Zobacz pełną wersję : Spełnione cele życiowe
Jestem ciekawa, czy spełniacie cele życiowe swoich simów.
Czy nacie to gdzieś, czy staracie się za wszelką cenę spełniać i ch największe zachcianki, a może robicie to nieświadomie. Ja staram się krok po kroku spełnić ich cel życiowy. A wy?
Ja nie posiadam takiego dodatku, ale kiedyś tego nie robiłam, bo nie wiedziałam ocb ;P
Jak to się robi?
To takie większe pragnienie. Dostaje się za spełnienie go platynową aspirację do końca życie i mnóstwo punktów. Moja simka ma np. Mieć 10 dzieci.
Ja staram sie spełniać, ale jesli dotyczą osiągnięcia szczytu kariery.
Jeśli są takie absurdalne jak np. wychować kocięta lub szczenięta w liczbie 20, czy mieć 5 maksymalnie rozwiniętych przedsiębiorstw, to daję sobie spokój, lub zmieniam kulą Senso.
Ogólnie lubię jak simy mają platynową aspirację do końca życia, ale od kiedy mam Czas Wolny stało sie to łatwiejsze i aspirację mam platynową nawet bez spełniania celu życiowego sima :)
Z kodami da sie pokombinowac... ;)
Ale normalnie mi sie jeszcze nie udalo... :( :P
JBronkar
03.12.2008, 17:47
ja zawsze spełniam. ;P
Ja też spełniam jeśli chodzi o karierę ;)
Bo jeśli chodzi np. o to, żeby mieć 10 dzieci, to raczej trochę absurdalne :P
Analisse
03.12.2008, 18:02
Nie zawsze spełniam, zależy jakie są te cele, jeśli np mieć 20 wnucząt to nie, ale np osiągnąć szczyt jakiejś tam kariery to czasem staram się to zrobić, ale ogólnie mało mnie to interesuje, dlatego też żadko to robie.
A w jakim to jest dodatku?
Ja spełniam sama takie jak np. ,,Mieć 10 dzieci" albo ,,3 dzieci kończy studia" , ,,Zarobić 100 000 simoleonów". Ale jak jest jakiś cel, związany z karierą, a ja wybrałam dla sima inną to przewijam albo po prostu spełniam InSimenatorem.
EwaM - w podstawie nie ma celu życiowego. Dochodzi później.
Searle, EwaM pyta właśnie w jakim dodatku dochodzi.
>ja tam nie wiem, wydaje mi się że w podstawie<
Ja jak próbuję spełnić cel typu "10 dzieci się żeni" to przy rodzeniu 5 dziecka zaczyna mnie to nudzić. Besides jeszcze trzeba wszystkie ożenić...
Kiedyś próbowałam spełnić cel "Dożyć złotego jubileuszu" czy coś. Urządziłam takie przyjęcie, ale... nic!
Więc dałam sobie spokój.
JBronkar
04.12.2008, 16:24
wskaźnik aspiracji życiowej dochodzi czas wolny
bo sprawdzałam książeczkę z pudełka ;P
Adamsims
06.12.2008, 10:02
Cel życiowy dochodzi w na studiach ale jak masz dodatek nowszy tez jest.
Ja tego nie lubię bo niektóre to taka prościzna ze ja nie mogę np. osiągnąć szczyt kariery jak się nie gra na kodach to i tak to jest łatwe.
Spełniam tylko związane z karierą i kasą (moje simy pną się w górę bez kodów :P) no i może dożyć złotego jubileuszu - chociaż za bardzo nie wiem o co w tym chodzi, ale spróbuję kiedyś jeszcze raz,].
20 randek marzeń z różnymi simami, 20 wnucząt, 10 dzieci się żeni, 10 szczeniaków otp., to jest jakieś niemożliwe xD
Prędzej sim mi umrze ze starości zanim to uda mi się wykonać.
Wtedy kula SenseMe lub olewać - i tak sim będzie szczęśliwy ;)
Jak mu zapełnię pasek, który doszedł w dodatku Czas Wolny (ten 3, zapomniałam jak się zwie)
To jest "Wskaźnik Aspiracji Życiowej".
Pamiętam, ze udało mi się spełnić tylko 3 cele zyciowe, każdy z karierą.
A gdy próbowałam "10 dzieci się żeni" to przy ślubie pzredostatniego musiałam zrobić reinstalkę :(.
A gdy próbowałam "10 dzieci się żeni" to przy ślubie pzredostatniego musiałam zrobić reinstalkę :(.
;D
Ja spełniam te o jubileuszu,czasem te o karierze (chyba,że mam inne plany co do tego Sima)...muszę kiedyś spróbować ten z randkami,bo się wydaje łatwy :)
Ale żeby robić 10 dzieci to na głowę nie upadłam :P
Spełniam tylko związane z karierą i kasą (moje simy pną się w górę bez kodów :P) no i może b]dożyć złotego jubileuszu - chociaż za bardzo nie wiem o co w tym chodzi[/b], ale spróbuję kiedyś jeszcze raz,].
20 randek marzeń z różnymi simami, 20 wnucząt, 10 dzieci się żeni, 10 szczeniaków otp., to jest jakieś niemożliwe xD
Prędzej sim mi umrze ze starości zanim to uda mi się wykonać.
Wtedy kula SenseMe lub olewać - i tak sim będzie szczęśliwy ;)
Jak mu zapełnię pasek, który doszedł w dodatku Czas Wolny (ten 3, zapomniałam jak się zwie)
Dożyć złotego jubileuszu - emeryckie małżeństwo urządza przyjęcie poprzez Telefon -> Urządź Przyjęcie -> Złoty Jubileusz.
Zapraszasz dzieci, przyjaciół-emerytów i spełnione.
Tylko, że mi się to nie udało |||.
Ja tylko raz urządziłem złoty jubileusz (pierwszy i ostatni) - byłem w Rodzinie ehhh jak to oni (grałem ta rodziną 1,5 roku temu) chyba Wojtyła Wojcieszko a Wojtyla no więc wtedy w tej rodzinie byli znaczy żyli jeszcze :( seniorzy znaczy jeden Adam wojtyla emerytowany burmistrz i stworzona przeze mnie emrytka Izabela świętowali jubileusz a że to już była Adama 3-cia żona to nagrobków stało troche w ogródku. Przepraszam że tak rozwięźle piszę ale chce was wprowadzić w temat no i na tym przyjęciu a to byla godz 21 z hakiem nagle oni seniorzy zjedli tort a pierwsza żona Adama Ewa zmarła w wieku 27 dni w pożarze hołhoł hoł to niebyła Ewa do była druga zona Anna ona umarła utopiła się w basenie przestraszyłą go a on nagle hahaha sorki zesiusiał się i umarł i przyjecie zakonczylo sie katastrofa bo przyszedl kosiarz placz i lzy i jak to mówi moja nauczycielka od chemii CZAPA . Dzięki za poświęcenie tych paru minut i przeczytanie tego a wspomnę jeszcze że rodzina Wojtylów miała 9 pokoleń HEJ Do usłyszenia :):):)
justinea4
07.12.2008, 00:41
Ja raczej rzadko spelniam cele życiowe moich simów, gdyż nieraz są dziwaczne :) Moi simowie mają jedynie platynową aspirację do końca życia jesli ich największe marzenie jest związane z karierą :)
Ja staram się spełniać wszystkie cele życiowe, ale najbardziej lubie te co dotyczą kariery ;)
doman145
12.12.2008, 14:08
to zależy jeśłi pojawia sie cos takiego jak 6 dzieci bierze slub to dziekuje bardzo
to moze pytanko nie z tematu ale czy doszliscie kiedys do śmierci emeryta bo ja mam simsy juz rok i jeszcze nie doszłam
HAHAHA niezłe pytanie simula jasne, że doszedłem przychodzi wtedy MK ( Mroczny Kosiarz) "i kosi" hehe nie to nie tak przychodzi temu co ma died trzęsie klepsydrą z czasem przed oczami emeryt się wzbrania że to nie on ma died obraca klepsydrę wtedy Mroczny się wnerwia i zostaje urna/nagrobek. Koniec aha i ciach faceta/facetkę w piach.
THE END
Fiorella
24.12.2008, 09:22
Raz tylko sie starałam, wyszło mi, ale nie miałam za to przyjemnosci z innych części gry, więc teraz już tylko używam kodów, aby byli szczęśliwi. Poza tym to szybko mi sie nudzi zabawa simami. Wloę budować.
Kiedyś moja Simka, jeszcze z Dziwnowa, miała cel życiowy "8 dzieci bierze ślub". I postanowiłam, że spełnię jej ten cel :D
Niestety, brakło mi czasu i skończyła z 7 dzieci (SAMI chłopcy), 3 jej synów udało mi się ożenić.
Jej mąż natomiast miał pragnienie "Rekin biznesu to ja", ale szczęśliwy zbieg wydarzeń sprawił, że spełniło mu się to pragnienie :D (karta szansy, czy jakoś tak)
Zazwyczaj mam głupie cele życiowe, i spełniam Simom tylko aspiracje. A jak muszę mieć platynę (bo po coś jest mi tam potrzebna)- "set aspiraion level" i jest ;P
Platyna do końca życia jest nudna :P
Czasem spełniam, ale tylko te z karierą, raz udało mi się też 'bara-bara z 50 simami' ^^ gdy mam 'mieć 10 dzieci' to nudzi mnie na 4 albo 5...
kiedyś moja simka miała 10 dzieci ale trzeba se z tym spieszyć ;pp No i potem zwariowała i ten doktorek nawet jej nie pomógł ;/ I raz spełniłam też pragnienie "wychować 20 szczeniąt lub kociąt" czy coś takiego ;p Ale to zawsze jest trudne i długotrwałe :(
Ja teraz staram sie spełnić u mojej nowej simki pragnienie "mieć 6 wnucząt", ale narazie nie ma męża, jest po pierwszej randce z kandydatem na męża. Więc jeszcze daleko.
Prawdę mówiąc nigdy nie spełniałam celi życiowych moich Simów xD
Nawet nie zwracałam na nie uwagi...
Oczywiście te pomniejsze pragnienia, starałam się wypełniać, żeby mieć dużo aspiracji i kupować nagrody :P
Postanowiłam jednak spełnić cel życiowy mojej Simki, który brzmi :Chcę zostać ordynatorem:, aktualnie niewiele brakuje do kolejnego awansu [a właściwie od ordynatora dzielą mnie jeszcze dwa stopnie kariery medycznej, ale ciii], tylko muszę jeszcze jednego przyjaciela skołować, a to kurka, trochę trudne :(
Wpisz boolProp'a, jedź na miasto i kliknij z Shift-em na jakiegoś miastowego i kilka razy wybierz "Make sim my contact", podziała.
Zelkam, dzięki :)
Zawsze się zastanawiałam do czego ta opcja służy, zresztą nie jestem boolpropowym mistrzem, posługuję się tym kodem głównie po to, by zabić niechcianego Sima, albo ustawić aspirację na platynową.
Iminashi
25.12.2008, 16:52
a ja tam czasem pełniam cele życiowe.
jak spełniam, to musze stworzyć sima właśnie do tych celi :)
Ha, i cel spełniony :D
Dzięki zelkam i niezawodnemu boolpropowi udało mi się zdobyć przyjaciół, uzyskałam awans, a simka ma platynę do końca krótkiego simowego żywota :P
Jedna z moich Simek, babcia już ma cel o ile dobrze zapamiętałam- 10 wnucząt wychodzi za mąż. Ha ha ha, nie mam zamiaru tego spełniać :P
Jedna z moich Simek, babcia już ma cel o ile dobrze zapamiętałam- 10 wnucząt wychodzi za mąż. Ha ha ha, nie mam zamiaru tego spełniać :P
Może mała zmiana kulą NowyTy Senso? ;D
Yaa, a możesz po polsku do mnie mówić ? :P
Ja Simy mam od niedawna, więc o wielu rzeczach nie wiem...
Zrobiłam niedawno rodzinę-małżeństwo [oboje z pragnieniem romansowania] i małe dziecko.
Sprawdziłam cele życiowe dorosłych Simów i przeżyłam szok...
Otóż, pan Dariusz Aligator najbardziej pragnie romansować z 20 Simami naraz o.O
:P
Smilly- przetłumaczę na polski to, co powiedział/powiedziała Yaa:
Otóż podczas zmiany aspiracji zmienia się rownież cel życiowy, jednakże znikają wtedy punkty aspiracji życiowej, co jest sporą stratą.
Ja tylko spełniam cele życiowe związane z karierą. Nigdy nie spełniam celu: mieć 20 szczeniąt lub kociąt ;).
A co to ta kula NowyTy Senso ??
:)
Kula NowyTy Senso jest nagrodą aspiracji. Można nią zmienić aspirację sima i jego cel życiowy.
patkasims2
27.12.2008, 10:52
staram sie .ale jak sim ma np. wychowac 20 szczęniąt/kociąt to nie dam rady
Arek_7_08
27.12.2008, 12:54
rzadko je spełniam ale raz spełniłem cel mieć 10 szczeniaków
Karolusia94
31.12.2008, 17:35
A spełnił ktoś marzenie zjedzenia 200 tostów z serem ?? xD
wywrotka
31.12.2008, 18:54
Ja spełniłam. Moja simka nic nie robiła tylko tosty z serem jadła.
Ja spełniłam 2 razy cele życiowe u moich simów:
1. U Niny Kaliente - mieć chyba 20 czy 30 miłości.
2. U Puka Jutrzenki, który pragnął osiągnąć szczyt kariery politycznej i zostać burmistrzem.
Ale jestem w trakcie realizacji prawie wszystkich moich simów.:P
Ja nie przepadam za spełnianiem celów życiowych,
chyba, że jest to jakieś proste spełnienie celu .!
Kiedś spełniałam i uważam, że to bezsnensu, bo
wtedy zmienia się na kolejny cel życiowy . ;>
A spełnił ktoś marzenie zjedzenia 200 tostów z serem ?? xD
Chyba Pani Zadecka ma taki cel, tak słyszałam :D.
Ja spełniam ...Chyba ,ze są one ...hmm... głupie? Np. Wychować 20 szczeniąt I kociąt....
Beznadziejne :).
Kurczaczek
27.03.2009, 07:48
ja probuje tylko spelniac te z kariera... xD
to zależy jeśłi pojawia sie cos takiego jak 6 dzieci bierze slub to dziekuje bardzo
ta.... ja mam u simki: Mieć 30 najlepszych zwierzakowych przyjaciół
Ja staram się realizować bez zmieniania. Zmieniam jedynie, jeśli okażą się zbyt abstrakcyjne, jak dla mnie, w realizacji... a to z tymi kociakami i szczeniakami mnie po prostu kompletnie rozwaliło :/ Miałam sima studenta. Znalazłam mu żonę z pragnieniem założenia rodziny. Myślę sobie, idealna kandydatka, przynajmniej nie będzie się wzbraniać, przed posiadaniem kolejnych maluchów. Potem patrzę w jej cele życiowe... A ona wprawdzie chce zostać mamą, ale kocią/psią mamą. No i gleba. W szczególności, że wyjątkowo nie znoszę tej simsowskiej wersji sierściuchów.
Upadła Dusza
30.03.2009, 13:29
Zależy jakie simy mają cele, jak te typu mieć 10 dzieci, 20 wnuków, itp to nawet nie próbuje. Ale czasem jak mają np osiągnąć szczyt jakiejś kariery to próbuje. Rzadko spełniam ich cele życiowe, ale jednak czasem się zdarza.
Staram się spełniać ich cele życiowe, ale gdy moja simka np. chce mieć 20 najlepszych przyjaciół to rzadko się mi to udaje, lecz jeśli chodzi o szczyt kariery, to bardzo często to osiągam.
Spełniłem takiej mojej studentce (MAM NIGHTLIFE) Cel to był-rozwinąć 7 umiejętności
Nieidealna
20.04.2009, 16:38
Ja rzadko spełniam cele życiowe,to zależy...Aktualnie moja simka(mężatka,a córkę) ma cel życiowy:zdobyć 20 najlepszych zwierzęcych przyjaciół:D.
Spełniłem takiej mojej studentce (MAM NIGHTLIFE) Cel to był-rozwinąć 7 umiejętności
o, świetny cel. jeszcze fajniejszy niż osiągnięcie szczytu kariery. :D
mi się jeszcze taki nie trafił...
KONDZiO102
21.04.2009, 18:05
Ja za pomocą SimPE zrobiłem mojemu simowi cel życiowy: rozwinąć wszystkie umiejętności na max'a.
Gościu do pracy nie chodził i kuł aż mu się udało.
Spełniłem kilku simom te cele, ale tak niedawno to tylko ten z karierą, dojść na szczyt kariery Prawo, a dążę do spełnienia celu mojego sima rozwinąć 7 umiejętności maksymalnie - ma rozwiniętych już 4 maks, a 3/4 5 umiejętki, jedna simka (żona tego co karierowy cel ma spełniony) będzie miała cel spełniony, a mianowicie dożyć do złotego jubileuszu.
BlackDevil
21.04.2009, 18:47
ja zawsze spelniam ich cele zyciowe jak chodzi o kariere ;)
ekhm...no, 10 dzieci to chyba jednak stanowczo za dużo :P
Ja się starałem spełnić te 10 szkodników, ale wymiękłem przy 5.
mi się jakoś udało wszystkie umiejętności na studiach rozwinąć!(bez kodów)
Chyba Pani Zadecka ma taki cel, tak słyszałam :D.
i masz rację:) zadecka to wariatka (dziwne że ma aspirację rodziny)
Ja staram się spełniać cele życiowych simów, a zwłaszcza tych z aspiracją pragnienia rodziny. :)
Ja spełniam, jak mogę i mam ochotę... ale jak bezdzietna emerytka ma '3 dzieci kończy studia na uczelni' to wymiękam...
Ja właśnie niedawno spełniłem cztery cele życiowe: "Dożyć do złotego jubileuszu", "Rozwinąć maksymalnie 7 umiejętności" razy 2 i jeszcze "Zostaję Wcielonym Prawem".
Zawsze spełniam cele życiowe simów bo dzięki temu mam spokój ze spadającą aspiracją.
Zdarza mi się czasem zmieniać cel życiowy sima jeśli mi się nie podoba, najbardziej nie lubię tych typu "mieć 6 wnucząt" czy jakoś tak. Wolę gdy dotyczą kariery zawodowej.
Też lubię ten cel życiowy z pracą, ale nigdy nie spelniam "Być mistrzem złoczyńców"
ultraviolence
25.05.2009, 12:29
Też lubię ten cel życiowy z pracą, ale nigdy nie spelniam "Być mistrzem złoczyńców"
Mam identycznie. Jakoś nie uśmiecha mi się, żeby ojciec czwórki dzieci zajmował się złodziejstwem... Zresztą, nie przepadam za tą karierą.
Krzykaczus_Pospolitus
25.05.2009, 13:51
Czasami, np kiedy jest mieć 6 wnucząt to nie spełniam;). Nie spełniam też, gdy jest Osiągnąć Szczyt Kariery Edukacja, bo trzeba mieć dużo przyjaciół;).
Orzechowo
25.05.2009, 14:07
Ja w ogóle nie spełniam, do aspiracji uzywam boolpropa.
Zależy jakie mi się trafią, bo teraz mam simkę z aspiracją, że chce mieć dzieci, a pragnienie to 6 dzieci bierze ślub. Tego nie spełnię. Wystarczy mi 2 dzieci :P
ultraviolence
25.05.2009, 18:29
Ja raz zaszalałam i spełniłam simce pragnienie "mieć szóstkę dzieci". Zawsze podczas ciąży kazałam jej jeść sernik - żeby było szybciej, rzecz jasna. Trzy razy urodziła bliźnięta i po krzyku - cel osiągnięty! :)
Invidia Semper
25.05.2009, 19:08
Ja właśnie niedawno spełniłem cztery cele życiowe: "Dożyć do złotego jubileuszu", "Rozwinąć maksymalnie 7 umiejętności" razy 2 i jeszcze "Zostaję Wcielonym Prawem".
Mi w życiu nie udało się dojść do szczytu kariery prawo =p Ale lubię właśnie osiągać szczyty karier, rozwinęłam też 7 umiejętności i miałam 20 kochanków(ściągnęłam "łatwe łóżko" i ustawiłam na parceli, gdzie jest dużo 'miastowych';])
helena- dzięki za radę, ja zawsze robiłam bachory pojedyńczo xD
Remus Lupin
26.05.2009, 14:41
To zależy.
Jak chcę,żeby mój sim miał platynową aspiracje to spełniam je ale tylko te o najwyższych szczeblach karier.
o, świetny cel. jeszcze fajniejszy niż osiągnięcie szczytu kariery. :D
mi się jeszcze taki nie trafił...
nawet to łatwe było...teraz mieszka(mieszkała)z mężem,z którym na studiach się poznała,a na wakacjach pobrała:)
Kiedyś spełniłam : 6 dzieci wychodzi za mąż xDD Ale strasznie męczące to było i potem znudziło mi się kierowanie tą rodziną.
emila454
29.06.2009, 20:02
Mi raz się udało spełnić cel życiowy. I racja... Ma się platynową aspirację do końca życia. Ale to też troche bez sensu. Skoro już spełnisz to się nie opłaca spełniać czegoś innego więc po co dają nowy cel życiowy? :/
emila454 - żeby nie było pustego okienka i żeby gra się nie nudziła ^^
Mam już NS i czasami spełniam cele. Do tej pory udało mi się spełnić kilka szczytów karier, urządzić złoty jubileusz i ukończyć studia z wyróżnieniem u 3 dzieci.
To ostatnie jest trochę dziwne, bo ten sim miał tylko córkę, ale jako dzieci zaliczyły się też bliźniaczki Przyjemniak. :D
Angelka_96
30.06.2009, 16:27
Ja spełniam tylko cele życiowe typu ''osiągnąć szczyt kariery.....''
Nie spełaniam natomiast pozostałych typu ''mieć 10 dzieci'' ,''6 dzieci bierze ślub''
bo poprostu nie chce mi się tego robić :)
czasami. jak jest jakies łatwe to tak, a jak trudniejsze - to nie ;D
Zależy jaki to cel bo jeżeli coś z karierą to nie chce mi się ciągle rozwijać logiki i kondycji xD ale jeżeli mieć 20 kochanków to czemu nie wydaje się proste i chyba takie jest jak w kilka minut małżeństwo już jest xD
Ja staram się spełniać cele życiowe :) Nie zawsze mi się udaje, ale próbuję :)
To takie większe pragnienie. Dostaje się za spełnienie go platynową aspirację do końca życie i mnóstwo punktów. Moja simka ma np. Mieć 10 dzieci.
Zacytowałam taką starą wiadomosć z ubiegłego roku, ale co mi tam...
Moja simka też tak miała (tzn. chciała mieć 10 dzieci). A to nie dochodzi w jakimś z dodatków? Ja nie mam żadnych dodatków.
A i jak rozpoznać, że to cel życiowy skoro jest w zwykłych pragnieniach?
Celów życiowych nie ma w podstawie.
By sprawdzić musisz najechać na ten słupek z nastrojem (tzn. obok pragnień, po lewej) powinien pojawić się dymek, i tam masz napisane jaki ma cel.
Widać twoja simka po prostu miała bardzo "mocne" pragnienie.
thx zelkam
A w jakim dodatku dochodzą cele życiowe?
mi doszły chyba w podróżach, ^^.
Hm, szukałam w internecie i w kilku miejscach (tam gdzie sprawdzałam) pisze, że w Na Studiach już dochodzą :>
może, ale ja nie zauważyłam, bo NS mi same nie działały, dopiero po zainstalowaniu Podróże (:.
Sherlock
05.12.2009, 16:13
ZAWSZe staram się wypełnić cele życiowe. Wyobrażam sobie, co czują simowie, gdy osiągną to, czego najbardziej pragną, i to taka motywacja do spełniania celi^^ Tak też zagłosowałem w ankiecie ;)
Ja tam raczej nie spełniam, bo co mi właściwie z tej platyny? :P Wolę się skupić na innych rzeczach.
No... Kilka razy spełniłam, kiedy to moje simy miały aspirację: Zjeść (chyba) 1000 tostów z serem. To akurat było proste, więc co mi tam. C: A poza tym mam sentyment do tostów, więc jak mogłabym tego nie spełnić...? I to tyle z moich spełnionych celów życiowych.
Hm, szukałam w internecie i w kilku miejscach (tam gdzie sprawdzałam) pisze, że w Na Studiach już dochodzą :>
hmmm... A Quenna pisze że jej doszły w podróżach.. To chyba niemożliwe, że jednym dochodzą w tym a drugim w tym :D
A jak bym jednak miała te cele życiowe, to myślę, że bym spełniała, no chyb że były by mega trudne do spełnienia.
jak już mówiłam Anique wcześniej, mi NS nie zadziałały więc długo w nie nie grałam. dopiero kiedy miałam podróże [mój drugi dodatek] zainstalowałam NS i wtedy od razu miałam cele życiowe.
a niektóre cele są głupie. 'mieć 8 wnucząt' '3 dzieci idzie na studia' itd.
Zawsze dążę do spełnienia celu życiowego. Taki "troje dzieci kończy studia na uczelni" też spełniłam, specjalnie po to zdecydowałam się na trzecie dziecko w rodzinie :D Te o szczytach karier też zawsze, zwłaszcza, że po skończeniu studiów osiągnięcie szczytu kariery zgodnego z ukończonym kierunkiem studiów to pikuś. Jeśli wiem, że nie chcę spełnić, to zmieniam kulą z nagród - zmieniłam na przykład z "sześcioro dzieci bierze ślub" na jakiś szczyt kariery.
Sherlock
05.12.2009, 21:14
Cele są już w NS :)
Nie. Staram się tylko, aby sim miał zielony wskaźnik, ze względu na ''zwariowanego doktorka''. Ogólnie nie lubię spełniać celów. Niektóre się spełni, lecz np. ''Mieć 5 dzieci'' itd. nie mam zamiaru spełniać, bo wiecznie są przez to problemy.
Ja spełniam tylko te związane z karierą czyli osiągnąć szczyt kariery np naukowca czy cos takiego ;). A nie spełniam takich celów życiowych jak, np teraz moja simka ma cel życiowy by miec 6 wnuków nie lubie po prostu takich celów ale, tym razem może spełnię nie wiem zobacze ;)
Kinkarus
21.06.2010, 21:00
Zawsze. Do tego dążę przez całe życie sima. A, cele doszły mi wraz z Osiedlowym Życiem.
ja najczęściej spełniam. Jedynym utrapieniem jest dla mnie wychować 20 szczeniaków lub kociaków.
a dla mnie jest utrapieniem 6 dzieci bierze Ślub albo też miec 6 wnuków
Moja simka miała raz pragnienie żeby mieć 6 wnuków, no to miała pięć, jak na innej grze/rodzinie urodził jej się wnuk i weszłam w jej rodzinę, ona miała już inny cel życiowy. No ja nie mogę z tym... Zwykle sełniam swoim Simom pragnienia o szczytach karier, bo to najłatwiejsze :p
Chyba zacznę spełniać, a konkretniej, staram się dążyć do spełnienia. Jedno już spełniłam, a jego stary właściciel umarł naturalnie, z piękn urną, którą jego dorosła córka włożyła do wyposażenia.
Zawsze staram się spełniać cel życiowy sima. Mam jednak problem z jednym i nie wiem czemu. Może Wy doradzicie. Otóż mój sim emeryt ma cel życiowy mieć 20 najlepszych przyjaciół. Niby już ich mam a dalej nie mam platyny. Zupełnie nie wiem czemu. Czy w takim razie nie liczą się członkowie rodziny?
miłośniczka zwierząt
23.10.2011, 17:18
członkowie rodziny się, niestety nie liczą i pewnie właśnie dlatego nie ma platyny. Ja chyba z raz czy dwa spełniłam cele życiowe simów. Staram się, je spełniać ale czasami są tak, głupie że po prostu ich nie spełniam.
Abigail_Kocur
19.07.2012, 16:31
Spełniam, jeśli nie będzie mnie to zbyt wiele kosztować... :P Oraz jeśli się zgadza z moimi planami. Gdy dotyczy kariery często staram się spełniać, raz też Nina umarła z platynową aspiracją, bo udało jej się zrobić bara-bara z 20 Simami, jednak drugi raz nie chciałoby mi się spełniać tego celu, absorbujący.
kalafjor
19.07.2012, 16:55
Cel życiowy spełniam zawsze. Niektórym simom nawet kilka razy.
Przyznaję, że oszukuję trochę, bo dopasowuję sobie cel do charakteru sima za pomocą insimenatora.
Nie wiem jak Was, ale mnie irytuje cel życiowy "Wychować szczeniaki/kociaki w liczbie 20" albo "Pięć przedsiębiorstw osiąga najwyższy poziom". Dostaje się za nie tyle samo punktów, a imo są o wiele bardziej pracochłonne od reszty. :|
Psychosis
19.07.2012, 18:23
To zależy od celu.
Moim zdaniem, cele typu: wychowaj 20 szczęniąt i kociąt, mieć 10 dzieci są nie do spełnienia. Tzn. nie na moje możliwości. Zazwyczaj też nie lubię gdy cel jest związany z daną karierą, bo rzadko ta praca mi pasuje, gdy mam wybrany życiorys dla danego sima. :/
jeśli celem życiowym jest osiągnięcie szczytu jakiejś kariery to zazwyczaj go spełniam ale gdy jest np. 5 dzieci bierze ślub czy coś takiego to się nawet nie biore ;p
Jeżeli cel dotyczy kariery to bez problemu je spełniam, ale takie cele jak mieć 20 najlepszych zwierzęcych przyjaciół to przesada. Moim największym osiągnięciem jest spełnienie celu życiowego Dona Lotario (bara-bara z 20 różnymi simami) i nie mam zamiaru tego powtarzać. :D Szkoda, że nie można wybierać dowolnego celu życiowego, bo jednak zmienianie osobowości w tej kuli też jest przypadkowe.
miłośniczka zwierząt
15.07.2013, 20:30
No cóż ja tam teraz rzadko kiedy spełniam cele życiowe simów . Kiedyś lubiłam to robić teraz już mniej to lubię . Jak mi się uda spełnić jakiś cel życiowy to dobrze a jak nie to trudno.
revallsay
15.07.2013, 20:51
Nie lubię spełniać, bo nie lubię emerytów, a moim emeryci żyją dłużej z platynowym aspiracją. Obecnie gram rodziną 6 czy 7 pokolenie i tylko 4 simów miało platynową aspirację do końca życia:P
rudzielec
16.07.2013, 08:50
jeśli celem życiowym jest osiągnięcie szczytu jakiejś kariery to zazwyczaj go spełniam ale gdy jest np. 5 dzieci bierze ślub czy coś takiego to się nawet nie biore ;p
przecież to nie jest takie trudne O.O
ze spełnionych celów życiowych, ostatnio udało mi się tylko "bara-bara z 20 różnymi simami", mój Ivan miał niezłą frajdę :D
miłośniczka zwierząt
16.07.2013, 11:51
Jeśli chodzi o to że simy czasami mają pragnienie życiowe mieć 10 dzieci raz moje simy miały 11 dzieci . To jest męczące co prawda ale wykonalne lubię duże rodzinki. Jak mam takie pragnienie to najczęściej odmładzam simów eliksirem życia żeby je mogli spełnić. :D
Cytryśnia
16.07.2013, 12:37
Spełniam bardzo rzadko, zwykle jeśli sim ma pragnienie zwiazane z osiagnięciem szczytu kariery to ta kariera nie pasuje mi do charakteru sima i wybieram jakiś inny zawód.
Tenebris
16.07.2013, 19:15
Jeżeli jest to np. wychowanie 20 szczeniaczków to nigdy go nie spełniam. Wszystko zależy od tego jaki to cel i jaką sim ma aspirację życiową.
Ja spełniam z przyzwyczajenia, jakby mimowolnie, bo wtedy mój Sim ma do czego dążyć, realizuję też codzienne pragnienia, ponieważ lubię kiedy mój ludzik ma nastrój złoty lub platynowy. Jest to dla mnie bardzo łatwe i chyba trudniejsze byłoby dla mnie namieszanie w życiu Simów, bo nigdy nie próbowałam spełniać ich obaw czy doprowadzić do tego, by mieli najgorszy nastrój i latali ze szczotką (wiem, że tak jest w aspiracji romansowania, kiedy nie spełnia się pragnień). :)
alpherainn
10.12.2013, 14:02
Zagłosowałem na "To zależy"
Nie skupiam się na tym, praktycznie czasami zapominam o celach życiowych. Rzadko kiedy gram tak, aby je spełnić.
Lysandra
08.06.2015, 19:39
Spełniam cele życiowe moich simów, gdy pasują do mojego stylu gry. Nie spełniam niektórych pragnień rodzinnych typu 'mieć 10 dzieci' lub 'wychować 20 kociaków lub szczeniaków', pragnień dotyczących poszukiwania przyjemności 'mieć 50 pierwszych randek' lub bogactwa 'mieć 5 maksymalnie rozwiniętych przedsiębiorstw'. Te ze szczytami karier za to są spoko. ;D
Madame Marmolini
06.07.2015, 19:01
Ja zawsze spełniam cele życiowe simów. Raz u jednego nastolatka mi się to udało:cool2:. bo chciał na maxa rozwinąć umiejętności, a miał dużo bonusów...
To zależy ...
Zazwyczaj spełniam je "niechcący" podczas gry. Zazwyczaj skupiam się na takiej grze, jaką sobie wymyślę fabułę i jeśli dany cel pasuje, to go spełniam, a jak nie, to nie.
No dokładnie... Też tak mam ze spełnianiem ich "niechcący".:) Czasem gdy jakiś cel mi nie odpowiada, nie spełniam go albo zmieniam w SIMPE na taki, który bardziej mi pasuje do danego Sima. Nie grałam też nigdy tak, by spełnić cel życiowy odchowania szczeniaków/kociaków albo doprowadzenia 5 przedsiębiorstw na szczyt. Znalazłoby się parę takich celów, których nie próbowałam jeszcze spełnić (nie było okazji lub chęci). :p
Aperlaxive
02.01.2016, 14:28
Ja natomiast bardzo nie lubię celu "Osiągnij szczyt kariery...". Zazwyczaj ta kariera po prostu nie pasuje do mojego sima, a ja wybieram mu inne zajęcie. Ponadto moje simy nie zawsze pracują, często mają własne przedsiębiorstwa, są artystami (pisarze, malarze) lub mają np. hodowlę psów ;)
O wiele łatwiej spełnić mi cel typu "mieć 5 dzieci", "bara bara z 20 simami" o ile nie jest on absurdalny.
Zagłosowałam "to zależy" ponieważ zazwyczaj nie skupiam się na tym. Jednak jeśli cel mi się spodoba to próbuję go osiągnąć ;)
Rzadko spełniam cele życiowe, powiedziałbym że w ogóle. Od jakiegoś czasu staram się to robić częściej, lecz pragnienie typu: "zaprzyjaźnij się z 20 zwierzakami" jest dla mnie nie do osiągnięcia, dlatego często zmieniam go kodem.
Księżniczka Mordoru
08.01.2016, 18:08
Ja spełniam wówczas, kiedy jest mi drodze z celem - jeśli nie, cóż... Sim nie spełni się w życiu. Chyba, że nie miałam wobec niego żadnych planów. Ale przyznam - że Simowie często mają cel życiowy, który mnie zadowala - aczkolwiek przyznam, że najłatwiej mi spełniać te w aspiracji romansowania :P
Spełniam je tylko w przypadku jeśli mam na to czas i okazję - na przykład ostatnio jednak z simek z aspiracją romansowania spełniłam cel życiowy posiadania 20 albo 25 kochanek no i otrzymała platynową aspirację na stałe. Jednak bywały u mnie rodziny gdzie pojawiały się cele życiowe typu mieć 10 czy tam 20 dzieci ale po prostu nie dałam rady ich utrzymać, jedno też zabrała opieka społeczna... A więc spełniam jeśli mam czas i ,,wyrabiam" z określoną rodziną no i gdy nie zabraknie mi czasu i sim nie umrze za szybko. ;)
miłośniczka zwierząt
22.07.2016, 23:36
Z reguły ostatnio staram się spełniać cele życiowe swoich simów. Ale nie jest to takie łatwe i też zależy czy mi dany cel pasuje. Chyba, że akurat mam inny pomysł na życie swoich simów wtedy danego celu nie spełniam.
Madame Marmolini
07.08.2016, 14:53
Ja dbam o moje simy, i spełniam ich cele życiowe (choć niekiedy mają nie takie, jakbym chciała, ale mówi się trudno).
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.