PDA

Zobacz pełną wersję : My first fs "Dzieciństwo bez dzieciństwa"


SimsManka
25.05.2005, 14:14
Będzie to moje pierwsze fotostory. Zacznę od przedstawienia postaci.

__________________________________________________ _______________

W mieście SimCity zawsze było bardzo spokojnie. Simowie byli otwarci, często urządzali przyjęcia, zapraszali się nawzajem. Każdy każdemu mówił dzień dobry.
Pewnego razu do tego pieknego miasta przeprowadziła się rodzina Gotyckich. Posiadali oni ponad milion simoleanów.
Kupili największą i najdroższą działkę na której postawili piękny, ogromny dom. Był on bogato urządzony, ogród miał skromny natomiast płot otaczał go ze wszystkich stron.

http://img263.echo.cx/img263/162/domsimw6bb.png

A teraz rodzina.
Weronika Gotyk nie pracuje. Zajmuje się domem jesli mozna tak powiedzieć. Nie sprząta w nim, bo robi to za nią sprzataczka. Weronika opiekuje się córką, wychowuje, pomaga w lekcjach, uczy dyscypliny.

http://img282.echo.cx/img282/4334/gotyk600003oo.jpg

Tadeusz Gotyk. Mąż Weroniki. Pracuje jako policjant. Prawie nie ma kontaktu z córką.

http://img16.echo.cx/img16/9734/gotyk600023ws.jpg

Córka. JUlia Gotyk. Chć ma bogatych rodziców nie może pozwolić sobie na wszystko. jej rodzice mają ostre zasady jej wychowania i dyscypliny. Julka nie ma ulubionego koloru scian w pokoju, nie ma ulubionych zabawek. Nie ma komputera. Jedyną dozwoloną rozrywką jest czytanie książek. Nie może spotykac się z koleżankami. Gdy żyłą babcia dziewczynki pozwalała jej na to czego nie mogła robić w domu. Kawałek czekolady raz w miesiącu był swiętem. Gdy babcia umarła bohaterka zamknęła się w sobie, posmutniała. I do dzis jest taka. Przefarbowała włosy na czarno.

http://img28.echo.cx/img28/6418/gotyk600013gu.jpg

__________________________________________________ _______________

I jak? Nie obiecuję ale dzis lub jutro może będzie pierwszy odcinek.
No dobra jutro na pewno.
Komentujcie.

SimsManka
25.05.2005, 17:43
Odcinek 1

Tego dnia po wyjeździe Julki do szkoły jak zwykle Weronika zabrała się za robienie śniadania, które jej córka jadła w szkole.

http://img25.echo.cx/img25/6395/gotyk600037bl.jpg

Gdy gotowała mleko poczuła dziwny swąd z piekarnika. Oto, co przerwało zwykła monotonię codziennego dnia. Pożar.

http://img168.echo.cx/img168/9039/gotyk600054qh.jpg

-Aaaa! Pożar! Tadeusz dzwoń po straż!
Tadeusz szybko podbiegł do telefonu. Wezwał straż pożarną. Potem pobiegł do kuchni żeby zobaczyć jak wygląda pożar i co się da zrobić.
Niestety skończyło się to tragicznie. Tadeusz z rozpędu stanął bardzo blisko ognia. Iskra zapaliła mu koszulę, koszula marynarkę a marynarka spodnie.
Gdy straż dojechała było za późno.


http://img207.echo.cx/img207/8919/gotyk600078nr.jpg

Weronika myślała, że uda jej się przekupić śmierć, lecz śmierć nie miała czasu.

http://img212.echo.cx/img212/5481/gotyk600083wk.jpg

Julia wróciła ze szkoły zastała w kuchni nie obiad a Matkę płaczącą nad prochami męża.

http://img202.echo.cx/img202/9484/gotyk600091xx.jpg

Julia ze łzami w oczach wypytywała mamę o to, co się stało. Weronika nie była w stanie nic powiedzieć.
Wieczorem odbył się pogrzeb.
Piękną urnę pogrzebano w ogródku za domem.

http://img32.echo.cx/img32/9918/gotyk600108jr.jpg

Od śmierci Tadeusza Weronika stała się bardziej marudna, złośliwa, częściej krzyczała na córkę.

__________________
W następnym odcinku:
-Czy Weronika się załamie?
-Jak Julia będzie się uczyć?
-Czy życie Gotyckich nadal będzie tak spokojne?

Pzrepraszam, że takie krótkie i przepraszam, ze w TS1. Następne odcinki będą dłuższę i ciekawsze, bo opracuję je wcześniej a nie podczas pisania.

SimsManka
28.05.2005, 09:13
Cześć. Daję drugi odcinek jak sie nie spodobo to przestane pisać to fotostory.

------------------------------------------------------------------------
Po pogrzebie w domu panowała cisza. Julia poszła się wykąpać

http://img281.echo.cx/img281/9118/gotyk600123tj.jpg

a potem ado kuchni gdzie czekała kolacja. Domownicy zjedli ją ze smakiem. Po kolacji dziewczynka właśnie miała iść spać, gdy usłyszała za sobą ciche:
-Kochanie?
-Tak, mamusiu?
-Zostań jeszcze.
-Ale przecież...
-Zostań.
Tak siedziały przy stole chwilkę w milczeniu.
-Jak w szkole?
-Dobrze... – Julia nie była do końca pewna tego, co mówi.
-Na pewno? Słyszałam, że jutro jest zebranie rodziców. Dlaczego nie powiedziałaś mi o tym?
-No, bo...
-Okaże się.

http://img271.echo.cx/img271/7024/gotyk600157ij.jpg

Julia wybuchła płaczem i uciekła do swojego pokoju. Niedawno dostała kilka jedynek. Postanowiła, ze teraz będzie lepiej się uczyć żeby mama nie miała kolejnego zmartwienia na głowie.
Weronika bała się o córkę. Chciała żeby wyrosłą na dobrą i wykształconą kobietę. Julka już spała. Jej mama czytała jeszcze książkę. Tysiące myśli wirowało jej w głowie.

http://img270.echo.cx/img270/306/gotyk600166xn.jpg

Nagle jedna z nich stałą się ważniejsza sto razy od innych.
-Alarm! Na śmierć zapomniałam! Jeszcze nie jest późno może sklep jeszcze otwarty. Julka zostawiam Cię tutaj i zamykam drzwi wrócę za pół godziny.
Weronika pobiegła do sklepu dwie ulice dalej. Ostatnio w SimCity grasują złodzieje. Przychodzą najczęściej o północy. Gdy Weronika wróciła do domu zainstalowała SimCzujkę i poszła spać. Około godziny 11.30 obudziła się i nie mogła zasnąć. Około 12.00 poczuła chłód a gdy minął usłyszała krzyk córki z pokoju obok.
-Maaamuuuusiuuuu!!!
Przestraszona Weronika pobiegła do pokoju Julki gdzie ujrzała trzęsącą się dziewczynę. W pokoju światło zapalało się i gasło.
Uuuu. Uuuu...Aaaaaa!!! Palę się!!!
Takie krzyki wciąż było słychać w pokoju.
-„ Palę się !” - myślała Weronika – Kto się pali? Przecież tu nikogo nie ma.
Faktycznie, głos dochodził z nikąd jakby...jakby od ducha?
-No jasne a jeśli to Tadeusz? Przecież jest północ! Chodź córeczko, to pewnie tata. Będziesz dziś spać ze mną. Nie bój się już.. Jutro idziesz do szkoły.
-No...

http://img266.echo.cx/img266/8540/gotyk600173gr.jpg

Rano Weronika jak zwykle przygotowała śniadanie nie budząc Julii.
Gdy skończyła chciała iść na górę przygotować córce sukienkę lecz właśnie po schodach zeszła...No właśnie. Postać w dżinsach i różowej bluzce.
-Zgłupiałaś do reszty?! Co to ma być?! W tej chwili masz się przebrać!
-Nie! Nie, nie, i jeszcze raz nie! – Krzyczała Julia. Ta sukienka jest kompletnie nie modna. Nie będę się wygłupiać przed klasą.

http://img289.echo.cx/img289/2060/gotyk600188jh.jpg

Weronika uderzyła córkę w twarz.
-Autobus przyjechał przebierz się natychmiast!
Julia nie chciała dalej kłócić się z mamą.
Przebrała się i wyszła.

http://img286.echo.cx/img286/7278/gotyk600197pv.jpg
---------------------------------------------------------------------------
W następnym odcinku :
Co się stanie kiedy Julia wróci do domu?
Czy Weronika znajdzie pracę?