Zobacz pełną wersję : Wasze recenzje
No właśnie - część osób już Sims 3 ma i w różnych tematach pisze o grze swoje opinie. Pomyślałam, że dobrze byłoby zebrać to do kupy.
Posiadacze The Sims 3, piszcie co o niej myslicie :)
magda1984
20.05.2009, 20:12
Teraz będą się chyba bali pisać co w Simsach, bo regulamin zabrania rozmów na temat sciganych gier.
Ja bym miała tylko pytanie, jak coś to wyślijcie mi wiadomość prv, bo ciekawią mnie kody do gry.
Zawsze lubiłam ustawiać sobie wszystkie umiejętności na maxa, teraz to się da? są kody na to?
W necie tylko czytałam że są kody na kase.
Ech..5 czerwiec daleko i na inseminatora też będzie trzeba czekać :)
napiszcie coś w ogóle o umiejętnościach, jak się zdobywa, czy dużo czasu to zajmuje itd.
jak coś to na pw, jeśli się boicie moderatorów :)
rozmów o tym jak ściągnąc z torrentów tak, ale rozmów o samej grze nie.
Jakiekolwiek opisywanie gry podczas gdy nigdzie jej nie ma dostępnej jeszcze...
Nawiązuje do piractwa... a rozmowy na ten temat (m.in.) są nie dozwolone...
Jakiekolwiek opisywanie gry podczas gdy nigdzie jej nie ma dostępnej jeszcze...
Nawiązuje do piractwa... a rozmowy na ten temat (m.in.) są nie dozwolone...
W takim razie dlaczego wszyscy o tym gadają w innych tematach non-stop? Nawet Ty! ;> Zachowajmy rozsądek... Ja chętnie posłucham recenzji, bo sam nie mam przyjemności sprawdzić =)
Simy są paskudne.
Poruszanie się w trybie budowy to tragedia. I nie ma większości rzeczy, które by się przydały.
Fakt, że schody kręcone w 2 doszły dopiero w ostatnim dodatku, ale przynajmniej inne były w porządku. A teraz nie ma z czego wybierać :(
I te paskudne barierki...
Chryzantem Złocisty
21.05.2009, 07:23
Więc tak.Grafika,owszem,nieco lepsza od dwójki,ale grywalność o wieeele gorsza.
Gra jest monotonna.Nie ma pragnień i obaw,są tylko marzenia,których wcale nie musisz spełniać.Nie ma aspiracji,tylko cel życiowy.
Tryb tworzenia rodziny faktycznie full serwis,ale strasznie się przycina i trzeba poczekać parę sekund,aż się zmieni fryzura,makijaż czy biżuteria.
Fryzury takie sobie.Mało jest ładnych,normalnych fryzur.Ubrań też jest niewiele,mało różnych fasonów i ciężko znaleźć coś "na czasie".
Awansować w pracy jest bardzo ciężko.Zdobywanie umiejętności też jest trudne,bo musisz jechać do księgarni kupić książkę odpowiednią na Twój poziom wiedzy,no i można też chodzić na kursy. (moja simka chodziła na kursy tylko wtedy,gdy nie miała żadnych punktów w danej umiejętności.być może ma to jakiś związek,że trzeba najpierw zrobić kurs żeby móc się uczyć danej umiejętności,ale nie jestem pewna do końca)
Interakcje pomiędzy simami?Nie ma ich zbyt wiele,najczęściej wszystkie to rozmowy.I nie ma już panelu "pocałuj" "porozmawiaj o" "zabawiaj" "baw się".Są opcje "przyjazne" "romantyczne" "zabawne" "wredne".Jest tylko jeden rodzaj pocałunku!Potrzeba towarzystwa spada powoli,więc można tylko co jakiś czas dzwonić do znajomego i nawet nie trzeba się z nim spotykać,bo i tak nie ma zbytnio co z nim robić ^^
Gra jest STRASZNIE pamięciożerna.Mam dobry komputer,a i tak na średnich ustawieniach gra się zacina.Najgorzej jest na niskich ustawieniach,ponieważ wtedy wszystko zamienia się w jedną wielką plamę.
Mebli jest strasznie mało.Łóżek na przykład jest tylko 7-8.Ogółem to twórcy olali różnorodność mebli,wierząc że graczom wystarczy opcja "twórz styl".
A propo tej opcji.Może się wydawać niektórym wspaniała,ale dla mnie to pic na wodę.Wszystko w jednym pokoju takie samo?Nawet nie wiecie,jak to brzydko wygląda.No ale co kto lubi ;p
No i ten brak możliwości ujrzenia wnętrz budynków!!Największy minus tej gry!Pozostaje nam tylko wierzyć,że twórcy udostępnią to w jakimś dodatku.
Podsumowując,gra nie warta swojej ceny.Niemniej jednak,jeśli wyjdą już do niej dodatki takie jak Cztery Pory Roku,Zwierzaki czy Czas Wolny,może się stać bardzo ciekawa.
Jednak jak na razie,strasznie mi brakuje w grze pór roku,zwierząt,więcej karier zawodowych (jest tylko 7),ogółem to simy nie mają zbyt wiele rozrywek (po pracy sim jest tak zmęczony,że nie ma już ochoty na żadne prace w ogródku/naukę/łowienie ryb),awansować jest strasznie ciężko,bo jakikolwiek niski wskaźnik na panelu potrzeb źle wpływa na ocenę pracy.
Gra jest po prostu trudniejsza.
Postanowiłem grać bez cheatów i naprawdę jestem zadowolony. Nie czytałem żadnych for, więc nie wiem czego wy oczekiwaliście, ale wiem jaki to jest ogromny postęp w silniku gry.
Po prostu grając w TS3 zaczynasz sobie zdawać sprawę z tego jak TS2 jest głupie. Tam życie było monotonne, z resztą trudno zaprzeczyć każdemu obiektywnie myślącemu człowiekowi. Tutaj nacisk położony jest na kontakty socjalne. Gram póki co jednym simem, mam zamiar sprawić, by był prezesem firmy i jestem na jak najlepszej drodze ku temu. Jego przyjaciółka ostatnio się postarzała, a dziecko, które zrobił szefowej całkiem niedawno przyszło na świat, o czym raczyła mnie radośnie poinformować przez telefon. Niestety jej mąż nie jest zbyt zadowolony ;)
Nie wiem czy gra jest pamięciożerna, bo szczerze mówiąc - nie sprawdzałem. Mam 6GB RAM i TS3 działa jak marzenie. W tą i z powrotem, w tą i z powrotem. Tylko śmigam po mieście i sąsiadach. To tak bardzo urealnia rozgrywkę!
Odnośnie marzeń, to moim zdaniem są dużo lepiej rozwiązane niż w TS2. Nastrojniki są wprost GENIALNĄ rzeczą, a dbanie o nie sprawia, że Twój sim promienieje i łatwiej mu nawiązywać kontakty. Umycie zębów, dbanie o higienę, muzyka, wystrój wnętrz - to wszystko (i wiele innych!) nadaje simom dodadkowe lub ujemne punkty nastroju na okreslony czas (od kilkudziesieciu minut do kilku dni) - jest to kolejna rzecz tak bardzo umilająca grę.
Nie wiem w czym widzisz, człowieku, problem z obiektami. Żyjemy w 2009 roku z powszechnym dostępnem do internetu, a po programie startowym TS3 wyraźnie widać, że twórcy postawili na społeczność i możliwość tworzenia dodatków. Stawiam, że motywem przewodnim kolejnej serii The Sims będzie oparcie o internet, w mniejszym lub większym stopniu. W TS2 wcale nie było więcej obiektów, a tryb budowy i kupowania jest o niebo wygodniejszy niż ten stary. W każdym razie jest bardziej intuicyjny. Również tryb tworzenia postaci mi się nie tnie, więc zamiast pluć na grę - dostosuj komputer, to nie bajka.
Zdobywanie umiejętności w specjalnych punktach w mieście to bardzo przyjemna rzecz. Są tam po prostu płatne kursy, nie zmienia to faktu, że można się umiejętności uczyć w domach i gdziekolwiek indziej, gdyż w TS3 nie ma już podziału na parcele jako takie i wszystko, co robisz w domu, możesz robić na zewnątrz.
Widocznie zbyt się napalaliście, bądź jesteście negatywnie nastawionymi bąkami, a takich ludzi najbardziej nie lubię. Gra jest dużo lepsza od TS2, tylko trzeba do tego poprawnie podejść. Również iteracje są bardziej zróżnicowane i oczywiście zależne od charakteru. A skoro mowa o charakterze, to warto wspomnieć o tym jak ciekawe jest odkrywanie kolejnych cech różnych simów po wielu rozmowach.
Podsumowując, gra jest warta swojej ceny, a grywalność jest, no błagam, na 300% lepszym poziomie od TS2. W końcu w tym świecie coś się dzieje i masz ochotę rozwijać swoją postać.
Chryzantem Złocisty
21.05.2009, 07:50
Każdy postrzega grę inaczej.I po to jest tyle różnych recenzji,żeby pokazać jak wiele jest różnych poglądów na temat tej gry.
I nie jedź mi tekstem "człowieku" bo tego nie lubię .... :P
Tobie się podoba,mnie nie do końca,i ja szanuję Twoje zdanie,więc i Ty uszanuj moje.
Dziękować
Grać w The Sims 3 trzeba się nauczyć, trzeba oswoić się z nią, tak jak było to po przejściu z pierwszej odsłony gry na drugą. Rzeczywiście gra się trudniej, ale w moim odczuciu jest to plus. W The sims 2 bez problemu radzę sobie z ośmioosobową rodziną, tutaj nie bardzo potrafię zapanować nad dwoma simami :)
Na szczęście simy doskonale radzą sobie same.
Ogólnie gra bardzo mi się podoba.
Tryb tworzenia sima jest naprawę świetny i Ja osobiście jestem zadowolona ze stworzonych przez siebie simów, nawet pomimo mojej fatalnej grafiki.
Fryzur faktycznie nie jest zbyt wiele, ale jakoś mi to nie przeszkadza, zwłaszcza że w dodatkach zapewne pojawią się nowe. Wszystkie fryzury można samodzielnie pokolorować, rozróżniając od jednej do czterech warstw. Podobnie sprawa ma się z makijażem.
Jeśli chodzi o ubrania, to moim zdaniem jest ich sporo. Każdy strój ma kilka wersji kolorystycznych, a niektóre także różne wzory. Bardzo podoba mi się, że można oddzielnie dobierać buty, a nawet skarpetki czy rajstopy. Pozytywnie zaskoczyła mnie także ilość okularów. Dzięki opcji "twórz styl" wszystko można dopasować wedle własnego gustu, lub gustu sima :D
Cech osobowości jest bardzo dużo i naprawdę trudno zdecydować się, które z nich wybrać.
Podsumowując: panel tworzenia rodziny jest bardzo szczegółowy i dostarcza zabawę na długi czas. Jeśli nie mamy ochoty się bawić w ustalanie szczegółów wyglądu naszego sima, możemy wybrać sima gotowego, który będzie miał już przypisane wszystkie cechy, lub losowo wybrać tylko głowę sima.
Umiejętności sim zdobywa różnie. Jeśli ma predyspozycje do wykonywania danych czynności, na przykład jest "urodzonym kucharzem", nauka tych umiejętności przychodzi mu znacznie łatwiej. W księgarni można kupić książki, które pomagają rozwijać umiejętności. Jeśli sim nigdy danej rzeczy nie robił, nie będzie miał umiejętności z nią powiązanych.
Kariera sima też bywa różna. Aby szybciej awansować można zdobywać różne umiejętności. Pojawiają się też okazje, które możemy przyjąć lub nie. Jeśli sim skorzysta z danej okazji, czekają na niego korzyści w pracy włącznie z awansem. Różnego rodzaju okazje dostają także dzieci w szkole. Poza tym, gdy sim idzie do pracy, czy do szkoły, możemy zdecydować o tym co będzie tam robił. To co wybierzemy wpływa na wydajność jego pracy i jego nastrój. Sim wcale więc nie musi wrócić z pracy zmęczony. Moje simy po pracy robią mnóstwo różnych rzeczy :)
Cieszy mnie także fakt, że nie trzeba na siłę zdobywać przyjaciół, żeby móc awansować.
Interakcje między simami zależą od osobowości sima. Są interakcje zwykłe i specjalne, przyjazne i wredne, a także romantyczne i jeszcze inne, których nie pamiętam. w zależności od osobowości mamy różne tematy do rozmowy, a od osobowości naszego rozmówcy zależy, jak nas będzie postrzegał. Jest to naprawdę świetne. Jeśli chodzi o brak różnych rodzajów pocałunków (choć i tak nie jest to prawdą, że jest tylko jeden rodzaj, bo to zależy od osobowości sima), to zupełnie mi to nie przeszkadza. W TS2 można było zbudować silne relacje tylko się całując i flirtując, w TS3 kontakty są głębsze i opierają się na wzajemnych upodobaniach itp..
Marzenia sima i nastrójniki bardzo mi się podobają. Marzeń nie trzeba spełniać, ale można, czyli działają podobnie jak pragnienia w TS2, ale są dużo ciekawsze i przede wszystkim różne. Są takie związane z daną sytuacją, na przykład gdy simka jest w ciąży, a są też takie, które zależne są od osobowości sima.
Opcję "stwórz styl" po prostu pokochałam. Daje ona niesamowite możliwości zarówno w kreowaniu wyglądu sima, jak i wystroju mieszkania. (...) Opcja "twórz styl" daje nam praktycznie nieograniczone możliwości, a to jak ją wykorzystamy zależy od naszej wyobraźni i kreatywności.
Obiektów w trybie kupowania i w trybie budowy faktycznie nie jest zbyt dużo, zwłaszcza, jeśli w The Sims 2 miało się ich mnóstwo. Gdybym jednak nie grała w TS2, sądzę, że ta ilość na początek zupełnie by mi wystarczała.
Pór roku czy zwierzaków ani innych dodatków jeszcze mi nie brakuje, ponieważ w The Sims 3 jest tyle rzeczy do odkrycia, że nie mam czasu się nad tym zastanawiać :D
To wszystko, przynajmniej na razie :)
Ogólnie grę odbieram baaardzo pozytywnie.
Muszę tylko ulepszyć swój komputer, żeby móc cieszyć się lepszą grafiką :D
Cieszy mnie, że pojawiają się różne recenzje (bardziej i mniej krytyczne) to pozwala sobie wyrobić zdanie o grze :)
Mam pytanie do Wickoo, czy grasz na systemie 64bit (domyślam się, że tak) i jaki to system?
Pozdrawiam
Kochani,aby mieć np. opcje pocałuj itp. musicie znać bardzo dobrze drugiego sima i
tak np. rozwijając majsterkowanie od poziomu 6 można ulepszać sprzęty w domu na samoczyszczenie albo niezniszczalność do tego dochodzą również okazje,które podnoszą kwalifikacje sima w 3 nudzić się nie można,zdobywając jedna umiejętność można rozwijać druga,jedyne z czym nawalili to wyposażeniem domu,a można również uprawiać warzywa w ogródku,które później można jeść lub sprzedać,no i dla mnie najważniejsze ...nie trzeba podlewać kwiatów
Mam pytanie do Wickoo, czy grasz na systemie 64bit (domyślam się, że tak) i jaki to system?
Tak ;) To Vista Home Premium.
Gra nie sprawia żadnych problemów. Raz co prawda niespodziewanie mi się zamknęła, ale to problem ogólny z tego co się orientuję.
Ok więc grałam ostatnio u znajomej. I:
The Sims 3 to jak wiadomo mix The Sims i The Sims 2. Według mnie ten kto to wymyślił powinien smażyć się w bardzo gorącym miejscu (i nie mam na myśli krajów tropikalnych).
Ja zawsze byłam nastawiona na budowanie relacji w Simsach i założeniu rodziny.
- Strasznie nie podoba mi się że gra została bardzo ugrzeczniona przez autorów. (nie ma zbyt wiele interakcji między simami a do tego przeważnie są płytkie i szybko się nudzą). Wszystko wygląda na to że została skierowana tak aby przyciągnąć jak najmłodszych graczy.
- wychowywanie dzieciaków stało się strasznie proste. przykład: nie trzeba ich już nosić do lodówki po butelki z mlekiem. można je nakarmić w każdej części domu bo sim wyciąga butelkę nie wiadomo z kąd :/
- gra szybko staje się monotonna
- poza tym jest jeszcze opcja z The Sims gdzie w szafie mieliśmy wszystkie ubrania dostępne w grze (może to i uproszczenie, ale to strasznie irytujące)
- jak już ktoś wcześniej wspominał - simy po pracy są strasznie zmęczone i nic im się nie chce robić. :/
No dobra ale zawsze są jakieś plusy.
- piękna grafika i naprawdę ładne miasto w którym zawsze się coś dzieje.
- możliwość odwiedzania sąsiadów
- osobowość simów (teraz każdy się różni i to naprawdę urozmaica grę)
- na plus wyszło też że parka może marzyć np. o córce czy synku gdy dziecko jest w drodze.
Znowu stanę w obronie...
- Strasznie nie podoba mi się że gra została bardzo ugrzeczniona przez autorów. (nie ma zbyt wiele interakcji między simami a do tego przeważnie są płytkie i szybko się nudzą). Wszystko wygląda na to że została skierowana tak aby przyciągnąć jak najmłodszych graczy.
Stwórz charyzmatycznego, wygadanego i przyjacielskiego sima.
- wychowywanie dzieciaków stało się strasznie proste. przykład: nie trzeba ich już nosić do lodówki po butelki z mlekiem. można je nakarmić w każdej części domu bo sim wyciąga butelkę nie wiadomo z kąd :/
No straszne.
- gra szybko staje się monotonna
The Sims 2 stawało się monotonne dużo szybciej, tylko nie było się do czego odnieść, aby porównać to z inną grą. Bo TS1 to zupełnie inna bajka.
- poza tym jest jeszcze opcja z The Sims gdzie w szafie mieliśmy wszystkie ubrania dostępne w grze (może to i uproszczenie, ale to strasznie irytujące)
Tutaj jest ten śmieszny efekt, że na tysiące nowych opcji brakuje jednej z poprzedniej wersji gry (która tylko denerwowała btw) i robi się z tego tragedię.
- jak już ktoś wcześniej wspominał - simy po pracy są strasznie zmęczone i nic im się nie chce robić. :/
To je kąp, myj zęby i chodź do spa. Komputerowcom na przykład wystarczy chwilka w parku przy laptopie i są w pełni sił.
Bardzo dużo jest sytuacji i interakcji zależnych od osobowości simów, dlatego nie krytykuj gry zanim wszystkiego nie przelecisz ;)
aby simy się tak szybko nie męczyły w nagrodach kupcie skrzynkę kolekcjonera i znajdźcie świeczkę a odrazu będzie nastrój na maxa,oprócz świeczki można również znaleźć szlachetne minerały...
mam 2 pytania dla tych, którzy już grali ;D
czy po karmieniu dziecka butelka znika czy kładą na ziemi? i ile trwa simowa ciąża?
Wickoo - to jest temat "Wasze recenzje" a nie podważaj to co inna osoba powiedziała. Mi się The Sims 3 nie podoba i już. To moje zdanie i raczej go nie zmienisz. Może jeszcze zacytuj wszystkie pozytywy i napisz "tak racja" pod każdym.
Ellie - butelka znika po tym jak nakarmimy dziecko.
Butelka znika, pielucha też, a na dodatek opcja karmienia butelką przeszła na "nakarm butelką na podłodze" czy jakoś tak. xD
Pad, dzieki.
a wie ktos cos o tej ciazy?
dalej 3 dni?
widzę, że z nielegalnego tematu rozwinął się całkiem niezły wątek :P
heh... mnie nie pozostaje nic tylko czekać do premiery...
Chociaż osobiście czytając Wasze recenzje i oglądając filmy, ja jestem jak najbardziej za 3 :)
Co to pór roku, czy zwierzaków, to na pewno będą!! Takie same obawy mieliśmy kiedy wyszła 2, czy powtórzą dodatki z 1. Za dużo ludzi chce mieć te części, a dla nich to duża kasa. Więc wątpię, że zrezygnują :)
Padzi to oczywiste, że każdy ma prawo myśleć o grze to co myśli, ale jest różnica pomiędzy wypowiedzeniem swojej opinii o grze, a pisaniem rzeczy niezgodnych z prawdą.
Chodzi mi na przykład o stwierdzenie, że simy wracają z pracy strasznie zmęczone i nic nie chce im się robić. Pisałam już o tym. Moje simy bardzo rzadko wracają z pracy zmęczone. Zależy to od wielu czynników: osobowości sima, tego czy dana praca odpowiada mu, w jakim jest nastroju itp..
Jeśli chodzi o ubrania, to Ja osobiście bardzo się cieszę, że nie trzeba kupować ich w sklepie. Strasznie irytowało mnie to w TS2, podobnie jak to, że ciągle trzeba było chodzić z niemowlakami do lodówki, a później sprzątać te wszystkie butelki. Przy jednym dziecku to może nie był problem, ale Ja lubię liczne rodziny i to naprawdę było uciążliwe. Tak więc to że sim może karmić dziecko tam gdzie akurat jest i nie potrzeba do tego lodówki, jest dla mnie dużym plusem tej gry.
Fizzly jest opcja "nakarm na podłodze", ponieważ jest też druga opcja karmienia dziecka, a mianowicie w tym specjalnym krześle (naturalnie najpierw trzeba je kupić).
Strasznie irytowało mnie to w TS2, podobnie jak to, że ciągle trzeba było chodzić z niemowlakami do lodówki, a później sprzątać te wszystkie butelki.
Zwlaszcza, ze w zyciu mamy opcje karmienia piersia, czego nie ma w simsach. Wtedy tez nie trzeba chodzic do lodowki i sprzatac butelek ;)
A ja mam takie pytania: czy Sim może iść z małym dzieckiem bądź niemowlakiem na spacer ( oczywiście, że to dziecko ma być w wózku )? Po ilu dniach dorosły staje się starcem? I od kiedy gracie już w TS3?
Co to pór roku, czy zwierzaków, to na pewno będą!! Takie same obawy mieliśmy kiedy wyszła 2, czy powtórzą dodatki z 1. Za dużo ludzi chce mieć te części, a dla nich to duża kasa. Więc wątpię, że zrezygnują :)
No właśnie! Ludzie sami nie wiedzą, czego chcą. Jak nie ma rzeczy z TS2, to piszą, że jakie to chamskie, bo nie ma tego i tego a jak są to to jest także chamskie, bo się powtarzają i nie potrafią wymyślic nieczego innego.
To nie jest jedyny przykład, który to potwierdza.
Do tej gry trzeba podejśc obiektywnie (ja akurat tak mam) a nie nastawiac się na coś niesamowitego i nadzzwyczajnego, ani też nie można nastawiac się niegatywnie, bo będziemy się doszukiwac samych minusów, a na plusy nie będziemy zwracac uwagi.
Ciąża trwająca 3 dni to dla mnie dobry okres czasu. Nie chciałabym, by Simka w ogóle nie była w ciąży, bo by urodziła w zasadzie następnego dnia. Ani też nie chciałabym, by to trwało za długo, bo bym musiała chyba używac jakiegoś kodu na przyspieszanie xd
Chryzantem Złocisty
22.05.2009, 21:02
Laia4 - sim może iść z małym dzieckiem na spacer,jednak nie siedzi ono w wózku,tylko sim je trzyma na rękach.
Szkoda, że we wózku nie można, ale chociaż dobre jest to, że to dziecko w ogóle może wyjść z domu z kimś do miasteczka.
Irbis - o czym ty w ogóle piszesz? najpierw zarzucasz mi że nie mówię prawdy a następnie udowadniasz że zmęczenie Sima jest zależne od jego charakteru. (jedno wykluczyło drugie)
ok, może moje simy mają taką osobowość że szybko się męczą i już.
- jak już ktoś wcześniej wspominał - simy po pracy są strasznie zmęczone i nic im się nie chce robić. :/
Zależy to od wielu czynników: osobowości sima, tego czy dana praca odpowiada mu, w jakim jest nastroju itp..
Irbis - o czym ty w ogóle piszesz? najpierw zarzucasz mi że nie mówię prawdy a następnie udowadniasz że zmęczenie Sima jest zależne od jego charakteru. (jedno wykluczyło drugie)
ok, może moje simy mają taką osobowość że szybko się męczą i już.
Doskonale wiem o czym piszę i w mojej wypowiedzi nie ma żadnej sprzeczności.
Nie napisałam, że zmęczenie sima, zależy tylko i wyłącznie od jego charakteru. Zauważyłam jedynie, że sim zmęczony po pracy nie jest regułą i nie można tego traktować jako wadę gry.
Ten temat czytają osoby, które nie mają jeszcze gry i po przeczytaniu takiego typu informacji jak Twoja, gotowe są pomyśleć, że faktycznie simy po pracy nic nie chcą robić.
-------------------
Co do gry, sprawdziłam jak to jest z adopcją i jest bardzo podobnie jak w The Sims 2. Wybieramy wiek dziecka i może to być niemowlę, małe dziecko lub dziecko, ale wybieramy także płeć i sami wpisujemy dziecku imię.
laia4 wiek sima możemy sobie regulować sami w opcjach gry. Jest kilka "stopni" określających długość simowego życia. Krótkie: 25 dni, średnie: 50 dni, normalne: 90 dni, długie: 190 dni, epickie: 960 dni. Naturalnie dni dzieli się na wszystkie okresy życia. Ja aktualnie mam ustawione długie życie dla simów, można świetnie bawić i nie spieszyć się z osiąganiem celów życiowych czy szczytu kariery :)
Irbis - już wcześniej inny użytkownik pisał o zmęczeniu simów jak ja (Chryzantem Złocisty). Skoro nie tylko ja to zauważyłam to czemu wciąż się tego czepiasz? Jak chcesz się wykłócać o ten szczegół to pisz na priv bo robimy tu chat.
a twoich cytatów nie ma co komentować - z true fan girl/boy nie wygrasz bo zawsze coś znajdą na ciebie. to temat "wasze recenzje" a nie "czepiaj się tego co inni uważają.
Chryzantem Złocisty
23.05.2009, 07:49
Aha,czyli podsumowując - jeśli chcesz korzystać w pełni z gry,musisz mieć przyjaznego,romantycznego sima,który nie męczy się po powrocie z pracy (pracoholik) i najlepiej kocha domowe roboty.
Dzięki,ale nie chcę mieć wszystkich takich samych simów.
Chcę móc korzystać ze wszystkich opcji gry,a nie kłaść sima po powrocie z pracy prosto do łóżka,i całować się ze współmałżonkiem w tylko jeden sposób.
Irbis - już wcześniej inny użytkownik pisał o zmęczeniu simów jak ja (Chryzantem Złocisty). Skoro nie tylko ja to zauważyłam to czemu wciąż się tego czepiasz? Jak chcesz się wykłócać o ten szczegół to pisz na priv bo robimy tu chat.
a twoich cytatów nie ma co komentować - z true fan girl/boy nie wygrasz bo zawsze coś znajdą na ciebie. to temat "wasze recenzje" a nie "czepiaj się tego co inni uważają.
Cóż ... czytać to trzeba ze zrozumieniem. Nie próbuję udowodnić, że simy się nie męczą w pracy, tylko że nie jest to regułą.
Drugiej części Twojej wypowiedzi nie będę nawet komentować.
Chryzantem Złocisty
23.05.2009, 09:02
Pokażę wam teraz to skrętogłowie,o którym już kiedyś pisałam.
Simy czasami skręcają głowę w jedną stronę,i nie chcą za żadną cholerę trzymać jej normalnie prosto.Łażą tak i się gapią nie wiadomo gdzie,wygląda to idiotycznie,ale jeszcze gorzej jak sim je...
http://i42.************/kdo029.jpg
biedny trafić do ust nie może,aż sobie łokieć zamoczył
http://i41.************/k39h76.jpg
wygląda to okrutnie
http://i42.************/iqbfxv.jpg
skręcenie karku gwarantowane!niewygodnie musi mu być ;/
http://i43.************/e04u2s.jpg
nie wiem czemu to miało służyć,i dlaczego takie coś się dzieje,ale nie jest to ani trochę śmieszne.tylko strasznie wkurzające i wygląda okropnie.
Człowiek w zielonych rajtuzach
23.05.2009, 09:09
To oczywisty błąd w grze, ja sądzę, że krótko po premierze będzie do pobrania patch.
W TS2 też były takie głupie błędy.
U mnie ten skręt nie wygląda tak źle, simy wyglądają na zamyślone
http://i41.************/b6x1fa.jpg
Plastelinowy Ludzik
24.05.2009, 18:16
Mam nadzieje, że po to przekładali premierę aby dopracować błędy.
a imho troche przesadzacie piszac, ze gra jest do du^y, nie warto kupowac etc etc, mnie odstraszyly te wszystkie wypowiedzi, ze az chcialam sobie odpuscic, ale w sumie dostalam gre i generalnie jest ok.
tryb tworzenia sima nie rozczarowal mnie. wszystko jest ladne i przejrszyste.
niespodzianka jest ooogromna dowolnosc jezeli chodzi o kolor wlosow (tu mozna sobie poustawiac jakie refleksy, koncowki, co chcecie), makijaze, oczy czy tez desenie ubran. same w sobie projekty ciuchow tez nie sa takie zle, a mozliwosc zmiany materialow ubran w sumie czyni z nich ladne ;d
minusem beda okropne wlosy u kobiet, jest nieduzo fajnych fryzur, w wiekszosci krotkie i ogolnie niefajne, wiec tutaj trzeba czekac na jakies przyzwoite dodatki z internetu.
no i same w sobie simy sa jakies, hm. nie-takie ;p wydaja sie malo roznorodne i jakies takie parowkowate.
mozliwosc wybierania pieciu charakterystycznych cech jest swietna, na ich podstawie bierze sie glowne cele i ogolnie strasznie urozmaicają gre. i teraz w sumie nie wiem, czy mi sie tylko wydaje, ale zniknely znaki zodiaku ? ;p
budowaniu sie nie przygladalam bardzo, nie przeszkadza mi mala roznorodnosc obiektow, bo mozliwosc zmiany ich stylu i tak jest ciekawa.
no i kontakty miedzysimowe, czyli cos co jest dla mnie milym zaskoczeniem. simy zachowuja sie zaleznie od tych 5 cech, ktore sie wybierze, przy rozmowach dowiadujemy sie o cechach innych simow, o ich partnerach, czy tez pracy, pojawiaja sie komunikaty typu "x uwaza, ze y jest zabawny", "x uwaza y za niezwykle atrakcyjna osobe" "x uwaza, ze y jest nudna" etc etc ;p entuzjasci gotowania moga wymieniac sie przepisami, itp itp. w tej dziedzinie tworcy nie spieprzyli, bo nie sposob sie nudzic - wciaz dochodza nowe opcje, a budowanie kontaktow miedzy simami jest trudniejsze.
generalnie gra nie jest rewolucyjna, ale znacznie ciekawsza od the sims2, gdzie kazdy sim byl taki sam. tutaj kazdy jest inny, maja inne predyspozycje do zdobywania umiejetnosci, zniknely aspiracje, ale pojawily sie marzenia i poziom zadowolenia ;d
minusem, i to znacznym jest POWOLNOSC. najszybszy tryb jest strasznie wolny, wiec czasem siedze i sie patrze w monitor, czekajac az moj sim skonczy pracowac, czy sie wyspi. obiad robia godzine, a nastepna godzine do jedza, zabawe tez zaspokajaja dlugo i w sumie gdyby nie to, nie byloby wiekszych rzeczy do narzekania. aaano i sprzataczka 120$ za dzien, juz nie godziny, uh!
i wlasciwie przypomnialo mi sie o kilku fajnych szczegolach, gdy chcesz sie przebrac, nie musisz klikac na szafe, ale wystarczy na sima ;p, rachunkow nie trzeba wyciagac ze skrzynki, tam od razu jest 'zaplac', komorke dostajesz od razu, wszystkie ubrania w szafie, regulacja dlugosci wieku i 'okazje' czyli misje ;p
Spojrzcie co znalazlam.
"In perhaps a case of life imitating art, a pirated copy of "The Sims 3" has already been leaked on several file-sharing Web sites two weeks before the game's launch.
EA said the pirated version "is a buggy, pre-final" version of the game.
"It's not the full game. Half of the world — an entire second city — is missing," said spokeswoman Holly Rockwood in a statement.
Electronic Arts has announced it is publishing "The Sims 3" without restrictive anti-piracy software known as DRM, a form of copy protection that requires online authentication."
Wiec moze jednak bedzie troszke inaczej? Podobno w wersji oryginalnej bedzie patch no i miasto do sciagniecia po zarejestrowaniu sie.Moze nie bedzie tych bledow ktore tak Was raza? Ja niestety jeszcze nie gralam w sims 3.
ultraviolence
25.05.2009, 09:40
Mimo, że posiadam przedpremierową wersję gry (ciekawe skąd...? :D), to mam nadzieję, że to prawda i simsy z sieci nie są wersją finalną. Zresztą nie wydaje mi się, żeby twórcy robili tak wielki szum wokół czegoś, co zamiast zachęcić do gry, po 2-3 godzinach nas od niej odpycha. Jeśli jednak to ostateczna forma TS3, to naprawdę się nie postarali.
Oglądałam screeny podane przez Kowalino i rzeczywiście, widać spore różnice pomiędzy nimi. Sunset Valley jest może nieco "ponure", ale moim zdaniem to wychodzi bardziej na plus (mniejsza intensywność barw na korzyść realistyczności). Tak samo może być z samymi postaciami... Może w finalnej wersji będą wyglądały nieco lepiej? Zresztą, poczytam później recenzję tych, którzy kupili oryginał. Jeśli naprawdę gra będzie wyglądała inaczej, jestem skłonna w nią zainwestować... bo po tym, co widzę aktualnie, to dla mnie nie warto.
(mniejsza intensywność barw na korzyść realistyczności).
Zapomniałam o tym właśnie wspomnieć w swojej recenzji ... otóż mi ta intensywność barw bardzo się podoba. Nie chciałabym żeby simy były jakoś strasznie realistyczne. Podobają mi się takie kolorowe, troszkę takie bajkowe :)
Zapomniałam o tym właśnie wspomnieć w swojej recenzji ... otóż mi ta intensywność barw bardzo się podoba. Nie chciałabym żeby simy były jakoś strasznie realistyczne. Podobają mi się takie kolorowe, troszkę takie bajkowe :)
Ja też wole taka grafike. Po to gram w simsy, zeby oderwac sie od tej szarej rzeczywistosci. :)
ultraviolence
25.05.2009, 10:11
Zapomniałam o tym właśnie wspomnieć w swojej recenzji ... otóż mi ta intensywność barw bardzo się podoba. Nie chciałabym żeby simy były jakoś strasznie realistyczne. Podobają mi się takie kolorowe, troszkę takie bajkowe :)
Wiadomo - zbyt prawdziwe też nie mogą być, bo to w końcu tylko gra :) Ale miło byłoby popatrzeć na simy, które są choć odrobinę mniej plastikowe. Tak samo z okolicą... Cóż, na to chyba będę musiała poczekać. Pewnie fanowskie dodatki załatwią sprawę.
ale to przecież nie jest OFICJALNA WERSJA - więc imo w tej oficjalnej może być np. szybszy czas albo animacja przy wsiadaniu na rower.
no nie?
ahh, ogólnie zgadzam się z Nadine. no i moj minus - moja simka ciagle przebierała sie w wizytowe - po prysznicu, przy cwiczeniu np. na bieżni itd. =/
prymus0786
25.05.2009, 18:22
Irbis o co ci chodziło z tym ulepszeniem kompa pod grafike??
Hej. Ja dzisiaj takze sprobowalam tej nieoficjalnej wersji. Zamierzam kupic oryginal,ale chcialam zobaczyc czy warto i czy w ogole mi zadziala.
Mam slabszy komputer. Laptop (1GB RAM, procek 1800MHz, grafika 128). Gra mi sie tnie troszke, obnizylam grafike, ale spodziewalam sie, ze bedzie gorzej. Nie jest az tak tragicznie.
Grajac zauwazylam juz to co Was tak razi z tym wsiadaniem do taksowek. Sama nie wiem, no nie jest to zbyt realne, ale az tak bardzo mi na tym nie zalezy. Szybciej mija cala podroz.
NIE PRAWDA jest, ze sim po pracy jest tak zmeczony, ze za nic sie nie wezmie. To naprawde zalezy od sima, pracy, jego charakteru ale chyba najbardziej od umiejetnosci grania w te gre.
Tak, jest troszke trudniej prowadzic ich zycie, ale dla mnie to plus.Na powitanie stworzylam sobie rodzine 3 osobowa - mama, tata i corka w wieku szkolnym i idzie mi bardzo dobrze. Maja rozne cechy charakteru, co rzeczywiscie ma bardzo duzy wplyw na to co ich cieszy i czego pragna. Rodzice awansuja, rozwijaja sie, mala juz jest w liceum i jest prymusem. Nie uzywam zadnych kodow a cala rodzina ma sie dobrze.
Nie prawda tez jest, ze przy trzeciej predkosci czas strasznie sie dluzy kiedy spia. Gra ma za duzo detali zeby mogla tak szybko smigac.Kiedy spia czas mija znosnie, a ja w tym czasie przegladam potrzeby simow, ich marzenia, oczekiwania, wiem jak im zaplanowac dzien i na co zwrocic uwage.
Posilki przygotowuja dosc dlugo, ale nie jest to napewno za dlugo.Trudno, zeby jakies skomplikowane danie powstalo w kilka sekund. Jedza bardzo szybko, bez zbednych dyskusji jakto bylo w sims 2, gdzie zjedzenie kanapki zajmowalo im 2h.
Podobaja mi sie pomysly z misjami w pracy i w szkole. Kupowanie ksiazek do nauki, kursy (codziennie ktorys kurs jest tanszy) sa bardzo przydatne. Moim zdaniem jest to bardziej realistyczne niz nauka wszystkich umiejetnosci z tej samej ksiazki jak to bywalo w sims 1 i 2. Bardzo ciekawy jest tez pomysl na recepty z przepisami. Mozna kupic nowe recepty lub uzyskac je od simow, ktore takze kochaja gotowanie. Udoskonalanie umiejetnosci przynosi duze zyski w pracy oraz w szkole.
Dzieci same odrabiaja lekcje, nie trzeba sie o to martwic, co moim zdaniem jest swietnym rozwiazaniem.Moja simka, ktora jest sportsmenka, sama wlacza telewizor i cwiczy z zapalem, gdyz lubi to, a pozatym zalezy jej na awansie.
Ojciec jest maniakiem komputerow, i wiekszosc wolnych chwil spedza grajac na PC. Mozna tez zajmowac sie hakowaniem :)
Podobala mi sie sytuacja, kiedy jego corka weszla do toalety podczas gdy on sikal, oboje byli bardzo oniesmieleni przez nastepne kilka godzin.
Odwiedzanie sasiadow tez jest ciekawe i zabawne. Nawiazywanie nowych przyjazni odbywa sie ciekawiej niz w poprzednich czesciach.
Gdybym tylko miala lepszy komputer, czerpala bym napewno wiecej przyjemnosci z tej gry, ale po tych kilku godzinach juz wiem, ze gra jest fajna i napewno bedzie duzo ciekawych dodatkow. Nie uwazam tez, ze jest za malo przedmiotow w trybie kupowania. Gra ma inne zalety, szczegolnie nastawienie na charakterystyke simow i ich relacje. Mebli jest wystarczajaco jak na podstawe gry, a zmiana ich stylu i koloru to wielki plus.
Ach i jeszcze cos. To prawda, wlosow kreconych tez nie znalazlam.Ale za to sprawa z brwiami wcale nie wyglada tak zle. Nie mozna ich wlasnorecznie ksztaltowac, ale jest do wyboru masa gotowych brwi, ktore jak najbardziej spelniaja moje oczekiwania.
Do szkoly na lekcje nie da sie wejsc, ale stojac pod szkola slychac wyklad nauczyciela, smiejace sie dzieci itd.
Nie spodziewajmy sie po grze umieszczonej na jednej plycie DVD az tak wielkich cudow!
claudia_o
27.05.2009, 17:34
Mogę Was pocieszyć. Mam laptopa 1,5 GHz, GeForce 8600 GT 256 MB, 3 GB RAM i simsy mi śmigają!!! Nic nie musiałam zmniejszać, wszystkie ustawienia mam ustawione na domyślne! Chodzą mi tak jak The Sims 2 ;)
A tak co do recenzji:
-rzeczywiście jest mało fajnych ubrań i fryzur, ale da się wytrzymać. Na pewno niedługo pojawią się nowe :)
-fajnie zrobiony jest panel kupowania i budowania. Jest taka miniaturka domku i jak chce się np wstawić nowe okna, to kilka się na tej minaturce w okno :) itp.
-super zrobione jest 'przechodzenie' obrazu np. z domu na cmentarz czy do sklepu. Obraz 'podnosi' się do góry i jedzie w stronę miejsca docelowego i 'opada'. Trudno to wytłumaczyć, ale sami zobaczycie
-mało mebli do wyboru
Tak ogólnie, to polecam grę. Zamierzam ją kupić jak tylko wyjedzie, pomimo że ściągnęłam. Było to raczej sprawdzenie czy mój komputer pociągnie.Gra jest zupełnie inna od strony graficznej niż The Sims 2.
Irbis o co ci chodziło z tym ulepszeniem kompa pod grafike??
Po prostu okazało się, że mój komputer pomimo iż spełniał minimalne wymagania gry, nie dał rady ciągnąć gry nawet na średnich ustawieniach. Wszystko było na minimum. A ponieważ i tak ulepszenie komputera było w planach, jak również już dawno zostało uwzględnione w domowym budżecie, stwierdziłam, że robiąc to, warto wziąć pod uwagę wymagania gry. Teraz gram na średnich i wysokich ustawieniach :)
ale to przecież nie jest OFICJALNA WERSJA - więc imo w tej oficjalnej może być np. szybszy czas albo animacja przy wsiadaniu na rower.
no nie?
ahh, ogólnie zgadzam się z Nadine. no i moj minus - moja simka ciagle przebierała sie w wizytowe - po prysznicu, przy cwiczeniu np. na bieżni itd. =/
moze dlatego ze w osobowosci ma ceche 'szalona' czy jakos tak, u mnie wtedy tak sie zawsze dzieje
Gra jest po prostu trudniejsza.
Postanowiłem grać bez cheatów i naprawdę jestem zadowolony. Nie czytałem żadnych for, więc nie wiem czego wy oczekiwaliście, ale wiem jaki to jest ogromny postęp w silniku gry.
Po prostu grając w TS3 zaczynasz sobie zdawać sprawę z tego jak TS2 jest głupie. Tam życie było monotonne, z resztą trudno zaprzeczyć każdemu obiektywnie myślącemu człowiekowi. Tutaj nacisk położony jest na kontakty socjalne. Gram póki co jednym simem, mam zamiar sprawić, by był prezesem firmy i jestem na jak najlepszej drodze ku temu. Jego przyjaciółka ostatnio się postarzała, a dziecko, które zrobił szefowej całkiem niedawno przyszło na świat, o czym raczyła mnie radośnie poinformować przez telefon. Niestety jej mąż nie jest zbyt zadowolony ;)
Nie wiem czy gra jest pamięciożerna, bo szczerze mówiąc - nie sprawdzałem. Mam 6GB RAM i TS3 działa jak marzenie. W tą i z powrotem, w tą i z powrotem. Tylko śmigam po mieście i sąsiadach. To tak bardzo urealnia rozgrywkę!
Odnośnie marzeń, to moim zdaniem są dużo lepiej rozwiązane niż w TS2. Nastrojniki są wprost GENIALNĄ rzeczą, a dbanie o nie sprawia, że Twój sim promienieje i łatwiej mu nawiązywać kontakty. Umycie zębów, dbanie o higienę, muzyka, wystrój wnętrz - to wszystko (i wiele innych!) nadaje simom dodadkowe lub ujemne punkty nastroju na okreslony czas (od kilkudziesieciu minut do kilku dni) - jest to kolejna rzecz tak bardzo umilająca grę.
Nie wiem w czym widzisz, człowieku, problem z obiektami. Żyjemy w 2009 roku z powszechnym dostępnem do internetu, a po programie startowym TS3 wyraźnie widać, że twórcy postawili na społeczność i możliwość tworzenia dodatków. Stawiam, że motywem przewodnim kolejnej serii The Sims będzie oparcie o internet, w mniejszym lub większym stopniu. W TS2 wcale nie było więcej obiektów, a tryb budowy i kupowania jest o niebo wygodniejszy niż ten stary. W każdym razie jest bardziej intuicyjny. Również tryb tworzenia postaci mi się nie tnie, więc zamiast pluć na grę - dostosuj komputer, to nie bajka.
Zdobywanie umiejętności w specjalnych punktach w mieście to bardzo przyjemna rzecz. Są tam po prostu płatne kursy, nie zmienia to faktu, że można się umiejętności uczyć w domach i gdziekolwiek indziej, gdyż w TS3 nie ma już podziału na parcele jako takie i wszystko, co robisz w domu, możesz robić na zewnątrz.
Widocznie zbyt się napalaliście, bądź jesteście negatywnie nastawionymi bąkami, a takich ludzi najbardziej nie lubię. Gra jest dużo lepsza od TS2, tylko trzeba do tego poprawnie podejść. Również iteracje są bardziej zróżnicowane i oczywiście zależne od charakteru. A skoro mowa o charakterze, to warto wspomnieć o tym jak ciekawe jest odkrywanie kolejnych cech różnych simów po wielu rozmowach.
Podsumowując, gra jest warta swojej ceny, a grywalność jest, no błagam, na 300% lepszym poziomie od TS2. W końcu w tym świecie coś się dzieje i masz ochotę rozwijać swoją postać.
OK , w kwestii odpowiedzi :P
Na ten post powyzej jak i na to : (to z tej strony :) )
"Najważniejsze cechy:
· Do gry wprowadzono namiastkę SimCity, polegającej na budowaniu własnych miasteczek, które będą zamieszkiwać Simy.
· Będziemy mogli bez ograniczeń i bez okna loading przechadzać się po mieście, odwiedzać sąsiadów, sklepy, centra handlowe etc.
· Dzięki trzeciej generacji Simów, będziemy mogli stworzyć Sima jakiego tylko chcemy, dzięki edytorowi zaczerpniętemu z gry SPORE.
· Simy będą odczuwać zmianę pór dnia (nazwaną przez producentów "Cztery Pory Dnia") - poranek, południe, wieczór i noc, wówczas także będzie zmieniać się nasłonecznienie okolicy.
· Dzięki wspaniałemu edytorowi mebli, będziemy mogli znacznie zmieniać ich kształt, ubarwienie i tekstury.
· Simy będą żyć według pięciu trybów, które możemy zmieniać w trakcie gry - zamiłowanie do sportu, złośliwość, przyjacielskie nastawienie do życia, marzyciel, paranoik.
"
TS3 to po prostu jedno wielkie ........dno na ktore nie warto wydac pieniedzy. Zadnych ! To tylko klon TS2 tyle ze gorszy. Ale po kolei :)
1."Do gry wprowadzono namiastkę SimCity, polegającej na budowaniu własnych miasteczek, które będą zamieszkiwać Simy." <--- kompletna bzdura, nie istnieje nic takiego. Mozesz poruszac sie jedynie po ulicy, nie wejdziesz do zadnego budynku, przy wejsciu twoj sim po prostu znika.
2."Będziemy mogli bez ograniczeń i bez okna loading przechadzać się po mieście, odwiedzać sąsiadów, sklepy, centra handlowe etc." <--- bzdura ! patrz pkt 1. Mozesz jedynie pojsc ulica do sasiadow, do parku itd. Ale z kolei miasto jest jedno i zadnej mozliwosci stworzenia czegos innego.
3."Dzięki trzeciej generacji Simów, będziemy mogli stworzyć Sima jakiego tylko chcemy, dzięki edytorowi zaczerpniętemu z gry SPORE." <---kompletna bzdura ! Masz do wyboru wysoki-niski (zwiazane z wiekiem LOL), sim dorosly nie moze byc niski itd. Masz takze wybor chudy-gruby i nic wiecej, NIC! nie zrobisz z cialem twojego sima. Mozesz jedynie edytowac twarz. Tyle ze wlosy to porazka (peruki wygladaja lepiej i bardziej realistycznie)
4.Simy będą odczuwać zmianę pór dnia (nazwaną przez producentów "Cztery Pory Dnia") - poranek, południe, wieczór i noc, wówczas także będzie zmieniać się nasłonecznienie okolicy." <----kompletna bzdura ! Nic takiego nie istnieje w grze, owszem jest dzien i noc (lol) jak w TS2 a twoim simom to....wisi :P
5.Simy będą żyć według pięciu trybów, które możemy zmieniać w trakcie gry - zamiłowanie do sportu, złośliwość, przyjacielskie nastawienie do życia, marzyciel, paranoik." <---ach jakie szumne zapowiedzi :P Otoz masz pare cech do wyboru i tychze 5 niby trybow. Te cechy to TS2 (i tak samo jak tam jedne wykluczaja drugie itp, itd). Te zas oslawione 5 trybow...ehhh nie wazne co wybierzesz, nie ma to znaczenia, gra jest tak prosta , ze wybierz w co trafisz myszka i juz, Ja bez zadnych "kodow" w poltora dnia doprowadzilam moja simke do maksa w dwoch roznych trybach i wiekszosc umiejetnosci mam na 10....pozoim trudnosci = zero !
Mam dwie simki, jedna maks w polityce i czyms tam jeszcze, druga muzyk, tez maks, Caly czas podobne pragnienia itp. I nic dziwnego, bo gra jest tak uboga, ze nie wiele mozesz zrobic. Lowic ryby, grac na gitarze, pisac ksiazki, malowac...itp, wiec czym to ma sie roznic.
Co do grafiki, jesli jest roznica to...delikatniej rzecz biorac malo wyczuwalna.
Co do ubrania sima, pare ciuchow , zalosnie malo i jedyne co mozesz to zmieniac ich koloru. Ale obojetnie jak bedziesz zmienial/zmieiala i tak wszyscy w miescie nosza to samo.
Meble , telewizory itd, wszystko dokladnie !!! to samo co w TS2, tyle ze w TS2 bylo tego znacznie wiecej i nie mam tu na mysli dodatkow z sieci. Po prostu w TS3 czesc rzeczy nie istnieje.
Cud ktory Maxis sie chwali na kazdym ekranie powitalnym to mozliwosc obracania i ustawiania przedmiotow pod katem. No faktycznie cud.
Reasumujac, po niespelna dwoch dniach wracam sobie do TS2. Jestem smiertelnie znudzona TS3. Jego latwoscia, brakiem mozliwosci, ubogimi mozliwosciami. Oczywiscie o trybie online Maxis jeszcze nie slyszal :)
Jesli ktos chce zobaczyc jak moze zobaczyc tryb budowania, tworzenia avatara (jak moze on wygladac gdy tylko zechcesz) moze niech zajrzy do second life i przy okazji pozna kogos online :) Na te okrojona replike TS2 szkoda pieniedzy.
Pozdrawiam :)
Gram póki co jednym simem, mam zamiar sprawić, by był prezesem firmy i jestem na jak najlepszej drodze ku temu. Jego przyjaciółka ostatnio się postarzała, a dziecko, które zrobił szefowej całkiem niedawno przyszło na świat, o czym raczyła mnie radośnie poinformować przez telefon. Niestety jej mąż nie jest zbyt zadowolony
to ja już chcę tę grę, skoro takie rzeczy się da. ;p
mam takie pytanie do posiadaczy: można wyłączyć wolną wolę?
to ja już chcę tę grę, skoro takie rzeczy się da. ;p
mam takie pytanie do posiadaczy: można wyłączyć wolną wolę?
Tak, można. W opcjach za pomocą suwaka.
claudia_o
28.05.2009, 14:47
mozna chyba nawet usatwić moc wolnej woli ;)
Jeśli już jesteśmy przy tej wolnej woli, to można zrobić tak, by kierować tylko jednym simem, a reszta rodziny będzie robiła, co będzie chciała?
W sieci nie ma jeszcze finalnej. Podobno to tylko plotki.
claudia_o
28.05.2009, 19:25
Chyba nie, można ustawić wolną wolę, ale to dot. wszystkich simów...
Ja również nie wytrzymałem i ściągnąłem :D . Do premiery jeszcze tyle czasu... i wiecie co. Nie żałuję i uważam, że TS3 warte są wydania kasy. Na prawdę gra się bardzo przyjemnie, jak dojdą dodatki to to w ogóle będzie full bajer. Każdy sim to teraz odrębna postać, i jeszcze rozwijanie jej jest teraz dużo bardziej przyjemne i wymaga więcej poświęcenia. Już nie staniemy tylko przed lustrem żeby się nauczyć charyzmy. Teraz umiejętności nabijają się szybciej, ale trzeba spełniać wymagania do ich nauki na dalsze poziomy np. czytać książki, w charyzmie trzeba zdobywać przyjaciół i znajomych. Możemy też uczyć się umiejętności na warsztatach, bądź w różnych sytuacjach takich jak rozmowa (charyzma) lub mecze szachowe. Naprawdę to super sprawa. A kariery jak mnie zaskoczyły :D teraz żeby osiągnąć awans musimy zapełnić pasek na zielono spełniając określone wymogi inne dla różnych karier i szczebli np. trzeba mieć dobry kontakt z szefem, pracownikami, jako policjant musiałem sporządzać raporty przepytując simów, którzy nie zawsze byli skorzy do pomocy albo jako biznesmen musiałem prowadzić spotkania. A teraz bomba! Nie dość, że w karierze policjanta na pewnym awansie pojawił mi się wybór czy chcę być tajnym agentem czy wolę sporządzać portrety pamięciowe to jeszcze u innego sima w karierze biznesowej na 7 szczeblu pojawił mi się komunikat, że simowie wybrali mnie burmistrzem!!!! Miałem wybór, czy chcę się zgodzić czy pozostać w firmie i zgodziłem się być burmistrzem, który też jest 7 szczeblem kariery, ale mniej zarabia trochę. Na prawdę super sprawa, a jeszcze pojawiają się często różnorodne misje i bardzo ciekawe. Ja miałem np. przekonać panią Zadek do logicznego myślenia, albo miałem przeczytać książkę od szefa. Na prawdę gra się bardzo ciekawie. I jeszcze to starzenie się wszystkich simów. Spoko sprawa. Miałem ustawione długość życia simów na długie czyli 190 dni, ale zmieniłem na epickie czyli 960 bo strasznie szybko mi się starzeli simowie. Ale taki swobodnie płynący czas przynosi wiele niespodzianek. Jak grałem pewną rodzinką swoją to w tym czasie w innej rodzince mój sim został... zdegradowany w pracy o dwa szczeble aż!!! Ale są też miłe niespodzianki np. koleś który był dopiero na pierwszym stopniu kariery wojskowej jak wszedłem za jakiś czas ponownie do tej rodzinki to był już... pilotem! Na prawdę TS3 są super, dużo ludzi kręci tu nosami na jakieś małe błędy, które moim są kosmetyczne w więkrzości. Tworzenie sima super, każdy element ubioru możemy edytować tak samo jest z meblami, włosami (mało włosów, ale dużo czapek i ubrań). Jest to ten zachwalany przez twórców kreator stylu. Mamy do wyboru setki różnych tekstur: tkaniny, metale, kafelki, kamień, geometria, futra itd. a dodatkowo każdą teksturę możemy edytować dowolnie zmieniając jej kolory. Na prawdę tyle by mi się chciało powiedzieć o TS3, ale nikt tego nie przeczyta hehe, a mnóstwo tego jest, każdym simem gra się inaczej, kurde no fajne po prostu. A moim ulubionym miejscem publicznym jest... CMENTARZ! hehe można tam znaleźć groby członków rodzin z Sunset Valley, jest też grób... Tragicznego Klauna :D A poza tym to teraz jest kilka rodzajów grobów chyba 3 a nie tak jak w TS2. A tak w ogóle na cmentarzu znalazłem tajemniczą roślinkę... kwiat śmierci czy coś takiego ale jeszcze była chyba niedojrzała :D A właśnie. Rośliny w TS3 są przecudne, bardzo realistyczne i jest ich wszystkich więcej niż łącznie we wszystkich dodatkach do TS2 chyba! Można super ogrody robić, bo są teraz bujne krzewy zresztą widzieliście na screenach i piękne drzewa są, niektóre są ogromne, te z TS2 chowają się :) Tak jest właśnie w TS3, że niektórych mebli jest mniej a w innych aspektach jest dużo więcej. Jest mało bardzo rzeźb w porównaniu do TS2, ale np. jest więcej rodzajów toalet, wspomniane rośliny, dywanów jest sporo. Także polecam grę, nie dam rady napisać relacji z całej dotychczasowej rozgrywki hehe :D
theground Ja przeczytałam wszystko i widzę, że tak jak Ja dostrzegasz wszystkie uroki tej gry :) Ja też gram z ustawioną epicką długością życia. Opcja regulacji długości simowego życia bardzo mi się podoba. Nie trzeba się z niczym spieszyć, do wszystkiego można dojść stopniowo w międzyczasie zajmując się rodziną i zabawą, przy okazji grając różnymi rodzinami nie martwiąc się, że inne wymrą zanim zdążymy się nacieszyć tą jedną :)
a tutaj katalog mebli dla tych,którzy nie maja gry
http://www.cynamite.de/_misc/galleries/detail.cfm?pk=2356&fk=115798&opv=gal&page=1&order=&aid=18125
a tutaj katalog mebli dla tych,którzy nie maja gry
http://www.cynamite.de/_misc/galleries/detail.cfm?pk=2356&fk=115798&opv=gal&page=1&order=&aid=18125
Dzięki ilona :)
Faktycznie jest wiele obiektów z TS2, ale dla mnie to tylko na plus. Pamiętam, że brakowało mi w TS2 wielu przedmiotów z jedynki.
Irbis no to piona ;) A tak w ogóle to chciałem dodać jeszcze (jako dalszy ciąg mojej zachęty do kupna gry), że bardzo fajnie rozwinięte jest ogrodnictwo, jest dużo roślin do posadzenia między innymi arbuz, jabłoń (tak właśnie teraz ją się sadzi i czeka się aż wyrośnie drzewko :D ) winogrona, sałata i inne. A wyhodowane w ten sposób owoce można jeść, lub sprzedawać. Fajnie wygląda to, jak simka wyjmuje jabłko z ekwipunku i je zjada na miejscu :) Cały czas odkrywam grę więc jakby co to napisze coś jeszcze na pewno dla zachęty, bo uważam że warto :)
PS: Jest w TS3 taki jeden kolo, Gobias Koffi i w opisie rodzinki można przeczytać... że nie znalazł żony bo woli towarzystwo swych męskich znajomych hahaha B)
Szkoda że nie ma tego półokrągłego zlewu na nodze, jest tylko ten jeden kanciasty?
ale to przecież nie jest OFICJALNA WERSJA - więc imo w tej oficjalnej może być np. szybszy czas albo animacja przy wsiadaniu na rower.
no nie?
ahh, ogólnie zgadzam się z Nadine. no i moj minus - moja simka ciagle przebierała sie w wizytowe - po prysznicu, przy cwiczeniu np. na bieżni itd. =/
Bo to duplikat TS2. Przebieranie, animacje, skopany 4 tryb czasu (non stop przechodzi w 3), niemoznosc zroznicowania simow pod wzgledem dlugosci zycia czy sily wolnej woli itd. Az zal. Choc tego tez nie rozumiem , miec taki tytul i tak skopac. Roznica miedzy TS1 a TS2 byla rewolucyjna a to to tylko sequel i to kiepski jak "moda na sukces".
Ale taki swobodnie płynący czas przynosi wiele niespodzianek. Jak grałem pewną rodzinką swoją to w tym czasie w innej rodzince mój sim został... zdegradowany w pracy o dwa szczeble aż!!! Ale są też miłe niespodzianki np. koleś który był dopiero na pierwszym stopniu kariery wojskowej jak wszedłem za jakiś czas ponownie do tej rodzinki to był już... pilotem!
czekaj, czy to znaczy, że gdy gra się jedną rodziną we wszystkich pozostałych czas też płynie i dzieje sie co chce?
justyneczka
29.05.2009, 15:13
Tak :) simy inne też się starzeją umierają itp :)
czekaj, czy to znaczy, że gdy gra się jedną rodziną we wszystkich pozostałych czas też płynie i dzieje sie co chce?
No tak! ^^
Bo o to właśnie chodzi w The Sims 3.
To jest jedna z główniejszych i ważniejszych opcji w tej grze.
agnieszka130187
29.05.2009, 16:50
No, ale można wyłączyć postęp historii z tego co się orientuję. :) Przejrzałam ten katalog mebli i chyba nie pokazali wszystkiego. :) Żadnej szafy nie było, komody nic. :D W końcu są wiszące szafki kuchenne, tego mi bardzo brakowało, zawsze szukałam w necie. :) Podoba mi się ten szklany kwadratowy prysznic, ale szkoda, że nie ma żadnej narożnej wanny albo chociaż taka fajna duża kwadratowa jak była w TH1. :D No i toaleta mogłaby być taka zabudowana w ścianie. :) Ogólnie to mi się mebelki podobają, nie są najgorsze. :) A jest może jakiś katalog fryzur, ubrań, czy obiektów budowy, drzew.. itd. ?
No tak jak napisali poprzednicy jak gra się jedną rodzinką to dla wszystkich czas płynie tak samo, czyli starzeją się, rodzą, znajdują pracę, awansują itp. Tryb owszem można wyłączyć, ale tak gra się fajniej.
Bo to duplikat TS2. Przebieranie, animacje, skopany 4 tryb czasu (non stop przechodzi w 3), niemoznosc zroznicowania simow pod wzgledem dlugosci zycia czy sily wolnej woli itd. Az zal. Choc tego tez nie rozumiem , miec taki tytul i tak skopac. Roznica miedzy TS1 a TS2 byla rewolucyjna a to to tylko sequel i to kiepski jak "moda na sukces".
Nie zgodzę się. Simy przebierają się podobnie jak w 2, ale w 2 było podobnie jak w 1 tyle że dodali taki "kręciąłek", a w 3 pozostał ten kręciołek tyle że ciut inny. Animacje są przecież inne niż w TS2 chociaż można na pewno zauważyć podobieństwa, ale nie rozumiem o co ci chodzi :O Przecież są ładne. 4 tryb czasu nie jest skopany, tylko, że ty go nie rozumiesz a potem piszesz głupoty. 4 tryb nie jest 4 rodzajem prędkości. Służy tylko do przyśpieszenia danej czynności w trybie 3, a po zakończeniu tej czynność tryb przełącza się sam na ostatni wybrany np. na 1. I to o to chodzi, więc jak ktoś nie rozgryzł jeszcze pewnych elementów gry, to niech nie krytykuje za wcześnie... A pod względem długości życia to normalnie już czepianie się. Jak chcesz to sobie wybierasz z chyba 5 trybów długości życia sima i cała filozofia. Jak np. tworzysz simów w kreatorze i wprowadzasz ich na parcelę, to zauważ, że nie mają identycznego postępu w pasku długości życia (przynajmniej na poziomie życia epickiego). Siłę wolnej woli też się ustawia! A różnica między TS1 a TS2 była rewolucyjna bo simy przeszły po pierwsze w 3D a po drugie rok 2000 a koniec roku 2005 to jednak różnica w grach była ogromna - gry przechodziły właśnie w 3D a także stawały się bardziej realistyczne więc od początku mądrzy ludzie wiedzieli, że tym razem nie będzie rewolucji, kontynuacja z ulepszeniami. Obywatel w obronie TS3! :D
No tak! ^^
Bo o to właśnie chodzi w The Sims 3.
To jest jedna z główniejszych i ważniejszych opcji w tej grze.
No tosmy sie dowiedzieli o co chodzi w TS3 :P Super dwa lata tworzenia "nowosci" z opcja ktora wiekszosc wylaczy od razu. Z takiego prostego powodu, ze czasem sie chce zagrac kiedys stworzona i wyprowadzona postacia. A tu.... jak juz pisalam "slumsy".
Pozdrawiam
No, ale można wyłączyć postęp historii z tego co się orientuję. :) Przejrzałam ten katalog mebli i chyba nie pokazali wszystkiego. :) Żadnej szafy nie było, komody nic. :D W końcu są wiszące szafki kuchenne, tego mi bardzo brakowało, zawsze szukałam w necie. :) Podoba mi się ten szklany kwadratowy prysznic, ale szkoda, że nie ma żadnej narożnej wanny albo chociaż taka fajna duża kwadratowa jak była w TH1. :D No i toaleta mogłaby być taka zabudowana w ścianie. :) Ogólnie to mi się mebelki podobają, nie są najgorsze. :) A jest może jakiś katalog fryzur, ubrań, czy obiektów budowy, drzew.. itd. ?
Jest jest :) Wszystko jest :) Jak tylko kupisz gre i zarejestrujesz na stronie EA, zaraz mozesz wyplacic pieniazki i kupic te szafe ktorej szukasz, a ktora Maxis ma :) Powodzenia :)
Tak :) simy inne też się starzeją umierają itp :)
to straszne! beznadziejna, opcja, dobrze ze do wyłączenia
agnieszka130187
30.05.2009, 14:27
Jeżeli ktoś lubi kontrolować swoje rodzinki, to faktycznie nie spodoba mu się ta opcja. Są też tacy co grają jedną rodzinką, zrobią inną i chcą, żeby sama się sobą zajęła. :) Z drugiej strony ciekawe to musi być, wchodzisz do jednej rodziny, a tam małżeństwo rozbite, córka w ciąży itd. :) Różne rzeczy się mogą stać. ;]
Krzykaczus_Pospolitus
30.05.2009, 14:28
Czemu, fajnie, że jest ta opcja, bo np moja simka była kiedyś emerytką a jej matka w kwiecie wieku.
@up. DOKLADNIE, mnie tez to wkurzalo
ja ogolnie mam pozytywne wrazenia z 3
oprocz superwolnego czasu
No tosmy sie dowiedzieli o co chodzi w TS3 :P Super dwa lata tworzenia "nowosci" z opcja ktora wiekszosc wylaczy od razu. Z takiego prostego powodu, ze czasem sie chce zagrac kiedys stworzona i wyprowadzona postacia. A tu.... jak juz pisalam "slumsy".
Pozdrawiam
Nawet jeśli, jak twierdzisz, większość graczy wyłączy tą opcję, to są tacy, którzy jej nie wyłączą. Więc każdy ma wybór. To jest szukanie wad na siłę.
Mnie osobiście strasznie męczyło w TS2, że wszystkie simy, którymi się nie zajmowałam stały w miejscu, tak więc to, że w TS3 wszyscy się starzeją, a do tego żyją jak chcą, bardzo mi się podoba.
agnieszka130187
30.05.2009, 17:27
do bigkar mi chodziło ogólnie o to, że w tym katalogu, do którego ktoś podał linka w ogóle nie było żadnej szafy, więc wydaje mi się, że nie maw nim pokazanych wszystkich przedmiotów z TH3 . :)
Nawet jeśli, jak twierdzisz, większość graczy wyłączy tą opcję, to są tacy, którzy jej nie wyłączą. Więc każdy ma wybór. To jest szukanie wad na siłę.
Mnie osobiście strasznie męczyło w TS2, że wszystkie simy, którymi się nie zajmowałam stały w miejscu, tak więc to, że w TS3 wszyscy się starzeją, a do tego żyją jak chcą, bardzo mi się podoba.
mi spodobałaby się ta opcja gdyby dotyczyła tylko i wyłącznie npc a nie moich wypieszczonych rodzinek. zawsze mam kilka/kilkanaście rodzin i gram nimi na przemian, gdybym za każdym wejściej zastawała coś czego ja nie zrobiłam to by mnie szlag trafił, np planuje, że maciek ożeni się z zosią, gram chwilę rodziną zosi, wracam a tu maciek ma 3 dzieciaków ze swoją szefową, bez jaj...
mi chodziło ogólnie o to, że w tym katalogu, do którego ktoś podał linka w ogóle nie było żadnej szafy, więc wydaje mi się, że nie ma w nim pokazanych wszystkich przedmiotów z TH3 . :)
bo w grze nie ma szaf....są tylko komody i na tej stronie do ,której ja podałam link,są wszystkie meble z gry
mi spodobałaby się ta opcja gdyby dotyczyła tylko i wyłącznie npc a nie moich wypieszczonych rodzinek. zawsze mam kilka/kilkanaście rodzin i gram nimi na przemian, gdybym za każdym wejściej zastawała coś czego ja nie zrobiłam to by mnie szlag trafił, np planuje, że maciek ożeni się z zosią, gram chwilę rodziną zosi, wracam a tu maciek ma 3 dzieciaków ze swoją szefową, bez jaj...
To zamieszkaj każdą na innym "zapisie stanu gry". ;D
Osbiscie uwazam ze starzenie sie simow bez naszej ingerencji jest ciekawe , a jak ktos powiedzial ze obawia sie iz drugi sim z kims innym zalozy rodzine to , to wszystko tak szybko sie nie dzieje! wiec bez klopotu. Mi pasuje ta opcja , tak samo ze nie musze czekac az niemowlak czy male dziecko osiagnie full zakres np. 5 dni tylko po 3 dniach moge kupic tort i kazac mu zdmuchnac swieczki. Jestem zadowolona z gry i koniec z czekaniem az sie zaladuje parcela inna wystarczy pare sekund i juz!
A mnie wkurzyło ostatnio, że mój gość już na 7 czy 8 stopniu kariery policjanta sam zrezygnował z pracy jak grałem inną rodzinką hehe...
A ja zawiodłam się na tym, że w mieście nie widać simów gdy są w jakimś budynku. Tzn. pojadę simem do kawiarni, a nie widzę wnętrza.
Ja jeszcze wszystkiego nie zdążyłam obczaić, jeszcze nie wiem co myśleć, ale jakaś dziwna jest ta część.
Upadła Dusza
05.06.2009, 12:06
Na pierwszy rzut oka, spodobała mi się grafika, nie jest taka zła. Na moim sprzęcie, na max ustawieniach wszystko chodzi bardzo ładnie i płynnie, nic nie przycina (jak narazie :P). Gra bardzo szybko się wczytuje (nawet szybciej niż dwójka), jak i zapisuje. Interfejs jest prosty i przejrzysty, szybko można się do niego przyzwyczaić.
Jeśli chodzi o prędkości, na 3 poziomie czas leci tak jak w dwójce na 3, no może sekunde dłużej :P ale ja tego nieodczuwam, jak dla mnie to prędkości nic się nie zmieniły. Bardzo fajne jest 4 tępo, podoba mi się, że gdy każe coś simowi zrobić i włącze ten czas, to po zrobieniu danej czynności czas wraca do tej co był poprzednio.
Tryb tworzenia rodziny jest fajny, podoba mi się to że moge zrobić odrosty, pasemka itp. Jednak nie bardzo spodobało mi się robienie makijażu. W dwójce bardziej mi to pasowało, bo odrazu mogłam sobie wybrać jakiś cień do powiek lub szminke. A tu, zanim znalazłam odpowiedni kolor szminki minęło troche czasu. Ale w pewnym sensie jest lepiej bo więcej możliwości.
Są różne fajne meble (wcale nie jest ich aż tak mało), większość bardziej mi się podoba niż te dwójkowe. Szkoda tylko że nie ma szaf, tylko komody i to kilka.
Fajnie że można iść na cmentarz, zwiedzić muzoleum, badać katakumby gdzie może wiele się zdarzyć. Moja simka badając katakumby znalazła sałate, spotkała zombie itp.
W mieście jest wiele ładnych i ciekawych miejsc, a wielu jeszcze nie widziałam.
Gra jest ciekawa, jest inna niż dwójka, dlatego mi się podoba. Mam jeszcze wiele rzeczy do odkrycia, dzięki czemu gra się szybko nie znudzi.
Uważam że warto było zakupić tą gre :)
Witam Wszystkich Forumowiczów! Dawno tutaj nie zaglądałam, więc postanowiłam napisać swoją recenzję o TS3. A więc nie mogłam się powstrzymać i ściągnęłam ją z netka, gdyż chciałam tylko sprawdzić czy na moim komputerze zadziała. Nie zachwyciłam się grą, chociaż była tak świetnie prezentowała. Wielce twórcy powiedzieli, że do dyspozycji mamy świat pełen nieograniczonych możliwości. I gdzie one są? Chodzi mi tutaj o to, że nie możemy wejść do niektórych parceli publicznych. Dla mnie jest to żenujące. Nie podoba mi się, że nie można zaprojektować schodów i takich tam. Niektóre przedmioty wyglądają na bardzo stare, wręcz wiejskie. Jednym słowem tryb kupowania i budowania jest do kitu. Chociaż wiem, że jest to na razie tylko podstawka. Radziłabym im zacząć robić jakieś dodatki. Wkurzyło mnie to, że gdy moja Simka uczyła swoje dziecko chodzić to zajęło jej to chyba z 5 godzin. Simy strasznie długo śpią. Czytałam, że to zależy od osobowości Sima, ale moim zdaniem to nic nie daje, gdyż zawsze daję im cechy bardzo dobre takie jak chociażby ambitna. Również długo się uczą jakiś umiejętności, np. charyzmy. Jak i wady TS3 ma również zalety. Fajne jest to, że gdy Sim idzie do pracy to po godzinie może ją opuścić np. na godzinkę i później do niej wrócić. Panel tworzenia Simów też jest bardzo fajny. No to tyle. Może ta gierka nie jest najgorsza, ale taka rewelacyjna jaka miała być to też nie jest. Pozdrawiam!
Hej.
No cóż, piszę szczerze. Na początku zapowiadało się super, wprost szalałam z radości i niecierpliwości. Z tego, co widziałam, czytałam, oglądałam, miało być superowsko. Trochę się jednak rozczarowałam, po zagraniu u kumpeli. (Przy okazji, pozdro :) ) Przeszkadza mi kilka rzeczy, np. ogólnie- pojazdy, zbyt długi sen.. Grafika nie jest sama w sobie zła, fajnie wygląda to chodzenie simem gdziekolwiek, bez ładowania- super. Są fajne zakątki. Ogólnie gra jest dla mnie na "dobry", ma swoje plusy i minusy, chociaż po recenzjach czekałam na coś lepszego. Tyle ode mnie.
Pozdro. :)
nie wiem czy ktos juz dawal ten link, ale podam ;p
dla tych co sie wahaja warto/niewarto
http://gry.onet.pl/4031,86210,,The_Sims_3,recenzja.html
sympathique.
05.06.2009, 16:19
Gra jest naprawdę dobra.
O wiele bardziej realistyczna, bardziej... grywalna. Nie trzeba mieć wcale "kosmicznego" sprzętu, aby ustawić w grze wysokie parametry i nie wywołać jej zacinania się.
Kolejne plusy to:
- cechy charakteru, które w ogromnym stopniu wpływają na rozgrywkę
- na parcelach publicznych typu park można np. grać na gitarze...
- telefony komórkowe, w dodatku wyglądające dość nowocześnie
- wiele realistycznych obiektów, np. rower
- przy wysokich parametrach widać, że grafika jest wspaniała
- miasta, Riverview i Sunset Valley, a szczególnie to pierwsze, są piękne.
- można baardzo zmieniać kolory i style ubrań
- Simy są ładniejsze niż w Dwójce, a przy użyciu dodatków z Internetu z pewnością staną się jeszcze piękniejsze
Minusy:
- Czas płynie trochę wolniej niż w TS2.
- Wychodzenie do supermarketu, biblioteki, pracy itp. jest baaardzo nudne.
- Ciężko awansować w pracy.
- Niektóre narzędzia są dość skomplikowane.
- Jest bardzo mało ładnych fryzur.
Gra jest naprawdę dobra.
O wiele bardziej realistyczna, bardziej... grywalna. Nie trzeba mieć wcale "kosmicznego" sprzętu, aby ustawić w grze wysokie parametry i nie wywołać jej zacinania się.
Kolejne plusy to:
- cechy charakteru, które w ogromnym stopniu wpływają na rozgrywkę
- na parcelach publicznych typu park można np. grać na gitarze...
- telefony komórkowe, w dodatku wyglądające dość nowocześnie
- wiele realistycznych obiektów, np. rower
- przy wysokich parametrach widać, że grafika jest wspaniała
- miasta, Riverview i Sunset Valley, a szczególnie to pierwsze, są piękne.
- można baardzo zmieniać kolory i style ubrań
- Simy są ładniejsze niż w Dwójce, a przy użyciu dodatków z Internetu z pewnością staną się jeszcze piękniejsze
Minusy:
- Czas płynie trochę wolniej niż w TS2.
- Wychodzenie do supermarketu, biblioteki, pracy itp. jest baaardzo nudne.
- Ciężko awansować w pracy.
- Niektóre narzędzia są dość skomplikowane.
- Jest bardzo mało ładnych fryzur.
dokladnie, popieram zdecydowanie
dodam jeszcze, ze fajna jest mozliwosc wyboru opcji pracowania w pracy (czaicie? np. obijaj sie, haruj itd)
Poprostu super. Można kupić np. bar , Grafika superowa,Create a sim poprostu COOL, Jednym słowem mówiąc 5/5
Pierwsze wrażenie było imponująco dziwne, nie wiedziałem, czy mam się śmiać, cieszyć, czy płakać :D Ale nawet fajna jest trójka, ale wolę dwójkę ;)
zrobiło ma mnie ogromne wrażenie ^^ podoba mi się bo nie muszę czekac aż się wczyta parcela po pół godzinie ;P grafika jest powalająca a tworzenie sima to już wgl ;P ;)
Monitkowa
09.06.2009, 20:07
Mi sie nie podoba
Ktos kto sie znudził ostatnimi dodatkami do the sims 2 niech sobie da spokój
;)
Odp. Do pierwszego postu: Co do tego wolnego przełączania się fryzur, myślę, że zrobią jakiś patch to wtedy się to skoryguje chyba, że w dodatkach będzie lepiej. Szkoda, że twórcy nie zrobili animacji wsiadania samochodu. Ktoś tam pisał, ze gra jest trudniejsza-zgadzam się z tym.
ja lubię grę i rozwiązałem ja sobie problem z spaniem (długie czekanie mnie wkurzało ) tworzyłem dwóch lub więcej simów i gdy drugi był w pracy zajmowałem się drugim u mnie był to brat z siostrą gdy siostra śpi ten w nocy jest w parku czy gdzieś i podrywa dziewczyny wraca nad ranem siostra wstaje je sobie śniadanie, ubiera się itp. a on przez ten czas śpi gdy ona idzie do pracy on wstaje i znowu do parku lub zwiedzać okolice :p
Bardzo bałem się zakupu The Sims 3 po przeczytaniu wcześniej wielu opinii na temat gry. Zwłaszcza tutaj na forum. Niesłusznie.
Uważam, że wielu z Was jest bardzo surowych w ocenie nowej trzeciej generacji The Sims. ;)
Ale do rzeczy. Gra jest zdecydowanie inna od poprzednich generacji. Oprócz grafiki i ogólnie całej stylistyki mógłbym powiedzieć, że jest to zupełnie nowy typ rozgrywki i zmiana idei całej gry. I to mi się podoba. Nie mamy już tak wszechmocnego wpływu na życie simów. Rozgrywka jest trudniejsza ale przy odrobinie ciekawości własnej i inwencji nasze simy osiągają w szybkim tempie znacznie więcej. My zaś wciąż decydujemy o ich losach ale nasze simy są po stokroć teraz mądrzejsze i bardziej samodzielne. I to mnie cieszy.
Otwarcie granic poza naszą parcelę: Cudowna sprawa ! Uwielbiam odkrywać Sunset Valley i w wielu miejscach jeszcze nie byłem. Poza tym wspaniale jest odwiedzić nowych sąsiadów po wprowadzeniu się aby dobrych zwyczajów stało się zadość :D
Charakter simów: Rewelacja. Teraz każdy stworzony sim jest indywidualnością. Oni na prawdę zachowują się unikatowo i potrafią formułować opinie na temat innych simów i współdomowników.
Kariera zawodowa: Trudniejsza ale nie taka szablonowa. Nie uczymy się jak roboty zapełniając niebieskie kreseczki zdolności ale pracujemy w różnym trybie. Możemy ostro pracować, wyluzować lub podlizywać się szefowi i to już daje nam zawsze jakąś korzyść. Umiejętności simów podnoszą się zadziwjąco same bo gra generuje nam podpowiedzi oraz różne okazje pomocne w karierze i pogłębianiu zdolności. Ja zrobiłem już dwa kursy, które pomogły mi awansować. Zainwestowałem w to po ok 400 simoleonów ale warto było. Jak to często w życiu prawdziwym bywa ! ;)
Tryb budowy: Owszem jest troszkę ubogi jak dla mnie ale dzięki kreatorowi tkanin, materiałów i kolorów można utrzymać wnętrza w na prawdę ładnej tonacji kolorystycznej i zrobić gustowny dom. Jest to jednak "zabawka" dla maniaków szczegółów (takich jak ja również). Dla Nas ten kreator to raj możliwości :D
Tryb towrzenia simów: Rewelacja. Trudno na samym początku ale na próbach i błędach można tworzyć niemal portrety pamięciowe. Autentycznie ! Super sprawa. Moim zdaniem simy są jednak bardziej żywe w trzeciej części. No i dla maniaków czyż nie ma niczego lepszego niż własnoręczne wybranie tonu koloru włosów czy bluzki ? :D
Postęp historii całego miasta: Bez wątpienia najlepsze rozwiązanie. Czasy wreszcie się zmieniają. Podobnie jak ludzie, sąsiedzi etc. Wiek płynie równo dla wszystkich. Wielki plus !
I jeszcze wiele wiele pozytywnych rzeczy od zakupów z listą w spożywczaku do przeszukiwania cmentarza xD (znalzłem w mauzoleum jakieś tajemnicze nasiono ale nie umiem go zasiać jeszcze. Hehe :D
Podsumowanie:
ZA: To jest gra dla tych wszystkich, którzy zbudowali w poprzednich częściach dom a potem znudzili się i przestali grać, dla tych którzy kochali grę ale wypróbowali wszystkie mozliwości i nic nie zostało już im więcej a także chyba dla zatwardziałych fanów bo po prostu muszą to mieć ;)
PRZECIW: Odradzam tym, którym nie zależy zbytnio na dynamicznej rozgrywce i nie potrzebują odkrywać wielu miejsc bo pochłania ich samo budowanie, projektowanie wnętrz i stabilne uporządkowane życie swoich simów. Wiem, że tacy fani są też wśród Nas. Tym mogę śmiało doradzić pozostanie przy The Sims 2, które nadal jest świetną grą i oferuje wspaniały tryb budowy, lepszy niż w The Sims 3 co mogę obiektywnie stwierdzić.
A co mogę ogólnie powiedzieć w obronie gry do surowych recenzentów tutaj ? :) Kochani, poczekajcie na dodatki. To będzie przeskok totalny. Bez dodatków to jest rewolucyjna gra. Poza tym śledźcie szczegóły. Już wiele rzeczy na starcie pochodzi z dodatków drugiej genracji. Połów ryb, kolekcjonowanie znalezionych przedmiotów czy uprawa warzyw i owoców ;)
The Sims 3 9/10. WARTO ! :)
Udanej rozgrywki simsomaniacy i samych sukcesów dla waszych podopiecznych ! :D
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.