Vanilla
24.04.2005, 13:06
"Miłości nie da się ukryć..."
To jest Katarzyna Milowicz jest to bardzo bogatą osobą,
z resztą widać to po Niej. Ma wielki dom z dwoma tarasami
i wielkim ogródkiem. Nie ma męża jest starą panną ,choć aż
taka stara nie jest ma 25 lat.
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/kasia_1.jpg
To jest jej służąca - Dorota Oracka
jets to bardzo miła kobietą opiekowała się
Kasią od maleńkiego- Gdy jej ostatnia rodzina
umierała tzn. Matka
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/adora_2.jpg
Ten przystojniak to Michał Walczycki
Jest to biznesmen który jest najlepszym przyjacielem
Kasi i odwrotnie...
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/amichal_3.jpg
Odc. 1 - Zaległy smutek
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/akasia_szuka_bluzki_4.jpg
- Dorota! Widziałaś moją sukienkę?- Krzyczała Kaśka
- Tak, ale którą?- Zapytała kobieta
- No tą czarną z białą górą!- mówiła -zaraz się spóźnie!
- Ach ta! Ona leży w łazience! - Powiedziała
Gdy Kaśka wyszła Dorota odetchnęła z ulgą " Dobrze, że pojechała"
- pomyślała "Czasami potrafi nieźle zaleźć za skórę! Dobra ide posprzątać!"
Kobieta poszła do łaźenki i znalazła...Jakiś notes wyglądał jak kajet Kaśki
" O nie zabrała swojego zeszytu?! Lepiej nie będe zaglądać..."
Dorota posprzątała w łazience i poszła do kuchni i tam również posprzątała
poszła do kolejnych pomieszczeń i wykonała tą samą czynność co w kuchni i łazience
Minęło pare godzin i Kasia wróciła do domu.
- Cześć! Słuchaj ja zaraz wyjeżdżam przyjechałam tylko na chwile...- nadawała jak Hanka Bielicka
- Nałożyć Ci obiad?- Przerwała jej Dorota
- Nie dzięki Dora - lubiła ją tak nazywać- Zjem w restauracji w doborowym towarzystwie...-
uśmiechnęła się i poszła do samochodu
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/akasia_wychodzi_5.jpg
-Wystarczy,że przyjdzie na 5 minut już w całym domu słychać jej narzekanie- wzdychała Dora
Gdy była godzina 17.00 zadzwonił telefon Dora odebrała
- Słuchaj Dora nie wróce na noc...bo...bo...musze załatwić pare spraw..- mówił głos w słuchawce...
- Dobrze... Pa- odparła zmarnowanym głosem i odłożyła słuchawke...
" Czemu ona nie wróci do domu na noc będzie się gdzieś włuczyła... Z nią gorzej niż z dzieckiem"-
myślała kobieta...
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/adorka_mysli_6.jpg
- Gdzie będzie nocowała Kaśka?
- Co się wydaży?
- I dlaczego nie wróciła na noc?
To wszystko w następnym odcinku pt. "-A co powiesz na...?"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sorry że krótki odcinek i za małą ilość zdjęć...Mam nadzieje że te fotostory się wam spodobają
To jest Katarzyna Milowicz jest to bardzo bogatą osobą,
z resztą widać to po Niej. Ma wielki dom z dwoma tarasami
i wielkim ogródkiem. Nie ma męża jest starą panną ,choć aż
taka stara nie jest ma 25 lat.
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/kasia_1.jpg
To jest jej służąca - Dorota Oracka
jets to bardzo miła kobietą opiekowała się
Kasią od maleńkiego- Gdy jej ostatnia rodzina
umierała tzn. Matka
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/adora_2.jpg
Ten przystojniak to Michał Walczycki
Jest to biznesmen który jest najlepszym przyjacielem
Kasi i odwrotnie...
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/amichal_3.jpg
Odc. 1 - Zaległy smutek
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/akasia_szuka_bluzki_4.jpg
- Dorota! Widziałaś moją sukienkę?- Krzyczała Kaśka
- Tak, ale którą?- Zapytała kobieta
- No tą czarną z białą górą!- mówiła -zaraz się spóźnie!
- Ach ta! Ona leży w łazience! - Powiedziała
Gdy Kaśka wyszła Dorota odetchnęła z ulgą " Dobrze, że pojechała"
- pomyślała "Czasami potrafi nieźle zaleźć za skórę! Dobra ide posprzątać!"
Kobieta poszła do łaźenki i znalazła...Jakiś notes wyglądał jak kajet Kaśki
" O nie zabrała swojego zeszytu?! Lepiej nie będe zaglądać..."
Dorota posprzątała w łazience i poszła do kuchni i tam również posprzątała
poszła do kolejnych pomieszczeń i wykonała tą samą czynność co w kuchni i łazience
Minęło pare godzin i Kasia wróciła do domu.
- Cześć! Słuchaj ja zaraz wyjeżdżam przyjechałam tylko na chwile...- nadawała jak Hanka Bielicka
- Nałożyć Ci obiad?- Przerwała jej Dorota
- Nie dzięki Dora - lubiła ją tak nazywać- Zjem w restauracji w doborowym towarzystwie...-
uśmiechnęła się i poszła do samochodu
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/akasia_wychodzi_5.jpg
-Wystarczy,że przyjdzie na 5 minut już w całym domu słychać jej narzekanie- wzdychała Dora
Gdy była godzina 17.00 zadzwonił telefon Dora odebrała
- Słuchaj Dora nie wróce na noc...bo...bo...musze załatwić pare spraw..- mówił głos w słuchawce...
- Dobrze... Pa- odparła zmarnowanym głosem i odłożyła słuchawke...
" Czemu ona nie wróci do domu na noc będzie się gdzieś włuczyła... Z nią gorzej niż z dzieckiem"-
myślała kobieta...
http://republika.pl/blog_nw_481076/885151/tr/adorka_mysli_6.jpg
- Gdzie będzie nocowała Kaśka?
- Co się wydaży?
- I dlaczego nie wróciła na noc?
To wszystko w następnym odcinku pt. "-A co powiesz na...?"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sorry że krótki odcinek i za małą ilość zdjęć...Mam nadzieje że te fotostory się wam spodobają