PDA

Zobacz pełną wersję : Moje Pierwsze Fotostory "Dwa Ogniwa"


Irish
03.05.2005, 18:36
Pierwszy Odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=386086&postcount=1)
Drugi Odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=388450&postcount=24)
Trzeci Odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=396325&postcount=29)
Czwarty Odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=397000&postcount=34)
Piąty Odcinek a za razem ostatni (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=399422&postcount=64) :1smutny:


Witam :P
Chce wam przedstawić moje pierwsze FS
"Dwa Ogniwa"
Plakacik
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/1.jpg
W Rolach Głównych Marta i Kasia.
Rodzina Miasteczko prowadziła spokojne życie do czasu
jak Anna zgłosiła się do pomocy Domu Dziecka przydzielono
jej niezdarną nastolatke o imieniu Kasia niedługo miała dorosnąć ...
Ale dalej o wszystkim się dowiecie.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/2.jpg
Był wieczór w sypialni rodziców.
Mama zaczęła mówić-Córciu jest ważna sprawa do omówienia
z Opieki Społecznej przydzielili mi do opieki jedną nastolatke
ona ... -Mama Anna nie zdąrzyła dokończyć
A Marta krzykła- Nie chce tu żadnych dziwolongów !
-Córciu przydzielili mi ją jak się zgłosiłam !
-Dobra jutro się okaże jaka ona jest -powiedziała Marta
-Dobranoc córciu !
-Dobranoc mamo!
Ranek ...
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/3.jpg
-Znów do szkoły lalala -nuciła Marta myśląc o Kasi
W szkole wszystkim opowiadała że jutro ,
przyjdzie tu ze swoją nową siostrą której
nie chciała ... Częsta odpowiedź koleżanek była :Hmm ciekawe ,
jak ona wyglądać będzie?
Powrót do domu .
Mama szybko chwyciła Marte za ręke i przytargała na dwór.
-Mamo co robisz?!
-Zobaczysz, musimy czekać!
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/4.jpg
Podjechało Niebieskie Auto i wyszła Kasia .
Marta szepcze mamie do ucha.
-Kto to jest ?!
-Cicho to jest Kasia sama nie jestem zadowolona że dziś przyjeżdża!
Tata mówi do Marty .
-Idź się z nią przywitaj.
-Jasne...-Powiedziała Marta
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/5.jpg
-Co ty tu robisz wynoś się z tąd dziwolongu!-Ryknęła Marta
-PrzePrzepraszam , Ja jestem Kasia a ty ?
-Ty się pytasz?!
-Jak sprawiam Problem to już pójdę.
-AAAAAAAAAAAA-krzyknęła mama i zaprosiła oby dwie do domu a sama została z tatą na dworze
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/6.jpg
-Widziałeś ją??-zapytała się mama szyderczo
-Hehehe przecież to niezdara osiemnastego stopnia!
Drugi Dzień Po szkole.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/7.jpg
Marta Ciągle myślała o Kasi i jej wyglądzie właśnie miała ją przed oczami,
Więc o to nie trudno...
A Kasia ze smutkiem myślała o wczorajszym powitaniu...
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/8.jpg
Nagle z kuchni rozległ się krzyk ...
-AAAAA POŻAR!!!-Krzyczała mama
-Ratujcie Dziewczyny !
-Marta chodź !
-Co ty ! Oni co dzień robią takie numery ja ide na chat!
- Ok ....-i nagle Kasia dorosła!
Kasia poszła do kuchni i zobaczyła pożar mama już paląca się krzyczała...
-Kasiu zadzwoń po straż pożarną może się uda!!
Kasia poszła szukać telefonu a nie mogła go znaleźć mama się już spaliła tata i cała kuchnia...
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/10.jpg
Marta krzyczała...
-Telefon jest koło półki jak go zauważyć nie umiałaś?!
-PrzePrzepraszam nie zauważyłam.
-Echh teraz cała kuchnia się zesmoliła i rodzice razem z nią!!
Wieczór.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/11.jpg
Kasia przyszła do pokoju Marty powiedzieć dobranoc i dostała wyzywanie.
-Jak śmiesz do mnie wchodzić niezdaro?!
-Przepraszam cię chciałam ci powiedzieć dobranoc.
-Ech wszystko przez ciebie gdybyś nie przyjechała tu...
.C.D.N.
Kilka słów od autora mówie już odrazu te fotostory się nie dzieją za szybko
rodzice mieli się spalic drugiego dnia.. :O bo nie którzy na moim blogu gały wystawiali cos tak szybko to się dzieje ... Następny odcinek w środe...

Irish
07.05.2005, 16:54
Witam miałam gre popsutą ale już działa :D
Dziś wszystko będzie ok bo cała akcja będzie kierować się do Marty i Kasi .
Więc Zaczynam
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/1od2.jpg
-Ech wszystko przez ciebie gdybyś nie przyjechała tu miałabym nadal rodzine!
-Dlaczego tak mówisz ?!
-Haha dlaczego ?! Jutro się przekonasz !
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/2222od2.jpg
W sypialni...
Kasia myśląc o tym wszystkim co Marta jej godzine temu powiedziała ,
postanowiła odpłacić jej tym samym .
-Ale teraz musze się przebrać i zmienić kolor włosów. Powiedziała i tak zrobiła...
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/snapshot_af8123ab_0f840709.jpg
Oto Kasia po przemianie.
Marta zrobiła tak samo tylko że zwlekała z kolorem włosów,
nie chciała ich niszczyć.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/3od2.jpg
W nocy.
Jak Kasia zasnęła odrazu Marta wyszła z domu na tył ,
porozmyślać o tym wszystkim i poprzypominać sobie piękne chwile z dzieciństwa .
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/4od2.jpg
-Straciłam już was na zawsze !
Dlaczego ja?!
Dlaczego właśnie ja zostałam bez rodziny?
I właśnie ją oświeciło że Kasia też jest tak jakby
jej rodziną tylko że nie z krwi i kości ...
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/5od2.jpg
Marta nie myśląc już dłużej poszła do domu i postanowiła ,
zmienić kolor włosów .
-Nieważne jak będę wyglądać , nie mogę zapomnieć o mamie i tacie
oni byli najukochańsi na świecie !
Wykrzyczała .
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/6od2.jpg
Ranek...
Marta nie myśląc dłużej pobiegła do pokoju Kasi ,
aby ją poprosić o przebaczenie.
Kasia jak tylko ją ujrzała, mina jej zrzedła podeszła do niej i krzykneła.
-Czego chcesz w moim pokoju?!
-Ja Kasiu chciałabym porozmawiać .
-Po co ?! Żeby znów mną pomiatać?! Ooo nie , nie będę zgrywała głupiej ,
jeżeli tylko krzykniesz na mnie lub zrobisz coś nie tak sama sobie będziesz radzić ,
ciekawie czy ci się uda haha !
Marta zasmucona tym że nie będzie mogła powiedzieć Kasi tego co czuje ,
wyszła z pokoju .
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/7od2.jpg
Marta zbiegła jak najszybciej z góry i wskoczyła to autobusu ,
gdzie jak zawsze nie miała gdzie usiąść .
-Hej Marta może usiądziesz tu?Powiedziała Sara jej koleżanka.
-Dzięki Saro .
-Och nie ma za co zawsze wiem że lubisz się spóźniać.Powiedziała z uśmieszkiem takim że wyglądało to tak jakby miała zacząć śmiać się w niebo głosy.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/999999od2.jpg
(Sooora za ten telefon ale jak meblowałam dom miałam kod Moveobjects on )
Po szkole .
Kasia już zrozumiała że Marta chciała ją przeprosić
i w miarach przeprosin postanowiła pomóc jej w lekcjach .
-Marto wiesz może ja bym ci pomogła ?
-Dlaczego właśnie ty?!
-Tak się pytam bo może masz z czymś problem .
-Tak ci się zdaje? Przecież wiem dlaczego cię do nas wysłali ! Bo byś jako dorosła rady sobie nie dała! I oni myśleli że moja mama Ania cię nauczy wszystkiego lecz było za późno ! Wierz mi !
A po za tym w szkole dostaje same 6 więc nie potrzebuje pomocy!
Kasia smutna wykładem Marty poszła sobie gdzieś i Marta jej
już nie widziała.

Czy to koniec ?
Czy Marta już nie znajdzie Kasi?

C.D.N.
Sorka za taki krótki odcinek ale mam dość problemów z grą na pewno
trzeci odcinek będzie szybciej .
;) nie martwie się oceną FS robie jak uważam
i z tego jestem dumna :)

Irish
24.05.2005, 12:40
Gra ma straszne problemy ale udało się z nią dogadać dwa pierwsze odcinki były głupie ale może ten będzie lepszy :)
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/1od3.jpg
-Proszę Pana ! Niech pan sobie ze mnie zartów nie robi !!
Szukam poprostu siostry która uciekła... - Marta nie zdąrzyła dokończyć
-Dobrze niech panienka poda mi jeszcze raz jej rysopis .
-Więc tak 21letnia kobieta średni wzrost włosy czarne prawdopobnie czarne ubranie jak ją ostatni raz widziałam była
ubrana w czarny strój . - powiedziała Marta zniechęcona.
-Więc niech panna czeka , napewno dostanie panienka jakąś wiadomość !
-Dowidzenia . - powiedziała Marta szczęśliwym głosem.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/2od3.jpg
-Dlaczego tak się zachowałam?! Przecież to jedyna osoba która teraz była ze mną!! -krzyczala Marta .
Nagle Dzwonek do drzwi.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/4od3.jpg
-O jakaś policjantka ! - pocieszyła się Marta.
-Dobry wieczór panna Marta Miasteczko tak ?
-Tak miło mi i co z moją siostrą? -zapytała się Marta z niecierpliwością.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/5od3.jpg
-Co ?!
-Oto jest zdjęcie jakieś kobiety która jest podobna do ciebie Marto.
-Niech mi to pani pokaże ! Jest podobna do mnie ale nie znam jej . - powiedziała Marta.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/6od3.jpg
Ranek
Marta jak zawsze poszła po gazete i spotkała Sare.
-Cześć Marto! -wykrzyknęła Sara.
-Cześć Saro , co ty tu robisz? - zapytała niezadowolona Marta.
-Och wiesz dziś jest ta paskudna klasówka w szkole i uznałam że możemy jej uniknąć.
-Jak możemy uniknąć?? - Marta zrobiła dość dziwną minę.
-Z drzewa się urwałaś?! Nie wiesz co to wagary ?! OoO przepraszam poniosło mnie. - powiedziała Sara.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/7od3.jpg
-Co jest ?! Co jest ?! -Zaczęła krzyczeć Marta ale zaczęło schodzić się coraz więcej ludzi .
-Hej ! Marta szłyszałam że ci siorka nawiala ! - rykła jedna z dziewczyn .
-Nie mogła z tobą wytrzymać co?! - dołożyła następna .
-Stop! Stop! Po co w ogóle to zebranie?! - ryknęła Marta .
-Co ty zrobiłaś takie larmo z tego że ci Kasia nawiała że nawet na końcu Wrocławia wszyscy wiedzieli! - powiedziała
jedna z sąsiadek .
-Słuchajcie ! Nie wiem o co wam chodzi ! I kto wam to wygadał ale moje ostatnie słowo to wynosić się z tąd! - rykła Marta tak głośno że aż ludzie oniemieli z wrażenia i poszli .
-Nareszcie! - odetchła Marta spokojnym głosem i poszła się wykąpać.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/8od3.jpg
Marta spokojnie poszła na autobus do szkoły . Lecz jeszcze wyskoczyła z autobusu bo zauważyła jakieś auto.
-Przecież to auto babci Barbary ! Tylko gdzie ona jest ?
-Witaj wnuczusiu gdzie jest Kasia ?
-YYY wiesz babciu jest taka sprawa pokłóciłam się z Kasią ... - nie zdąrzyła dokończyć Marta .
-Nie ma jej ? Ooo szkoda bardzo ale też z drugiej strony lepiej ,muszę ci coś opowiedzieć. Najpierw zaparz kawę.
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/9od3.jpg
-Więc co babcia chciała mi opowiedzieć??
-Martusiu jest tego bardzo dużo i nie wiem od czego zacząć , może opowiem ci o Kasi ?
-Jasne chętnie się dowiem więcej o niej ! -odpowiedziała szczęśliwa Marta .
-Słyszałam że była u ciebie policjantka z jakimś zdjęciem .
-Tak była a wie babcia kto to był ??
-To była siostra bliźniaczka twojej mamy .
-A co ma wspólnego siostra bliźniaczka mojej mamy do Kasi ?
http://republika.pl/blog_rq_545811/979486/tr/10od3.jpg
-A właśnie to jest ciekawe! I o tym chce ci opowiedzieć . Kiedyś jeszcze jak ja byłam młoda a Anna i Linda były w wieku szkolnym , Lindzie bardzo podobał się twój ojciec
a twojej mamie także , nawet Linda i twój tata chodzili ze sobą . Anna byla bardzo zazdrosna ...
-Tak ? Fajnie ale nie widze powiązania z Kasią.
-Jak Linda dorosła postanowiła Grzegorza zmusić do ślubu i na jego urodzinach postanowiła zrobić podstęp .
-Jaki jaki ?????
-Chciała wmówić mu że jest z nim w ciąży lecz sprawa za daleko poleciała i naprawdę była z Grzegorzem w ciąży.
-O matko naprawdę? Ale nadal nie widzę powiązania.
-Jak powiedziała mu o tym . Grzegorz się wściekł i nigdy nie chciał być z Lindą bo kochał Annę i nie było ważne czy Linda jest w ciązy czy nie .
W czasie porodu Linda zmarła a urodziła się Kasia! Teraz rozumiesz? Kasia jest tak jakby prawdziwą siostrą !
-A jak to się stało że Kasia była u nas do zaopiekowania?
-Jak wręczyli Kasię twojemu ojcu był tak zły że nie chciał Kasi i ją do domu dziecka oddał . Anna była tak zbulwersowana tą sytuacją że chciała Kasię zaadoptować ale sama
zaszła w ciążę .
-Czyli jak się ta sytuacja uspokoiła i ja stałam się starsza mama postanowiła Kasię zaadoptować ? - zapytała zaciekawiona Marta.
-Tak dokładnie tak. Tylko gdzie jest Kasia??
-No właśnie sama się zastanawiam gdzie . - odpowiedziała Marta.

Czy Marta i babcia Barbara znajdą Kasię?
I będą umiały się pokochać jak dwie siostry ?

C.D.N.....
Nie wiem czy teraz lepiej ale mój brat uważa że lepiej ;)

Irish
25.05.2005, 13:19
(to co jest w nawiasach nie dotyczy FS) !! :)

http://img228.echo.cx/img228/3575/snapshotaf8123ab0fa0a8185gk.jpg
-A zawiadomiłaś policję? - zapytała się babcia Barbara.
-No tak zawiadomiłam babciu, bo jak mogła przyjść policjantka bez powodu ?
-Fakt.
-Babciu może zadzwonie drugi raz na policję? - zapytała Marta.
-Dobry pomysł a ja tymczasem troszke odpocznę, dwie godziny szukania po całym Wrocławiu to nie łatwa sprawa dla staruszki .
http://img228.echo.cx/img228/8619/snapshotaf8123abcfa0a8629zh.jpg
Popołudnie.
-Ja ide ugotować obiad! - oznajmiła Marta babci .
-Wnuczusiu! Ty umiesz obiady gotować? Nie, nie wiesz Marta wole ja ugotować. - powiedziała babcia jakimś dziwnym tonem.
-Dobrze babciu a co ja mam w tym czasie robić??
-Pooglądaj telewizje pogadaj na tym waszym chatcie czy gadu-padu ... - babcia nie zdąrzyła dokończyć .
-Babciu . Po pierwsze chat i gadu-gadu , a po drugie nie lubie telewizji.
-No dobrze pomyliłam się.
http://img228.echo.cx/img228/562/snapshotaf8123ab4fa0a8de9gs.jpg
-Bardzo dobry był obiadek .
-Ciesze się że ci smakował Marto.
-Zaczekaj babciu chyba ktoś dzwoni!
Marta szybko chwyciła słuchawke.
http://img228.echo.cx/img228/3115/snapshotaf8123ab2fa0a9221kr.jpg
-Taak Marta Miasteczko przy telefonie a kto pyta? - zapytała się Marta.
-Jestem jedną z funkjonariuszek i chce panience powiedzieć że siostra ... - nie zdąrzyła dokończyć , jak to zawsze z Marta bywa przerywa:P.
-Tak! I co gdzie jest ?
-No wie panna przekroczyla dwie godziny temu granice Niemiecko - Polską (chcę zauważyć że ja się w Niemczech urodziłam:D)...
-Jak to ?!Jak ją rozpoznaliście , to dlaczego jej pozwoliliście odlechać?!
-Mówiliśmy jej że panna Marta Miasteczko szuka panią ale nic nie zareagowała i pojechała.
-Dowidzenia ! - rykła Marta do słuchawki i ją rzuciła.
http://img228.echo.cx/img228/8329/snapshotaf8123ab4fa0a9633gv.jpg

-I kto to był ? - zapytała się babcia.
-Policjantka ! Musimy czekać Kasia została namierzona , ale coś wrócić nie chce.
-A gdzie została namierzona?
-Na granicy Polsko - Niemieckiej .
-O matko święta co ona tam robiła?!
-Sama się zastanawiam dlaczego z kraju wieje ...
http://img228.echo.cx/img228/394/snapshotaf8123ab4fa0aabc1os.jpg
Noc...
-O matko kto to znów dzwoni do drzwi o tej porze ?!
Marta zniechęcona zturlała się z łóżka i poszła otworzyć.
-O jakiś list ciekawe, i nawet do mnie ale o tej porze?! Listonosze teraz nie chodzą.


Kto przyniósł list?
Co w tym liście jest ?

Irish
28.05.2005, 18:27
ta marta to durna krowa. ja tez bym byla niezadowolona ale przynajmniej bym sczaila ze rodzicow nie mam... :O juz sie nie bede czepiac o tego speed'a :P
Właśnie obraziłaś Lauritke ;P bo to ona ale się nie czepiam czy nadal jest za szybko :?: :O wolniej się nie dało :D

Pewnie myślicie, co dalej prawda?

Więc zacznę!:)
http://img218.echo.cx/img218/8893/14aj1.jpg

-Babciu! Ktoś jakiś list przyniósł! - Oznajmiła Marta.
-Och wnuczko! Nie rób żartów dobranoc!
-Ale naprawdę chodź sama, zobacz!
-Dobrze Marta...- Nie zdążyła dokończyć babcia Barbara.
Nagle krzyk przeraźliwy.
-Marta! Co się dzieje?!
-Kkkasia została porwana, na granicy!
-Jak to?! Marta jesteś śpiąca, idź lepiej spać!
-Babciu proszę przyjdź zobacz.
-Martusiu nie ma porywacza ktoś z sąsiadów żarty sobie robi!
http://img218.echo.cx/img218/3897/21ed.jpg
Ranek...
-Babciu, dziś niedziela!
-To, co? - Zapytała.
-Czekamy na następny list od porywacza.
-Marta! Nie ma żadnego porywacza zapamiętaj to sobie!
-Ale babciu...
-Nie słucham cię! - Powiedziała babcia Barbara oburzonym głosem.
-Ale! No dobra. - Powiedziała Marta.
http://img218.echo.cx/img218/8179/36fo.jpg
-Jest następny list!
-Przeczytaj go, Marto. Ale i tak nie wierze, że Kasia jest porwana.
-Kasia jest niedaleko Wrocławia, za 2godziny 15minut będzie na dworcu czekam! A i nie zapomnijcie o 10,000zł okupu!
-Okupu?! Czyli chcą pieniądze hm. – Zamyśliła się babcia Barbara.
-No, ale, skąd wytrzaśniemy tyle forsy?! Babciu to niemożliwe!
-Co ty myślisz, że babcia tu bez funduszu przyjechała? Całe 20,000zł mam!
-Skąd tyle pieniędzy?!
-Zbierałam przez całe moje życie. Wiem już, na co przeznaczę tą kwotę, dla Kasi.
-No dobra jedziemy tam!
http://img218.echo.cx/img218/3931/47yd1.jpg

Godzina 10:55 na dworcu…
-Gdzie oni są?
-Nie wiem …- Powiedziała babcia.
-Oo. Jedzie jakaś bryka to chyba oni.
-Dobra gdzie kasa?! – Powiedział jeden z nich, bo było ich więcej.
-Najpierw Kasia! Bo tak nie damy pieniędzy!
-Dobra wyprowadzić ją!
-Ok! Macie tą swoją kasę! – rykła Marta.
A babcia tym czasem poszła do Kasi.
-Kasiu! Jak się cieszę że cię widzę!
-Ja też, babciu Barbaro!
-No dobra Marta nie gramol się tak i chodź! – Pierwsze zdanie Kasi.
-Dobrze.
-Kasiu, ale jak cię porwali?
-Babciu powiem jak będziemy w domu, co?
http://img218.echo.cx/img218/129/53ng.jpg
W domu…
-Ale jak cię porwali? – Zapytała się Marta potulnym głosem.
-Więc, była przerwa. Bo jechałam autobusem, wyszłam no i po prostu chwycili mnie zobaczyli dokumenty i wysłali list…
-Aha.-Marta przerwała Kasi.
-No wiesz Marta, to nie było zbyt przyjemne.
-Wiem. – Odpowiedziała Marta.
-Kasiu! Muszę ci coś powiedzieć!
-Tak babciu Barbaro?
http://img218.echo.cx/img218/8673/63pn.jpg
-Więc myślisz, nadal, że twoi rodzice żyją?
-Jestem pewna!
-To się mylisz.
-Jak to nie żyją?!
-Niestety tak… - Babcia nie zdążyła dokończyć.
http://img218.echo.cx/img218/6589/77kq.jpg
-Nie, to niemożliwe! – Załamana Kasia przysiadła na kanapie.(soora za te schodki)
-Kasiu, nie martw się mam dobrą wiadomość.
-Jaką?
-Na pewno cię ucieszy…
-Ale, jaką?
-Chodź za mną!
http://img218.echo.cx/img218/9985/88ee1.jpg
Na cmentarzu…
-Widzisz ten nagrobek po lewej?
-Tak, to jest nagrobek mojego przyszywanego taty.
-Mylisz się, to twój prawdziwy tata.
-Jak?? Czyli Anna to moja mama?
-Nie całkiem, jej siostra bliźniaczka Linda.
-Czyli, Marta to moja prawdziwa siostra?
-Tak.
Kasia pomyślała - Ojej! A ja byłam tak wredna dla niej … Muszę jej to jakoś wynagrodzić!
-Babciu ja już idę muszę jeszcze coś zrobić.
-Nie chcesz troszkę przy grobie rodziców posiedzieć?
-Nie, nie za bardzo.
-Dobrze.- Babcia zamyśliła się, o co Kasi chodziło, bo się tak spieszyła.
http://img218.echo.cx/img218/4695/99av.jpg
-Ciasto dla Marty mam nadzieje, że będzie jej smakować.
-Ojej Kasiu, jaki śliczny tort, dla kogo? – Zapytała babcia.
-Dla Marty muszę jej ten miesiąc wynagrodzić, byłam dla niej taka niedobra nie byłam dla niej siostrą byłam potworem!
-Kasiu nie martw się nie byłaś potworem tylko zagubiona…
-Myślisz?
-Tak a teraz idź i daj ten tort Marcie, bo już traci ogień czy jak wy to mówicie.
-Dobrze.
http://img218.echo.cx/img218/5825/108zn.jpg

-Marto.
-Tak Kasiu?
-Wiesz, co byłam dla ciebie taka niedobra, i chciałabym ci to jakoś wynagrodzić.
-Kasiu skąd ta zmiana?
-Po prostu dowiedziałam się wszystkiego, co nas łączy i chciałam ci to jakoś wynagrodzi, że ani w jednym stopniu nie byłam dla ciebie siostrą.
-Nie martw się i tak zawsze byłaś dla mnie siostrą. Nie ważne czy adoptowaną czy prawdziwą. Ja też mam coś dla ciebie.
-Naprawdę?
-Tak to tort truskawkowy.
-Ojej a ja mam dla ciebie tort czekoladowy… - Kasia nie zdążyła dokończyć.
-Hahahaha – Marta zaczęła się śmiać. Kasia też nie wytrzymała i zaczęły się oby dwie śmiać.


Tak was lubię że dam fotki Kasi i Marty po 3latach ;P
http://img218.echo.cx/img218/9200/113lj.jpg
http://img218.echo.cx/img218/9693/127tl.jpg
http://img218.echo.cx/img218/2581/132zn.jpg
http://img218.echo.cx/img218/3710/140xw.jpg
http://img218.echo.cx/img218/5280/159jw.jpg
http://img218.echo.cx/img218/5659/165gq.jpg
http://img218.echo.cx/img218/239/177is.jpg
Happy End