PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne bliźniaki


Oshin
04.07.2006, 21:54
Hey. Mam trochę nietypową sprawę i postanowiłam napisać, może komuś już też się to przytrafiło ale... urodziły mi się bliźniaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jeden nie był murzynkiem (chłopiec) a drugi mulatem (dziewczynka) :D Trochę mnie to zdziwiło no bo zazwyczaj bliźniaki są w "jednym kolorze" ;P
Aaa żeby nie było nie używałam żadnych kodów typu "twinzr2cute", a więc wszystko przebiegło w sposób NATURALNY :)

Pewnie przyczyną jest to, że moja Simka tuż przed ślubem miała mały romansik z murzynem... Zaszła w ciąże, wyszła za mąż za mulata no i jak nadszedł czas porodu okazało się, że jest tak a nie inaczej... Teraz mam pełno roboty, bo dwójka dzieci w Simsach to ręce pełne roboty....

PoZdRaWiaM :) Ciekawe czy ktoś jeszcze miał taki przypadek w swojej simowej rodzince, bo wyjątkiem raczej nie będę... :P Ale zdziwiło mnie to BARDZO, aż piszę to wszystko tutaj B)

melody13
05.07.2006, 09:54
Też tak miałam Oshin! Miałam 2 dziewczynki, białą i mulatkę!

WITAMINKA
05.07.2006, 10:47
Jeśli dobrze rozumiem, to Twoja Simka(jasna karacja) ma dzieci z Murzynem. Skoro tak, to po prostu ich geny się wymieszały i jedno z maluchów odziedziczyło kolor skóry całkowicie po tacie, a drugie ma "wypośrodkowaną" karnację pomiędzy jasnym i ciemnym odcieniem, czyli "opaloną". No, to jest moja teoria, tak biorąc na logikę, choć bliżniaki powinny być prawie identyczne, a ten "szczegół" nie jest taki mały... :P

Kati_Simka
28.07.2006, 17:05
Tez tak miałąm :) Moja czarna Simka miała dzieci z białym i wyszedł mulat i ta o takiej strasznie jasnej karnacji. A moja Simka była o kolorze troche ciemniejszym.. Nie wiem czy rozumiecie, ale... :)

.:WiLa:.
29.07.2006, 19:17
Pewnie przyczyną jest to, że moja Simka tuż przed ślubem miała mały romansik z murzynem... Zaszła w ciąże, wyszła za mąż za mulata

Ale ona przecież nie miała dziecka z murzynem tylko z mulatem. Jeśli simka ma jasną karnację, a sim lekko brązową, to dziecko nie może się 'przyciemnić'.
Może to być albo błąd gry, albo jakieś geny przodków małżonka simki ;p

IZKA95
29.07.2006, 21:10
No tak, ale jak ona miałą mały romansik przed ślubem, to przecież mogłą zajść już w ciąże i dzieci nielkoniecznie muszą być Mulata :P J atam TS2 nie mam zadnego, bo mam za woonego i starego kompa :/

.:WiLa:.
29.07.2006, 21:26
W rzeczywistości pewnie byłoby to możliwe, ale w the Sims 2 nie można zajść w ciążę nie biorąc wcześniej z danym simem ślubu (;

Cocodrilo Martita
31.07.2006, 11:03
Do .:WiLa:. : Bzdurą jest to, co napisałaś! Jasne że można mieć dzieci z simem, za którym się jeszcze nie wzieło ślubu! Moje simki czasem zachodzą w ciąże, i dopiero po paru dniach wychodzą za mąż, żeby dzieci nie były same-ale to akurat nie ma tu znaczenia ;P
Zeby simka zaszłą w ciąże, musi bardzo kochać i mieć wspaniałe kontakty z partnerem, a ślubu nie musi z nim brać, ale to jest już decyzją Twoją własną :)

Sylvanna
10.07.2007, 13:28
Dokładnie - w simach jak w życiu można się rozmnażać bez papierka :D.
A co do bliźniaków w różnych kolorach - to całkiem normalne. Mam parę - Ona biała, on czarny. 2 razy miałam bliźniaki i dwa razy jedno było białe, a drugie czarne. Jak trafiły im się pojedyńce sztuki - to samo - jedno po mamie, drugie po tacie. Tak samo z oczami i włosami.

Kinqua
10.07.2007, 18:26
eee niezła była ta simka ;)

miracle
10.07.2007, 20:18
Też Tak miałam. Ona czarna- on biały, a dzieci dwie dziewczynki. Jedna- czarna, a druga - "opalona". Poza kolorem skóry były identyczne. :))

lithium
11.07.2007, 13:36
ale to głupie uważam że kolor skóry powinien być 'wypośrodkowany' tak jak w normalnym życiu ;d

Alene
11.07.2007, 16:57
Hey. Mam trochę nietypową sprawę i postanowiłam napisać, może komuś już też się to przytrafiło ale... urodziły mi się bliźniaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jeden nie był murzynkiem (chłopiec) a drugi mulatem (dziewczynka) :D Trochę mnie to zdziwiło no bo zazwyczaj bliźniaki są w "jednym kolorze" ;P
Aaa żeby nie było nie używałam żadnych kodów typu "twinzr2cute", a więc wszystko przebiegło w sposób NATURALNY :)

Pewnie przyczyną jest to, że moja Simka tuż przed ślubem miała mały romansik z murzynem... Zaszła w ciąże, wyszła za mąż za mulata no i jak nadszedł czas porodu okazało się, że jest tak a nie inaczej... Teraz mam pełno roboty, bo dwójka dzieci w Simsach to ręce pełne roboty....

PoZdRaWiaM :) Ciekawe czy ktoś jeszcze miał taki przypadek w swojej simowej rodzince, bo wyjątkiem raczej nie będę... :P Ale zdziwiło mnie to BARDZO, aż piszę to wszystko tutaj B)


tez tak miałam.bo moja simka była biała(liliana przyjemniak-czek i szczepan marzyciel.chyba ich znacie tzw.(karnacje)czarna i biała.i wyszedł murzyn i mulat.a to ze blizniaki to nic ze inne.bo sa jedno jajowe i dwu jajowe.czyli jedno to takie same a dwu to inne ale w tym samym czasie sie rodzą.nic dziwnego:)

ultraviolence
05.08.2007, 13:08
A ja miałam taki przypadek: Nina Kaliente urodziła bliźniaki z moim podstawionym simem. Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że jedno z tych dzieci miało zdeformowaną twarz! Dziewczynka była normalna, a chłopiec miał dziwnie wydłużoną brodę (prawie jak Czesio z WM :laugh: ). Śmiesznie to wyglądało.. I to mają być bliźniaki? ;)

Kasiunia14lat
05.08.2007, 14:17
Hey. Mam trochę nietypową sprawę i postanowiłam napisać, może komuś już też się to przytrafiło ale... urodziły mi się bliźniaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jeden nie był murzynkiem (chłopiec) a drugi mulatem (dziewczynka) :D Trochę mnie to zdziwiło no bo zazwyczaj bliźniaki są w "jednym kolorze" ;P
Aaa żeby nie było nie używałam żadnych kodów typu "twinzr2cute", a więc wszystko przebiegło w sposób NATURALNY :)

Pewnie przyczyną jest to, że moja Simka tuż przed ślubem miała mały romansik z murzynem... Zaszła w ciąże, wyszła za mąż za mulata no i jak nadszedł czas porodu okazało się, że jest tak a nie inaczej... Teraz mam pełno roboty, bo dwójka dzieci w Simsach to ręce pełne roboty....

PoZdRaWiaM :) Ciekawe czy ktoś jeszcze miał taki przypadek w swojej simowej rodzince, bo wyjątkiem raczej nie będę... :P Ale zdziwiło mnie to BARDZO, aż piszę to wszystko tutaj B)

Nie lubię gdy ktoś pisze trawką... czyżby Ci się klawiatura popsuła? :D
A co do tematu, to moja simka miała romansik najpierw z murzynem, a dzień później z normalnym miałym simem, i później okazało się, że jest w ciąży. Urodziły się dwie dziewczynki, jedna była murzynką, a druga biała :D Czyli nie jesteś pierwsza. :P
Pozdrawiam
Kasia

elianka
08.08.2007, 11:43
heh wczoraj przeczytałam ten wątek zaczęłam grać i pierwszy raz w grze urodziły mi się bliźniaki i to w różnych kolorach :D z taty Ciemnoskórego i mamy Mulatki :D czyżby to forum miało jaki wpływ na moją grę? heh

Werk@
31.08.2007, 13:09
Ja miałam jeszcze bardziej dziwne bo miałam : UFO i białego człowieka :wacko:

Lorette
01.09.2007, 10:08
Mi za to urodziły się... zbyt podobne do siebie bliźniaczki :) Rozróżniałam je tylkopo tych zdjęciach :P

sympathique.
08.09.2007, 09:20
A ja miałam jeszcze dziwniejszą rzecz.... z dwóch białych Simów urodziło się dwóch Murzynów.. :o

Sandy
14.09.2007, 17:57
Ciekawe te przypadki... mi najczęściej (jeśli chodzi o bliźniaki) rodzą się mulaci. Czasem bliźniaki są takiej samej karnacji, a czasem jedno ma tą jaśniejszą, a drugie tą ciemniejszą. A jeśli chodzi o pojedyncze dzieci to różnie bywa :con:

kalafjor
23.09.2007, 07:35
a ja do tej pory jak moje simki rodzą to im się dzieci z rudymi włosami trafiają cały czas

magda_17
31.10.2007, 18:54
Ja już nieraz miałam tak że najpierw simka zaszła w ciąże a póżniej na ślubnym kobiercu była z brzuchem. Raz to nawet ceremonia się zaczęła a tu babka rodzi i urodziło się nieślubne dziecko:););P:P

brzos
07.11.2007, 13:34
To proste. Tak jak mówili poprzednicy; geny się zmieszały, i dziewczyna ma karnację po obecnym ojcu, a chłopiec po murzynie ;>

Carmine
13.11.2007, 20:21
jak miałam sam własny biznes, bliźniaki prawie w ogóle mi sie nie rodzily.;/ teraz mam jeszcze cztery pory roku i bliźniaków rodzi się jak psów.xD

megwitch
13.11.2007, 22:58
Może to bliźniaki dwujajowe? ;p
Swoja drogą - ten temat powinien być raczej w ogólnym dziale The Sims, ale to już takie tam moje małe marudzenie ;)

misiak95
14.11.2007, 18:35
To musiała być dzielna simka tak jak matka naszych kochanyh bliźniaków kartoflanych

--------

Błędy popełnione świadomie proszę nie poprawiać :tu:

A tak apropo to jak się robi bliźniaki bez kodów? xD Moje simy się p******y dzień i noc i wyszło z tego jedno zasranie dziecko co jeść nie chciało i teraz gnije w domu opieki społecznej xDDD Wyrodny ojciec ;p Rodzina patologiczna. :shy:

Sacline
16.11.2007, 16:53
Tja...
moja simka rodziła 3 raz pod rząd blixniaki .Już sie boej co będie dalej...

Miyoki
16.11.2007, 23:13
Fajnie :) Mi się tak jeszcze nigdy nie zdarzyło. Może dlatego, bo bliźniaki miałam (góra) 3 razy...?

Luska1910
21.11.2007, 12:31
Nie raz tak miałam:)

Wickoo
21.11.2007, 17:38
To musiała być dzielna simka tak jak matka naszych kochanyh bliźniaków kartoflanych

--------

Błędy popełnione świadomie proszę nie poprawiać :tu:

A tak apropo to jak się robi bliźniaki bez kodów? xD Moje simy się p******y dzień i noc i wyszło z tego jedno zasranie dziecko co jeść nie chciało i teraz gnije w domu opieki społecznej xDDD Wyrodny ojciec ;p Rodzina patologiczna. :shy:
Opanuj się dziecko i myśl trochę o tym co mówisz. Wiele osób możesz obrazić.
Myślisz, że jak poklniesz trochę to przybędzie Ci 5 lat?
W domach dziecka się nie gnije. Mam wielu znajomych z domu dziecka i nawet ja odniosłem wrażenie, że obrażasz ich mówiąc, że "gniją".

Co do bliźniaków.. rodzą się bardzo często od któregoś dodatku. Kiedyś nie mogłem trafić - teraz co druga ciąża..

Kociara
23.11.2007, 21:25
Do .:Wila:. Tez twierdze ze to bzdura! ja miałam tak że facet flirtował z każdą laską jaką napotkał i sie często umawial na randki( chyba w 4 byl zakochany a w 2 zauroczony) i te co sie w nich zabyjał WSZYSTKIE byly w ciąży (z nim) a on z żadną nie był ani zaręczony ani po ślubie ... oczywiscie zostawil je z dziecmi a sam sie z innymi umawial i tak ciągle ...

Paulina089
01.01.2008, 13:01
Zdaję się, że WITAMINKA ma rację.
Nie wiem ile autorka tematu ma lat, ale zdaje się, że szkoła średnia dopiero przed nią, bo nie było by w niej takiego zdziwienia, gdyby miała w szkole genetykę :P
Jeśli bliźnięta są dwujajowe to mogą się bardzo różnić od siebie nie tylko wyglądem, ale również osobowością.

Tapczan_
02.01.2008, 20:37
A ja miałam 2 chłopców murzyna i mulata

Sun_rise
01.02.2008, 20:52
A to u mnie normalka :P, czasem mam bliźniaków którzy do siebie praktycznie nie są w cale podobni, tzw. dwu jajowi :D.

Paparazzi
01.02.2008, 23:52
Moja simka ma dziecko z sąsiadem, który ma swoją żonę i dzieci a mimo to przychodzi od czasu do czasu zamowac się tym nieśłubnym dzieckiem. Oczywiście te dwie się szczerze nienawidzą, dlatego staram się żeby na siebie nie trafiały bo skaczą sobie do gardeł. A bliźniaki zawsze mam normalne. Szkoda. Bo przydałyby też się i inne rasy. Jak np. żółta albo czerwona... P.S. Babeczki - zerknijcie na nowy serial. www.waga.tivi.pl

Chocolate_
02.02.2008, 11:12
Przez Sernik xDD !
jak simy jedzą sernik to są blizniaki ;>

gosia_sk0
21.02.2008, 19:45
Mam pytanie takie trochę nie do tematu: dlaczego jeśli jeden Sim ma czarne lub brązowe włosy a drugi blond lub rude to ZAWSZE wychodzą u dzieci te ciem,niejsze? Przy czym blond i rude- u dzieci wychodzą losowo a także brązowe i czarne- też losowo. Ale kiedy np czarnowłosy sim ma dziecko z blondynką- to dziecko zawsze ma czarne włosy. U was też tak jest? Sorry za trochę niezrozumiały styl pisania . Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi.

marusha
21.02.2008, 23:17
Mam pytanie takie trochę nie do tematu: dlaczego jeśli jeden Sim ma czarne lub brązowe włosy a drugi blond lub rude to ZAWSZE wychodzą u dzieci te ciem,niejsze? Przy czym blond i rude- u dzieci wychodzą losowo a także brązowe i czarne- też losowo. Ale kiedy np czarnowłosy sim ma dziecko z blondynką- to dziecko zawsze ma czarne włosy. U was też tak jest? Sorry za trochę niezrozumiały styl pisania . Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi.



No bo w genetyce.. geny odpowiedzialne za ciemny kolor wlosow sa dominujace (mocniejsze) a geny wlosow jasnych recesywne (slabsze) wiec dlatego zawsze wychodza ciemne wlosy. w dlaszych pokoleniach dzieci moga jasniejsze wlosy bo kiedy osoba ma 2 geny dominujacy i recesywny i jej partner tez ma taka mieszanke genow albo ma 2 geny recesywne to wtedy maja szanse ze przy polaczeniu dziecko odziedziczy od kazdego rodzica po genie recesywnym i bedzie miec jasne wlosy (przy zaplodnieniu dziecko dostaje po jednym genie od kazdego rodzica ktore sie lacza w pare). ;) Tak tez jest w przypadku koloru oczu. Ciemne oczy - geny dominujace, jasne np. niebieskie - recesywne czyli np. rodzice moga miec piwne oczka a dziecko niebieskie bo odziedziczylo po nich geny recesywne :) Mam nadzieje ze wyjasnilam w miare jasno xD

Szczur
29.02.2008, 12:08
Hej. Cechy nie dziedziczą się od tak losowo, albo jeżeli rodzice mają oczy niebieskie i żółte to dziecko nie będzie miało zielonych. ;) Tak jak mówiła marusha, są geny dominujące(duża litera) i recesywne(mała litera). Jeżeli ktoś ma gen brązowych i niebieskich oczu, to jego genom będzie wyglądał tak "Aa", a kiedy ten organizm będzie tworzył plemniki czy komórkę jajową to zostanie on rozdzielony na "pół" i powstaną gamety z cechą "A" i cechą "a". Żeby potomek tego człowieka miał oczy niebieskie to gameta "a" musi połączyć się z gametą innego rodzica "a". Geny recesywne ujawniają się tylko jeżeli nie ma obok tego dominującego.
Jednak cechy koloru skóry nie zależą od jednego genu, tylko od kilku np. Aa BB cc Dd <- razem dadzą kolor biały(to tylko przykład, nie wiem jak to wygląda na prawdę), a AA bb Cc DD - kolor czarny. Są różne możliwości połączenia tych genów dlatego takie dzieci to mulaci i mają kolor skóry "coś pomiędzy".

Ale Simów bym nie rozpatrywał pod kątem genetyki, bo wydaje mi się, ze u Simów system dziedziczenia to po prostu losowa mieszanka cech, bez cech recesywnych czy dominujących. Może z odrobiną losowości, bo koleżanka miała dwóch simów z brązowymi oczami a dziecko miało niebieskie, więc jednak to nie była cecha żadnego rodzica.

To proste. Tak jak mówili poprzednicy; geny się zmieszały, i dziewczyna ma karnację po obecnym ojcu, a chłopiec po murzynie ;>
To jest już w ogóle niemożliwe. Jest jeden ojciec i jedna matka. Żaden facet nie może się po zapłodnieniu "dorzucić" ze swoim nasieniem i dodać troszkę swoich genów do mieszanki. ;)

Ilona-Milka-simka
08.06.2008, 17:31
Hey. Mam trochę nietypową sprawę i postanowiłam napisać, może komuś już też się to przytrafiło ale... urodziły mi się bliźniaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jeden nie był murzynkiem (chłopiec) a drugi mulatem (dziewczynka) :D Trochę mnie to zdziwiło no bo zazwyczaj bliźniaki są w "jednym kolorze" ;P
Aaa żeby nie było nie używałam żadnych kodów typu "twinzr2cute", a więc wszystko przebiegło w sposób NATURALNY :)

Pewnie przyczyną jest to, że moja Simka tuż przed ślubem miała mały romansik z murzynem... Zaszła w ciąże, wyszła za mąż za mulata no i jak nadszedł czas porodu okazało się, że jest tak a nie inaczej... Teraz mam pełno roboty, bo dwójka dzieci w Simsach to ręce pełne roboty....

PoZdRaWiaM :) Ciekawe czy ktoś jeszcze miał taki przypadek w swojej simowej rodzince, bo wyjątkiem raczej nie będę... :P Ale zdziwiło mnie to BARDZO, aż piszę to wszystko tutaj B)

ja też tak mam tylko na odwrót

Martwy Kot
08.06.2008, 21:33
nie można powiedzieć, ze w simsach nie ma czegoś takiego jak geny recesywne i dominujące. Zwróć uwagę na włosy blond i czarne. (Dina Kaliente - genetycznie blondynka i jakiś tam frajer z casa- brunet. Ich dzieci: wszystkie miały ciemne włosy. Jedno z dzieci poślubiło rudą (której rodzice byli oboje rudzi) a ich syn był blondynem) Na dodatek nawet u simowych zwierzaków liczą się geny "dziadków". (Suka - klapnięte uszy, pies sterczące. Szczeniaki różnie. Jeden ze szczeniaków (imię: Posejdon, klapnięte uszy) został ojcem czwórki maleństw z których 2 miała uszy sterczące a pozostałe jedno jak Posejdon a drugie jak ich matka, Golden retriwer (czy jak tam... której uszy też były klapnięte, tylko trochę innego typu.)

Mnie też urodziły się bliźniaki, dwaj chłopcy. Dzieci Szczepana i bliźniaczki od Przyjemniaków czy -czków. Jeden był murzynem, a drugi bardzo biały jak matka.
Szczur - na podstawie własnych doświadczeń (a moja gra to głównie rozmnażanie simów) mogę z całą pewnością stwierdzić, że system dziedziczenia w simsach można rozpatrywać pod względem genetyki a nie totalnego losowania.

Szczur
08.06.2008, 22:55
No nie wiem. U mnie było blond dziecko, podczas gdy Simowie mieli zupełnie inne włosy i byli stworzeni, więc nie było żadnych przodków. Chyba, że stworzonym Simom gra przypisuje jakieś geny recesywne?

Jednak u mnie bardzo często rodzą się rudzi Simowie, mimo iż są w związkach z czarnowłosymi i brunetami. Nie zauważyłem, żeby system jakoś zwracał uwagę na to, które cechy są recesywne. Chociaż zwykle, faktycznie dzieci są podobne do rodziców i dziadków.

Fiorella
09.06.2008, 13:27
U mnie bliźniaki były zawsze podobne, ale w sumie miałam je tylko dwa razy. Myślę, że to nic nadzwyczajnego, geny się wymieszały.

nat9
13.08.2008, 09:46
To proste! Jak miała twoja simka romans z tym murzynem musiała sie z nim postarać o dziecko A jak się ożeniła znowu postarała się o dziecko z mulatem!

Lida
13.08.2008, 10:20
ej fajnie.
u mnie w grze zawsze dzieci dziedzicza karnacje i oczy po ojcu a wlosy po matce oO

AMSTA
13.08.2008, 21:07
różnie bywa z tym dziedziczeniem...to nie jest do konca tak jak byc powinno moim zdaniem...

ultraviolence
14.08.2008, 09:10
Jak się coś komuś nie podoba, wystarczy zapisać grę tuż przed porodem i wyjść z niej bez zapisu, jeśli dziecko/dzieci (jeśli są to bliźnięta) nie spełnia/spełniają naszych oczekiwań (tj. ma/mają nie taki kolor skóry albo płeć). Trochę straszna perspektywa, że mamy AŻ TAKĄ możliwość ingerencji w życie simów :P

Ja tym sposobem co wyżej dorobiłam się pary uroczych bliźniaków - dziewczynki i chłopczyka :D Chłopczyk - karnacja Murzynka (po tacie), a dziewczynka - jasna (po mamie). Niestety w grze już ich nie posiadam, bo niedawno zrobiłam reinstalkę...

AMSTA
14.08.2008, 21:51
ja ostatnio mam szczescie do chlopcow...Dzisiaj wylegly mi sie blizniaki :| masakra!! a przed blizniakami byl jeszcze jeden chlopak ktory juz jest nastolatkiem... ufff jak teraz nimi przestudiowac ??!?!?!?! xD

wszyscy sa podobni do ojca - wlosy - krotkie i czarne, (matka brazowe) oczy cala 3 swieta tez ma po ojcu hahahahaha masakra!!

agnieszka130187
15.08.2008, 19:02
Hmmm a jak to jest jeżeli oczy i włosy ma się z dodatków z netu ??? Moje simy nie posiadają maxisowych oczy i włosów... Więc jak będzie wyglądało dziedziczenie, wie ktoś, mieliście już taka sytuację ???

aneta_zyleta
06.02.2009, 12:36
u mnie zawsze jak mam bliźniaki to nie wyglądaja na nie, maja inne oczy kolor wlosów, karnacje tez sie zdarza xD

Luna
04.10.2009, 15:15
a ja miałam tak; moi simowie - małżeństwo, wyjechali na wakacje i tam simka zaszła w ciąże po powrocie urodzila bliźniaki ( bez kodów i sernika) ale te bliźnieczki(dziewczyny) jak urosły niemowlęcia na małe dziecko stołysię jakieś zmutowane; rodzice byli normalni a jedna z nich miała nos na maxsa do góry jak ryjek, a druga miała usta tak wysoko że łączyły się z nosem

Meona
08.11.2009, 12:34
Ja miałam Murzyna i Białą :) Urodziło się Białe dziecko :D A później znów wywaliłam ich do łóżka :D Urodziło się czarne :) Kiedy białe dziecko [chłopak] było nastolatkiem, a czarne [dziewczynka] dzieckiem urodziły się kolorowe. Jedno BLADE drugie ŚNIADE :O A moja simka nie była blada. A sim nie śniady. To po kim to było? Przecież simka hajtała się z murzynem,a nie z opalonym :D [śniadym] A sim nie hajtał się z bladą :P A więc co to ma być? :D Teraz pierwsze pokolenie tych simów jest dorosłe. A tamte dziwne dzieci są nastolatkami :D

Desaire.♥
08.11.2009, 13:10
ja miałam jeszcze lepiej : moja simka zniosła bliżniaki ,dziewczynki, jedna miała skóre maxisowego murzyna a druga jasną z neta,oczy-maxisowa miała oczy zielone z neta, a ta druga niebieskie ,maxisowe.I z włosami tez tak maxisowa blond , a ta druga z neta czarne.Myślałam ze zdziczeje.:o <zonk>

PS a rodzice byli stworzeni i mieli śniadą skóre z neta, rudo-brązowe włosy , z neta i oczy brązowe z neta.PORYPANE TO!!!

Elajza
30.12.2009, 09:09
Ja stworzyłam rodzinę małżeństwo o tych samych karnacjach, tata miał brązowe oczy i włosy, a mama blondynka i szare oczy.
Mieli 6 dzieci w tym bliźniaki i wszystkie były całkowicie podobne do ojca, po mamie nic nie mieli.
A ja chciałam mieć małego/ą o blond włoskach :(.

Liv
30.12.2009, 09:19
Dlatego chwilę przed porodem powinno zapisywać się grę, gdyby coś miało nie wyjść. I tak np. urodzi Ci się chłopiec (a Ty chciałaś dziewczynkę), więc wychodzisz do otoczenia, wchodzisz jeszcze raz do tej rodzinki i tak w kółko aż do uzyskania odpowiedniego efektu :)
W ostateczności można popróbować zmienić co nieco za pomocą SimPe czy hacków ;)

zelkam
30.12.2009, 10:18
Możesz przecież w lustrze zmienić :D

Elajza
30.12.2009, 10:44
No wiem, że mogę, ale ja nie zmieniam, bo wole naturalnie.

nmin
30.12.2009, 14:12
Dlatego chwilę przed porodem powinno zapisywać się grę, gdyby coś miało nie wyjść.Po porodzie nie sprawdzisz bez kodów, jaki dziecko ma kolor włosów :P

Ja też wolę zostawiać włosy takie, jakie są - fryzury zmieniam, ale koloru nigdy ;)

Liv
30.12.2009, 21:16
Możesz przecież w lustrze zmienić :D
Niemowlakowi się nie da, a tą grupę wiekową miałam na myśli ;]

Po porodzie nie sprawdzisz bez kodów, jaki dziecko ma kolor włosów :P
A brwi? ;)

Ja kolory rzadko kiedy zmieniam ;) Jeśli już to u Simek, w dodatku dorosłych :)

Mermaid_
31.12.2009, 13:53
A co powiecie na to, że u mnie Simka ma jasną karnację i czarne włosy, Sim jasną karnację i rude włosy i dziecko z jasną karnacją i rudymi włosami się urodziło wczoraj... A przecież czarny jest dominujący...
A poza tym to zrobiłam temu Simowi przed ślubem jeszcze operację plastyczną (jest możliwa, kiedy uzyska się pewną nagrodę zawodową, chyba z zawodu aktor). I teraz jest brunetem, wcześniej był rudy, a miałam nadzieję, że dziecko też będzie brunetem, jak on już jest. Ale rude jednak.,
A w ogóle to u mnie się sami chłopcy rodzą... NA chyba 15 osób (mam wielki klan) sami chłopcy, dwie kobiety. No i żony. W ogóle dziewczyn brak ;( xd.

Elajza
31.12.2009, 14:37
Dziś jak gralam to urodzily sie blizniaczki Lara i Laura, ich rodzice maja oboje czarne wlosy, ale mama ma niebieskie oczy, a tata brazowe. I one wygladaja normalnie jak tata.
U mnie zadko dzieci sa podobne do mamy u Was tez tak jest?

yuppie
02.01.2010, 22:50
Ja miałam biała i murzynkę ( Kasię i Ole )

Łezka
08.01.2010, 09:54
Kiedyś miałem Sima Kryspina i ten owy człek pasjonował się logiką przy oglądaniu gwiazd w nocy porwało go UFO, tradycyjnie wrócił z niespodzianką. Urodziły się bliźnięta Ufoludek chłopczyk i simka dziewczynka - biała. ;)