eska199
08.08.2005, 11:54
"Miłość zaskakuje"
Pierwszy odcinek (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=20948)
Drógi odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=430394&postcount=10)
PLAKAT:
http://img22.imageshack.us/img22/9362/beztytuu0kl.jpg (http://imageshack.us)
opis postaci :
http://img344.imageshack.us/img344/5769/snapshot50035dd7d0035dd80os.jpg (http://imageshack.us)
To rodzina Mayer.A oto szczegółowy opis postaci:
http://img251.imageshack.us/img251/7370/snapshot50035dd730036c212es.jpg (http://imageshack.us)
Julia - 16 letnia córka Teresy i Adama. Mieszka w Wiili pod Jastrząbami-w Miłowie razem z rodzicami. Jest bardzo ładna,zgrabna- i właśnie dlatego wielu ,wielu chłopców do niej startuje,aczkolwiek ona wybrała tego jedynego...
http://img177.imageshack.us/img177/3006/snapshot50035dd790036b624qp.jpg (http://imageshack.us)
Teresa- Mama Julii. Osoba troskliwa, kochająca przyrode, nie wplątuje się w konflikty.Pochodzi z Miłowa,lecz gdy miała 15 lat jej mama zakochała się w męskim obiekcie z Werony.Nie długo po zapoznaniu nastąpił ślub, w trakcie którego pan młody troche-nawet bardzo się upił w wyniku czego zemdlał, a w szpitalu nastąpił krwotok i nie dało sie już go wyratować.Teresa wychowywała sie w otoczeniu mamy, po której odzieciczyła urode,oraz cenne cechy.Ma 37 lat.
http://img108.imageshack.us/img108/9391/snapshot50035dd710036b352mn.jpg (http://imageshack.us)
Adam- Mąż Teresy-tata Julii. Z pochodzenia jest Anglikiem. Poznał się z Teresą ,gdy był na wakacjach w Polsce.Chodzili ze sobą 5 lat ,aż odbyło sie huczne wesele.ma 40 lat.Nie jest biedakiem-wręcz przeciwnie pracuje w firmie odzieżowej "Simoda".
************************************************** ***************
Był piękny wiosenny poranek,przyroda budziła się do życia, a razem z nią Julia.
Zazwyczaj dziewczyna wstaje bardzo wcześnie,a ponieważ dziś była sobota wstała o 8:00. Rodzice Julii jeszcze spali.Ona nie chcąc ich budzić przeszła delikatnie na palcach do pracowni, gdzie znajdował sie komputer.Dziewczyna miała komputer podłączony do sieci, bo jej tata jako dyrektor firmy potrzebował najświeższych informacji,a był zbyt leniwy aby iść do kiosku.Julia włączyła gadu-gadu,poczym ujżała ,że jej przyjaciółka Ola jest dostepna.
http://img274.imageshack.us/img274/5624/snapshot6fffdc97d0039f701ft.jpg (http://imageshack.us)
Zabrzmiał dźwięk bulgtania ,na znak ,że ktoś do niej napisał.Tym "kimś" była oczywiście Ola.
OLA Siemka :)
JULIA Cześć
OLA Mam dla Ciebie super wieści.Niezłe ciacho kręci sie na osiedlu.Ma 17 lat...i pomyslałam ,że no wiesz...
Julia domysliła się o co chodzi przyjaciółce.Ola była ładną dziewczyną,lecz miała już chłopaka.Julia była jeszcze ładniejsza ,ale nie miała szczęścia do chłopaków-trafiali się tylko napaleni na pieniądze jej rodziców...
Julia usłyszała kroki i wołanie aby zeszła na śniadanie.Więc szybko napisała Oli ,że musi kończyć i pobiegła na śniadanie.
http://img91.imageshack.us/img91/7474/snapshot6fffdc971003a08c3ru.jpg (http://imageshack.us)
Gdy Julia zjadła ,mama poprosiła ją aby pojechała z nią do centrum po suknie dla siebie na wesele jej koleżanki-Ani.Julia przebrana,umyta i pojedzona - jednym słowem gotowa do wyjazdu poszła do swojego pokoju ,aby wziąść torebkę i ruszyć do sklepu z mamą.Gdy wychodziła do holu zadzwonił telefon.
http://img115.imageshack.us/img115/647/snapshot50035dd7900398ec7dg.jpg (http://imageshack.us)
Więc dziewczyna szybko pobiegła i podniosła słuchawkę.
-Hej! To ja Ola mogły byśmy się spotkać dziś za jakieś 15 minut w parku?
-Nie za bardzo...
-Ach szkoda,a kiedy będziesz mogła??
-Za jakąś godzinę w parku może być??
-Ok do zobaczenia!
Gdy Julia wróciła z zakupów rzuciła w kąt torbę i pobiegła do parku,gdzie czekała na nią przyjaciółka ,ale w towarzystwie jakiegoś chłopaka,lecz to nie był jej chłopak.Gdy tylko podbiegła pod ławkę Ola wstała , a chłopiec krzyknął donośnym głosem :
-cześć!nazywam sie Bartek...nie dawno sie tu wprowadziłem.Ola zaprosiła mnie tu z chęcią,abyśmy się bliżej poznali...
http://img268.imageshack.us/img268/8440/snapshot6fffdc975003a6ef8xq.jpg (http://imageshack.us)
Łatwo się domyślić co Julia,jej przyjaciółka i tajemniczy chłopak robili...siedzieli i opowiadali o sobie, o swoich problemach...I spędzili w parku aż 4 godziny.Julia po powrocie do domu napisała lekcje,zjadła kolacje,umyła się i poszła sie położyć.Przed zaśnięciem długo myslała.A jedynym tematem namysłów była Ola i Bartek ...Domyśliła się ,że Oli było przykro dlatego iż ona miała swojego chłopca ,a Julia ciągle byłam sama.
-"Ach...po co ona to zrobiła,przecież ja nie chce mieć chłopaka...ale także nie mam za co sie na nią obrazić...chce dobrze.Musze sprubować, może on jest inny?"
W myślach zadawała sobie miliony pytań,miała setki wątpliwości co do chłopaka ,a szczególnie dręczyło ją pytanie :"Czy zaufać przyjaciółce"?
http://img240.imageshack.us/img240/7739/snapshot6fffdc975003a7950na.jpg (http://imageshack.us)
Myślała i myślała...w końcu zasneła.Rano dziwiła się i nawet nie wiedziała kiedy usneła.Postanowiła poleżeć dłużej w łóżku. I leżała by tak do 12:00 gdyby nie zadzwoniła jej komórka.Dziewczyna szybko wstała i odebrała:
-Halo Julia??
-Tak to ja
-To ja Bartek
Julia milczała przez dłuższą chwile zadawając sobie pytania: Po co on dzwoni,skąd ma mój numer...?
Lecz postanowiła się odezwać do Bartka ,bo tylko w taki sposób może dostac odpowiedź na swoje pytanie.
-Jesteś tam?halo?
-Jestem,jestem...Zastanawiałam się z kąd masz mój numer.
-To nie istotne,ważne ,że go mam!
I w myślach musiała sama odpowiedzieć na to pytanie...i odpowiedziała "Ola"
"Zabije ją". Oczywiście "Zabije ją" w rozumowaniu nastolatków , nie dosłownie.
-Co chcesz? -Julia ciągła dalej rozmowe...
-Chciałem się z Tobą umówić.W parku o 16:00 dziś.nie odmawiaj.
Dziewczyna chcąc jeszcze sie go spytać o szczegóły,nie zdążyła zebrać myśli ,bo on odpowiedział tylko
-pa
I gwałtownie odłożył słuchawke.
Julia z ogromną ciekawościa czekała do 16:00.Choć nie dawała tego po sobie poznać rodzicom.Czas dłużył jej się jakby te 4 godziny były całą wiecznością.Była bardzo szczęśliwa.Bartek był bardzo ładnym chłopakiem ,ale był jej całkiem obcy.
http://img328.imageshack.us/img328/7734/snapshot6fffdc973003a7eb5in.jpg (http://imageshack.us)
Nareszcie wybiła 15:00 ,tak oczekiwana godzina przez Julie.Wyszykowana jak nigdy ruszyła do Parku.Ale przy drzwiach zatrzymał ją tata i spytał:
-Julia gdzie idziesz,powinnaś nam mówic jak wychodzisz...
Rodzice i córka nigdy nie mieli przed sobą sekretów,więc Julia bez dłuższego namysły powiedziała ,że idzie na randke.Ona czuła się naprawde jakby szła na randke,ale przeciez to tylko spotkanie...nie wiedziała jak Bartek weźmie to spotkanie do siebie,czy też uważa je za randke.
Gdy doszła do Parku czekał już tam Bartek,ale gdy spojżała na zegarek była dopiero 15:30
-Czyżbyśmy czytali sobie w myślach??
************************************************** ***************
troche się rozpisałam...Nastepny odcinek jutro lub pojutrze :) ;)
Pierwszy odcinek (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=20948)
Drógi odcinek (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=430394&postcount=10)
PLAKAT:
http://img22.imageshack.us/img22/9362/beztytuu0kl.jpg (http://imageshack.us)
opis postaci :
http://img344.imageshack.us/img344/5769/snapshot50035dd7d0035dd80os.jpg (http://imageshack.us)
To rodzina Mayer.A oto szczegółowy opis postaci:
http://img251.imageshack.us/img251/7370/snapshot50035dd730036c212es.jpg (http://imageshack.us)
Julia - 16 letnia córka Teresy i Adama. Mieszka w Wiili pod Jastrząbami-w Miłowie razem z rodzicami. Jest bardzo ładna,zgrabna- i właśnie dlatego wielu ,wielu chłopców do niej startuje,aczkolwiek ona wybrała tego jedynego...
http://img177.imageshack.us/img177/3006/snapshot50035dd790036b624qp.jpg (http://imageshack.us)
Teresa- Mama Julii. Osoba troskliwa, kochająca przyrode, nie wplątuje się w konflikty.Pochodzi z Miłowa,lecz gdy miała 15 lat jej mama zakochała się w męskim obiekcie z Werony.Nie długo po zapoznaniu nastąpił ślub, w trakcie którego pan młody troche-nawet bardzo się upił w wyniku czego zemdlał, a w szpitalu nastąpił krwotok i nie dało sie już go wyratować.Teresa wychowywała sie w otoczeniu mamy, po której odzieciczyła urode,oraz cenne cechy.Ma 37 lat.
http://img108.imageshack.us/img108/9391/snapshot50035dd710036b352mn.jpg (http://imageshack.us)
Adam- Mąż Teresy-tata Julii. Z pochodzenia jest Anglikiem. Poznał się z Teresą ,gdy był na wakacjach w Polsce.Chodzili ze sobą 5 lat ,aż odbyło sie huczne wesele.ma 40 lat.Nie jest biedakiem-wręcz przeciwnie pracuje w firmie odzieżowej "Simoda".
************************************************** ***************
Był piękny wiosenny poranek,przyroda budziła się do życia, a razem z nią Julia.
Zazwyczaj dziewczyna wstaje bardzo wcześnie,a ponieważ dziś była sobota wstała o 8:00. Rodzice Julii jeszcze spali.Ona nie chcąc ich budzić przeszła delikatnie na palcach do pracowni, gdzie znajdował sie komputer.Dziewczyna miała komputer podłączony do sieci, bo jej tata jako dyrektor firmy potrzebował najświeższych informacji,a był zbyt leniwy aby iść do kiosku.Julia włączyła gadu-gadu,poczym ujżała ,że jej przyjaciółka Ola jest dostepna.
http://img274.imageshack.us/img274/5624/snapshot6fffdc97d0039f701ft.jpg (http://imageshack.us)
Zabrzmiał dźwięk bulgtania ,na znak ,że ktoś do niej napisał.Tym "kimś" była oczywiście Ola.
OLA Siemka :)
JULIA Cześć
OLA Mam dla Ciebie super wieści.Niezłe ciacho kręci sie na osiedlu.Ma 17 lat...i pomyslałam ,że no wiesz...
Julia domysliła się o co chodzi przyjaciółce.Ola była ładną dziewczyną,lecz miała już chłopaka.Julia była jeszcze ładniejsza ,ale nie miała szczęścia do chłopaków-trafiali się tylko napaleni na pieniądze jej rodziców...
Julia usłyszała kroki i wołanie aby zeszła na śniadanie.Więc szybko napisała Oli ,że musi kończyć i pobiegła na śniadanie.
http://img91.imageshack.us/img91/7474/snapshot6fffdc971003a08c3ru.jpg (http://imageshack.us)
Gdy Julia zjadła ,mama poprosiła ją aby pojechała z nią do centrum po suknie dla siebie na wesele jej koleżanki-Ani.Julia przebrana,umyta i pojedzona - jednym słowem gotowa do wyjazdu poszła do swojego pokoju ,aby wziąść torebkę i ruszyć do sklepu z mamą.Gdy wychodziła do holu zadzwonił telefon.
http://img115.imageshack.us/img115/647/snapshot50035dd7900398ec7dg.jpg (http://imageshack.us)
Więc dziewczyna szybko pobiegła i podniosła słuchawkę.
-Hej! To ja Ola mogły byśmy się spotkać dziś za jakieś 15 minut w parku?
-Nie za bardzo...
-Ach szkoda,a kiedy będziesz mogła??
-Za jakąś godzinę w parku może być??
-Ok do zobaczenia!
Gdy Julia wróciła z zakupów rzuciła w kąt torbę i pobiegła do parku,gdzie czekała na nią przyjaciółka ,ale w towarzystwie jakiegoś chłopaka,lecz to nie był jej chłopak.Gdy tylko podbiegła pod ławkę Ola wstała , a chłopiec krzyknął donośnym głosem :
-cześć!nazywam sie Bartek...nie dawno sie tu wprowadziłem.Ola zaprosiła mnie tu z chęcią,abyśmy się bliżej poznali...
http://img268.imageshack.us/img268/8440/snapshot6fffdc975003a6ef8xq.jpg (http://imageshack.us)
Łatwo się domyślić co Julia,jej przyjaciółka i tajemniczy chłopak robili...siedzieli i opowiadali o sobie, o swoich problemach...I spędzili w parku aż 4 godziny.Julia po powrocie do domu napisała lekcje,zjadła kolacje,umyła się i poszła sie położyć.Przed zaśnięciem długo myslała.A jedynym tematem namysłów była Ola i Bartek ...Domyśliła się ,że Oli było przykro dlatego iż ona miała swojego chłopca ,a Julia ciągle byłam sama.
-"Ach...po co ona to zrobiła,przecież ja nie chce mieć chłopaka...ale także nie mam za co sie na nią obrazić...chce dobrze.Musze sprubować, może on jest inny?"
W myślach zadawała sobie miliony pytań,miała setki wątpliwości co do chłopaka ,a szczególnie dręczyło ją pytanie :"Czy zaufać przyjaciółce"?
http://img240.imageshack.us/img240/7739/snapshot6fffdc975003a7950na.jpg (http://imageshack.us)
Myślała i myślała...w końcu zasneła.Rano dziwiła się i nawet nie wiedziała kiedy usneła.Postanowiła poleżeć dłużej w łóżku. I leżała by tak do 12:00 gdyby nie zadzwoniła jej komórka.Dziewczyna szybko wstała i odebrała:
-Halo Julia??
-Tak to ja
-To ja Bartek
Julia milczała przez dłuższą chwile zadawając sobie pytania: Po co on dzwoni,skąd ma mój numer...?
Lecz postanowiła się odezwać do Bartka ,bo tylko w taki sposób może dostac odpowiedź na swoje pytanie.
-Jesteś tam?halo?
-Jestem,jestem...Zastanawiałam się z kąd masz mój numer.
-To nie istotne,ważne ,że go mam!
I w myślach musiała sama odpowiedzieć na to pytanie...i odpowiedziała "Ola"
"Zabije ją". Oczywiście "Zabije ją" w rozumowaniu nastolatków , nie dosłownie.
-Co chcesz? -Julia ciągła dalej rozmowe...
-Chciałem się z Tobą umówić.W parku o 16:00 dziś.nie odmawiaj.
Dziewczyna chcąc jeszcze sie go spytać o szczegóły,nie zdążyła zebrać myśli ,bo on odpowiedział tylko
-pa
I gwałtownie odłożył słuchawke.
Julia z ogromną ciekawościa czekała do 16:00.Choć nie dawała tego po sobie poznać rodzicom.Czas dłużył jej się jakby te 4 godziny były całą wiecznością.Była bardzo szczęśliwa.Bartek był bardzo ładnym chłopakiem ,ale był jej całkiem obcy.
http://img328.imageshack.us/img328/7734/snapshot6fffdc973003a7eb5in.jpg (http://imageshack.us)
Nareszcie wybiła 15:00 ,tak oczekiwana godzina przez Julie.Wyszykowana jak nigdy ruszyła do Parku.Ale przy drzwiach zatrzymał ją tata i spytał:
-Julia gdzie idziesz,powinnaś nam mówic jak wychodzisz...
Rodzice i córka nigdy nie mieli przed sobą sekretów,więc Julia bez dłuższego namysły powiedziała ,że idzie na randke.Ona czuła się naprawde jakby szła na randke,ale przeciez to tylko spotkanie...nie wiedziała jak Bartek weźmie to spotkanie do siebie,czy też uważa je za randke.
Gdy doszła do Parku czekał już tam Bartek,ale gdy spojżała na zegarek była dopiero 15:30
-Czyżbyśmy czytali sobie w myślach??
************************************************** ***************
troche się rozpisałam...Nastepny odcinek jutro lub pojutrze :) ;)