PDA

Zobacz pełną wersję : Czego nie lubicie robić w TS2??????


Strony : [1] 2

didaa13
28.01.2005, 11:42
Nie wiem czy taki temat już byl, bo troche szperalam, ale nie bylo/. Czego najbardziej nie lubicie robić w TS2. Ja np. nienawidzę zdobywać punktów umiejętności, gdy mam już dużo. Tzn. mam 7 punktów charyzmy i muszę nabić ich do końca (do 10)Niemawidzę tego, to tak dlugo trwa. Szczegolnie jak do pracy potrzebuje. A wy czego nie lubicie.

tinka
28.01.2005, 11:46
Lekcji i sprzątania. Jak u mnie simowie porozwalali ksiażki, to ręce opadają:\

bogini
28.01.2005, 12:15
didaa13 jak z punktow aspiracji kupisz sobie hełm mądrości to bardzo szybko nauczysz sie wszystkiego od sprzatania po gotowanie :D ja nie lubie tylko chodzic do szkoly :) a najbardziej nie lubie wylanczac ts2 ;P

Vavill
28.01.2005, 12:31
ja nienawidze sprzątac i wypełniac anspiracje romantyków... oni za duzo chcom

Xia
28.01.2005, 12:31
Ja nie znosze domów budować bardzo dużo czasu mi to zajmuje:|
Lekcji tak samo robić nie znosze:yucky:

Zaria
28.01.2005, 12:49
a ja najbardziej nie lubie usmiercac emerytow - za długo to trwa jak sie czeka jak sie zestarzeją

Binek
28.01.2005, 13:47
nienawidze budować domów.Długo trwa!

Elún
28.01.2005, 13:50
Lekcji i poprawiania kondycji, kiedy sim przytyje :\

HoUse_BabY
28.01.2005, 14:37
hmm.. chyba budować domów(chyba jak wszyscy:P) a o resztę(nabijanie punktów np.z gotowania,albo dorastanie) nie muszę się martwić dzieki mojemu ulubionemu obrazowi energetyzującemu ;)

Cludii
28.01.2005, 16:23
A ja lubie budować domy :P

Nie lubie :
Włączać gry i czekac aż sie zaladuje
Wynosić smieci
Zdobywać przyjaciół potrzebnych do pracy (wg mnie to bez sensu :\ )
Gdy jest mało miejsca w domu
Gdy sim umiera, i nie moża go uratować
Uczyć małe dzieci mówić ,chodzić i załatwiaĆ sie

Chyba to wszystko ... :]

KubuS
28.01.2005, 16:46
O bardzo fajny temat :] Ja uwielbiam budować domki- co nie znaczy, że mi wychodzą :P A nienawidze jeździć do sklepu :/ Zanim się to wszystko załaduje to mnie już chce skręcić, a jadę tylko po ubranie :/

donika
28.01.2005, 17:00
Ja nie lubie : budować dużych domków, jeździć do sklepu i wyłączać gre bo to dlugo zajmuje :\

Shèène
28.01.2005, 17:13
Ja nie lubie opiekowac się niemowlakami :baby: To jest strasznie nuuuuuuudne.

Hyzia
28.01.2005, 17:52
Ja najbardziej nie lubie opiekowac sie niemowlakami, budowac duzych domow, jezdzic do sklepow i sprzatania gdyz to zajmuje duzo czasu.

sara lee
28.01.2005, 18:46
Nie lubię płacić rachunków, zdobywać "niepotrzebnych" przyjaciół, sprzątać po sprzątaczce, jeździć do sklepu i nie lubię, kiedy wszystkie simy mają dobry nastrój i platynową aspirację, bo nic innego nie robią tylko grają w miszuno lub oglądają telewizor :P Ach... i jeszcze odrabiania lekcji też nie lubię... :D

Leszekkk
28.01.2005, 18:59
Ja również nie lubie włączania i wyłączania gry, ładowania okolicy, rodziny, ekranu tworzenia rodziny itd. A poza tym to nie za bardzo lubię niemowląt i bobasów - za dużo roboty. I nie cierpię jak mój sim moglby dostać awans, a tu dwa dni wolnego. Albo to samo z simka na urlopie macierzyńskim. Szlag mnie trafia. Powinna być możliwosć wyboryu, kiedy simy będą miały wolne. Tylko że wtedy u mnie bv cały czas pracowały :mu: .

Nesy
28.01.2005, 19:10
Ja:
NIELUBIE:
-Jak sim marudzi i mówi "Teraz nie mam nastroju...":\
-Dziećmi chodzić do szkoły i odrabiać zadania (bo moja nastolatki nie chodzą do szkoły i mają 2 albo 1:P)
-Niektórych opiekunek do dzieci (bo one nigdy [przynajmniej u mnie] no połążą dziecka spać tylko go męczą;()...
-Ogrodników (też niektórych) bo jak krzaka nie da się podciąć to stoją nad nim 2 godziny i wrzeszczą że nie mogą się do niego dostać:\
-Niektórych sąsiadów... bo jak przyjdą to tylko jacuzzi (nie wiem czy dobrze napisałam) ich interesuje ;[ :\
-Imprez na dwie osoby...:|
-Jak gra sie zacina...

NIENAWIDZE:
-Tego jak grafika się rozmazuje i trzeba paskować grę!!
-Zajmować się niemowlakami (bo nawet nie wiadomo czego chcą)!!!

Sporo tego jest ale to są najbardziej wqrzajace!!

Like you
28.01.2005, 20:02
opiekować się niemowlęciami i małymi dziećmi

(ahhh... te wstrętne gzuby)

Like you
28.01.2005, 20:04
Ja:
NIELUBIE:
-Jak sim marudzi i mówi "Teraz nie mam nastroju...":\
-Dziećmi chodzić do szkoły i odrabiać zadania (bo moja nastolatki nie chodzą do szkoły i mają 2 albo 1:P)
-Niektórych opiekunek do dzieci (bo one nigdy [przynajmniej u mnie] no połążą dziecka spać tylko go męczą;()...
-Ogrodników (też niektórych) bo jak krzaka nie da się podciąć to stoją nad nim 2 godziny i wrzeszczą że nie mogą się do niego dostać:\
-Niektórych sąsiadów... bo jak przyjdą to tylko jacuzzi (nie wiem czy dobrze napisałam) ich interesuje ;[ :\
-Imprez na dwie osoby...:|
-Jak gra sie zacina...

NIENAWIDZE:
-Tego jak grafika się rozmazuje i trzeba paskować grę!!
-Zajmować się niemowlakami (bo nawet nie wiadomo czego chcą)!!!

Sporo tego jest ale to są najbardziej wqrzajace!!
hej to tak jak u mnie
ledwo ktoś przyjdzie z gości to wsiada do jakuzzy
ale mi to jakóś nie przeszkadza
biore mojego i robią trójkącik

Nesy
28.01.2005, 20:11
hej to tak jak u mnie
ledwo ktoś przyjdzie z gości to wsiada do jakuzzy
ale mi to jakóś nie przeszkadza
biore mojego i robią trójkącik

Hehe:D Mnie też to za bardzo nie przeszkadza bo mogę ich z niej wyprosić i skasować. Ale to wqrzające. Bez pytania włażą gdzie chcą:\ Jakbym tak w prawdziwym życiu miała saunę albo coś podobnego to by mnie STRASZNIE wqrzało takie zachowanie!!

Primek111
28.01.2005, 20:12
..................Ja nie lubię:
-budowac domów]
-odrabiać lekcji
-sprzątać
-zdobywać przy6jaciół, chociaz tak naprawde n ie musze się o to martwić, od czego jest SimPe:)
-załatwiać się:)
-myc się:)
- i wogóle wszystkich nudnych rzeczy....:)

Shèène
29.01.2005, 10:38
-załatwiać się:)
-myc się:) Aha, czyli wolisz jak twoje simy chodzą brudne i załatwiają się w majty :laugh: laugha:


Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury.

FaNtA
29.01.2005, 10:53
nie lubie spełniać pragnień Simów z aspiracją romansowanie:D bosze:D odrabiać lekcji też, bo za dużo czasu to zajmuje, a zdobywać przyjaciół lubie...posiedzą pare godzin w jacuzzi gadając z moimi Simami i już:D

Kash
29.01.2005, 11:38
*Nudzić się, kiedy Sim ma wszystkie potrzeby na maxa a umiejetności dodane z obrazu :P
*Poprawiać kondycji grubych Simów
*Robić "podchody" do Sima, z którym mój Sim ma się związać
*Ryczenia małych dzieci kiedy się obudzą w kojcu
I to chyba tyle.

taSEka
29.01.2005, 12:07
Ja kategorycznie nie lubię:
1. simów z potrzebą romansowania
2. Zdobywać po 8 przyjaciół by zdobyć avans
3. Sprzątać
4. Patrzeć jak moje simy śpią
5. Imprez na które nikt nie przychodzi :1smutny:


Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury.

Liar
29.01.2005, 12:30
5. Imprez na które nikt nie przychodzi :1smutny:
Oh tez tego nienawidze!! Kiedys zrobilam siebie i moja przyjaciolkee w simsach no i bylysmy przyjaciolkami, ale raz zapomnialam sie ze jest noc i do niej zadzwonilam, nawrzeszczala na mnie i ogole. a nastepnego dnia mialam slub, nie przyszla bo przez to si juz nie lubilysmy...:\

No a oprocz tego nie lubie:
- odrabiac lekcji
- sprzatac
- czekac kiedy sie w koncu (na najwyzszym szczeblu) dostanie nagrode zawodowa! :P

Z.G
29.01.2005, 13:01
Nienawidzę zdobywać przyjaciół. Sim jak wraca z pracy musi zrobić masę rzeczy. A jak dzwonię to jest 23:00 :O

Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury.
-----
Sims0maniak

kubasm
29.01.2005, 13:17
ja tak samo jak kilka osob ktore wypowiadolo sie w tym temacie, nie lubie zdobywania przyjaciol...przeciez na realu nie potrzeba do pracy okreslonej liczby przyjaciol, powinni to w ts2 zlikwidowac :/

Cocaine
30.01.2005, 10:05
Nie cierpię opiekować się niemowlakami. One mają taki system - spanie, żarcie, sranie, spanie, żarcie, sranie.
Nienawidzę nieudanych imprez
Zacinania simów
Jak simowie odmawiają bara-bara :D:D
I nie cierpię jak moje simy mają zły nastrój.

Kamirurosu
30.01.2005, 12:59
ja nie lubię jak np. jakis sims umiera i jakis inny miał w obawach wlasnie jego smierc i wtedy jego poziom aspiracji spada na ten czerwony i trzeba spełniac jego zachciani i t jest trudne i nudne
jak simy nie dostaja awansu ale maja wszystkie wymagania spelnione
no i jak trzeba do sklepow jezdzic po ubrania, długo to trwa jest nudne, i kiedys w TS1 mozna było sobie zjesc kolacje i ciekawie było na miescie, kazdego dnia tam jezdziłem a teraz w tym miescie jest nudno i mało simow chodzi po praceli publicznej i jest beznadzijnie...

karolina
30.01.2005, 13:38
ja lubię wszystko oprócz:
-czekania na uruchomienie sie gry :P
-jeżdżenia do miasta, zeby kupic nowe ubrania (jest jakis kod, zeby miec wszystkie ubrania?)

FaNtA
30.01.2005, 14:49
długo to trwa jest nudne, i kiedys w TS1 mozna było sobie zjesc kolacje i ciekawie było na miescie, kazdego dnia tam jezdziłem a teraz w tym miescie jest nudno i mało simow chodzi po praceli publicznej i jest beznadzijnie...

popieram :\ to jest beznadziejne :\ najlepiej było w randce ;( a teraaz? :\ zjeść se można to co się upiecze na grillu...:\ gdzie te restauracje?!

Karo
30.01.2005, 17:48
:P Ja też nie lubię jeżdzić do miasta.Jeżdżę tylko raz ,żeby kupić full ubrań dla całej rodziny.Poza tym nie lubię budować domów ani ich meblować. :wacko:

▫Molly▫
30.01.2005, 17:54
Nie wiem czy taki temat już byl, bo troche szperalam, ale nie bylo/. Czego najbardziej nie lubicie robić w TS2. Ja np. nienawidzę zdobywać punktów umiejętności, gdy mam już dużo. Tzn. mam 7 punktów charyzmy i muszę nabić ich do końca (do 10)Niemawidzę tego, to tak dlugo trwa. Szczegolnie jak do pracy potrzebuje. A wy czego nie lubicie.

Nie cierpię :
- chodzenia dzieci do szkoły (chciałabym, żeby nie musiały tego robić i uczyły się w domu)
- spełniania aspiracji typu: bara-bara w miejscu publicznym lub bara-bara z 3 osobami... xP

Esi
30.01.2005, 17:59
Nienawidzę odrabiania lekcji i obaw mojej simki typu: ,,zmienić pieluchę -500"

Meliana
30.01.2005, 22:12
Nie lubię:
-Sprzatania
-Dyrektorów
-Opiekunek
-Opiekowania sie dziećmi :\
-Odrabiania lekcji

UnknowN
30.01.2005, 22:13
Nie lubię:
-Sprzatania
-Dyrektorów
-Opiekunek
-Opiekowania sie dziećmi :\
-Odrabiania lekcjiTo co ja w zwykłym życiu i w simach! haha

widex
30.01.2005, 22:27
Ja lubie wszystko a muzyka tez jest ok więc można posłuchac przy wczytywaniu, ale ile można słuchac tego samego?

Kargul
31.01.2005, 09:00
Kocham budować domy. w TS2 najgorsze chyba jest zajmowanie się małymi dziećmi i superlinia czyli wyczerpuące ćwiczenia

widex
31.01.2005, 10:22
fajnie buduje się domy:) ale gra też jest ciekawa, nie żałuje że je kupiłem:)

OlaSims2
31.01.2005, 10:36
Nie lubię zdobywać punktów umiejętności i aspiracji .Nie lubię także chodzić do szkoły i odrabiać lekcje :D

Cocco
31.01.2005, 11:07
ja lubię wszystko oprócz:
-czekania na uruchomienie sie gry :P
jest kod zeby miec wszystkie ubrania

to co wyzej(czekanie, u mnie to bardzooo dluugo)
i:
-gdy sim jest czerwony(humor, dzis mi sie to zdarzylo) :[
-chodzic do szkolu:P
i...
nie wiem!

Sheep:)
31.01.2005, 13:17
Ja nie lubię spełniać ich zachcianek :\ np. mieć 10 dzieci :O albo zdobyć miłość 5 simów :)

.::Vanillia::.
31.01.2005, 13:35
Ja nie lubię spełniać ich zachcianek :\ np. mieć 10 dzieci :O albo zdobyć miłość 5 simów :)No to nieźle:O bo ta gra to prawie wyłącznie (albo w bardzo dużej mierze)spełnienie ich zachcianek, czyli aspiracji.
Ja tak jak wiekszosc nie lubie budowac domow, opiekowac sie maluchami, nabijac do końca umiejetnosci itp.

Lea
31.01.2005, 20:05
Nie lubie pasjami jak doczekam któregoś kolejnego pokolenia i simka nie może mi urodzić bo się gra wywala. Szlag mnie trafia bo potem łazi do sąsiadów z takim wielkim brzuchem.

Amarae
01.02.2005, 09:00
Ninawidzę jak np. jest 6.00, lekcje nieodrobione, a sim na wyczerpaniu... Albo kiedy np. sim musi zdobyć punkt logoki ( zależy mi na awansie ) a za godzinę podjeżdża jego samochód... Nie lubię realizować zachcianek simów, budować, urządzać domu...

asiolin
01.02.2005, 11:07
a ja najbardziej nie lubie usmiercac emerytow - za długo to trwa jak sie czeka jak sie zestarzeją
Jest pewien kod dzięki,któremu masz wiele możliwości. jeżeli nie znasz angielskeigo to nie radze urzywać. Jutro chyba napsizę poradnik na jego temat,więc myślę,że go przeczytasz.
PS: A jeżeli chodzi czego nei lubie..To odrabiania lekcji,zdobywania punktów itd.

Żuber
04.02.2005, 07:51
Ja nienawidzę czekać aż w końcu się Simsy załaduja...

Daisy1992
04.02.2005, 12:16
Ja najbardziej nie lubię chodzić do szkoły i robić zakupów. B)

Toxic
04.02.2005, 16:47
A ja najbardziej nie lubie kosmitówq bo są brzydcy nie lubie też robić zadań chodzć do szkoły i zdobywać punkty umiejętności

Velixica
25.07.2005, 22:22
Ja nie lubie roboc pracy domowej.Strasznie długo to trwa :| ,wyciencza :lit: ,i jest nudne :zief: jak w przypadku rzeczywistym :D

Fizzly
26.07.2005, 13:21
Ja nie lubię korzystać z komputera (w przeciwieństwie do rzeczywistości). :D

Nugate
26.07.2005, 13:40
Ja wprost niecierpie jak moi simowie grają w tą gre na kompie... nienawidze również odrabiać prac domowych...i uczyć siem gotowania,sprzątania itd..bo to dużo czasu zajmuje.

Fizzly
26.07.2005, 15:30
A propo postu poprzedniczki... NIE NAWIDZĘ, gdy dzwoniąkomórki podczas gdy simowie śpią albo gdy słuchają odtwarzacza MP3 w wolnych chwilach... :wacko:

Joniss
26.07.2005, 21:02
Kiedyś kupiłam mojej Simce telefon komórkowy. Więcej tego nie zrobię. Myślałam, że to fajnie, że będzie zawsze w kontakcie, ale guzik! Dzwonią do niej bez przerwy i to jest najgorsze! Tak samo konsola- też ciągle się nią bawi. W dodatku nie można się tego dziadostwa pozbyć! I to mnie baaardzo denerwuje... :wacko:

berata
26.07.2005, 22:02
Kiedyś kupiłam mojej Simce telefon komórkowy. Więcej tego nie zrobię. Myślałam, że to fajnie, że będzie zawsze w kontakcie, ale guzik! Dzwonią do niej bez przerwy i to jest najgorsze! Tak samo konsola- też ciągle się nią bawi. W dodatku nie można się tego dziadostwa pozbyć! I to mnie baaardzo denerwuje... :wacko:
Można, z odpowiednim kodem prawie wszystko można...
http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=15891&highlight=remove

Fizzly
26.07.2005, 23:03
Oj dzięki, też zaraz to pousuwam. :)

kartofelq
27.07.2005, 08:01
Ja nienawidzę uczyć się, odrabiać prac domowych i się odchudzać. ;P Bo jak mi przytyją to muszę ćwiczyć... Potem całą ma higienę czerwoną sim i wogóle humor czerwony. ;P

Anya
27.07.2005, 11:07
Ja nie lubie zaspokajać potrzeb sima ;>

kagosia
18.03.2007, 11:00
Moja lista:
1. Sprzątania,
2. Opiekowania się dzieciakami,
3. Chodzenia do pracy,
4. Robienie dziecka,
5. Kariery maskotki drużynowej :( Sim przychodzi do domu w stroju jakiejś lamy....

kagosia
18.03.2007, 11:01
Kiedyś kupiłam mojej Simce telefon komórkowy. Więcej tego nie zrobię. Myślałam, że to fajnie, że będzie zawsze w kontakcie, ale guzik! Dzwonią do niej bez przerwy i to jest najgorsze! Tak samo konsola- też ciągle się nią bawi. W dodatku nie można się tego dziadostwa pozbyć! I to mnie baaardzo denerwuje... :wacko:
Z konsolą to jest lol, bo Sim albo Simka tam poznają samych siebie przynajmniej u mnie tak potem jest we wspomnieniach,.... :con:

Alatáriël
18.03.2007, 11:17
Ja nie lubie sprzątać i zaspokajać towarzystwa ^^

karolcia92
16.04.2007, 12:25
Ja nie lubie sprzątać i zaspokajać towarzystwa ^^
Ja też tego nie lubię, zdobywać przyjaciół do awansu i utrzymywania przyjaźni. Nienawidzę jeździć do sklepów. Właśnie, czy można kupić ubranie(wizytowe, bieliznę, nie chodzi mi o codzienne) bez jeżdżenia do sklepów?

Eámanë
16.04.2007, 20:31
Właśnie, czy można kupić ubranie(wizytowe, bieliznę, nie chodzi mi o codzienne) bez jeżdżenia do sklepów?
http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=35790&highlight=outfit :)

karolcia92
16.04.2007, 20:47
Eamane, chodzi mi o inne ubranie, nie codzienne, a ja wiem jak kupować bez wychodzenia z domu tylko ubranie codzienne ;(

Dovelly
17.04.2007, 19:40
Ja nie lubię wyposarzac domów :shifty:

Aleks
18.04.2007, 17:04
Najgorsze, według mnie, jest odrabianie prac domowych :| albo zdobywanie 7, 8 bądź 9 punktu umiejętności xP .

^^Kaulitzka^^
18.04.2007, 21:50
Ja nie nawidze urządzać domu gdy go juz wybuduje..

The FerG
02.05.2007, 23:31
Nienawidzę:
Gdy krowokwiat zjada mi bliskich (chyba że tego chce :P ).
Poprawiac kondycje.
Szukać znajomości.
Przygotowywać się do pracy.
Odrabiać lekcje
Sprzątać kible i inne.
Gdy sim nie umie gotować i musze zrobić kanapki z szynką.
Gdy simy mi tylko płaczą i proszą jeść.
Duchów.
Budować domy.

Ale to tylko czasami bo bez tego prawie gry by nie było :smirk:

karolcia92
03.05.2007, 09:47
DogFun, ja też nie lubię tych rzeczy, ale na szczęście są kody :P

The FerG
03.05.2007, 09:51
DogFun, ja też nie lubię tych rzeczy, ale na szczęście są kody :P
Ja nie używam kodów tylko czasami na kase ,ale to tylko wtedy jak robie gsobie sima bogacza :P

No i jeśli do Fs czy do filmiku :)

Bruce Lee
06.05.2007, 07:31
a ja najbardziej nie lubie usmiercac emerytow - za długo to trwa jak sie czeka jak sie zestarzeją

Wpisać boolProp testingCheatsEnabled true i dać na tego starucha Set to Birthday i Twój staruszek ma już tylko jeden dzień życia :D

DiabolicAngel
06.05.2007, 09:31
Ja nie lubię uczyć simów tych umiejętności... I zaprzyjaźniać się, żeby awansować... Po co przyjaciele, żeby zarabiać więcej? :O

rosex
06.05.2007, 09:58
Ja nie lubię uczyć simów tych umiejętności... I zaprzyjaźniać się, żeby awansować... Po co przyjaciele, żeby zarabiać więcej? :O
Od tego są kody ;d

DiabolicAngel
06.05.2007, 11:00
Od tego są kody ;d
Ale teraz próbuje grać BEZ ŻADNYCH kodów... Nie zła jestem, co? ;P

karolcia92
07.05.2007, 13:45
Ale teraz próbuje grać BEZ ŻADNYCH kodów... Nie zła jestem, co?
Ja bym nie potrafiła grać bez boolPropa, bo dzięki niemu sim może wogóle nie spać, nie jeść, nie zaspokajać potrzeby zabawa i towarzystwo, lub w odpowiednim czasie je zmniejszyć :) Bez 'aging off' też nie gram, bo moim zdaniem simy się za szybko starzeją :con:

DiabolicAngel
07.05.2007, 13:55
a moim zdaniem za szybko starzeją się tylko małe dzieci, ale za wolno staruszkowie ;) A co do boolPropa to też czasem z nim grałam, ale wtedy było nudno bo simy nic nie musiały robić...

Jakly
07.05.2007, 19:08
Czekać aż mi się gra włączy, budowania domów... Oj duuuuużo tego jest ;P Ale chyba najbardziej nie lubię zarabiać Simami :P Czasami robie sobie takie rodzinki w których mam zamiar poprowadzić je od biedy do bogactwa... ale i tak w końcu używam kodu bo mi się gra nudzi :laugh:

Eámanë
07.05.2007, 20:30
Ja bym nie potrafiła grać bez boolPropa, bo dzięki niemu sim może wogóle nie spać, nie jeść, nie zaspokajać potrzeby zabawa i towarzystwo, lub w odpowiednim czasie je zmniejszyć :) Bez 'aging off' też nie gram, bo moim zdaniem simy się za szybko starzeją :con:
To co Ty w ogóle robisz w simsach? Przecież chyba na tym polega gra, żeby zaspokajać potrzeby : >

Rocket
07.05.2007, 21:16
Nienawidzę opieki na dziećmi w wieku szkolnym i emerytami. Zawsze zabieram emerytów do jakieś domu i tam sprzątają, pielą ogródek itp. A dzieci kładę spać o 19.

Eámanë
07.05.2007, 21:28
Ja wykorzystuję dzieci do różnych głupot w stylu pielenie ogródka, sprzątanie, zmywanie naczyń, napełnianie misek dla psów : P

Rainbow
07.05.2007, 21:48
Nie lubię opiekować się bliźniakami-nawet,jeśli mam małżeństwo i tak zapiernicz jak nie wiem co ;)
Nie lubię grać wieloma Simami na jednej parceli-gra się tnie,a ja się gubię ;P
Resztę znoszę :D

lithium
08.05.2007, 17:43
ja tylko nie cierpię zdobywać przyjaciół... ^^

Maadzialenaaa
08.05.2007, 18:01
Nie lubie zdobywać przyjaciół do pracy, opiekować się maluchami, chodzenia do szkoły, odrabiania lekcji, no i straszne długieego czekania aż gra się łaskawie włączy... :con:

Iminashi
09.05.2007, 10:42
ja najbardziej nie lubie czekac az sie miasto wlaczy, potem jak sie jedzie taksowka; jeszcze sie nie jedzie ale trzeba czekac. potem sie czeka az parcela publiczna sie laskawie zaladuje i potem jak sie dlugo jedzie do domu :angry:

Lavenda1
09.05.2007, 19:28
Można przyspieszyć zdobywanie punktów umiejętności za pomocą nagrody aspiracji CHEŁMU MĄDROŚCI tylko pamiętajcie że musicie mieć przynaj mniej złotą aspiracje nie mniejszą żeby to zrobić bo inaczej im to zaszkodzi.
Jeśli wam się nie chce podwyższać aspiracji metodą tradycyjną oto kod

aspirationlevel 5

i po krzyku :smirk:

Abigail_Kocur
23.07.2007, 21:49
Ja się wściekłam jak Dina była u szczytu kariery wszystkie punkty wypełnione,a dzień przed śmiercią wzieła i umarła :P

A pozatym
-niemowlaków(szczególnie jak nie chcą dorosnąć)
-sprzątaczek
-ładowania gry
-zdobywania ostatnich punktów umiejętności
-brzydkiego Damiana(czy jak on tam ma)Biedaka

krolik1995
24.07.2007, 10:19
Zdobywanie punktów .

Aspiracja PRAGNIENIE ROMANSOWANIE

Zdobywania przyjaciół

Jak się rodzą bliźniaki

Odrabianie lekcji .

Miyoki
24.07.2007, 21:52
Wkurza mnie jak gra mi się za długo ładuję :fist:
Wtedy nie chce mi się jeździć na parcele...

Nie lubię też budować domów, bo nie jestem w tym dobra i długo mi to zajmuje

Wychodzi na to, że większośc nie lubi tego na co trzeba czekać ;)

Lorena
28.07.2007, 01:35
Ja tam ładowanie gry traktuję jako błogosławieństwo - dzięki niemu robię sobie mimowolne przerwy bo nie uśmiecha mi się siedzenie i wgapianie się w monitor ;).

Nie lubię:
- zdobywania przyjaciół, po to by dostać awans - chociaż nawet samo zdobywanie nie jest takie złe, ale jeszcze utrzymanie takich przyjaźni...
- gdy wszyscy domownicy mają platynową aspirację do końca życia i wszystkie potrzeby zaspokojone - dwa razy miałam taką sytuaję i szczerze mówiąc to nie miałam gdzie tych simów "podziać"
- nienawidzę budować domków - bo mam hm, rozwinięty zmysł praktyczny i na praktyczności wszystkie moje domki się opierają, przez co zwykle samej mnie się nie podobają, acz oczywiście, są praktyczne i łatwe w utrzymaniu oraz korzystaniu xD
- opiekunek do dziecka, które notorycznie drażnią albo w jakiś inny sposób zaczepiają mojego Sima, a przy tym nie zawsze są kompetentne, teraz tylko jako tako Klarze Lawson ufam, bo choć próbuje zaczepiać rodziców dzieci to jednak jako tako się nimi zajmie
- sprzątaczek - a raczej jednego sprzątacza, bodajże Rudolfa Czarownika - widać, że nie kocha swojej pracy xD, jednym słowem mówiąc, wypowiadając, że wszystko jest czyte i posprzątane, czy jak tam leci ta formułka, zostawia brudne ubikacje, prysznice, wanny... zauważyłam, że potrafi chyba tylko pościelić łóżka, wyrzucić smieci i wyczyścić blaty, a resztą się nie przejmuje...
- opieki nad dziećmi - tymi w wieku szkolnym, bo mają w szkole godziny lekcyjne dłuższe od nastolatków i przychodząc ze szkoły zwykle mają baardzo obniżoną potrzebę zabawy... trzeba więc zająć się tą zabawą, a potem jeszcze odrobić lekcje i uczyć się umiejętności...
- duchów - wcale nie w sensie, że się ich boję, ale one po prostu zakłócają egzystencję całej rodziny - jeszcze żeby tylko sobie uruchamiały w ruch wanny, lodówki i takie tam, ale to, że uruchamiają oświetlenie "sunąc" przez dany pokój jest dla mnie faktem oburzającym bo budzą mi nieraz przez to Simy pozostające jeszcze przy życiu ;p. a jeszcze jak mam tak, że zmarły Sim nie lubił któregoś z domowników to przeważnie jeszcze tak chichoce i ehh, nie, stanowczo ich nie lubię ;p. dlatego od pewnego czasu kasuję nagrobki ;p.
- jeżdżenia na parcele publiczne - nie chodzi nawet o długośc ładowania się, ale o sam fakt: zwykle dość szybko spadają potrzeby, no a po powrocie do domu jest ta sama godzina o której się wyjechało tylko nastrój pogorszony. z drugiej jednak strony nie jestem za więzieniem Simów w domu :P i czasem gdzieś tam sie wybierają - byleby nie całą rodziną bo po powrocie nie wyrobiłabym z poprawianiem nastroju ;p
- emerytów - trochę ich lubię i trochę ich nie lubię - są na pewno w wielu czynnościach przydatni, pomagają wychowywać wnuki, gotują smaczne obiadki, pielęgnują ogródki ale dla mnie są takim jakby cięzarem bo dorośli Simowie zwykle śpią do tej szóstej godziny choć pasek energii już od np. 3 mają cały, natomiast staruszkowie budzą się zaraz po tym jak energia im się zregeneruje i nie mam co z nimi robić. poza tym wg mnie żyją za długo (no, to zależy od życia jakie mieli i aspiracji w momencie przeskoczenia do następnej grupy wiekowej, mogłabym o to po prostu nie dbać, żyliby krócej ale ja tak nie potrafię xD).

Na razie to chyba tyle :P.

Miau
29.07.2007, 09:30
Zdecydowanie nie lubię budować domów. Zbudowanie jednego zajmuje mi 3 godziny, a i tak nie wychodzą najlepiej.
Opiekować się niemowlętami i małymi dziećmi, są obrzydliwe, a poza tym nie dadzą simowi ani chwili spokoju, bo stale wrzeszczą.
Zdobywanie przyjaciół do awansu nie jest aż takie złe... - Kiedy jakiś sim przechodzi chodnikiem, to ty go witasz, później od razu żegnasz, chwytasz za telefon i jazda. Po kilku godzinach masz przyjaciela, ale utrzymanie przyjaźni to już syzyfowa praca, bo jak jedną przyjaźń uratujesz, to druga się łamie itd.
Ponad to nie lubię:
-Klientów którzy przychodzą do mojego sklepu tylko po to, by odebrać mu gwiazdki,
-Drzew i warzyw, które wymagają ciągłej rozmowy, bo inaczej stają się chorobliwe,
-Ogrodników, którzy tylko pelęgnują rośliny, a nie pryszczą ich, ani z nimi nie rozmawiają.
-Psów szczekających do drzwi.
-Studentów z akademika przeszkadzających mojemu simowi w nauce.
-I wiele, wiele różnych rzeczy.

Krymcia
04.08.2007, 10:32
Nienawidze wprost opiekować się małymi dziećmi oraz gdy moi simowie mają tak zły humor że moich poleceń nie chcą wykonywać. A tak ogólnie to reszte chyba lubie :P

Nissincë
04.08.2007, 11:01
Jeśli chodzi o mnie, to nie przepadam za zdobywaniem przyjaciół. Pochłania to dużo czasu (nie tylko simowego). Uważam to za po prostu beznadziejne. Sim wisi na telefonie (ja razem z nim), spotyka się z innymi, urządza przyjęcia, tylko po to, aby zdobyć przyjaciela rodziny i stracić go w momencie śmierci naszego podwładnego. A potem syn czy córka muszą biegać za jakimś ludkiem i z nim rozmawiać tylko po to, aby nabić ten magiczny licznik przyjaciół.
Nie lubię również kiedy dzieci przerywają zajęcie, aby powitać (i tak już zmęczonych) rodziców. Jakby mało było z nimi problemów...

Kasiunia14lat
04.08.2007, 11:38
A ja nienawidzę wynosić śmieci i płacić rachunków. I wkurza mnie jeszcze to, że gdy sim np. miał mieć na drugi dzień dwa dni wolnego, to dostaje awans i te dni znowu się zmieniają... i nie nawidzę czyścić kibelków, jak simka w ciąży wymiotuje...
Pozdrawiam
Kasia

PS. Domki uwielbiam urządzać :) Gorzej z ogrodem :P

adka
04.08.2007, 17:40
szczególnie nie lubie czyszczenia kibli i dbania o wystrój nie rozumiem po co komu wystrój choć czasem lubie domek pomeblować
:D

FrAiSe^^
09.08.2007, 15:39
Ja nie lubie robic przyjaciol xD

Teraz moj Sim jest pracownikiem uczelni wyzszej i potrzeba mu 10 przyjaciol, ale z zona histeryczka i trojka niemowlakow ciezko jest utrzymac kontakty z innymi :/

elianka
09.08.2007, 18:24
ja też nienawidzę robć przyjaciół, to głupie :( zwłaszcza, że w prawdziwym życiu kariera zazwodowa bardzo rzadko idzie w parze z życiem towarzyskim :/

..::lOvE::..
20.08.2007, 08:18
Zdecydowanie:
BUDOWAC I URZADZAC DOMKOW!
ODRABIAC LEKCJI
JEZDZIC DO SZKOLY
ZDOBYWAC PRZYJACIOL DO PRACY
ZE NAJPIERW JEST NIEMOWLAK A POTEM DZIDZIUS

kajacool
28.08.2007, 19:13
ja nie lubie wynosic smeci i odrabiac lekcji

miserable mistake
29.08.2007, 15:20
a ja chodzic do kibla, sim tak dlugo tam siedzi :( i potem nie zdaze pojechac do pracy

Tittellë
30.08.2007, 04:58
Najbardziej nie lubię zdobywać przyjaciół do pracy ( według mnie to jest w ogóle nie potrzebne) i jak dziecko ma tróję w szkole to zawsze przychodzi z czerwonym paskiem zabawy. Nie lubię też jak mam sima, który ma wiele czynności do zrobienia, a dzwoni telefon, wiec muszę mu te wszystkie czynności poskreślać, wybrać "Odbierz telefon" i wszystkie zadania od nowa zadawać.

andy 752
30.08.2007, 10:38
Ja tam nie cierpię jak mój sim nie ma nastroju do odrabiania lekcji, i jak kładę ich spać to co pięć minut wstają żeby pooglądać telewizor i budzą cały dom.

IgaAnne
30.08.2007, 11:06
Nie cierpię jak Simy się żenią. Wnerwia mnie to, że goście nie umieją po ludzku usiąść na krześle, tylko łażą od zajętego siedzenia, do zajętego siedzenia i machają tymi łapskami i drą te... twarze. Nie cierpię też jak para nie umie po ludzku stanąć pod łukiem weselnym, tylko złazi na jakiś bok, a potem jęczy, że nie ma jak wejść pod łuk, chociaż wcześniej stali na przeciwko niego, idioci. Oczywiście denerwuje mnie też zbędne zdobywanie przyjaciół rodziny, by dostać awans w robocie, a potem użeranie się z przyjaciółmi, którym trzeba poświęcać sporo czasu, żeby nie obwieścili, że już nie są naszymi kumplami, bo spędzamy z nimi za mało czasu, wkurza mnie też to upominanie przez telefon "Co tak dawno sie nie odzywasz, ufoki cię porwali? Może byśmy gdzieś wyszli pod koniec tygodnia", przez to moi Simowie tylko przestają wykonywać wszystkie czynności i lecą do telefonu. A reszty to już sie nie czepiam. :P

MiNuTkA15
30.08.2007, 20:34
Ja nielubie:
-zdobywanie przyjaciół aby dostać awans
-opiekować się dwoma niemowlakami
-kiedy dziecko(raczkujące) szpera w kiblu rekami(ohyda xP )
-niektórych opiekunek do dziecka które wogóle sie dziećmi nie zajmują
-kiedy rodzice muszą odrabiać lekcje z dzieckiem
-kiedy simy marudzą że nie maja nastroju aby coś tam zrobić
-kiedy mają pragnienie że chcą mieć 10 dzieci, albo ze chcą zobaczyć ducha
-kiedy simy obawaja sie zmienić pieluche swojemu dziecku( i innych takich dziwnych przypadków obaw)
-kiedy źle użyją nagrody aspiracji.
-spełniać pragnień
Domki budowac to tak nawet lubie, więcej już sie chyb niemam czego uczepić.

Michcio
31.08.2007, 08:12
Ja nie lubie :

-kiedy sim nie ma nastroju do robienia czegoś
-kiedy raczkujące dziecko "Pływa" z sikach psa (ohyda)
-nie nawidzę zdobywac przyjaciół by dostac awans

pocia
31.08.2007, 11:24
nie lubię budować domów.
nie lubię zdobywać przyjaciół, oraz utrzymywać z nimi kontaktów.
nie lubię grać dziećmi oraz starymi <więc gram tylko dorosłymi xD>.
nie lubię, gdy moje wilkołaki, wampiry i simorośle, które już mi się znudziły mają jako obawę "wyleczyć się z..."
nie lubię, gdy znajomi tych stworów <gdy jeszcze je lubię> mają w pragnieniach "ktoś tam leczy się z...".
nie lubię, gdy ktoś jako to główne pragnienie chce mieć ileś tam dzieci, albo wnucząt:wacko:.

KrysiekSZ
01.09.2007, 15:39
ja też najbardziej nie lubie czekać aż gra mi sie wczyta xP nie mam najgorszego kompa ale cały zapełniony jest i przez to simsy wolno mi chodzą. nie lubie też grać dziećmi szczególnie małymi dziećmi i dziećmi w wieku szkolnym xDD ;) wkurza mnie to jak np przyjadą ze szkoły i wydzierają sie mi że najlepszą ocenę dostały ;) xP xP

ToLaoi
04.09.2007, 18:04
Ja nienawidze robic domow ..tzn na poczatku bylo to fajne ale pozniej jusz mi sie odechcialo tego ...

juice
05.09.2007, 14:43
ja nie lubie :
Czekać aż załaduje się gra
zdobywać przyjaciół i kolegów
nie lubie zapraszać gości jak mnie witają w sąsiedztwie ;P .
nie lubie jak simy odrabiają lekcje
jeszcze wiele ale wole nie wymieniać :) .

zelkam
21.10.2007, 08:42
Sprzątać,odrabiać lekcji i gotować gdy jest dyrektor. :angry:

Nata
23.10.2007, 18:19
Ja w grze nie lubię:
Opiekować się niemowlakami
Urządzać domów
Zdobywać przyjaciół
Zdobywać umiejętności
Swatać Simy

Sindi lala
23.10.2007, 20:21
tego , ze nie działają mi zadne kody oprócz Motherlode . Kaching , intprop censorgridsize 0 i intprop censorgridsize 8

Truskawkowa
24.10.2007, 18:08
odrabiać lekcji za dzieciaki

Natuśka____
25.10.2007, 15:43
No więc ;]

-nie lubie zdobywać przyjaciół , a jak już zdobędę to musze dbać o to żeby ich przyjaźń była cały czas
-opiekować się dzieciakami ;o niektóre są okropne , nienawidze ich (najlepsze są dzieci simorośli , szybko dorastają :D )
-że jest tak mało aspiracji ; / już mi się naprawdę znudziło: pragnienie romansowania , stworzenia rodziny itp.
-uzupełniać lodówkę dla mnie strata czasu :P
-że ten cały Św.Mikołaj nieważne czy lato czy zima przychodzi tylko jak sie upiecze jakieś ciastka

To chyba wszystko nie jestem pewna :PP

Wisienka
27.10.2007, 06:14
ja nie lubie rozwijać umiejetnosci,uczyc dzieci np mówic i zdobywać przyjaciół

stagnacja
27.10.2007, 13:32
Ja nie lubię opiekować się dziećmi, uczyć je chodzenia itp. (to dużo czasu zajmuje nawet z tym specjalnym mlekiem :/) i zdobywać przyjaciół bo potem wydzwaniają i trzeba ciągle pielęgnować stosunki :S

KAMOL
30.11.2007, 18:24
Szkoła,praca,smrut,bule brzucha simów-WYMIOTOWANIE i wiele wiele innych.

Poziomka
30.11.2007, 18:36
A aj nie lubie jak jest dużo ludzi w domu, zawsze robie jedną simke...;P
Mało z nią problemów:)

zelkam
01.12.2007, 20:24
Ja nienawidzę:
-Pani Zadeckiej
-odrabiać lekcje
-i wiele innych...

Monitkowa
02.12.2007, 13:02
- pracowac
- wyposarzac domów
- rozwijania dzieci
- odrabiania lekcji

Litka333
03.12.2007, 09:52
Ja nie lubie :
Chodzić do pracy.
Odrabiać lekcji.
Sprzątać.
Uczyć małe dzieci.
I to wszystko :D

sympathique.
03.12.2007, 10:06
Nie lubię gotować, zajmować się małymi dziećmi, czekać aż Sim się wyśpi i 10 rzeczy jeszcze by się znalazło :P

Madzikum
03.12.2007, 12:59
Nie lubię: zdobywać przyjaciół do pracy :/, odrabiać lekcji, jak dziecko jest głodne i rodzicem muszę podać obiad, nabijać punktów umiejętności.
A i jeszcze jednej rzeczy. Może wyda wam się to głupie, ale nie cierpię WSTAWIAĆ OKIEN xD

przemeq
03.12.2007, 19:11
Nie lubię uzupełniać potrzeby "energia" bo to zawsze długo trwa ;p Reszta jest mi raczej obojętna, a jak już nie wyrabiam to maxmotives idzie w ruch xD

cosmo
28.12.2007, 09:36
Nie lubię jeść (jak to długo trwa), czytac ksiązek (tez za długo, nudy...), sprzatać (kto to lubi?)...

Nastulka92
28.12.2007, 10:28
Ja nie lubię budować domów xD i zdobywać przyjaciół. No i zacinania się gry;/

anusia12888
28.12.2007, 13:54
hmm a ja wysztko chyba lubie :P a nie jest pare rzeczy ktore mnie wkurzajo
gdy sie ladujo simy ( to mnie dobija :[ )
gdy moj sim straci posade lub prace ;(
nuuudnych i dluuuugich wieczorów
i gdy umirają simy i jak przypalą coś

Nikara
28.12.2007, 14:09
ja nie lubię mieszkać w jakimś zapyziałym domku i czekać, aż trochę kasy nadrobię (jak gram kodami, to potem cała magia simsów mi ucieka) .
i jeszcze nie lubię, jak muszę przyjaciół zdobywać. to mi zabiera czas.
zapomniałam, że nie cierpię wręcz jak ładują mi się simsy. pięć wieków czekam, aż się otworzą.

kotek23
28.12.2007, 14:53
Nie lubię:
- Rozwijania umiejetności...
- Opiekowania się niemowlakami (dlatego prawie do każdego dziecka wzywam opiekunkę :) )
- Głupich zachcianek (np.Chcę mieć 10 dzieci albo 5 kochanków)
- Chodzenia do szkoły
- Odrabiania lekcji
- Kiedy sim je np. płatki pół godziny.
- Zdobywania przyjaciół do pracy
- Tego, że gra się długo otwiera
Lista może jest długa, ale są to rzeczy wcześniej już napisane.
Jest jeszcze kilka spraw, ale za dużo pisania.
Pozdro!

kotopies
28.12.2007, 17:51
nielubię sprzątać i jak jest poźar ,chodzić do szkoły ,zapraszać dyrektora hihi

aaaaaa tak nie na temat :Zaria chciałabym poznać twojego słodziaka hahah

kaniuch
29.12.2007, 12:13
mnie najbardziej denerwuje to, ze potrzeby tak szybko opadaja... co chwile trzeba je uzupelniac i nie mozna zajac sie czyms innym. I to, ze przechodzenie z jednego konca domu do drugiego trwa pol dnia :P

Mef
29.12.2007, 12:18
sprzątać po jedzeniu,oddawać gazet na makulature :P

Casslin
07.01.2008, 13:54
Nie lubie gdy dzieci i nastolatki muszą odrabiac lekcje, a dorośli uczyc sie punktów to pracy. Nie nawidzę gdy muszę zdobywac kumli do pracy.

ultraviolence
07.01.2008, 14:24
Nie lubię kiedy bliźniaki stają się "małymi dziećmi". Kiedy sim jest w pracy, jedna simka to za mało, aby zaspokoić potrzeby obojgu pociech (i jeszcze ta nauka chodzenia itd :P). Ledwo skończysz karmić jedno, to już drugie chce to samo i tak w kółko... A przecież simka też ma swoje potrzeby. Opiekunki nie chcę i zwykle rzadko zatrudniam, bo robi mi bałagan w domu i niefachowo zajmuje się dziećmi xP

SylveX
07.01.2008, 15:17
Mnie denerwują zadania domowe i jedno wspomnienie... -SIM- nauczył mnie czytać- tj. czego simy się uczą w szkole?!?!

Jean
08.01.2008, 14:16
Hm... Mnie w sumie nic nie denerwuje. Czasami tylko, jak cos nie idzie po mojej mysli ;)

Abigail_Kocur
21.01.2008, 14:51
Uczyć maluchy,zdobywać stki przyjaciół do pracy,jeździć gdzies,za długo to trwa...

jaguska368
24.01.2008, 16:28
ja nie lubie jak mi sie gra paskuje

xXxKl@udU$!axXx
24.01.2008, 16:50
mnie nic nie denerwuje tylko jak cos nie idzie po mej mysli xd

kasiula215
24.01.2008, 16:53
Ja nie lubię odrabiać lekcji,zdobywać przyjaciół do pracy,uczyć najprostrzych rzeczy małych dzieci itp. :D

Elle
25.01.2008, 16:25
Ja nie lubie zdobywać punktów logiki. Zawsze trzeba postawić duży i drogi przedmiot, a to bez sensu :( a nauka z rozwiązywania krzyżówek mało daje.
Nie lubie też, jak simkom w ciąży bardzo szybko spadają paski potrzeb. No, nic więcej, bo to jest po prostu wspaniała gra... :P

Paparazzi
01.02.2008, 23:30
Chyba nanudniejsza jest kondycja. No i te sztuczne "przyjaźnie" kiedy akurat ich potrzebujesz do awansu. A potem taki burak wydzwania i skarży się, że go olewasz... P.S. Wchodźcie na stronkę! Durny serial!

Dominika97
02.02.2008, 14:37
Ja w simach nie lubie : lekcji , pozaru , złodzieji.

Caroliiine
11.02.2008, 16:07
ja nie lubię utrzymywać przyjaźni, dzwonić do dwudziestu paru osób i gadać :o czasami cały weekend mi to zajmie ;p ale przyjaciół lubię, można się z nimi spotkać itp i do miasta lubię jeździć, bo u mnie akurat dużo ludzi tam jest :D nie cierpię aspircji romantyka, ma głupie pragnienia i w ogóle takie to nudne trochę :p nigdy jej nie daję... nie lubię uczyć dzieci korzystać z klopa, bo jak gram sobie czasami na maxMotives to mi nie mogą zdążyć do urodzin się nauczyć. ogólnie nie lubię małych dzieci, niemowlaków, wampirów. a i jak na jakiejś parceli duchy straszą xD tzn w jakims konkretnym domu, debilstwo. a tak poza tym to prac domowych, bo dużo czasu zajmują... najpierw poprawić humor po sql itp a później zado.

Monitkowa
11.02.2008, 19:36
Jednak najbardziej nie lubię pisania pracy semestralnej ze studiów :)

jaguska368
16.02.2008, 10:22
ja jeszcze nie lubie... małych dzieci i bobasów, bo trzeba sie nimi bardzo opiekowac i traci sie na nie czas

Krystek175
24.02.2008, 10:04
Ja nie lubie jak simowie nie robią tego co ja chce np.sie nie uczą itp



Ctrl+alt+c i w konsole wpisac help I tam sa kody a jeśli chceie żeby wszytkie potrzeby były zaspokojone to wpiszcie MAxMotives:)

kotopies
24.02.2008, 13:11
nie lubie kiedy gra sie zacina i kiedy sim idzie do pracy i uczyc dziecka siadac na klopie nooooooo i to na tyle heheh

björn borg
24.02.2008, 14:33
ja nie lubie zdobywa przyjacioł do awansu bo potem dzwoniom i się pytają czy mnie kosmici nie porwali xP albo już miałem dostac awans a tu nagle pojwia się komunikat że ktoś tam nie jest przyjacielem twojej rodziny a jeszcze miał by miutę w pracy

Koornela
24.02.2008, 14:58
ja nie cierpie dzieciaków uczyć korzystać z kibelka, uczyć chodzić i mówić...Wiem wiem jest melko mądrossccii ale jakoś nie lubie...
EDIT.: a ja mam sposoby na prace domową.. wpisuje kod moveobjects on kupuje stolik kłade na nim prace domową... sprzedaje całość i mam odrobioną prace domową a dzieci przynoszą dobre oceny

cosmo
01.03.2008, 11:08
ja nie cierpie dzieciaków uczyć korzystać z kibelka, uczyć chodzić i mówić...Wiem wiem jest melko mądrossccii ale jakoś nie lubie...
Ja tez nie cierpię zajmować się dziećmi... A nagród aspiracji nie używam bo dla mnie liczy się realizm gry. W prawdiwym świecie nie ma czegos takiego...
xP

jajczens
01.03.2008, 15:17
Jedyną rzeczą jaką nie lubię jest szybkość z jaką włącza się ta gra... ;p

Coloured
01.03.2008, 15:19
wychowywać bachory ;/

Tusiek
02.03.2008, 10:42
Ja nie lubię uczyć dzieciaki czytać i pomagać im odrabiać pracę domową, żeby zdobyli dobrą ocenę, i nie lubię niańczyć niemowlaków i małych dzieci... (Bleach)

Szczur
02.03.2008, 10:53
Ja nie lubię budować domów... chciałbym, żeby wszystko było od razu tak jak chcę... nie chce mi się tego wszystkiego robić.
Nienawidzę odrabiania lekcji dzieciakami i młodzieżą.
Nienawidzę niekompetentnych NPC! @_@ Jezuu... jak mi sprzątaczka przechodzi przez pokój po którym latają chmary much i zajmuje się wycieraniem jakiegoś blatu, albo tak jak ostatnio oglądaniem drzewka to dostaję gorączki... albo niańki, które przeszkadzają dzieciom się uczyć. Albo chce im się, nie mają nic do roboty przy dziecku, ale zamiast skorzystać zasikają mi podłogę. =_=###
Nie cierpię mini gier w stylu dostać się do Bractwa na Studiach, albo do szkoły prywatnej. A na studiach nie lubię studiować. :P Strasznie długo to trwa.

Acha i nie cierpię jak każę jakiemuś styranemu simowi zaspokoić potrzeby a ten stoi i lamentuje. Albo już jest przy łóżku i zasypia na ziemi. xP

Sara.
09.03.2008, 20:20
Zdecydowanie budować domów... Zabiera sporo czasu, a miałam kilka przypadków, że już kończyłam i prąd siadł .__. dlatego teraz co jakiś czas zapisuję :P

patrysh
09.03.2008, 20:48
nie lubię się zajmować dziećmi :O ;)

MiNuTkA15
10.03.2008, 20:12
A mnie wpienia kiedy moje simki dwie (matka z córką) mają głód cały zielony a one se ida homara gotować, okropnie mnie to wpienia bo przewarznie obydwie leca równoczeście i jedna marudzi na druga bo sie nie umie dostać do lodówki. Nie lubie uczyć siadania na klopie małych dzieci, zajmować sie emerytami(bo za dużo życia im zostało :P ), kiedy simy których chce zaprosić wywalaja mi z jakimiś tandetnymi wymówkami, np: Wole grać w miszuno ze stadkiem lam, kiedy simy nie robia tego co ja chce :laugh:, kiedy przyłazi złodziej, i ten zwieje, a policjant z tekstem: Kiedyś cie dorwe złodzieju(czy jakos tak), w zwierzakach nie lubilam kiedy przylazily te glupie wilki i sie gryzły z moimi psami :P To chyba na tyle. No i nienawidze budowac domków, ostatnio zbudowałam se taki superowy dom i kiedy stawiałam ostatnie 2 meble prąd mi wyłączyli! Jaki żal...

oaoa
10.03.2008, 20:30
Nie lubi zajmowac sie maluchami (uczyc chodzic, mowic i korzystania z wc nie ucze ich, bo i tak jak przejda w wiek dziecka to juz to potrafia xD), budowac domow, zdobywac punkty (za dlugo to trwa xD), korkow (a bo ten mi lezy i nie moge przejsc :( kurde, szkoda ze w simsach nie ma opcji 'przeskocz' xDD), emerytow, wlaczonej wolnej woli, zdobywac najlepszych przyjaciol no i zacinania sie gry -.-

19OlusiaSims92
10.03.2008, 21:58
Czego nie lubie w The Sims 2:
- Szybkości gry
- Nagród aspiracji
- Wychowywać małych dzieci
- Zajmować się satruchami
- Nagród pracy
- Tnięcia się
- Wymagań systemowych

Mamełe
11.03.2008, 09:36
Ciągłego grania na pianinie albo w pokera aż wszystkie potrzeby robia się czerwone
Ciągłego latania simów do miszuno

bouffe
11.03.2008, 13:23
Ja nie lubię opiekować się dziećmi w wieku szkolnym, budować domów, jeździć na parcele publiczne, jak mam pustą lodówkę ;D

*Aga*
11.03.2008, 18:31
Nie lubię grać emerytami lub dziećmi.

Miko
11.03.2008, 19:36
Ja nie lubię budować domów, bo mi nie wychodzą ;( . Nie lubię też jak nie zauważę, że dla sima chce się do WC a jak zauważę i każe iść to oni bach na ziemię xP .

cherryalex
11.03.2008, 20:52
Nienawidzę jak np. sim nie może się dostać do jakiegoś przedmiotu, więc stoi w miejscu macha ręką i krzyczy coś w stylu "Ela Ganda!" xD Albo jak mówi, że nie jest teraz w nastroju, lub jak ma cały czas pragnienie urządzić przyjęcie (zawsze jest toatalny niewypał). Nie lubię tego, że emeryci chodzą tak przygarbieni, a najgorszą staruchą jest Pani Zadeckiej! I nienawidzę opiekunek do dzieci. Dlaczego one muszą być emerytkami? Ja do nich dzwonię, żeby przyszły, one przychodzą i sobie grają na Play Station zamist opiekować się dzieckiem, albo kładą je na ziemii, a najgorsze jest to, że ja za to płacę xD Nienawidzę też wynosić śmieci i płacić rachunków. Co za życie ;)

Szczur
11.03.2008, 21:04
Opiekunki ci grają na PS? A co ja mam powiedzieć, jak mi pokojówka wychodzi na dwór i staje na przeciw drzewa i coś gada o tym drzewie(ma dymek z drzewem) i nic nie robi, po czym zostawia zasyfiony dom i mówi, że "wszystko wysprzątane i czyste", albo "Na mnie już czas". :O :angry:

A same opiekunki to jak mam wiecej dzieci biore kilka i potem sie kłuca o dzieci, chce im sie sikać to zamist skorzystać to leja na podłoge, a jak są zaciasne pokoje czy korytarze to sie obijają jedna o drugą i żadna nie moze przejść. =_='''''Raz mi zablokowały simów na pietrze bo sprosiłem znajomych i pokojówki na góze sie poblokowały, dzieci głodne wiec moi simowie polecieli na góre, zablokowali sie razem z pokojówkami, goście szukając towarzystwa też tam poszli i... korek. xD

figa
14.03.2008, 19:13
Nie lubię: emerytów, dzieci (małych oraz w wieku szkolnym), pani Zadeckiej.
Denerwuje mnie, że wyrabianie umiejętności gotowania i innych trwa zbyt długo (dlatego od pewnego czasu pomagam sobie kodem :) )
Co jeszcze... aha bez sensu jest zrobione przechodzenie z parceli do okolicy i odwrotnie - trochę zbyt długo to trwa ale to chyba wszystkich denerwuje :)

Jeszcze nie lubię aspiracji pogoń za bogactwem. Simy ciągle chcą mieć drogie rzeczy a kupno domu letniskowego (gdy się ma Podróże) to przy tej aspiracji prawdziwa obsesja i jeden im nie wystarczy :D

ola669
14.03.2008, 20:18
ja nie lubie budowac domu:) i uczyc dziecko chodzi mówic i korzystac z toalety xP

Gio
19.03.2008, 17:30
Może taraz ja wyrażę swoje skromne zdanie...

NIENAWIDZĘ!!!
- Żyć simami i bawić się w zwykłe życie (moim zdaniem od poziomu pęcherza, głodu itd. jest maxmotives)
- zdobywać kolejnych poziomów pracy (bo moi simowie zazwyczaj umieją za dużo, a to daje im awanse w pracy. Np. grałem sobie u Biedaków i chciałem by pozostali biedakami, ale ten mały wyrósł mi na takeigo profesora [bo ja chcę żeby wszyscy dużo umieli] i tak szybko zdobywał awanse, że w końcu został rekinem biznesu i miałem przeciwieństwo biedaków.

UWIELBIAM!!!
- Robić w simach rzeczy, które raczej w normalnym życiu są tylko w filmach (stawać się wampirami, wilkołakiami [też czasem...], co noc jeżdzić do "mrocznej krypty" i umawiać się na randki z Leszkiem Hrabią:)
- Bawić się ze zwierzakami.
- Mieszać w Porach Roku (że np. z całego, albo nawet dziwnowa robię grenlandię i mam wieczny śnieg, który wogóle nie topnieje)
- korzystać z różnych fajowskich nagród aspiracji (moje ulubione to jacuzzi miłości [i love love])
- rodzić dzieci (to taka niesamowita niespodzianka co się urodzi i jak będzie wyglądało)
- tworzyć długie drzewa genealogiczne [czy jakoś tak...].
- topić simów w basenach,
- robić imprezy
- znęcać się nad zwierzakami (na specjalnych kodach)
- budować domy użytku publicznego (nie zawsze normalne i konieczne [np. raz wybudowałem stadion {sam nie wiem do czego!!!}])

No, to chyba tyle. Trochę tych klamr, nawiasów zwykłych i kwadratowych było, ale tak jakoś mi się układało. A tak po za tym to temacik jest super.

nasim
20.03.2008, 07:11
nienawidze lazic caly czas z kibla do lodowki z lodowki do sypialni z sypialni pogadac z innym simem i tak w kolko :/ czy mozna to jakos zwolnic zeby sie wolniej glodnialo i tak dalej jakis kod moze ?? cokolwiek...albo czas zwolnic ale nie cala gre tylko czas??

martusia_re2
22.03.2008, 09:42
Ja nienawidzę uczyć dziecka chodzić,mówić i korzystać z toalety....Ogólnie nie lubię się zajmować małymi simami xD

tysiulek13
28.03.2008, 19:41
Nie lubię:
- opiekować się niemowlętami (małe dzieci jeszcze idzie ścierpieć)
- grać simkami w ciąży (od sedesu do lodówki, od lodówki do łóżka, od łóżka do sedesu... i tak w kółko...)
- wyposażać domów
- gości, bo ciągle tylko przed telewizorem siedzą i spustoszają lodówkę.

doman145
31.12.2008, 11:52
ja nie lubie:
-jak małe dziecko w kojcu wstaje i ryczy
-Odrabiac lekcje
-dużych domów
-dużego ogrodu (z cztery pory roku)
-To że na parcelach pblicznych gra sie zacina
-tego że opiekunki do dziecka są czasami takie tępe
-nauczac małe dzieci
-mowy dzieci xD takie jakies dziwne
-tego że dodatki bardzo dużo kosztują a mnie na nie nie stac :(

NIENAWIDZE

-Jak w przedsiebiorstwie domowym musze jacuzzi wkładać pomiędzy ściany żeby mi te włóczęgi nie wchodziły
-Policji w większości przypadkach
-to że jest tak mało sportów w czas wolny ;x

Łezka
31.12.2008, 15:37
Ja nie cierpię:
- małych dzieci (chodzenie,mówienie nauka jakoś obleci ale korzystania z toalety to ja już sima nie nauczę)
- niemowlęta (oblecą)
- średnio lubię duże domy bo niewiem jak wyposarzyć tyle pomieszczeń:P
- nie znoszę opiekunek zgadzam się z domanem nie grzeszą inteligencją nie wynajmuję ich bo ostatnio spaliły mi kuchnię pożar rozprzestrzenił się na dom mój facet wrócił do domu niemowlak był bezpieczny ale telefon był zagrodzony ogniem próbowałem ugasić pożar i mój sim spłonął:(
- nie lubię złodziei i policji że jak już się ją wezwie to i tak go nie złapią :( ostatnio zdzwoni.ę na policję włąmywacz właśnie okrada mi biedną rodzinę z tego co im zostało policja przyjechała wtedy kiedy włąmywacz wyszedł z parceli i dali mi do pokrycia grzywnę:(

Milencia606
07.01.2009, 16:59
Nie lubię:
Wynosić śmieci
Sprzątać
Czekać aż się gra załaduje.
Gdy małe dzieci próbują nie odrabiać lekcji lub nie chodzić do szkoły !

Alisha
07.01.2009, 17:56
Nie lubie:
Bledy,
Nie moge przejsc!,
Ladowanie sie...,
Smierc sima...
Nie - pojawianie sie dodatków z neta! :((

Swampfire
08.01.2009, 09:23
Nie lubię :
-Zdobywania przyjaciół do awansu :/
-Wynoszenia Śmieci
-Zawieszki :/
-Kiedy nie mam potrzebnych składników na potrzebne mi zaklęcie :D

Marty
08.01.2009, 21:42
Nie lubię zdobywać i utrzymywać przyjaciół. I jeszcze denerwuje mnie, jak nie mogą przejść obok czegoś i krzyczą :/

Searle
08.01.2009, 23:38
Ja nienawidzę, jak każę coś simowi zrobić, a jest na jego drodze jakaś przeszkoda np. jakiś zwierzak chce, by go przytulono, to wtedy moje polecenie znika :/

Miodka14
09.01.2009, 19:04
Kiedy małe dzieci wstają z kojców i strasznie krzyczą. Zawsze wszyscy się budzą! Mam wtedy w domu straszny harmider. Nie lubię też szukać pracy bo nigdy nie ma tej co chce i muszę kilka dni próbować. Hehe, ale przecierz nie warto narzekać cieszmy się tym co mamy :).

Rosemarie
12.01.2009, 19:04
Najgorsze faktycznie jest sprzątanie i odrabianie lekcji.Na szczęście od szprzątania,dbania ogrodem itd.są specjaliści.U mnie np.pokojówka sprząta;p

Orzechowo
14.01.2009, 18:18
ja nie lubie jak simy na studiach (te maksisowe, sterowane sztuczna inteligencja) rozwalaja ksiazki i caly czas sie ucza :( i wchodza do pokoju. jak sim spi
nie lubie tez tych idiotycznych przyjaciol do awansu

narine1234
14.01.2009, 18:48
nie lubie odrabiać lekcji, bo to zajmuje dużo czasu , nie lubie też dużych domów, bo często nie potrafie ich całych wypełnic meblami...

dżin.
28.01.2009, 11:06
Nie lubię odrabiać lekcji i dzieci i studentów, to takie nudne

Liv
28.01.2009, 11:24
NIE LUBIĘ:
- uczyć Simów tych "najwyższych" punktów umiejętności (8, 9, 10)
- płacić rachunków, bo zawsze zapomnę ;/
- jeździć na zakupy Simami do miasta (dlatego też rzadko kiedy to robię- samo czekanie zajmuje mi za dużo czasu, a potem i tak się jeszcze wiesza :/)
- kazać młodszym Simom odrabiać lekcji (a te 6 za zadanie to jest jedno wielkie zdzierstwo- który uczeń, który odrabia WSZYSTKIE zadania domowe i chodzi do szkoły ma z tego 6?! Ja też tak chcę... :()
- zatrudniać niani
- usuwać chwastów i liści (moi Simowie się tym nie trudzą- szkoda na to czasu; od tego mają mnie...)
- gdy za każdym uruchomieniem gry muszę od nowa wpisywać wszystkie kody (dwa boolprop`y- jeden do gry (testingcheats), a drugi do meblowania (allow45degreeangleofrotation))
- robić weseli (zazwyczaj u mnie kończy się na samym ślubie ;PP)
- wybierać z "kart szansy"- jak nie trafię i Sim przez to straci pracę, to się tylko zastanawiać kto jest w większym dole- ja czy Sim.
- utrzymywać "awansowych" przyjaźni, bo zdobywać, zdobywam łatwo ("Make this Sim my contact")
- generalnie wychowywać bliźniaków (w szczególności, gdy są małymi dziećmi)
- grać studentami (nudne; póki co i tak mam odinstalowane NS)

Ellie
28.01.2009, 16:50
NIE LUBIĘ:
- robić weseli (zazwyczaj u mnie kończy się na samym ślubie ;PP)
- wybierać z "kart szansy"- jak nie trafię i Sim przez to straci pracę, to się tylko zastanawiać kto jest w większym dole- ja czy Sim.
- utrzymywać "awansowych" przyjaźni
- generalnie wychowywać bliźniaków (w szczególności, gdy są małymi dziećmi)


JA TEŻ! xdd

Invidia Semper
28.01.2009, 16:55
Wesele tylko w przypływie radości:D Nie lubię też kupować ubrań strasznie dużo klikania, no i oczywiście utrzymywanie przyjaciół dla awansu:D

Łezka
28.01.2009, 17:33
Ja nie lubię w TS2:
- uczenia małego dziecka korzystania z kibelka
- prowadzenia życia emeryta, bo jest nudne i dlatego nie wysyłam simów na emerytury, żeby się nie nudzili
- wieku nastolatka ponieważ jest za długi
- grabienia liści
- dawania simom ładnych imion

nicram01
28.01.2009, 20:02
Ja nie lubię w TS2:
- uczenia małego dziecka korzystania z kibelka
- prowadzenia życia emeryta, bo jest nudne i dlatego nie wysyłam simów na emerytury, żeby się nie nudzili
- wieku nastolatka ponieważ jest za długi
- grabienia liści
- dawania simom ładnych imion

ja też :)

Aranna
29.01.2009, 19:07
Nie cierpię grać studentami, zazwyczaj nudzą mi się na drugim roku i właśnie dlatego przy reinstalce simów nie zainstalowałam z powrotem tego dodatku, okropne jest zajmowanie się małymi dziećmi, zwłaszcza, gdy urodzą się bliźniaki, nastolatków, prawie zawsze gdy mam w rodzinie nastolatka, każę mu przy złym nastroju pić napój z nagród aspiracji, wtedy cudownie szybko się starzeje i mogę za chwilę grać nim już jako dorosłym, emerytami też nie lubię grać, często ich zabijam (chyba jestem sadystką :)) wkurzające są też opiekunki, jak zaczynam pracę o 12, to muszę wsiąść do samochodu o 11, a one przychodzą o 12 dopiero, a sim nie chce zostawić dzieciucha samego i nie jedzie do pracy.

cerastes
29.01.2009, 19:58
Nie lubię kąpać psów . :D

simswerka
29.01.2009, 20:10
Mnie najbardziej denerwuje jak dorosły sim się starzeje!! Szczególnie jak chce mieć dużo dzieci. Ojej przecież nie łatwo jest kogoś poznać, wziąć ślub i te dzieciaki ;/ Gdyby nie ten napój <3 Stosuje go zawsze ^^

Marcin_Sims
30.01.2009, 17:25
Oto co lubię:

- Uczyć się umiejętności :D
- Gawędzić przez telefon z innym simem :D
- Oglądać telewizję :D
- Robić bara-bara :D Hehe :P

Oto co nie lubię:

- Wczytywania chodz długo mi to nie zajmuję ok. 20 sek. :(
- Wychowywania dzieci :(
- Kąpania simów :(
- Opiekunek do dzieci, bo one tylko stoją i marudzą, albo dziecko zostawią i idą sobie oglądać telewizję :(
- Sprzątaczek bo mi tylko miejsce zajmują :(
- Zdobywania przyjaciół do zdobycia awansu :(

Abigail_Kocur
03.02.2009, 19:00
Nie lubię zdobywać przyjaciół potrzebnych do awansu(w życiu może i potrzeba,ale takich z pracy a nie jakąś Balbine Biedak,która tylko siedzi i w fotel pierdzi).
Nie lubię ratować Simek w ciąży przed śmiercią głodową kiedy mają 0 energii.
Nie cierpię zamawiać żarcia bo zanim dostawca wręczy Simowi koszyk to muszą się najpierw pokręcić godzine w kółko.
Wkurza mnie kiedy ciągle Simy łażą do niemowlaków i butlami,kiedy temu jedzie z pieluchy.
Smuci mnie,że jest mało Simów na Przedmieściu.
Nie umiem,tak więc nie lubie podlewać kwiatów,bo boje się,że przeleje,albo zwiędnie.Potem trzeba wynosić "ręcznie".Tak więc zawsze zatrudniam ogrodnika.
Wkurzają mnie ciągle telefony od przyjaciół.Jakby sami nie mogli zadzwonić..A najbardziej tekst "Cześć nieznajomy!".

ultraviolence
03.02.2009, 21:05
A ja nie znoszę, jak simy wymykają się spod mojej kontroli... :D Chaos to coś, czego wręcz nie cierpię. Trudno jest potem przywołać ich do porządku i ogarnąć do kupy - szczególnie, jeśli dzieje się to w sporej rodzinie...

@down:
Ritty, przypomniałaś mi coś jeszcze! Strasznie irytują mnie te telefony od różnych hobbystów i to, że tak bezczelnie przekraczają próg "mojego" mieszkania :D

Ritty
03.02.2009, 21:14
Nie lubię:
* odrabiania lekcji, jak sim ma mało rozrywki i w dodatku nie umie czytać
* kąpieli w wannie, strasznie długo trwa więc zawsze kupuje prysznic
* budowanie/meblowanie
* wyprowadzanie psów na spacer (parka i trzy szczeniaki? w życiu! ;])
* utrzymywanie przyjaźni (dzwoniący co chwile telefon doprowadza do szału -.-)
* zamawiać jedzenie
Jak sobie przypomnę to dodam.

Artemida
03.02.2009, 21:14
nie lubię meblować domów. zwłaszcza kuchni i łazienki. i strasznie mnie nudzi rozstawianie po całym domu tych czujników anty-włamaniowych. ale cóż. trzeba.

Vanitas
03.02.2009, 21:35
Nie lubię sprzątania (zwłaszcza po weselach...)

Nemezis
06.02.2009, 15:53
Nie lubię grać brzydkimi simsami xDDDDD

Bravurka
08.02.2009, 20:02
ja nie lubię rozwijać umiejętności.. :(

FakeYourDeath
08.02.2009, 20:08
Nie lubię grać brzydkimi simsami xDDDDD


To samo :D

zelkam
08.02.2009, 20:39
Ja nawet lubię, dla mnie każdy sim jest ładny, choć na początku nie wydaje sie taki.
a do brzydszych bardziej sie przywiązuję bo są tacy sympatyczni

cherrie
09.02.2009, 19:46
wczytywania. zdecydowanie.

Luilo
10.02.2009, 15:28
A ja :
Nie lubie zdobywac przyjaciol :x
i uczyc male dziecko zalatwiac sie.

Monitkowa
10.02.2009, 15:54
Jak wyżej... wczytywania... jedynki były o to lżejsze

Wampirencja
10.02.2009, 16:15
uczyc male dziecko zalatwiac sie.

O tak, mnie też to wkurza. Prawie do końca czerwony pęcherz a malcowi 1/30 umiejętności się nabija. A najgorsze że potem trzeba wynieść z nocniczka co zostało - przeszkadza jak kodami zaniżam dziecko pęcherz bo zwykle sim nie zdąży wynieść i wrócić ;]

Nie znosze nabijać punktów ostatnich bo to wiekami trwa. Nie lubię też zakopywania dziur po tych [ocenzurowano ;P] bezpańskich psach co mi się w kwaitkach tarzają i zaniżają wartość ogrodu.

Irytuje też trochę jak się gra simem bez kodów i chce się dom rozbudować - auć, stawianie po jednej ścianie dziennie ... Ale ostatnio wolę bez kodów, jakoś przyjemniej sie gra!

I wiecie na co jeszcze ponarzekam? A na stare simy. Nie lubię grać starymi simami. No po prostu. Zazwyczaj zabijam Insiminatorem albo odmładzam ^^"

Upadła Dusza
12.02.2009, 11:18
Nie lubie:
- uczyć małych dzieci chodzić, mówić, załatwiać się.
- umawać simów na randki.
- zdobywać przyjaciół potrzebnych do awansu.
- kąpać zwierzaków
- dawać oświetlenia w domu

Nastulka92
12.02.2009, 13:11
Ja nie lubię tego co większośc z Was- zdobywania przyjaciół potrzebnych do awansu. Masakra:P

giannanannini
12.02.2009, 15:10
ja nie lubie jak w zwierzakach pies naleje na trawnik to rosną chwasty... przecież w normalnym życiu trawa conajwyżej żółknie i nic nie rośnie w tym miejscu... pozniej jest syf i trzeba wyrywać...

nie lubie też zamiawiać jedzienia bo zazwyczaj konczy mi sie w nocy i jak przyjeżdża kurier dzwoni dzwonkiem do drzwi i wszyscy sie budzą i idą mu otworzyc... zanim przestaną się kręcić w kółko to mój sim juz prawie umiera z głodu.

i nie lubie aspiracji typu... mieć 10 dzieci... pokazują mi się jak simka ma 5 dni do emerytury...

ZuuZaa
17.02.2009, 08:51
no wlasnie, wczytywanie... zbieranie przyjaciol do awansu, jak sie adoptuje dziecko a pozniej przywoza ci jakies brzydkie, nie lubie grac emerytami, nie lubie grac w duzej rodzinie

Vicia
19.02.2009, 23:38
Najgorsze dla mnie jest jedno. Najbardziej ale to najbardziej
nie lubię gdy Sim umiera, a ja nie mogę go uratować. :(
Nie powinno być czegoś takiego, to okrutne i
można się zapłakać na całego.

Nie lubię , gdy pięknie umebluję dom,
a Simom się nie podoba.

Abigail_Kocur
20.02.2009, 12:27
Najgorsze dla mnie jest jedno. Najbardziej ale to najbardziej
nie lubię gdy Sim umiera, a ja nie mogę go uratować. :(
Nie powinno być czegoś takiego, to okrutne i
można się zapłakać na całego.

Zapłakać się bo Sim umiera?
Również jestem przywiązana do moich Simów,ale nie żeby przez to płakać,to tylko obrazki... -.-

Co do tematu to jeszcze nie lubie utrzymywać przyjaźni(chyb atego jeszcze nie pisałam).

Marcin_Sims
20.02.2009, 13:24
Mnie denerwuje jeszcze właśnie to gdy zaadoptuje dziecko i jakieś brzydkie przyjeżdża :(( Dlatego nie lubie adoptować dzieciaków :((

KissForYou
31.03.2009, 09:51
Tego, że im więcej dodatków z internetu, tym bardziej gra się tnie... :(

Nieidealna
02.04.2009, 09:44
ja nie lubie jak w zwierzakach pies naleje na trawnik to rosną chwasty... przecież w normalnym życiu trawa conajwyżej żółknie i nic nie rośnie w tym miejscu... pozniej jest syf i trzeba wyrywać...
Ja też tego nie lubię...;)Raz miałam nawet całe podwórko w chwastach!!:O I moi Simowie musieli chodzić i wszystko wyrywać...:)Nie lubię tez zdobywania przyjaciół do awansu(zresztą,jak większość z Was...:P)Nie lubię też,kiedy Simowie wszystko zostawiają na podłodze,np.kliknę na talerz i na "posprzątaj" i wezmę jeszcze jakąś inną interakcję,to Sim idzie robic tę drugą,zamiast posprzątać.:< Nie lubię też odrabiania lekcji,bo jak dziecko jest w złym humorze,to nie można go zagonić do lekcji.A w instrukcji pisze,żeby zmuszać Simów do odrabiania prac domowych,a jak tu ich zmusić,skoro mówią cos w stylu:"nie widzisz,że jestem w podłym nastroju??nie mam na to ochoty!"
I jak tu sie nie wkurzać....:)

Coccinella Septempunctata
06.04.2009, 19:30
Mnie strasznie denerwuje zdobywanie przyjaciół do awansu, albo ich utrzymywanie...

Nieidealna
15.04.2009, 14:53
Ja nie lubię też tego,że (sama nie wiem czemu) simowie zawsze budzą mi się o 6:00;(

Beep
15.04.2009, 19:06
Mnie strasznie denerwuje zdobywanie przyjaciół do awansu, albo ich utrzymywanie...
Mnie również. Czy w normalnym życiu potrzebni są do tego przyjaciele? No chyba, że sugerują nam, że w życiu wszystko załatwia się 'po znajomości'..

KONDZiO102
15.04.2009, 19:09
Ja nie lubię:
- długiego czasu ładowania
- płacenia rachunków (ale już nie muszę, wystarczy kupić parę wiatraków czy paneli słonecznych i kasę się dostaje zamiast płacić)
- nie lubię celów życiowych takich jak: 50 pierwszych randek czy związanych z dzieciakami lub zwierzątkami
- niemożliwości uratowania Sima który umiera ze starości

Łezka
15.04.2009, 19:11
CZasem mam ochotę odoptnąć brzdąca jakiegoś, ale cały czas wiem, że trafi mi się jakiś berzydal z paskudnym imieniem typu: Protazy o czarnej karnacji z ustami i paszczą o wielkości Azji!! Chociaż raz zaadoptowałem dziecinkę Elę była dosyć ładna z buzi nawet była śliczna, ale była ruda miała stalowe oczy i cerę mleczną.

kavala
15.04.2009, 19:11
odrabiania lekcji i tego że dzieciaki zazwyczaj zaraz po przyjściu ze szkoły gubią gdzieś zeszyty i trzeba szukać ich po całym domu.

pąpą
17.04.2009, 15:16
Nienawidzę odrabiania lekcji i zdobywania nowych przyjaciół, którzy są potrzebni do awansu
Zeszyty trzeba szukać po całym domu, a przyjaciele do ciebie potem dzwonią i tylko zawracają głowę tekstami w stylu "myślałem, że porwało cię ufo"

Merve
17.04.2009, 18:02
Nienawidze zajmować się dzieckiem takim, które już chodzi do szkoły. Nie lubię też zajmować się studentami, dlatego rzadko wysyłam moich Simów na studzienki :)

surczak
18.04.2009, 09:30
nie lubię spełniać dziwacznych zachcianek simów. Jeden mój sim miał jakąś manię wiatraków sufitowych - ciągle chciał mieć następny. Już nie miałam pomieszczeń wolnych, a on tylko wiatrak i wiatrak. nas szczęście po przeprowadzce mu przeszło. :D

aluminium.
18.04.2009, 09:41
Zdobywać przyjaciół w pracy.
Adoptować dzieci, bo są brzydkie :(

Adamsims
18.04.2009, 10:20
Ja nie lubię zeszytów trzeba ich szukać po całym domu, i dużej rodziny nie umiem nad nimi zapanować. A najgorzej to jest mieć aspiracje rodziny są małe nagrody.

s'éteindra
18.04.2009, 10:26
ja nie lubię spełniać zachcianek simów, na które ja nie mam ochoty. ;d

Krzykaczus_Pospolitus
03.05.2009, 09:09
Nie lubię spełniać aspiracji, takich za które dostaje się mało punktów:((. Wkurza mnie to!

zelkam
03.05.2009, 09:37
Mam troszkę czasu, więc się rozpiszę, co nie lubię lub mnie denerwuje:
-Ładowania się
-Odrabiania pracy domowej
-Wynajmowania opiekunki
-Sprzątania simowego domu (prawdziwego też:P)
-Gdy roślinki w ogródku zgniją
-Gdy przybłęda kopie dołki w ogródku, przewraca śmietnik i tarza się po kwietniku
-Szukania pracy takiej, jakiej chcę bez kodów
-Okresu niemowlęcego, gdy bachor tylko leży
-Gdy sim/simka napisze złą powieść/namaluje brzydki obraz
-Gdy nie ma już miejsca na simowym cmentarzu
-Gdy duchy latają w nocy
-Uzupełniania towarów w sklepie
-Kupowania jedzenia przez telefon/w sklepie
-Gdy jedzenie się zepsuje
-Niedoświadczonych pracowników w sklepie
-Gdy sim zachoruje
-Gdy nie uda się randka (rzadko, ale..)
-Gdy małe dzieci mają obawę "Zrobić przyjęcie" tuż przed urodzinami
-Gdy komputer się zawiesi

No to tyle chyba ^^

simsiara1991
03.05.2009, 09:56
Ja poprostu NIENAWIDZE jeździć do centrum po ubrania, dlatego ściągnęłam sobie szafę w której kupuje ubrania nie wychodząc z domu :) dlatego mój problem po części jest rozwiązany. Ale jest jeszcze sporo rzeczy które mnie denerwują. Np.
*nie lubie spełniać aspiracji, typu chcę mieć to chcę mieć tamto >(
*nie lubie uczyć się rzeczy typu gotowanie, charyzma....
*denerwują mnie te małe dzieci, te między niemowlęciem a szkolnym :/ za dużo chcą.
*denerwują mnie gazety których nigdy nie biorę
i chyba tyle....:)

Naru
05.05.2009, 17:34
Nie znoszę zdobywać przyjaciół do awansu, urządzać przyjęć i zakopywać doły w ogródku.
Nienawidzę też jak jakiś [...] przewróci mi śmietnik oraz pojawiania się tam robaków >.<
No i te aspiracje pogoni za bogactwem. Kup mi to, kup mi tamto >.<

Zuzul
10.06.2009, 20:46
Ja... Właściwie wszystko lubię (;
Czasami są momenty nudne albo denerwujące, ale generalnie 99% gry dla mnie jest świetna i na nic nie mogę narzekać http://www.forum.thesims.pl/images/smilies/biggrin.gif

Alraris
11.06.2009, 12:26
Nie lubię jak śpią... czasem za długo to trwa nawet na najszybszym ustawieniu czasu. No i że gra mi się czasem zawiesza na parcelach publicznych ;p ale to mój problem :D
A tak to nie lubię jeszcze, że jak chcę, żeby ktoś był np. czarownicą albo wampirem, to nigdzie nie mogę znaleźć tych wampirów i czarownic, a jak jadę do miasta kimś zwykłym, kto nie ma w planach bycia czarownicą, to wszędzie pełno tych magicznych istot. Co za ironia!

justinea4
11.06.2009, 12:40
U mnie gra strasznie się "ślimaczy" :( no ale to przez kompa. Do tego nienawidzę gdy simowie sprzątają, co chwila lecą po niemowlaka, strasznie długo schodzi im na pielęgnację ogrodu :)

SunshineMeadow
28.06.2009, 23:30
Ja nie cierpię odbierać telefonów szczególnie gdy Sim śpi.Nie lubię sprzątać gdy rozleje się woda w łazience :P Poza tym wnerwia mnie też zbyt długa kąpiel w wannie,wyrzucanie starych gazet,albo gotowanie! :P

zelkam
29.06.2009, 08:41
Grabienie liści jak mam duzo drzew (bo mam >.<)

Ritty
29.06.2009, 16:59
Ja poprostu NIENAWIDZE jeździć do centrum po ubrania, dlatego ściągnęłam sobie szafę w której kupuje ubrania nie wychodząc z domu :) dlatego mój problem po części jest rozwiązany.

O, a skąd można ściągnąć taką szafę? :) Mnie też denerwuje łażenie po sklepach, zabiera dużo czasu...

chupa_chups
29.06.2009, 17:48
O, a skąd można ściągnąć taką szafę? :) Mnie też denerwuje łażenie po sklepach, zabiera dużo czasu...

Poszukaj na MTS2. To jest wieszak.

Alene
29.06.2009, 22:13
kiedyś widziałam go na mod the sims i ściągnęłam, a teraz go nie mogę znależć ;( może ktoś podać link?

mnie wszystko się podoba w simsach jedynie nie lubie tego że non stop mi się ścina gra i wyskakuje okno "aktualizacja zostanie zamknięta..." i tak w każdej rodzinie ;(

Ansia
30.06.2009, 10:27
Ja? Hmm.. Nie lubię budowania dużego domu od nowa i urządzanie go.. Ale niestety muszę, bo te gotowe parcele są wg. mnie nieładne ^^

Angelka_96
30.06.2009, 16:19
A ja nie lubię:

1:Odrabiać lekcji
2:Czekać aż sim wstanie
3:Czekać aż sim przyjdzie w pracy / szkoły

Tu$$
30.06.2009, 19:56
Hm...
W szczególności nie lubię czekać, aż sim coś zrobi, cokolwiek. Mam słabą cierpliwość :P
Nie lubię, kiedy rodzą się dzieci. Okropność. A potem jak dorastają. A co się z tym wiąże - uczenie małych dzieci korzystania z toalety, itp.
Nie lubię, kiedy sim ma za niskie potrzeby, i muszę je "wypełniać".

Angelka_96
01.07.2009, 11:20
O nie lubię jeszcze uczyć małych dzieci korzystać z nocnika. To okropne!

Ritty
01.07.2009, 13:33
Tu$$ - to po co grasz w simy, skoro niczego nie lubisz? :D
Angelka_96 - wystarczy dać mleko mądrości z nagród aspiracji i dziecko w mig się tego nauczy ;)

Anique
25.08.2009, 18:16
O nie lubię jeszcze uczyć małych dzieci korzystać z nocnika. To okropne!

Jeśli się nie nauczy tego dziecka korzystania albo chodzenia to w przyszłości nie będzie tego umiało?

Ja nie lubię czekać aż zjedzą albo aż gra się załaduje...

Matt
26.08.2009, 14:59
nienawidzę starać się o przyjaciół dla pracy

Charionette
26.08.2009, 18:02
O ja też i nie lubię jeszcze gotować (oczywiście w TS2 :D)

Arinori
26.08.2009, 19:15
uczyć się i wkurza mnie to ,że tylko te simy się starzeją którymi gram a cała okolica nie -.-

Anique
27.08.2009, 12:34
uczyć się i wkurza mnie to ,że tylko te simy się starzeją którymi gram a cała okolica nie -.-

ehem... ale chyba nie byłoby dobrze jeśli grałabym dłuuuugo jedną rodzinką, wchodzę do drugiej a tam staruszek

Amaunet
28.08.2009, 10:45
wkurza mnie to ,że tylko te simy się starzeją którymi gram a cała okolica nie -.-

Egzakli.

Poza tym uczyć się umiejętności charyzma i kondycja, czekać aż simowie się obudzą lub wrócą z pracy, zajmować się niemowlakami (mało jest z nimi roboty, ale zawsze zżera mnie ciekawość, jak ten dzieciak będzie wyglądał :)) i odrabiać lekcji.