Zobacz pełną wersję : Co osiągnęliście bez kodów?
W temacie "O Waszych domach", który zresztą sama założyłam, ktoś napisał, czy był taki temat. Więc właśnie go zakładam.
Ja na przykład miałam rodzinę (2 osoby), i grałam sobie w niej bez kodów. Było całkiem fajnie! Na początku zrobiłam domek 45 metrów, żeby Simowie spali na leżankach itd. Potem stopniowo, z przypływem forsy zwiększałam go i teraz ma 222 metrów. Zrobiłam jedną wielką przestrzeń (salon, jadalnia, kuchnia, sypialnia) i dużą łazienkę. Grało się bardzo przyjemnie, czasami coś zmieniałam, jakieś obrazy czy kwiatki. Grałam tak 11 simowych dni i w końcu miałam coś koło 65000 $. Nie chciałam powiększać domu, bo był ładny od środka i na zewnątrz, więc nie było już co robić. Simowie byli na szczycie karier od dawna. Więc już nie gram tą rodziną, ale gra bez kodów to bardzo ciekawe doświadczenie i namawiam wszystkich, żeby spróbowali!
I jeszcze- kiedy Simowie są na szczycie, najlepiej znów przyjąć prace na najniższym poziomie. Za premie (kiedy dostaje się awans) można dużo zarobić. A jakie są wasze doświadczenia w grze bez kodów?
Gra jest ciekawsza bez kodów to prawda, tak szybko się nie nudzi. Też polecam granie bez kodów, fajna sprawa.
cornelia
25.08.2003, 11:01
ja gram od dawna bez kodów:P jest to fajne:D mi zawsze zal zarobionej kasy heeh:D... jak juz wspomniałes nic nie chcesz w domu zmienic jedz na wakacje zdobadz wszytkie mozliwe nagrody to trudne:P...
Ja zawsze gram bez kodów oczywiście nie mówie ze nie ma innych sposobów ;)
Dla mnie gra z kodami w Simsy powinna być karana karą śmierci!!!! :lol: No może jednak zagłodzenia... :wink:
ja używam tylko jednego kodu: move_objects on
Tak on jest przydatny jak cholera ;) oczywiście wyżej mówiłem o kodach na kase ;)
Ja się chyba uzależniłam do kodów w simsach:). Ale tak bez kodów to ćwirom zbudowałam wielką willę+ najlepsze umeblowanie. Na 3 dzieci i jeszcze mi zostało masę kasy.
Smeagolina
25.08.2003, 11:45
Ja niedawno zaczęłam grać bez kodów jednym facetem. Jest hakerem, bo on najwięcej zarabia. Na razie ma mały dom, ale jak uzbieram troche kasy, to go ulepszę. Ja gram też bez move_objects on, bo moim zdaniem takie np. poprawianie humoru czy zwykłe kasowanie śmieci to też oszustwo. Staram się też nie używać (tylko gdy gram bez kodów) obiektów ściągniętych z internetu, bo przeważnie są za dobre na swoją cenę i to też w pewnym sensie oszukiwanie.
Tym faciem mam zamiar się ożenić, urodzić dziecko, potem jakimś programem zrobić, żeby dziecko było dorosłe i samo się ożeniło i miało dzieci itd. Będzie wielopokoleniowa rodzina! :D
Niezły pomysł z tą wielopokoleniową rodziną Smeagolina, jak będę grała to też spróbuję :wink:
Ja nigdy nie używam kodów i wydaje tyle ile mój sim zarobi... A co do domków to zawsze jest maleńki... Mała kuchnia, jedna łazienka, malutka sypialnia i salon też bardzo mały..
Ja też zaczynam grać bez kodów, z dwoma wyjątkami, po pierwsze ustawiam kariery, żeby nie wymagały przyjaciół, po drugie początkową forsę podnoszę do 45.000 $. No i oczywiście move_objects on :wink:
No to na prawdę zaczynasz grac bez kodów :) Jedynie używasz trzech :wink:
move_objects on się nie liczy, bo uzywam tylko, jak mi się sim gdzieś zaklinuje itp., brak przyjaciół potrzebnych do awansu jest wg. mnie bardziej realistyczny - przecież nikt w normalnej pracy nie da ci awansu, dopiero jak będziesz mieć kilkunastu przyjaciół. A, że forsy troszkę więcej :?: Dla mnie rozpoczęcie budowy domu ze standardową sumką jest samobójstwem w normalnym życiu. Jak już się buduje domek jednorodzinny, to trza mieć rezerwę budżetową...........
Heh... Ja tam napoczątek kupuję wszystki najtańsze (newt ścian nie maluję) a otem stopniowo dodaję i wymieniam :wink:
Taaa, tylko jak masz taką rodzinkę, jak ja (3+2), to nie jest łatwo.........
gram gotyckimi bez kodow ... remont im robie :wink: wlasnie sa w trakcie hehe i zabraklo fforsy i taki pol obdrapany ten dom stoi :wink: obydwoje chodza do pracy on na najwyzszym stanowisku ona narazie na 3 w czyms tam dobrze zarabiaja i czekam :wink:
Ja nie wpisuję move_objects, ale gram rzeczami ściągniętymi z internetu, bo większość to mam drogich. A co do Gotyckich, to oni mają więcej kasy i łatwiej im zrobić remont i nie wiem, co kupowałeś, KM1, żeby skończyła im się kasa. Ja zrobiłam im remont i jeszcze im mnóstwo pieniędzy zostało! Zrobiłam ten dom taki minimalistyczny, bo nie lubię koronek, kwiatków itd. I jeszcze jedno- jak zaczynam grę to maluję ściany, ale robię dom na jakieś 50-80 metrów, zależy ile jest mieszkańców. I nigdy nie robię od razu dzieci tylko potem się rodzą, jak jest więcej kasy. Dzięki za rady- pojadę tą rodziną na wakacje, może kupię jakiegoś psa albo przynajmniej iguanę. ;)
hmmm bo to jest juz ich 2 remont :wink: i malo kasy zostalo po tamtym a teraz jest nowy a pozatym oni maja duzo pokoi a wszsytko pozmianiac ... sciany podlogi krzesla zyrandole :wink: ja jak robie to robie wszystko :wink: no i zabraklo ...
Ja też robię wszystko, Gotyccy mają taki brzydki dom. A w grze bez kodów bardzo lubię początek- dom na 50 metrów, jeden pokój+łazienka. Zwykle wtedy nie robię łóżek, tylko kanapy.
I nie rozumiem, jak można na początku ładować kasę. Właśnie początek jest trudny i dlatego taki fajny! Wszystkie moje koleżanki, które mają The Sims, robią sobie zamiast sumolatoru codziennego życia, symulator luksusu. Głupie.
hehe ja to tylko gralam bez kodow tylko przez pare tygodni od momentu zakupu pierwszej gry the sims :lol:
i chu**wo sie gralo :P
ja stworzyłam rodzinkę której nieźle układa się bez kodów mają ostatnie awanse i roż ne take chata to pałac i wszystko bez kodów :oops:
Gra jest ciekawsza bez kodów to prawda, tak szybko się nie nudzi.
Ja zarobiłem bez kodów 100000 i miałem niezłom chate 2 dzieci
Karolcia
26.09.2003, 19:35
Jasne że super :D :D Wolę grać bez nich. Czasem robię tak, że buduję dom za kody a potem żyję normalnie. Fajnie tylko nuuuuuuudddddaaaaa :? :? :? :o :o HI HI HI :lol:
[B][FONT=Arial][SIZE=7][COLOR=blue]
Ja grałam jedną simką o imieniu Melisa, bez kodów.Moja Melisa po wielu poświęceniach stała się supermenką!Zarabiała dużo kasy dzięki czemu z małej chatki powstała wielka willa z basenem, tylko jeden raz udało mi się bez kodów, choć po długim czasie osiągnąć tak wiele! :D
Originally posted by Jerry@Aug 25 2003, 08:01 PM
Ja też zaczynam grać bez kodów, z dwoma wyjątkami, po pierwsze ustawiam kariery, żeby nie wymagały przyjaciól
A jak mozna tak ustawic kariery?
Powiedz!
kaczor_TheSims
18.02.2004, 07:22
No wlasnie bo ja musze miec 2 przyjacol zeby awansowac a tereaz jestem Hakerem :)
Ja nic nieosiagnolem bo dopisalem sobie jakies 8 tys simelonow :)
ja grałam bez kodów gdy jeszcze nie wiedziałam że istnieją :D wtedy w moim domku był bród, smród itp a moja rodzina liczyła 8 osób teraz gram z kodami ale chyba spróbuje bez zobacze jakoś to bedzie :P
Ja robię wielopokoleniową rodzinę. Mam Abrakadabra i tam dzieci mogą rosnąć, dzięki czarom. Tylko trzeba zabijać pierwszych simów bo nie będzie miejsca. A co do tematu to gram z kodami i bez (z kodami jak robię gwiazdę)
Z@GUBI()N@
22.02.2004, 11:25
:lol: Ja zawsze grywam bez kodów, no i moi koffani simowie osiągali wszytko co się da:D ma się ten talent, nie? :D
Karolcia
22.02.2004, 15:45
Ja gram bez kodów....troche wysiłku i juz mam wille z basenem :D
Originally posted by Julias+Feb 17 2004, 07:40 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Julias @ Feb 17 2004, 07:40 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-Jerry@Aug 25 2003, 08:01 PM
Ja też zaczynam grać bez kodów, z dwoma wyjątkami, po pierwsze ustawiam kariery, żeby nie wymagały przyjaciól
A jak mozna tak ustawic kariery?
Powiedz! [/b][/quote]
Żeby ustawiać kariery - edytowac ilosc przyjaciol, zmieniac zarobki, czas pracy itp. trzeba miec program Career creator. Jest bardzo prosty w obsludze i można go ściagnąc z netu, wystarczy poszukac :P
Czerwone jabłuszko
23.02.2004, 15:49
Duśka, nie rozgrzebuj starych tematow....ja też grałam bez kodow, oto domek rodzinki nudzarz, pierwszej bez kodowej:
http://moje_simdomki.w.interia.pl/house-exterior.jpg
Dom:
Aleja Simów 6
Dane
Wartość: 90402
Stóp kwadratowych: 493
Liczba kondygnacji: 2
Liczba łazienek: 2
Liczba sypialni: 1
Statystyka
Wielkość: 100
Umeblowanie: 82
Ogródek: 95
Stan: 94
Projekt: 32
Rodzina:
Gotówka: 4520
Liczba dni od wprowadzenia: 39
Liczba członków rodziny: 4
Liczba przyjaciół rodziny: 9
http://moje_simdomki.w.interia.pl/family1_full.jpg
Jan
CV
Płeć: mężczyzna
Dziecko/dorosły: dorosły
Znak zodiaku: Wodnik
Droga kariery: Programowanie
Obecne stanowisko: Członek zarządu
Wydajność w pracy: 77
Bieżące wynagrodzenie: 1100
Osobowość
Schludność: 3
Przebojowość: 4
Aktywność: 5
Usposobienie: 6
Nastawienie: 7
Umiejętności
Gotowanie: 6
Technika: 10
Charyzma: 10
Kondycja: 10
Logika: 10
Kreatywność: 10
http://moje_simdomki.w.interia.pl/family2_full.jpg
Maria
CV
Płeć: kobieta
Dziecko/dorosły: dorosły
Znak zodiaku: Baran
Droga kariery: Kariera wojskowa
Obecne stanowisko: Generał
Wydajność w pracy: 91
Bieżące wynagrodzenie: 650
Osobowość
Schludność: 7
Przebojowość: 6
Aktywność: 5
Usposobienie: 4
Nastawienie: 3
Umiejętności
Gotowanie: 10
Technika: 10
Charyzma: 10
Kondycja: 10
Logika: 10
Kreatywność: 10
http://moje_simdomki.w.interia.pl/family3_full.jpg
Żwirek
CV
Płeć: mężczyzna
Osobowość
Milczek 6
Przyjacielski 9
Figlarz 6
Bystrzak 2
Lojalny 3
Umiejętności
Polowanie 0
Sztuczki 0
Posłuszeństwo 0
http://moje_simdomki.w.interia.pl/family4_full.jpg
Zdzisia
CV
Płeć: kobieta
Osobowość
Milczek 6
Przyjacielski 6
Figlarz 7
Bystrzak 3
Lojalny 2
Umiejętności
Polowanie 0
Sztuczki 0
Posłuszeństwo 0
Ja też już od dawna nie gram na kodach... Pamiętam moje początki z grą Sims. Myślało się skąd by tu wykombinować trochę kasy... Teraz już to jest łatwe. Początek najtrudniejszy, później jakoś się leci :)
MYŚLĘ ZE GRA BEZ KODÓW JEST CIEKAWSZA JA SAM (BEZ KODÓW ) DOCHODZĘ DO SZCZYTU KARIERY MAM WILLĘ DZIECKO WSZYSTKO NA MAX WYPAS GDY TO WSZYSTKO JU Ż JEST KOŃCZE GRAĆ WOGÓLĘ I WRACAM DO SIMÓW PO MIESIĄCU
Ja se niedawno zrobilam rodzinke ojca i syna. I proboje nimi grac bez kodow narazie slabo mi idzie ;) ojciec dostal jeden awans ale dzieciak ma na swiadectwie 6. Ale pomaga mi takie lusterko ktore wszystkiego na maksa dodaje :D
To lustro jest zupelnie jak kod... Taka gra też jest bezsensu... Zabawa polega na tym, by uczyć sima, starać się o awans, pieniądze, itp.
Windrider
26.02.2004, 15:09
JA osiagnąłem całkiem sporo... W każdym razie mój ulubiony sim właśnie się ożenił z Petronelą Piekarą :D (gwiazda rocka), ma 15 przyjaciół, 36000 wartości, jest na wakacjach (miesiąc miodowy) i zamierzam się narazie przeprowadzić do willi na Al. Simów 2 :) Był lekarzem (wylali go gdy zarabiał ok 400), biznesmenem (660, wicedyrektor), informatykiem (800, przedsiębiorca internetowy) a teraz jest recenzentem gier komputerowych ;) Innymi rodzinami też dużo osiągnąłem...
Tak na temat ja nigdy nie grałam bez kodów poniewaz ja zawsze buduje domy duze ,a jak małe to bogate.
Kubeczek
27.02.2004, 18:21
Ja bez kodów w jednej rodzinie miałem wartość ok 92000$. Dom był duży, simy na szczycie kariery itd.
alienka15
28.02.2004, 13:46
Ja dzo :) Mój sim jest rekinem biznesu ma hate fuul i jakuzi :) peace :) AHA I 2 DZIECIKAÓW :) aha i cudną żonusie Anne Wazon :P
A ja ben kodów grałam wtedy gdy nie znałam kodów i nie miałam neta żeby móc je poznać.Teraz też czasami gram bez kodów, ale rzadko, zbyt denerwujące jest granie bez kodów.
Ja też czasami korzystam z kodów :) nieraz trzeba sięgnąć po pomocną dłoń :P
Ewelina_
28.02.2004, 20:27
Ja gram z kodami :P :)
Ja gram bez kodów. Na początku kupuję simom tylko rzeczy pierwszej potrzeby(lodówka,kibelek,prysznic itp.) w taki sposób można się dorobić luksusowego domu.
jja? hm... 5-6 poziom jakiegos zawodu i wszystkie punkty logiki, charyzmy i gotowania.
andonezja
09.03.2004, 17:34
no to ja moge sie pochwalic w grze bez kodow jedynie majatkiem rownym 165 tysiakow (potrzebuje 2 aby kupic wymarzony domek). gralam dwiema laskami. mam je jeszcze od swiatowego zycia.
a jezeli chodzi o gre z lub bez kodow to wole jednak ta z.... choc sie szybciej nudzi, ale jest fajniej. zreszta to zalezy od humoru/
Sorx że odświeżam
Ja kiedyś jak nie znałam kodów(i tak działają mi tylko 2 to mam nie fajnie) to zrobiłam sobie rodzinkę 3 osobową. Mieli mały domek, mało kasy i trudno było ich utrzymać w dobrym nastroju. Dziecko dostawało coraz gorsze oceny w szkole a rodzice nie mogli zdobyć awansu w pracy-nie było czasu szukać przyjaciół. Więc wreszcie się odważyłam i kupiłam lampę z dżinem.Na szczęście zamiast pożaru dostałam telewizor plazmowy!Uff.Sprzedałam go i zaczęłam oszczędzać.Urządziłam urodziny moim simom. Nawiązałam przyjaźń z gośćmi.I czary-mary awans!Po dość długim czasie dostawania złych ocen zaczęły się piątki i dobry humor.A z beznadziejnego domku wyrosła willa z basenem+kotek i piesek:)
Master ciaster
14.09.2007, 14:12
Raz z kodami, raz bez nich. Po prostu wiem z doswiadczenia, ze z kodami szybciej sie nudzi. Teraz moj topowy sim bez kodow to Mateusz Kwiat, pracuje jako polityk. Ma juz ten niebieski garnitur(nie pamietam nazwy tego poziomu kariery)
Ja gram z kodami jedną rodziną "Luksus" ;). Moją ulubioną bezkodową rodziną jest... Cwir! Oczywiście moja wersja jest Adam, angelika(andzelika) i dzieciak piotr. mieli brudną Stodołe teraz mają hatę Full wypas pracują jako informatycy Piotr ma średnią 4+. aha i mają jeszcze 325 tys zł.
Ja osiągnołem dużo w długim czasie ale bez koduw gra jest taka nudna :con: :con:
W temacie "O Waszych domach", który zresztą sama założyłam, ktoś napisał, czy był taki temat. Więc właśnie go zakładam.
Ja na przykład miałam rodzinę (2 osoby), i grałam sobie w niej bez kodów. Było całkiem fajnie! Na początku zrobiłam domek 45 metrów, żeby Simowie spali na leżankach itd. Potem stopniowo, z przypływem forsy zwiększałam go i teraz ma 222 metrów. Zrobiłam jedną wielką przestrzeń (salon, jadalnia, kuchnia, sypialnia) i dużą łazienkę. Grało się bardzo przyjemnie, czasami coś zmieniałam, jakieś obrazy czy kwiatki. Grałam tak 11 simowych dni i w końcu miałam coś koło 65000 $. Nie chciałam powiększać domu, bo był ładny od środka i na zewnątrz, więc nie było już co robić. Simowie byli na szczycie karier od dawna. Więc już nie gram tą rodziną, ale gra bez kodów to bardzo ciekawe doświadczenie i namawiam wszystkich, żeby spróbowali!
I jeszcze- kiedy Simowie są na szczycie, najlepiej znów przyjąć prace na najniższym poziomie. Za premie (kiedy dostaje się awans) można dużo zarobić. A jakie są wasze doświadczenia w grze bez kodów?
ja zawsze gram bez kodow B)
lafilette
08.10.2007, 14:20
gra bez kodów jest świetna, gdy simsy się nudzą. czasem robiłam takie rodzinki, wszystkich wysyłałam do pracy i ćwiczyłam nad ich umiejętnościami. potem część wyprowadzałam do innych domów, zostawiałam dwóch simów, z kasy którą zarobili wyposażałam im ekstra dom i wysyłałam na wakacje.=)
A mi bez kodów udało się wejść prawie na sam szczyt kariery lekarza. :D
Ja osiągnołem dużo w długim czasie ale bez koduw gra jest taka nudna :con: :con:
Bez kodów jest nudna?Lol właśnie bez kodów to ekstrema!Moi simowie kiedyś prawie zginęli z głodu bo nie mieli kasy:D Wtedy nie znałam kodów.I tak tylko dwa mi działają.Ale tamta rodzinka to miała życie:DCórka potem poszła do szkoły specjalnej :laugh: Ale mówię wam jak nie macie kasy i wasz sim wróci z pracy nie wydawajcie jej na segmenty basenu!Ja coś o tym wiem:D Moi simowie jak już mówiłam prawie umarli z głodu przez ten basen :laugh: Fajnie było :D
Ja gram z kodami jedną rodziną "Luksus" ;). Moją ulubioną bezkodową rodziną jest... Cwir! Oczywiście moja wersja jest Adam, angelika(andzelika) i dzieciak piotr. mieli brudną Stodołe teraz mają hatę Full wypas pracują jako informatycy Piotr ma średnią 4+. aha i mają jeszcze 325 tys zł.
No moja rodzina bez kodów to też Ćwir :D Ja uważam że rodzina Ćwir to od początku najbogadsza rodzina :D No tak tylko że TV nie ma :D No ale teraz im dokupiłam denerwuje mnie to że duchy są z nagrobków nie chcę ich usuwać ale są poprostu takie ...... No wiecie sami :laugh:
Owl Finch
27.11.2007, 15:31
u mnie ten facio z Ćwirów zginął z głodu :lol: ale to było jak zaczynałam grać w simsy. Kiedyś udało mi się bez kodów zarobić na tą willę w otoczeniu nr. 1 i ukończyć jakąś karierę, nie pamiętam jakąxD grałam dwoma simami, jakimiś gejami :P
19kamila94
02.12.2007, 20:12
zawsze kożystam z kodów
Moimi "osiągnięciami" bez kodów są zazwyczaj zwolnienia z pracy i złe samopoczucie ;p Z kodu na pieniądze korzystam tylko w wyjątkowych przypadkach ale maxmotives jest już coraz częściej w użyciu xD
Gra z kodam jest beznadziejna. Co z tego że od początku będziesz mieszkał w wielkiej willi? Co potem możesz robić? Robić karierę? Po co skoro masz pieniądze?
Ja zawsze gram bez kodów, jedyny kod którego używam to move_objects on kiedy chcę przestawić kubeł na śmieci lub skrzynkę pocztową lub usunąć upierdliwe zwierzęta z mojej parceli.
kapiszoneczka001
06.12.2007, 17:18
Ja zawsze gram z kodami bo moje simy nie będą żyć jak jakieś wieśniaki.Buduję im wille i wielkie baseny wy też powinniście grać na kodach, wszyscy muszą grać z kodami bo to dobrze służy!!!!!!!!!!!!!!!
schogetten
02.12.2008, 13:20
ja zawsze gram z kodami, bo można wtedy popuścić wodze fantazji i zaprojektowac fajne pomieszczenia.
Smeagolina
Guest
Postów: n/a
--------------------------------------------------------------------------------
Ja niedawno zaczęłam grać bez kodów jednym facetem. Jest hakerem, bo on najwięcej zarabia. Na razie ma mały dom, ale jak uzbieram troche kasy, to go ulepszę. Ja gram też bez move_objects on, bo moim zdaniem takie np. poprawianie humoru czy zwykłe kasowanie śmieci to też oszustwo. Staram się też nie używać (tylko gdy gram bez kodów) obiektów ściągniętych z internetu, bo przeważnie są za dobre na swoją cenę i to też w pewnym sensie oszukiwanie.
Tym faciem mam zamiar się ożenić, urodzić dziecko, potem jakimś programem zrobić, żeby dziecko było dorosłe i samo się ożeniło i miało dzieci itd. Będzie wielopokoleniowa rodzina!
yh niby jakim programem -,-
Hej! Była sobie rodzinka Malinowskich. Dorota i Jan. Mieli skromny, ciasny domek zbudowany na parterze. Pewnego razu Jan dostał pracę chemika (a że dużo go zmuszałam do nauki) w kilka dni miał już za sobą z pięć awansów! 0_0 Zachęciłam Dorotkę, by też popracowała i wkrótce sejf pękał w szwach! No ok, ok, może nie pękał, ale było naprawdę mnóstwo kasy!!! Postanowiłam zrobić mały remoncik. Czarno-biały cud świata do kosza i plazmę kupiłam. Udoskonaliłam także sypialnię i łazienkę. Zmieniłam lodówkę na srebrną i dodałam najtańszą zmywarkę do talerzy. Początki faktycznie nie wyglądały ciekawie, ale kaski przybywało coraz więcej zwłaszcza, że Dorotka pozbyła się tego niebieskiego grata, co ją podwodzi do pracy i dostała czerwone lamborghini. Powiększałam dom, dodawałam meble. Rodziło się coraz więcej dzieci, więc potrzebne były dodatkowe pokoje. Zrobiłam basen. Najpierw skromny, a potem wielki-olimpijski! Po 40-50 dniach stwierdziłam, że nie ma co dalej udoskonalać dołu i wzięłam się za górę. Najpierw malutki salonik gier i balkonik, potem dodałam jeszcze dwie dziecięce sypialnie i łazienkę (miałam 6 dzieci!!). Tą rodzinką grałam do 109 dnia. 109 dnia dom z wyposażeniem wart był 41 000 S!! Niestety komp mi się zepsuł i musiał iść do naprawy... z serwisu wrócił czysty ;( ;( bardzo tęsknię za moją pracowitą rodzinką bez kodów ;(
dirty_job
09.09.2009, 13:45
Ja bez kodów doszłam na szczyt kariery poborowej :P
WeHland_13**
19.09.2009, 08:59
Ja bez kodów też doszłam na szczyt kariery ale sportowej
achh.. pamiętam jeszcze jak mój sim był maskotką drużyny :)
Profesor Parker
19.09.2009, 21:50
moj sim osiagnal szczyt kariery medycznej, ma spora wille, jakas simka miala 5 gwiazdek w gwiezdzie i w ogole B).
ale teraz gra bez kodow mnie znuzyla :{
Ja zawsze gram z kodami bo moje simy nie będą żyć jak jakieś wieśniaki.Buduję im wille i wielkie baseny wy też powinniście grać na kodach, wszyscy muszą grać z kodami bo to dobrze służy!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że po upływie tych 3 lat od napisania tego posta, owa panna wydoroślała. Nie ma to jak narzucanie innym swojego zdania, nie? Z wiekiem taki pogląd powinien jej przejść...
Cóż... Grając bez kodów udało mi się różnymi simami osiągnąć różne rzeczy (a grałem na rozmaite sposoby...). Większość z nich została magami i na terenie posiadłości walało się pełno nagród, kryształów, korzeni itp. Część poszła w kierunku gwiazdorstwa - jednak ledwie 3-4 simy miały maksymalny poziom pięciu gwiazdek. Pozostali obrali zwykłe kariery szaraczków i pozostawali jak nie politykami, to innymi policjantami. Nawet nie chce mi się liczyć, ilu z nich doszło na szczyt ;p Kasy w sumie zarobiłem dość sporo, jednak nie przeprowadzałem mojej rodzinki nigdzie dalej, tylko rozbudowywałem to, co już miałem. Niemal całą powierzchnię zawalają różne nieprzydatne rupiecie, ale usuwać ich nie zamierzam. Tą rodzinką grałem chyba ze 2 lata, a w grze upłynęło 397 dni. Co ciekawe - simsy mam usunięte, ale sejw z tym domkiem nadal na dysku siedzi i czeka na lepsze czasy. ;]
mariciui
01.11.2011, 12:15
jak na to teraz patrze to kurde nic
Filleable
03.11.2011, 16:57
Skoro już odświeżony...
Zależy jaką mam rodzinę. Raz zrobiłam rodzinę Wielodzietniakiszka (O_o) i była tam szóstka dzieci. Wtedy dodałam kasę, żeby już na początku mieli dom, bo inaczej by nie wyrobili, a miałam już gotowy scenariusz na całe ich życie. Grałam jeszcze 2-osobową rodziną Cool i zrobiłam im ful kasy, zamieszkali w tym największym domu i pojechali na wieczne wakacje i siedzą tylko w tym hotelu na plaży i grają w te gry. Teraz już dawno nie grałam w simsy, ale mam zainstalowane, a ta rodzina nadal siedzi na wakacjach ;D.
Jak gram taką zwykłą rodzinką, to nie dodaje im forsy, tylko wszystko sama osiągam. Jeszcze nigdy nie miałam szczytu kariery, bo nie chce mi się zdobywać pryzjaciół.
kovalenko14
08.11.2011, 13:04
Bez kodów 3 osobową rodziną osiągnąłem ... u faceta najlepsze stanowisko w kierunku biznesu u kobiety 5 poziom gwiazdy(5 gwiazdek) oczywiście wypasiony dom i 288552$ ;) tyle mi się udało .. ;p
Bez kodów? O masakra :P Raz próbowałam, ale się denerwowałam, bo zdobywanie umiejętności pochlaniało czas a do tego znajomosci i nie udało mi sie jeszcze osiagnąć szczytu kariery... Może jeszcze spróbuję, jak znowu zainstaluje Simsy :P Na razie pykam w Średniowiecze ;)
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.