Art
10.12.2005, 20:01
Cóż......Nadszedł czas na moje kolejne FS. To już trzecie.
Pierwsze były "Dzieci Smierci"-mój debiut. Nie miały zbyt wiele komentarzy ale mogę je uznać za sukces. Drugi-"Wisiorek z kryształem". Musiałam zrezygnować z powodu nauki i braku weny.
Teraz postanowiłam znów pokazać jakieś FS. "Snow White" czyli Królewna Śnieżka.
Fabułę już znam, więc nie będe musiała wymyślać na bieżąco. Dzięki temu jestem na 90% pewna że skończę to FS. Niestety z powodu natłoku zajęć, szkoły itd. odcinki będą ukazywały się w dość dużych odstępach czasu. Będe się starała dawać je co tydzień, 2 tygodnie ale może też wyjść dłużej.
Nie zraźcie się tym że to "bajka". Jest całkowicie inaczej pisane niż ta Śnieżka którą znacie. Dlatego zanim się zrazcie proszę abyście chociaz przeczytali pierwszy odcinek. A potem już możecie krytykować na całego ;)
To fotostory będzie zupełnie inne od Dzieci Śmierci i Wisiorka z Kryształem więc nie porównujcie go do nich.
OK, no to się rozpisałam więc możemy zaczynać :D
Plakacik oficjalny (tymczasowy-zmieni się jak będe mieć więcej zdjęć czyli jak Śnieżka dorośnie :p)
http://img43.imageshack.us/img43/6523/snowplakat0mj.jpg
Spis Treści:
Odc.1-poniżej
Odc.2 (http://www.forum.thesims.pl/showpost.php?p=482171&postcount=22)
Odc.III (http://www.forum.thesims.pl/showpost.php?p=500801&postcount=52)
Snow White
Częśc pierwsza:"Początek"
Królowa siedziała na fotelu. Westchnęła cicho. Dostała list, że jej siostra-żona hrabiego Von Bistro, przyjaciela króla- jest brzemienna. A ona?!
http://img394.imageshack.us/img394/103/snapshot90a5bec4f0a5f81b2bh.jpg
Joanne White, z rodziny Johnsonnów już od siedmiu lat była żoną króla Hansa. I dotąd nie dała mu potomka. Nie chodzi tylko o dziedzica tronu. Oboje bardzo chcieli mieć dzieci. Mimo iż rzadko zdarza się to nawet wśród prostych ludzi, a co dopiero wśród monarchów-oni darzyli siebie autentyczną, prawdziwą miłością. Jakich mało na świecie.
http://img481.imageshack.us/img481/8185/snapshot90a5bec4b0a5f9d60hg.jpg
Joanne pamiętała. Pamiętała doskonale jak poznali się dziesięć lat temu.
Ona, żona bogatego kupca i on-dziedzic tronu. Mimo iż jej ojciec był bogaty wybuchł skandal. Pochodziła przecież z mieszczaństwa!
Ale potem wszystko jakoś się ułożyło. Została żoną Hansa i niczego nie brakowało im do szczęścia. Z wyjątkiem dziecka.
http://img481.imageshack.us/img481/6111/snapshot90a5bec4f0a5c04e8nw.jpg
-Och, błagam….Tak chciałabym urodzić córeczkę o cerze białej jak śnieg, ustach czerwonych jak krew i włosach czarnych jak…heban-szepnęła patrząc na hebanowe okno.
Prośba królowej spełniła się. Dziewięć miesięcy później powiła córeczkę. Taką jaką chciała. Ale wszystko ma swą cenę. Z sypialni królowej dobiegały jęki nadludzkiego bólu. Pokojówka Mary, asystująca przy porodzie ze współczuciem patrzyła na cierpienie Joanne. W końcu ustało. Królowa ciężko dysząc spojrzała na swe dziecko.
http://img481.imageshack.us/img481/2870/snapshot90a5bec410a5fb850rk.jpg
-Nazwijcie ją Śnieżka…-szepnęła cicho a jej oddech stopniowo stawał się coraz wolniejszy. Zbladła i zamknęła oczy na wieki.
Maty natychmiast zawołała króla. Hans wpadł do pokoju i widząc zmarłą żonę wpadł w nieludzką rozpacz.
http://img481.imageshack.us/img481/4826/snapshot90a5bec470a5fc725pc.jpg
Przez moment pokojówce wydawało się że król oszalał, ale po chwili opamiętał się. Popatrzył na swą córkę i z czułością wziął Śnieżkę na ręce. A mała utkwiła swe przenikliwe oczy w bladej twarzy matki.
http://img199.imageshack.us/img199/6850/snapshot90a5bec490a5fb772uz.jpg
Ból króla po pogrzebie był straszny. Zamknął się w swym pokoju, tylko ze Śnieżką. Ubrany na czarno nie odzywał się. W jego przygasłych oczach widać było ogromne cierpienie. Oczywiście dla wszystkich było jasne że królowa Joanne była pierwszą i ostatnią jego miłością.
Jednak okazało się inaczej…..
A kolejna kobieta nadeszła nadzwyczaj szybko……….
Zjawiła się nie wiadomo skąd 3 tygodnie po pogrzebie królowej. Po prostu nagle znalazła się na zamku. Gdy tylko król spojrzał w jej kocie oczy jego cierpienie ulotniło się. Zapomniał całkiem o Joanne. Zapomniał o Śnieżce. Liczyła się tylko ONA.
http://img199.imageshack.us/img199/5127/snapshot90a5bec4d0a5fea63bm.jpg
Na imię miała Morgana. Tak zwracał się do niej król. Zupełnie oszalał na jej punkcie. Nie widział tego co widzieli wszycy inni. Emanowało z niej zło. Całkiem tajemnicza, nie ujawniła nikomu skąd pochodzi ani kim właściwie jest. Po prostu nagle zjawiła się i omamiła całkowicie króla.
http://img414.imageshack.us/img414/8643/snapshot90a5bec470a5ff6f7zv.jpg
A jej przybycie było przyczyną wielu tragicznych zdarzeń.
Nosiła czarne suknie a lśniące krucze włosy spływały do pasa. Nie dorównywała urodą Joanne ale było w niej coś…coś co omamiło Hansa. Miała idealnie białą cerę, żadnych rumieńców. Na jej ustach nigdy nie widniał prawdziwy uśmiech. Najwyżej grymas satysfakcji czy pogardy. Ale jej oczy.
http://img199.imageshack.us/img199/511/snapshot90a5bec450a5fe473gf.jpg
To one były najbardziej niezwykle. Ciemne rzęsy z gracją je przysłaniały. Były zielone z kocimi źrenicami.
Na początku nikt nie brał Morgany za zagrożenie i zło. Małomówna, tajemnicza…….Ale służba wyczuwała złą aurę.
Król całkowicie zapomniał o Śnieżce. Zajmowała się nią tylko wierna pokojówka Mary.
http://img414.imageshack.us/img414/5410/snapshot90a5bec4b0a600a36vm.jpg
40 dni po śmierci byłej żony król ponownie wziął ślub. Z Morganą. Gdy stała przy mężu na jej twarzy nie było radości. Tylko satysfakcja.
http://img43.imageshack.us/img43/2349/snapshot90a5bec430a600f06ff.jpg
W tym momencie Mary zaczęła coś podejrzewać. Morgana zamieszkała w pokoju na szcycie zamku. Mało kto miał tam wstęp. Wieczorem, po ślubie Mary weszła tam bez uprzedzenia chcąc podgrzać łoże nowej królowej.
http://img43.imageshack.us/img43/6572/snapshot90a5bec470a5ffcc4fk.jpg
Jednak gdy tylko otworzyła drzwi i ujrzała scenę która rozgrywała się właśnie w pokoju upuściła podgrzewacz i tylko krzyknęła przerażona. Morgana odwróciła się natychmiast. W jej oczach zalśnił gniew. Jej twarz wykrzywił grymas wściekłości. Mary cofnęła się przerażona
-Przepraszam. Ja….-jęknęła ale nie dokończyła. Uderzyło w nią czerwone światło.
http://img43.imageshack.us/img43/8602/snapshot90a5bec490a602796vw.jpg
Wrzasnęła po czym znieruchomiała.
Nie żyła.
A to co widziała zabrała ze sobą do grobu.
Koniec części pierwszej
Uff....i jak? Komentujcie! Odcinki będą miały mniej więcej taką długość. Co do drugiego odcinka to mam już połowę tekstu, ale z powodu natłoku zajęć zadań i sprawdzianów w tym tygodniu dam go nie wcześniej niż w sobotę.
Pierwsze były "Dzieci Smierci"-mój debiut. Nie miały zbyt wiele komentarzy ale mogę je uznać za sukces. Drugi-"Wisiorek z kryształem". Musiałam zrezygnować z powodu nauki i braku weny.
Teraz postanowiłam znów pokazać jakieś FS. "Snow White" czyli Królewna Śnieżka.
Fabułę już znam, więc nie będe musiała wymyślać na bieżąco. Dzięki temu jestem na 90% pewna że skończę to FS. Niestety z powodu natłoku zajęć, szkoły itd. odcinki będą ukazywały się w dość dużych odstępach czasu. Będe się starała dawać je co tydzień, 2 tygodnie ale może też wyjść dłużej.
Nie zraźcie się tym że to "bajka". Jest całkowicie inaczej pisane niż ta Śnieżka którą znacie. Dlatego zanim się zrazcie proszę abyście chociaz przeczytali pierwszy odcinek. A potem już możecie krytykować na całego ;)
To fotostory będzie zupełnie inne od Dzieci Śmierci i Wisiorka z Kryształem więc nie porównujcie go do nich.
OK, no to się rozpisałam więc możemy zaczynać :D
Plakacik oficjalny (tymczasowy-zmieni się jak będe mieć więcej zdjęć czyli jak Śnieżka dorośnie :p)
http://img43.imageshack.us/img43/6523/snowplakat0mj.jpg
Spis Treści:
Odc.1-poniżej
Odc.2 (http://www.forum.thesims.pl/showpost.php?p=482171&postcount=22)
Odc.III (http://www.forum.thesims.pl/showpost.php?p=500801&postcount=52)
Snow White
Częśc pierwsza:"Początek"
Królowa siedziała na fotelu. Westchnęła cicho. Dostała list, że jej siostra-żona hrabiego Von Bistro, przyjaciela króla- jest brzemienna. A ona?!
http://img394.imageshack.us/img394/103/snapshot90a5bec4f0a5f81b2bh.jpg
Joanne White, z rodziny Johnsonnów już od siedmiu lat była żoną króla Hansa. I dotąd nie dała mu potomka. Nie chodzi tylko o dziedzica tronu. Oboje bardzo chcieli mieć dzieci. Mimo iż rzadko zdarza się to nawet wśród prostych ludzi, a co dopiero wśród monarchów-oni darzyli siebie autentyczną, prawdziwą miłością. Jakich mało na świecie.
http://img481.imageshack.us/img481/8185/snapshot90a5bec4b0a5f9d60hg.jpg
Joanne pamiętała. Pamiętała doskonale jak poznali się dziesięć lat temu.
Ona, żona bogatego kupca i on-dziedzic tronu. Mimo iż jej ojciec był bogaty wybuchł skandal. Pochodziła przecież z mieszczaństwa!
Ale potem wszystko jakoś się ułożyło. Została żoną Hansa i niczego nie brakowało im do szczęścia. Z wyjątkiem dziecka.
http://img481.imageshack.us/img481/6111/snapshot90a5bec4f0a5c04e8nw.jpg
-Och, błagam….Tak chciałabym urodzić córeczkę o cerze białej jak śnieg, ustach czerwonych jak krew i włosach czarnych jak…heban-szepnęła patrząc na hebanowe okno.
Prośba królowej spełniła się. Dziewięć miesięcy później powiła córeczkę. Taką jaką chciała. Ale wszystko ma swą cenę. Z sypialni królowej dobiegały jęki nadludzkiego bólu. Pokojówka Mary, asystująca przy porodzie ze współczuciem patrzyła na cierpienie Joanne. W końcu ustało. Królowa ciężko dysząc spojrzała na swe dziecko.
http://img481.imageshack.us/img481/2870/snapshot90a5bec410a5fb850rk.jpg
-Nazwijcie ją Śnieżka…-szepnęła cicho a jej oddech stopniowo stawał się coraz wolniejszy. Zbladła i zamknęła oczy na wieki.
Maty natychmiast zawołała króla. Hans wpadł do pokoju i widząc zmarłą żonę wpadł w nieludzką rozpacz.
http://img481.imageshack.us/img481/4826/snapshot90a5bec470a5fc725pc.jpg
Przez moment pokojówce wydawało się że król oszalał, ale po chwili opamiętał się. Popatrzył na swą córkę i z czułością wziął Śnieżkę na ręce. A mała utkwiła swe przenikliwe oczy w bladej twarzy matki.
http://img199.imageshack.us/img199/6850/snapshot90a5bec490a5fb772uz.jpg
Ból króla po pogrzebie był straszny. Zamknął się w swym pokoju, tylko ze Śnieżką. Ubrany na czarno nie odzywał się. W jego przygasłych oczach widać było ogromne cierpienie. Oczywiście dla wszystkich było jasne że królowa Joanne była pierwszą i ostatnią jego miłością.
Jednak okazało się inaczej…..
A kolejna kobieta nadeszła nadzwyczaj szybko……….
Zjawiła się nie wiadomo skąd 3 tygodnie po pogrzebie królowej. Po prostu nagle znalazła się na zamku. Gdy tylko król spojrzał w jej kocie oczy jego cierpienie ulotniło się. Zapomniał całkiem o Joanne. Zapomniał o Śnieżce. Liczyła się tylko ONA.
http://img199.imageshack.us/img199/5127/snapshot90a5bec4d0a5fea63bm.jpg
Na imię miała Morgana. Tak zwracał się do niej król. Zupełnie oszalał na jej punkcie. Nie widział tego co widzieli wszycy inni. Emanowało z niej zło. Całkiem tajemnicza, nie ujawniła nikomu skąd pochodzi ani kim właściwie jest. Po prostu nagle zjawiła się i omamiła całkowicie króla.
http://img414.imageshack.us/img414/8643/snapshot90a5bec470a5ff6f7zv.jpg
A jej przybycie było przyczyną wielu tragicznych zdarzeń.
Nosiła czarne suknie a lśniące krucze włosy spływały do pasa. Nie dorównywała urodą Joanne ale było w niej coś…coś co omamiło Hansa. Miała idealnie białą cerę, żadnych rumieńców. Na jej ustach nigdy nie widniał prawdziwy uśmiech. Najwyżej grymas satysfakcji czy pogardy. Ale jej oczy.
http://img199.imageshack.us/img199/511/snapshot90a5bec450a5fe473gf.jpg
To one były najbardziej niezwykle. Ciemne rzęsy z gracją je przysłaniały. Były zielone z kocimi źrenicami.
Na początku nikt nie brał Morgany za zagrożenie i zło. Małomówna, tajemnicza…….Ale służba wyczuwała złą aurę.
Król całkowicie zapomniał o Śnieżce. Zajmowała się nią tylko wierna pokojówka Mary.
http://img414.imageshack.us/img414/5410/snapshot90a5bec4b0a600a36vm.jpg
40 dni po śmierci byłej żony król ponownie wziął ślub. Z Morganą. Gdy stała przy mężu na jej twarzy nie było radości. Tylko satysfakcja.
http://img43.imageshack.us/img43/2349/snapshot90a5bec430a600f06ff.jpg
W tym momencie Mary zaczęła coś podejrzewać. Morgana zamieszkała w pokoju na szcycie zamku. Mało kto miał tam wstęp. Wieczorem, po ślubie Mary weszła tam bez uprzedzenia chcąc podgrzać łoże nowej królowej.
http://img43.imageshack.us/img43/6572/snapshot90a5bec470a5ffcc4fk.jpg
Jednak gdy tylko otworzyła drzwi i ujrzała scenę która rozgrywała się właśnie w pokoju upuściła podgrzewacz i tylko krzyknęła przerażona. Morgana odwróciła się natychmiast. W jej oczach zalśnił gniew. Jej twarz wykrzywił grymas wściekłości. Mary cofnęła się przerażona
-Przepraszam. Ja….-jęknęła ale nie dokończyła. Uderzyło w nią czerwone światło.
http://img43.imageshack.us/img43/8602/snapshot90a5bec490a602796vw.jpg
Wrzasnęła po czym znieruchomiała.
Nie żyła.
A to co widziała zabrała ze sobą do grobu.
Koniec części pierwszej
Uff....i jak? Komentujcie! Odcinki będą miały mniej więcej taką długość. Co do drugiego odcinka to mam już połowę tekstu, ale z powodu natłoku zajęć zadań i sprawdzianów w tym tygodniu dam go nie wcześniej niż w sobotę.