The sims 2 V.S The sims 3

[Makss99]

co jest według was lepsze? TS2 czy TS3???

Czekam na odpowiedzi :-)

[Vanitas]

TS2 + dodatki

w TS3 jest na razie mało opcji i brakuje mi ściągniętych obiektów i tylu możliwości z dodatków...

[Makss99]

TS2 + dodatki

w TS3 jest na razie mało opcji i brakuje mi ściągniętych obiektów i tylu możliwości z dodatków...

Ale kto wie....... może w dodatkach będzie więcej rzeczy i interakcji?

[słoneczko]

the sims 3 lepsze

[dżin.]

Ciężko mi powiedzieć, chociaż na razie uważam, że dwójka lepsza, ale no cóż poczekamy na dodatki ;)

[>>>FiShIp<<<]

Moim zdaniem zdecydowanie dwójka lepsza.Trójka jest trochę niedopracowana jak dla mnie aczkolwiek posiada dużo plusów.I mogliby szybko jakiegoś patcha wydać który by korygował parę błędów.

[dżin.]

Święte słowa Fiship, święte słowa :D

[brzos]

a ja jestem hej do przodu i wspieram trojke ;d
brak okna loading mnie przekonaal! xd

[nikpati]

Ja stawiam na trójkę

[Sim_Ronaldinho]

a ja jestem hej do przodu i wspieram trojke ;d
brak okna loading mnie przekonaal! xd

Ja tak samo :P

[Mamełe]

Dla mnie TS3 zdecydowanie. Moze dlatego, ze bardziej interesuje mnie samo granie a nie budowanie i meblowanie :)
Podobaja mi sie te tajemnicze miejsca i kolekcjonowanie rozych obiektow, zroznicowanie interakcji w zaleznosci od charakteru. Oraz to, ze mozna wrocic i pojechac do pracy, kiedy mi pasuje.

[brzos]

wlasnie, co to to kolekcjonowanie? xd

[Antonina]

ja juz widzialam dodatek do the sims 3 w internecie, jakas bluzka czy cus.

ale ja wole simsy 2 zdecydowanie.

[Mamełe]

wlasnie, co to to kolekcjonowanie? xd

Mozesz zbierac np. kamienie szlachetne, które można dac do oszlifowania w rozne wzory. Jest tego cala masa

[brzos]

a gdzie sie je zbiera? xdd

[okruszek]

kamienie zbiera się w górach, na łąkach, na cmentarzu....miejsc jest wiele

[aluminium.]

2+dodatki.
Na razie mamy tylko podstawę 3 więc ciężko powiedzieć.

[figa]

Trójka wyprzedza Dwójkę pod względem możliwości rozwoju sima. Zrobienie kariery stało się trudniejsze, pojawiają się także różne fajne okazje życiowe do wykorzystania. Przypomina to bardziej prawdziwe życie.
Zdobywanie umiejętności przestało być tylko monotonnym zakuwaniem z pojedynczych książek. Teraz, żeby np. osiągnąć wysoką umiejętność gotowania trzeba przeczytać trzy tomy :D o gotowaniu, dodatkowo urozmaicić menu ucząć się nowych potraw z książek z przepisami. Potraw w Trójce jest całe mnóstwo :)
Z kolei charyzmy nie uczy się sima tylko przy lustrze jak to miało miejsce w Dwójce. Sim rozwija ją także poprzez kontakty z innymi, oraz książki.
Kolejny plus dla Trójki - możliwość uprawy własnych roślin ogrodowych już w podstawie.
Następny plus Trójki to moim zdaniem dwa urocze miasta, po których można sobie chodzić/jeździć. Pięknie zrobiona woda.

Plusy Dwójki:
- realistyczne wsiadanie do pojazdów
- realistyczne wyjeżdżanie z ogródka i wjeżdżanie
- potrawy na stole wyglądają bardziej prawdziwie, np. spagetti
- naturalniejsze miny simów podczas przerzuwania posiłków
- widać parcele publiczne w środku
- można zrobić własne otoczenie
- można modyfikować elementy otoczenia

Jeśli chodzi o simy to mi się nie do końca podobają zaróno te z Dwójki jak i z Trójki. Z Dwójki bez dodatków z netu simy są brzydkie. Te z Trójki mają nierealistyczne oczy co psuje efekt. Skiny są lepsze niż były w Dwójce.

[gangheroni]

To samo co dwójka z lepsza grafiką i innym pudełkiem

[brzos]

gangheroni, bez przesady >.<

[Upadła Dusza]

Zdecydowanie dla mnie trójeczka jest lepsza :)

[aneczka90-90]

na poczatku uwazalam, ze 2 jest o niebo lepsza, ale im dluzej gram tym bardziej przekonuje sie do 3 ;)

[brzos]

na poczatku uwazalam, ze 2 jest o niebo lepsza, ale im dluzej gram tym bardziej przekonuje sie do 3 ;)

z samego poczatku dwojka jest nieporownywalna do trojeczkii

[bazik]

Jak dla mnie to trójka jest o niebo lepsza. Na moim kompie chodzi nawet szybciej od dwójki. Nie przeszkadza mi nawet mało opcji;)

[xxxMadziaxxx]

A mi się podoba dużo bardziej dwójka...

[>>>FiShIp<<<]

Dla mnie na przykład męczące jest bardzo budowanie i meblowanie domu.Niby fajnie bo tak dużo opcji a jednak to trochę denerwujące i uciążliwe.

[Keramzyt]

Hmmh... Musiałbym wymieniać wiele wad i zalet tych gier by dojśc do tego która lepsza xD Ale chyba The Sims 3 ^^ Ten widok miasta... Ta szybkość wczytywania gry... Ten brak zawieszeń komputera podczas gry... xD

[ultraviolence]

Dla mnie na przykład męczące jest bardzo budowanie i meblowanie domu.Niby fajnie bo tak dużo opcji a jednak to trochę denerwujące i uciążliwe.

Mam tak samo. W dwójce budowanie i meblowanie nowego mieszkania czy domu, sprawiało mi przyjemność, a w trójce... to pozostawia wiele do życzenia. Nawet, gdyby do trójki wyszło multum dodatków (nie tylko tych od twórców, ale również z internetu), podejrzewam, że urządzanie domu nie sprawiałoby mi takiej frajdy, jak w TS2. Po prostu dwójka ma swój klimacik :D Nie to co jej młodsza siostra... Tak więc jednak, po wielu przemyśleniach, o wiele bardziej wolę grać w TS2.

[Lawend]

hm, na początku wołałam The Sims 2, ale teraz jestem bardziej przekona do trójki. tutaj nie ma przynajmniej tych irytujących ekranów ładowania co jest imho wielkim plusem. ale fakt faktem, w dwójce jest więcej opcji.

[Chantelle]

Ja jestem rozdarta pomiędzy 3,a 2.Oba są dobre aczkolwiek 3 ma parę zalet,które mnie bardziej do niej przekonują np. brak okienek ładowania,lepsza grafika,więcej szczegółów w tworzeniu sima.Tylko tak mało zajęć i opcji na mieście...

[Vanillienné]

Nie wiem czemu marudzicie na urzadzanie domu. Co 2 miala czego 3 nie ma w tej kwestii? Dla mnie zarabiste jest ze moge zrobic set z kazdych mebli, nie musze sie juz uzerac z roznym odcieniem drewna na lozku, komodzie i szafce. No i nie trzeba stosowac kodu na skos, ktorego nigdy nie moglam spamietac ; D

[Levkoni]

Ja również uważam, że kreator stylu wynagradza małą ilość mebli, tym bardziej, że te będą w każdym dodatku dochodzić, jak zawsze. Ogólnie wolę TS3 bo jest bardziej żywe, "światowe", mniej monotonne, daje dużo możliwości, a poza tym simy są jak bohaterowie gry rpg, mają swoje statystyki, cechy, umiejętności itd. :)

[Mamełe]

Nie wiem czemu marudzicie na urzadzanie domu. Co 2 miala czego 3 nie ma w tej kwestii? Dla mnie zarabiste jest ze moge zrobic set z kazdych mebli, nie musze sie juz uzerac z roznym odcieniem drewna na lozku, komodzie i szafce. No i nie trzeba stosowac kodu na skos, ktorego nigdy nie moglam spamietac ; D

O grzebaniu w internecie za pozadanymi rekolorami nie wspominajac. Fakt faktem, ze teraz urzadzanie domu wymaga wiecej pracy, ale mnie sie to podoba. Jak zobaczylam, ze nawet cos tak banalnego jak kibelek mozna zaprojektowac na tyle sposobow (nawet spluczke), to od razu sie zakochalam w tej czesci.

[HeadStander001]

UWAGA! THE SIMS 3 TO OBROBIONE I "OSKRYPTOWANE" THE SIMS 2!! Nie ma co ciągnąć tego posta, bo łatwo zauważyć, że Sims 3 są niemal takie same jak sims 2. Więcej projektowania, nic więcej. Wciśnijcie sobie w TS3 ctrl + shift + C i wpiszcie "motherlode". Czy to nie dziwne, że dostajemy 50,000 simoleonów? Wiele przedmiotów używamy identycznie - kliknij na lustro - pojawi się możliwość np. "popraw wygląd". Jak w TS2. A co najgorsze, dostęp do całego miasta stracił troche na klimacie i trudności gry. Zrobiłem sima, który mieszka i sypia w parku, je , załatwia sprawy, ćwiczy i kąpie się na siłowni, czyta i uczy się w biliotece i ogólnie ciągle awansuje. Zabawa na 5+, ale gra straciła na trudności... W zwiatunach zapowiadało się ciekawiej. Miasto ogólnie powinno być większe i mieć większą populacje (i sporadyczną kopulację...). Mimo to - czekam na dodatki ;)

[Fizzly]

Wg mnie TS2 się nie umywa. Fakt faktem, że TS2 jest bardzo dobrą grą, ale TS3 jest naprawdę fenomenalne. :) Jak już wyjdą dodatki, to będzie bezkonkurencyjnie.

[Akmiss]

Mi bardziej podoba się trójka chociażby dlatego, że simy mają konkretną osobowość wyznaczającą ich zachowanie oraz parcele nie ładują się po pół godziny. Świetną opcją jest też postęp historii. W dwójce wkurzało mnie to, że pozostałe rodziny, którymi nie grałam w ogóle się nie starzały. Nie oznacza to oczywiście, że dwójka była beznadziejna, bo uwielbiałam w nią grać i pozostał mi do niej sentyment. Jednak jeżeli mam wybrać to zdecydowanie the sims 3.

[Nieidealna]

Mi się obie gry BAAARDZO podobają,ale jak na razie nie mogę się przyzwyczaić do 3,do tych nowych opcji itp.Dużo rzeczy zmienili,np.został zmieniony wygląd tego paska na dole (nie wiem,jak on się nazywa:P) ,gdzie są potrzeby,praca,związki itp. Po jakimś czasie się na pewno przyzwyczaję,ale jak na razie to 3 mi się trochę bardziej podoba:)

[>>>FiShIp<<<]

No ale teraz umeblowanie domku zajmuje masę czasu właśnie przez tego kreatora mebli....
Brak ekranów ładowania i dokładny kreator tworzenia simów to owszem duży plus.

[bemad]

Jestem świeżo po trójeczce i ... wracam do dwójki. Przynajmniej przez jakiś miesiąc zanim zaczną sie dodatki. Dla mnie do jakiś żart te ludki są plastelinowe i dla mnie absolutnie nie realistyczne. Fajne są opcje osobowości, ale intefejs trójki przyprawia mnie o palpitację serca - podobnie co przenoszenie się do różnych miejsc. Fajnie, że można sobie jeździć - gorzej, że do połowy budynków się nie wchodzi. Ogólnie to chyba klimatu brak i nowych rzeczy, bo wiele obiektów jest żywcem ściągnietych z dwójki. Czyli raczej na nie.
The Sims 2 > The Sims 3

[martusia_re2]

hmm jak pierwszy raz zagrałam to uważałam że dwójka lepsza ale teraz w sumie bardziej się przekonuje do tej trójki ;] narazie stoję pomiędy bo dwójka z dodatkami jest genialna :)

[asiak155]

the sims 2: jedna parcela. the sims 3: całe miasto!
2: samochody dopiero od dodatku nocen życie, taksówki, od dodatku nogi sima. 3: mamy samochody, taksówki, nogi sima i rowery!
2: możliwość wybrania tylko kilku z paru różnych kolorów przedmiotów, ubrań, włosów. 3: możemy wszystko zmieniać!
2: tylko znaki zodiaku (choc wg. zbędne bo simy i tak były takie same) 3: cechy, które sprawiają, że każdy może być naprawde inny
2: ekrany ładowania 3: brak
No i jeszcze tyle osób skarży się na brak możliwości wchodzenia do jakiś budynków. A co tak chcielibyście zobaczyc? To jak sim siedzi 5 godzin przed biurkiem? Albo to jak pracuje lekarz? Może jeszcze jak do szpitala przychodzą simy, lekarz bada, robi operacje? Mi osobiście nie obchodziło by mnie to. Bo też ile gra by sie musiała ładować. Dodatkowe simy, przedmioty. Jak dla mnie The sims 3 wygrywa z 2.

[flauma]

nie wiem czy wogole ma sens porownywanie tych dwoch gier! trojka jest tak rozbudowana(zycie simow ktore sie wciaz toczy) , brak ladowania parceli , zadnych zbednych filmikow, tworzenie sima , tekstur mebli i ubran jest fajowskie :D .
mozliwosc wyboru co sim ma robic w pracy , widac budynki przynajmniej gdzie pracuja nie to co w 2! jakos wogole mi nie przeszkadza fakt iz wchodzic tam nie moge.
jedyne czego mi brakuje w 3 to wspomnienia! chyba ze ja tego nie znalazlam!

[Souris]

Ja milion razy wolę dwójkę, może i trójka ma lepsze tekstury i wogóle ale na pewno nie postacie, to są dopiero paszczury xD tak na serio to mi nawet trochę jedynkę przypomina ale bez komentarza to zostawię. Wkurza też to, że jest tylko jedna okolica, nie można zrobić swojej, a jedyne co mi się naprawdę spodobało to to jak simka jechała taksówką :D

[Levkoni]

No ale teraz umeblowanie domku zajmuje masę czasu właśnie przez tego kreatora mebli....
Brak ekranów ładowania i dokładny kreator tworzenia simów to owszem duży plus.

Tak, strasznie długo zajmuje urządzenie domu, ale za to jaka frajda jest :D Szczególnie moja siostra - zawsze siedziała nad domami mnóstwo czasu, a teraz to już w ogóle.

A teraz w obronie ludzików. Dla czego plastikowe? Ja uważam, że są bardziej żywe i oczy mają prawdziwe, i w ogóle są bardziej takie "miękkie" i... no żywe :D W dwójce były śmieszne te simy trochę, ale ładne, tyle tylko, że jakieś sztywne dla mnie, miały takie dłuugie ręce jakieś :) Ale za to w TS2 fryzury były fajniejsze, teraz są tekie jakieś wszystkie podobne do siebie :) Ale i tak TS3 rządzi heh

[Aguncja]

Nie przesadzaj simy wyglądają lepiej, chyba że porównujesz je ze skinami z netu...Porównać można dopiero jak wyjdzie całość! Poza tym to oczywiste, że gra się nie cofa tylko idzie do przodu. Możliowość chodzenia po mieście bez ograniczeń, a zwłaszcza postęp historii, uwierzcie kosztowało twórców gry dużo pracy. Doceniam też ulepszoną grafikę. Myślę że lubicie s2 nie tylko przez dodatki maxisa ale w dużej mierze dzięki dodatkom z netu, bo rzeczywiście jest ich od groma i są świetne, nie tylko obiekty czy stroje, ale dodatkowe interakcje- wszystko co można było sobie wymyślić.

[Levkoni]

Nie przesadzaj simy wyglądają lepiej, chyba że porównujesz je ze skinami z netu...Porównać można dopiero jak wyjdzie całość! Poza tym to oczywiste, że gra się nie cofa tylko idzie do przodu. Możliowość chodzenia po mieście bez ograniczeń, a zwłaszcza postęp historii, uwierzcie kosztowało twórców gry dużo pracy. Doceniam też ulepszoną grafikę. Myślę że lubicie s2 nie tylko przez dodatki maxisa ale w dużej mierze dzięki dodatkom z netu, bo rzeczywiście jest ich od groma i są świetne, nie tylko obiekty czy stroje, ale dodatkowe interakcje- wszystko co można było sobie wymyślić.

Że ja przesadzam? Przecież ja w obronie simów z TS3 stanąłem! :D A co dodatków z neta - nigdy ich nie używałem i nie będę używał, chyba, że te stworzone przez MAXIS, bo te fanowskie są sztuczne, plastikowe i nie pasują do świata simów :D Chociaż niektóre są dość fajne, ale wolę nie zaśmiecać gry :)

[Aguncja]

Nie Ty, tylko Souris

[>>>FiShIp<<<]

Albo na przykład te żałosne samochody, nie widać jak sim nim rusza z podwórka tylko od razu znajduje się w samochodzie, brak animacji wsiadania i wysiadania a poza tym można odwiedzić jakąś żałosną galerie sztuki w której nic niema i park oraz cmentarz moim zdaniem to trochę mało....

[bigkar]

co jest według was lepsze? TS2 czy TS3???

Czekam na odpowiedzi :-)

TS3 to zerzniete (choc okrojone) TS2.
Pozdrawiam

[Levkoni]

Mało, ale w TS2 w podstawce co dostawaliśmy? Też park, spożywczak i jakiś z ciuchami. Potem pojawiły się restaurację itp. a teraz są co prawda sklepy, do których nie da się wejść, ale przynajmniej jest na nich dużo opcji kupowania czy w ogóle korzystania z budynku. Reszta dojdzie w dodatkach na bank. A żałosne samochody są, idzie się co prawda przyzwyczaić, ale jednak to masakra jest, mam nadzieję, że jakiś patch to naprawi, albo dodatek. A jak nie, to modderzy będą mieli pole do popisu :D Ale taki szczegół i tak nie zepsuje mi frajdy z gry :P

[tusiaaa3]

co do tych simów.. każdy wyglądał jednakowo w TS2, zanim wyszły dodatki z neta i każdy miał taką samą figurę.. lipa.. w TS3 są realniejsze postacie, można wybrać figurę jaką się chce i to jest fajne. No, ale fakt faktem, że wszystkie te simy w TS3 choćby nie wiem ile się tworzyło to i tak wychodzą takie same ;| może nie tyle takie same, ale strasznie podobne, w TS2 był większy wybór do zrobienia bardziej charakterystycznych rys twarzy, żeby jednak te simy się różniły, no ale może wyjdą jakieś dodatki, żeby te twarze jednak trochę się od siebie różniły.

[Levkoni]

Jak się umie to się wszystko da. Postaram się dzisiaj dodać do galerii kilka fotek moich twarzyczek simów, żeby udowodnić, że się różnią i wcale nie muszę być jednakowe :) Ja miałem plagę klonów w TS2, jak dla mnie to tam wszyscy byli tacy sami, szczególnie miastowi i rodziny maxisowe, wystarczy spojrzeć na kilka twarzy, żeby zobaczyć, że są one w gotowcach podczas tworzenia sima :) Ale to moje zdanie :P

[Nadine]

nie, no. ok, trzeba przyznac, ze tutaj miastowi sa ok. w simsach2 wszyscy miastowi byli straszni i trudno bylo znalezc chociazby jednego z ladna twarza, bo albo mieli szerokie nosy, albo usta. tutaj wszyscy sa zroznicowani i wygladaja ok ^_^

[Ferrou]

Hey,
To mój pierwszy post na tym forum. Gram w serię The Sims od samego początku tj. od "jedynki". Gra jest niczym czarna dziura i pożeracz czasu - wciąga na długie godziny - odkryłem Amerykę ;p. Obserwowałem "ewolucję" całej serii do dzisiaj, do ukazania się "trójki". Muszę powiedzieć, że jednak dwójka była faktycznie rewolucyjna w stosunku jedynki. Wszystko uległo modernizacji - od silnika graficznego przez samą rozgrywkę - np. w końcu Simowie się starzeli. Natomiast "trójka", moim zdanie, jest porządnie ulepszoną "dwójką": pojawiło się więcej opcji przy kreowaniu wyglądu fizycznego Sima (nadal mi brakuje osobnego modelowania wzrostu, bioder, biustu, generalnie poszczególnych partii ciała - jedynie modelowanie twarzy/głowy jest naszpikowane szczegółami), mamy do dyspozycji całkiem sporo cech osobowości/charakteru czy stylu życia - można odnieść wrażenie, że The Sims 3 to jakiś RPG :). Poza tym totalnie wolna ręka w kontekście "kolorowania" poszczególnych rzeczy, ubrań czy sprzętów to świetne rozwiązanie.
Wreszcie ktoś pomyślał i w końcu można, jak człowiek, wyjść z domu i PÓJŚĆ do sąsiada na grilla :), wreszcie wiem, gdzie mój Sim pracuje i mogę w końcu w drodze do domu wpaść na zakupy itd. Można by powiedzieć, że Sims3 zostały jeszcze bardziej "uczłowieczone". :)
Podoba mi się również, że w "trójce" Simy nieco wolniej robią poszczególne rzeczy np. naleśniki czy gofry, wolniej naprawiają itp. Poza tym motyw z modernizacją sprzętu jest całkiem przydatny np. przerobienie głośników wierzy na niezniszczalne :) Dalej - wreszcie książki do nauki poszczególnych umiejętności trzeba kupić... nie ma tak jak w "dwójce" -czyli przy zakupie biblioteczki dostajemy ją z całym dobrodziejstwem inwentarza :):):):)
I na koniec - może to wada, może zaleta ale fajnie, że istnieje opcja wydłużania życia w kontekście danej grypy wiekowej czy wreszcie całkowite wyłączenie "upływu czasu".
To tak na pierwszy rzut oka - Zdecydowanie część trzecia, moim zdaniem, oferuje lepszą zabawę niż "dwójka".

[ultraviolence]

(...) pojawiło się więcej opcji przy kreowaniu wyglądu fizycznego Sima (nadal mi brakuje osobnego modelowania wzrostu, bioder, biustu, generalnie poszczególnych partii ciała - jedynie modelowanie twarzy/głowy jest naszpikowane szczegółami) (...)
No tak, a ja pamiętam, jak w gazetach trąbili, że w TS3 będzie można ustawiać rozmiar poszczególnych części ciała (za przykład podawali chyba biust)... I co? Kolejna niespełniona obietnica :P

[Gio]

No tak, a ja pamiętam, jak w gazetach trąbili, że w TS3 będzie można ustawiać rozmiar poszczególnych części ciała (za przykład podawali chyba biust)... I co? Kolejna niespełniona obietnica :P

Ale to obiecywali redaktorzy tych gazet, a nie twórcy gry.

[ultraviolence]

Ale to obiecywali redaktorzy tych gazet, a nie twórcy gry.

Rzeczywiście, nie pomyślałam, że może to być wyssana z palca bajeczka jakiś pismaków... Jak już się rozpędzili, to na całego. Chociaż zapewne to twórcy trochę ich "podpuścili", mówiąc, że w TS3 można stworzyć sima na podobieństwo każdego człowieka. Jak już ktoś wspomniał, to są kompletne brednie, bo niby jak uzyskać efekt niskiego i przysadzistego pana DeVito? :) O ile z tym drugim gra sobie poradzi, to z tym pierwszym będzie problem.

[Saheli019]

Ja jak narazie grałam w 3 w Carrefurze,i nawet mi się podobała,ale jednak dodatki z neta w 2 bardziej mi odpowiadają niz puchy w 3,no ale obie gry mają swoje + i -

[tusiaaa3]

a więc.. jak dla mnie lepsze są ts3 ;p
tak przyjemnie się gra ;d
szybko się ładują, twarze tylko nie za ciekawe.. no i kilka minusów jest, ale więcej jednak plusów ^^
tylko irytuje mnie to, że jak chcę wysłać gdzieś simke i oglądam co jest na mieście to tak straaasznie wolno mi ta kamera idzie ;d

[bigkar]

a więc.. jak dla mnie lepsze są ts3 ;p
tak przyjemnie się gra ;d
szybko się ładują, twarze tylko nie za ciekawe.. no i kilka minusów jest, ale więcej jednak plusów ^^
tylko irytuje mnie to, że jak chcę wysłać gdzieś simke i oglądam co jest na mieście to tak straaasznie wolno mi ta kamera idzie ;d

No , no :)
Super wypowiedź :)
Wynika z niej, że :
1. TS3 > TS2
2. wymieniasz JEDEN plus (szybkie ładowanie gry)
3. wymieniasz DWA minusy (twarze nieciekawe, wolna praca kamery)

Ergo, z twojej wypowiedzi zgodnie z zasadami logiki wynika zaprzeczenie postawionej przez ciebie tezy :)

Pozdrawiam :)

[Monitkowa]

Wybieram Sims2
Sentyment
Trójki po 10 minutahc mi sie znudzily doszczetnie ; o

[Wampirencja]

A mi się jakoś trójeczka podoba :) Głównie dlatego że nei ma tego łądowania między poszczególnymi lokacjami ALE równeiż miałam nadzieję, że będzie można regulowac wzrost sima lub wielość bioder/ramion/biustu
Najchudszy sim ma szerokie bary ;)
Kiedy testowałam jedynkę/dwójkę/trójkę pierwszym simem jest "mini-me". A Wampirencja jest niziutka [młody dorosły każdy tego samego wzrostu...] i ma stanowczo dużo większy biust od proponowanego ;] I jak tu się upodobnić? T___T

[ogonowa]

Pomyślcie też nad tym jak porównujecie te simsy 2 i 3...


Niektórzy z was porównują sims2 + dodatki z sims3, to jest bardzo nielogiczne. Ponieważ 3 to dopiero podstawa, powinniśmy porównywać tę podstawę z podstawą 2, a nie z wszystkimi dodatkami...


Mi bardziej podchodzi 3, z tego powodu, że ma w sobie więcej rzeczy niż w 2. Przykładowo są rośliny, które były dopiero w CPR. Są ciekawsze interakcje, życie jest ciekawsze, kariery Simów są urozmaicone, jest łowienie ryb, którego w 2 nie było..


Zastanówcie się jak to porównujecie, bo naprawdę to nielogiczne.

[szparaag]

Pomyślcie też nad tym jak porównujecie te simsy 2 i 3...


Niektórzy z was porównują sims2 + dodatki z sims3, to jest bardzo nielogiczne. Ponieważ 3 to dopiero podstawa, powinniśmy porównywać tę podstawę z podstawą 2, a nie z wszystkimi dodatkami...


Mi bardziej podchodzi 3, z tego powodu, że ma w sobie więcej rzeczy niż w 2. Przykładowo są rośliny, które były dopiero w CPR. Są ciekawsze interakcje, życie jest ciekawsze, kariery Simów są urozmaicone, jest łowienie ryb, którego w 2 nie było..


Zastanówcie się jak to porównujecie, bo naprawdę to nielogiczne.

zgadzam się z Tobą, ludzie porównują the sims 2 + dodatki, a nie tą podstawową.

Ja wolę trójkę, jest bardziej uzupełniona, można robić więcej rzeczy już w podstawie, nie trzeba czekać na dodatek powiedzmy nocne życie, żeby jeździć samochodem po mieście ;)

[Chryzantem Złocisty]

ale trzeba czekać na pory roku czy zwierzęta,które powinny być w podstawie :>
ale kochane EA postanowiło nabić sobie trochę kasy,przecież nie będą graczy rozpieszczać!
po co robić rewolucyjną grę,skoro można zrobić lekki bubel,bo i tak wiadomo że ludzie to kupią?i dodatki do tego bubla również?

ciężko byłoby mi się przerzucić teraz z trójki na dwójkę,to prawda.ale im dłużej gram,tym bardziej brakuje mi pór roku,chciałabym żeby simka miała kotka,albo psa.
w podstawie dwójki było dużo więcej ubrań,fryzur(kręcone włosy,ludzie!),mebli.nie było opcji "twórz styl",ale dla mnie jest ona zbędna trochę.było za to więcej "meshy",i można było zrobić coś naprawdę różnorodnego.
A w trójce?wszystkie moje simy mają takie same łóżko,kuchenkę,lodówkę,prysznic.nie ma zbyt dużego wyboru ;/
brakuje mi półścianek,podestów.dachy wyglądają okropnie i nigdy nie układają się tak,jak chcieliśmy.
animacje zrypane bądź żywcem zerżnięte z dwójki.nie naprawiono wielu błędów bądź usunięto to,co było fajne.

[ogonowa]

Tak, ale gdy dopiero do sklepów weszła2, nie było w niej przecież zwierzaków, tylko potem, w dodatku, więc jest taka sama historia. Poczekajmy na dodatki, a pewnie zwierzęta będą. Dopiero 3 jest 2 tygodnie.. spokojnie.

[Emiko1806]

Ta... dojdziemy do kolejnego dodatku w stylu "osiedlowe życie, czyli abrakadabra w przebraniu" i powstaną the sims 4... bo po co myśleć kreatywnie, lepiej wrzucać to samo, tylko obciągnięte trochę lepszą grafiką. Wiec nie ma się co denerwować, nie odpuszczą sobie dodatków.

[aneczka90-90]

chyba juz pisalam, ze im dluzej gram w the sims 3 to bardziej sie do niej przekonuje :)
trzeba tylko czekac na dodatki z neta i upragnione zwierzaki!

[blakistoni]

Bardziej przypadła mi do gusty trójka.
Powód? Może dlatego,że mozna prawie wszystko modyfikować pod względem praktycznie wszystkiego. Albo dlatego,że mozna zbierać różne rzeczy np. kamienie i je potem szlifować.
Ogólnie,bardziej jest to wszystkie rozbudowane.Gdyby było jeszcze parę dodatków,byłoby idealnie (:

[Peter Xavier]

3ka dziala mi koszmarnie i nie moge grac normalnie, wiec 2ka.

[Keramzyt]

To musisz mieć straaasznie wolny komputer... Mi 3-ka działa lepiej niż 2-ka xD

[Peter Xavier]

To musisz mieć straaasznie wolny komputer... Mi 3-ka działa lepiej niż 2-ka xD

nie, komputer jest b dobry, tylko, ze karta graficzna zintegorwana z plyta glowna ... -_-

[mario]

Myślę, że ciężko się zdecydować, co jest lepsze. Grafika i otwarty świat w TS3 jest ogromną zaletą tej części. Brak ekranów wczytywania też. Jednak tutaj lista zalet praktycznie się kończy. Przemieszczanie się po mieście to koszmar, a mam na myśli pojazdy jeżdżące. Co to do cholery ma być? Taksówka pojawia się na zawołanie, nie wiadomo skąd, a sim do niej się po prostu teleportuje. Żenada. TS2 jest the best, ale wkurzają ekrany wczytywania.

[ultraviolence]

Co to do cholery ma być? Taksówka pojawia się na zawołanie, nie wiadomo skąd, a sim do niej się po prostu teleportuje.
A jeszcze "lepsze" jest to, jak przez auto przejeżdża jakiś młokos na rowerze... Nawet w jedynce, kiedy pojazd ruchomy natrafiał na jakąś przeszkodę, to zatrzymywał się i trąbił, a nie tak beztrosko przenikał przez obiekt i jechał dalej.

[Mamełe]

A jeszcze "lepsze" jest to, jak przez auto przejeżdża jakiś młokos na rowerze... Nawet w jedynce, kiedy pojazd ruchomy natrafiał na jakąś przeszkodę, to zatrzymywał się i trąbił, a nie tak beztrosko przenikał przez obiekt i jechał dalej.

Pamiętam, ze strasznie mnie to denerwowało, bo zabierało dużo czasu :P
A i tak jak dłużej postały, to znikały w nicość...

[Ellie]

sims 3 sa zdecydowanie lepsze! mimo wielu wad

[Naomi135]

A zobaczycie, że jak wyjdą dodatki to co najmniej połowa zmieni zdanie.

[Flossy15]

też mi się tak wydaje Naomi135, mi osobiście gra się podoba (może nie jestem zbyt wymagająca), ja zawsze kładłam nacisk na stosunki Simów a tutaj są świetnie rozwinięte, a nie tak jak w dwójce, gdzie wszystko przychodziło z łatwością. sama gra jest ciekawsza, nie nudzi się tak szybko, fajne są wyzwania, trudniej jest awansować, dzięki różnym kombinacjom cech możemy stworzyć niepowtarzalnego sima podobnego do nas.

[Chryzantem Złocisty]

Zgadzam się z Naomi :D I wiem,że będę pierwsza,która to zdanie zmieni xD
Bo sama podstawa TS3 jest do bani,ale jest świetnym "podkładem" do dodatków.
Pozostaje tylko czekać!

[Ellie]

trudniej jest awansować.


a dla mnie jakies sto razy latwiej ; o

[ZuuZaa]

prownujac podstawy stwierdzam, ze ts2 jest niestety lepsze ;p

[Black LaDy]

The Sims 3 są lepsze-jest więcej opcji i ogólnie można rodzić w szpitalu itd.

[Oskikop]

Trudno powiedzieć. Niby w TH3 więcej opcji ,ale system postępu historii jest tak mało dopracowany, że zawsze musi dojść do jakiś absurdalnych sytuacji (np.Wielokrotnie zdarzało mi się, że kiedy tylko na parę simowych dni opuściłem jakąś rodzinę pracocholików to po powrocie zastawałem 6 dodatkowych bachorów tylko dla tego, że jedno z nich ma ceche "rodzinny", lub niespodziewanie po powrocie zastawałem 4 kolejnych lokatorów, których wcześniej nigdy nie widziałem nawet na mieście. Zdarzyło mi się nawet, że jakaś rodzina rozpadała się i znajdywałem jej członków porozrzucanych po wszystkich możliwych rodzinnach z którymi się nawet nie znali.) Co gorsza nawet po wyłączeniu postępu historii moi simowie robili to samo co wcześniej i to chyba właśnie przez tą opcję zdecydowanie bardziej wolę TH2 gdzie miaem pelna kontrol nad moimi simami i ich losem.

sorry za bledy, ale mam teraz klawature z innym ukladem liter i wciaz nie moge sie przestawic.

[Noemi]

Dwójka. Nie mogę przetrawić tej 3D grafiki w trójce. ;D.

Ale to tylko kwestia przyzwyczajenia...

[Savona]

a poza tym można odwiedzić jakąś żałosną galerie sztuki w której nic niema i park oraz cmentarz moim zdaniem to trochę mało....
Według mnie galeria sztuki jest bardzo ciekawa ;-) Moja simka, jak sprzedawała namalowane prace, to potem one pojawiały się w galerii sztuki i to taki wielki zaszczyt :) W końcu jest napisana autorka. Wiecie, co porównujecie? The Sims 2+ Na studiach+ Nocne Życie+ Własny biznes+ Zwierzaki+ Cztery pory roku+ Podróże+ Czas wolny+ Osiedlowe życie i może jeszcze + akcesoria+ dodatki z internetu vs. The Sims 3. Dodatku z internetu wkrótce się pojawią (mam taką nadzieję), a dodatków będzie przybywać. Z tego co pamiętam, The Sims 2 powstało w 2004 roku i był najnowszą generacją simsów przez ok. 5 lat, a The Sims 3 można kupić dopiero od 5 czerwca tego roku, więc od premiery nawet miesiąc nie minął. Ja nie porównuję, bo nie będę porównywać gry, która ma ok. 5 lat do gry ok. 3- tygodniowej ;-)

[cukierr]

jestem 3 strasznie rozczarowana.
2 z nocnym życiem, najlepsza kombinacja :)

[beata18ns]

gdyby te dwie gry TS2 i TS3 zmiksowac byloby super.. W TS2 duzym plusem byly realistyczne obiekty i simy ktore mozna bylo sciagnac. Te twarze są jakies takie kulfoniaste tzn no niby nie jest najgorzej ale brakuje mi realistycznych wlosow itp ( mam nadzieje ze z czasem bedzie mozna pobrac inne rzeczy niz tylko to samo ale z inna tekstura.. ), najbardziej denerwuje mnie dziwny postep histori oraz teleportacja do samochodu. o tym ze sami bedziemy prowadzic samochod chyba mozemy zapomniec ;/ i trzeba czekac na kolejne 20 dodatkow zeby gra byla mocna

[bouffe]

The Sims 3 jest lepsze niż podstawa The Sims 2.

[Rosemarie]

The Sims 2 podstawowa wersja bez dodatków nie była ciekawa,a z dodatkami lepsza.Więc mówiąc szczerze the sims 3 podstawowa wersja jest o wiele lepsza od the sims 2 podstawowej.Jak wyjdą dodatki do 3 to będzie ciekawsza,aczykolwiek brakuje mi studiów i innych rzeczy,które są w ts2,a w ts3 jeszcze ich nie ma.
2 narazie lepsza,ale zobaczymy.

[Krzykaczus_Pospolitus]

Oczywiście, że trójka lepsza. Fajniejsza grafika, dużo mniej ładowania. Można widzieć, gdy nasz sim jedzie, np. rowerem. O wiele lepsza. No i tak fajnie, bożyje się w miasteczku, a nie na takim odludziu;).

[dawid9132]

sims 3 lepsze choć myślałem że 2 lepsza

[ultraviolence]

Ja tam wolę dwójkę. I tak, może to prawda, że kieruję się głównie oficjalnymi dodatkami i tymi z internetu, ale jeden fakt jest niezaprzeczalny: czysta podstawka TS2 wciągnęła mnie bardziej, niż trójka. A dlaczego? Myślę, że to pytanie jest akurat bardzo proste :) TS a TS2 dzieli przepaść, a zmiany, jakich dokonali twórcy w dwójce w porównaniu do jedynki, były OGROMNE. Przejście z grafiki 2D na bardziej szczegółową i trójwymiarową było simową rewolucją - pamiętam, że przez pierwszy tydzień z tą grą nie mogłam oderwać się od kompa - grałam nawet do 5h dziennie! :D A TS3? Góra 3h pierwszego dnia, 1,5h trzeciego... i codziennie liczba minut zmniejszała się o kilkanaście, aż w końcu w ogóle przestałam w nią grać. Trójka jest po prostu nieco ulepszoną graficznie (choć tu mogłabym się spierać...) dwójką, w której możemy poruszać się po mieście bez ekranu ładowania - i tyle na temat większych różnic.

[Chryzantem Złocisty]

Cóż,ja po dziesiątym wyłączeniu się gry spasowałam.

Niestety Trójka nie chce dać mi się sobą zachwycić.Trudno.
Pozostaje mi czekać na jakiś porządny dodatek,a póki co gierka niech sobie siedzi na dysku,bo ja podziękuję za coś,co mi się wyłącza co 5 minut ^^ nie mam ochoty co sekunda zapisywać gry.

[Hayley]

Zdecydowanie Trójka.
Oczywiście Dwójka z dodatkami jest niezastąpiona, ale coraz bardziej zaczynam przekonywać się do Trójki.
Z niecierpliwością czekam na dodatki. ;)

[madej23]

Ja tam wole trójkę nie znudziła mi się od miesiąca ,a w dwójkę nie umiałem grać dłużej niż 3 dni

[agnieszka130187]

Trójeczka fajna, choć wiele rzeczy mi się nie podoba, np. brak ogrodnika, nie ma jacuzzi, pianina. Fajne jest to, że można chodzić gdzie się chce i no brak ekranu ładowania. Decydowanie lepiej tworzy się Simy, bo TS2 jak zmieniało się np. nos to Simsy wyglądały jak zombie. :) Ciężko mi porównać, trzeba poczekać na dodatki, ogólnie mi się podoba i jedna i druga gra. :)

[Kurczaczek]

Trójeczka fajna, choć wiele rzeczy mi się nie podoba, np. brak ogrodnika, nie ma jacuzzi, pianina. Fajne jest to, że można chodzić gdzie się chce i no brak ekranu ładowania. Decydowanie lepiej tworzy się Simy, bo TS2 jak zmieniało się np. nos to Simsy wyglądały jak zombie. :) Ciężko mi porównać, trzeba poczekać na dodatki, ogólnie mi się podoba. i jedna i druga gra. :)

mam identyczne zdanie ^^

[MacieK]

Trójeczka fajna, choć wiele rzeczy mi się nie podoba, np. brak ogrodnika, nie ma jacuzzi, pianina. Fajne jest to, że można chodzić gdzie się chce i no brak ekranu ładowania. Decydowanie lepiej tworzy się Simy, bo TS2 jak zmieniało się np. nos to Simsy wyglądały jak zombie. :) Ciężko mi porównać, trzeba poczekać na dodatki, ogólnie mi się podoba. i jedna i druga gra. :)

A daj spokój Aga, po co Ci ten ogrodnik on i tak nie wiele robił :D Gdyby nie lokaj z OŻ to chyba bym oszalał przez ten zachwaszczony ogródek.
W The Sims 3 rośliny są piękne i nie chwaścieją.
The Sims 2 było cudowne i przełomowe ale The Sims 3 jest krokiem naprzód i choć żal tych wszystkich włożonych ciężkich pieniędzy w The Sims 2 to jednak jestem całym sercem za The Sims 3. Umiem przeżyć, niedopracowanie animacji wsiadania do samochodu. Poza tym to podstawa. Nie mam nawet czelności wybrzydzać i psioczyć na starcie ;) Wiem, że na pewno może być tylko jeszcze lepiej :D The Sims 3 ! :)

[agnieszka130187]

A daj spokój Aga, po co Ci ten ogrodnik on i tak nie wiele robił :D Gdyby nie lokaj z OŻ to chyba bym oszalał przez ten zachwaszczony ogródek.
W The Sims 3 rośliny są piękne i nie chwaścieją.
The Sims 2 było cudowne i przełomowe ale The Sims 3 jest krokiem naprzód i choć żal tych wszystkich włożonych ciężkich pieniędzy w The Sims 2 to jednak jestem całym sercem za The Sims 3. Umiem przeżyć, niedopracowanie animacji wsiadania do samochodu. Poza tym to podstawa. Nie mam nawet czelności wybrzydzać i psioczyć na starcie ;) Wiem, że na pewno może być tylko jeszcze lepiej :D The Sims 3 ! :)

Owszem , ale jeżeli hodujesz dużo roślin to jednak ogrodnik przydałby się. Mój Sim sobie na rybki pojechał na dwa dni i trochę mi warzywek padło niestety.... całkiem zapomniałam, że czas normalnie leci, nawet pojawiło się okienko, że rachunki trzeba zapłacić. :D

[Królik]

Jak dla mnie trójka jest o NIEBO lepsza od dwójki. Gdybym miała wymienić opcje z trójki które wręcz uwielbiam, a których nie ma w dwójce, nie potrafiłabym, bo jest ich zwyczajnie za dużo. Choć jest i kilka minusów tej części, jednak plusy je przyćmiewają.

[ddo bwayo]

2 do budowania, 3 do grania - takie moje zdanie ^^

[Inez]

the sims 2 jest lepsze niz ta ***** 3......3 to badziew a nie gra...kupilam i sprzedalam bo to jest bez sensu :P:P:P

[Ilona]

2 do budowania, 3 do grania - takie moje zdanie ^^


jestem tego samego zdania

[Kurczaczek]

Ludzie zastanawia mnie jedno........ dlaczego wy w co 5-6 komentarzu piszecie: sims2+ dodatki >_< zastanówcie się...... sims3 ma dodatki? nie! to po kiego grzyba wy porównujecie dodatki z simsów 2 do sims3 >_>? no po kiego grzyba....porównujcie podstawki obie...... wg. mnie sims3 zdecyyydowanie lepsza......... pod wieloma względami ;] ma tylko kilka wad:

-takie...simsy plastikowe xd
-nie ma widoku co simsy robią w budynkach :(
-nie ma animacji do wsiadania do samochodu i na rower....
-kilka bugów ma
-małe przyspieszenie

[Narcyz]

-nie ma widoku co simsy robią w budynkach

No tak ale w TS2 trzeba było długo czekać aż dane miejsce się załaduje więc to i tak jest o niebo lepsze.

Jest wiele rzeczy miedzy Ts2 i Ts3 które można wymieniać ale producentom chyba o to chodziło żeby 3 była bardziej "rozbudowana" i lepsza niż dwójka :D

[Color]

Stawiam na Trójkę bo nie ma loading :) I swobodnie chodzimy po mieście :)

[Tonks]

The Sims 2 4ever. Gdybym jeszcze raz mogła wybrać sobie prezent na dzień dziecka, na pewno nie byłoby to The Sims 3. W ogóle nie potrafię w to grać, nie ogarniam kompletnie co się dzieje. Wszystkie moje simy wyglądają tak samo... jak gumisie. Gra mnie niesamowicie nudzi. Dlatego teraz mam zainstalowane swoją ukochaną dwójkę i wsio ;)

[Milou]

Mimo, że TS3 ma dużo zalet, stawiam jednak na dwójkę. Zgadzam się w zupełności z Ayris. Grając u koleżanki większość simów jest podobna, no odróżniają tylko inne fryzury lub tusza. Też jakoś dziwnie mi się grało i nie nadążałam i nie panowałam nad tym wszystkim. Z parą simów mi nie szło, a co dopiero z prawdziwą rodzinką. Nie ma to jak dwójeczka. :)

[Merve]

Ja sądzę tak samo jak moje dwie poprzedniczki. Argumentów nie wymieniam, bo już zostały powiedziane.

[Makss99]

Ludzie zastanawia mnie jedno........ dlaczego wy w co 5-6 komentarzu piszecie: sims2+ dodatki >_< zastanówcie się...... sims3 ma dodatki? nie! to po kiego grzyba wy porównujecie dodatki z simsów 2 do sims3 >_>? no po kiego grzyba....porównujcie podstawki obie...... wg. mnie sims3 zdecyyydowanie lepsza......... pod wieloma względami ;] ma tylko kilka wad:

-takie...simsy plastikowe xd
-nie ma widoku co simsy robią w budynkach :(
-nie ma animacji do wsiadania do samochodu i na rower....
-kilka bugów ma
-małe przyspieszenie
nie sims,tylko sim:(
sory za offtop:0

[Osioł]

Nie dawno zakupiłem sobie The Sims 3. Przedtem naturalnie czytałem tutaj wiele Waszych negatywnych komentarzy, że wszystkiego jest mniej i w ogóle. Tylko ja, grając już w trójkę ponad 18 godzin, nie odczułem żadnych braków. A wiadomość odnośnie animacji przy wsiadaniu do auta (której nie ma), też mnie nieco wpierw zdenerwowała. Ale jak dorwałem się do gry, to jakoś nie zwracam na to uwagi. Dalej...trójeczka jest dla mnie lepsza, według mnie ma więcej interakcji niż druga część. Osobowość, wiele dodatkowych opcji przy czynnościach, czy też nasza ingerencja pracy naszego ludka. Cóż...do dwójki zakupiłem jedynie cztery dodatki ("Na Studiach", "Nocne życie", "Własny Biznes" i "Cztery pory roku") i jakoś nie odczuwam żadnych braków w najnowszych simach. Może właśnie jak niektórzy tu już wspominali, należy porównywać podstawki, a nie The Sims 2 + wszystkie dodatki z The Sims 3.

[Orzechowo]

ja powiem ze trojka, chociaz podstawa dwojki wciagnela mnie bardziej, ale wtedy nawet nie bardzo wiedzialam co to są simsy, w ogole jakas nowosc byla bo internrtu nie mialam ani nawet zadnej innej gry ;p
w trojce kiedy bardzo zmienilam wyglad simom, ich dzieci w wieku dzieci (xd) wygladaja naturalnie, a w dwojce przestraszyc sie szlo :/
no i simy wykonuja rzeczy bardziej po ludzku, np. kiedy przychodzi wlamywacz sim drze ryja bo alarm go obudzil, a potem moze zemdlec itp.
no i w ciazy brzuch normalnie rosnie. jedyna wada jest to, ze nie mozna wejsc do budynkow. no chociaz zeby mozna bylo przez okno podpatrzec co sim robi, tak jak u sasiadow.
jeszcze bym sie uczepila tej wsi do pobrania, bo niby tak tam wiejsko patrze a tam teatr i stadion O.O
No i tworzenie stylu jest swietne ^^
za trojka jestem ;p

[_Eveline_]

jeszcze bym sie uczepila tej wsi do pobrania, bo niby tak tam wiejsko patrze a tam teatr i stadion O.O


A gdyby tych obiektów nie było, nie byłoby też i karier, które się z nimi wiążą, nie byłoby też okazji. Miasta Sunset Valley i Riverview różnią się tylko ogólnym wyglądem, ale zarówno tu, jak i tam musi być tak samo.

Nie będę się wypowiadać na temat tego, czy dwójka czy trójka jest lepsza, ponieważ w tą pierwszą nigdy nie grałam... Za to mogę coś napisać na temat Waszej niesprawiedliwości w ocenianiu tych części. Z reguły porównujecie dwójkę z jej wszystkimi częściami z podstawą trójki, która póki co jest "naga" i bez żadnych dodatków. To chyba oczywiste, co jest w takim razie lepsze. Porównajcie sobie podstawę dwójki i podstawę trójki, zamiast z góry wyskakiwać z nagonkami na tę ostatnią... W ogóle uważam, że porównywać powinno się je obydwie dopiero po wyjściu wszystkich dodatków do trójki, mielibyśmy wtedy szerszy obraz. Ale jak kto chce, w końcu w życiu trzeba trochę ponarzekać... ;P

[Paka]

Ja jestem za trójką ;]

Za ten otwarty świat, nowe interakcje (ale jest ich mało ) , kreator stylu, nowe przedmioty, trudniejsze, bardziej realistyczne życie.
Ale jestem wkurzony na to, że się ciężko się urządza domy, mało podłóg, ścian i tp, mimo kreatora stylu.
I najgorsze jest to ,że nie ma ANIIMAAACJII!!!!! Ja tak bardo lubię samochody ;(

No ale coch
TS3:D

[Makss99]

Ja jestem za trójką ;]

Za ten otwarty świat, nowe interakcje (ale jest ich mało ) , kreator stylu, nowe przedmioty, trudniejsze, bardziej realistyczne życie.
Ale jestem wkurzony na to, że się ciężko się urządza domy, mało podłóg, ścian i tp, mimo kreatora stylu.
I najgorsze jest to ,że nie ma ANIIMAAACJII!!!!! Ja tak bardo lubię samochody ;(

No ale coch
TS3:D

"Stwórz styl" to największa cecha "trójki" :-)

[kamil11]

Ja właśnie instaluje TS2 zobaczymy co to jest

[Ayumii]

Dla mnie trudno powiedziec ts2 bylo bardzo duzo fajnych interakcji dodatkow (studia,zwierzaki itd) i to mnie bardzo cieszylo, postacie byly proste lecz ladne nigdy nie potrzeboalam masy nieoficjalnych skinow tatuazy i duperelstw by simowie byli sliczni, zas w ts3 duzo realniej all wyglada,dziala, jest wiele bledow, mnie w trojce drazni kilka rzeczy: brak regulacji grubosci podbrodka i wysokosci,szerokie glowy co do szczuplego ciala simow,wyglad w kreatorze sima inny troche niz w grze,przedziwnie wygladajace i niezbyt ladnie miny simow w roznych sytuacjach,powalony tryb edycji miasta z przeprowadzkami i rodzinami.Mam nadzieje ze dodatki do ts3 beda ciekawe jak to mialo miejsce w ts2 najbradziej brak mi studiow,zwierzakow,czterech por roku.Czas pokaze:)

[kamil11]

No więc
W TS2 są paskudne simy,nie ma wielu suwaków,okolice są bardzo małe,bardzo mało miejsc publicznych,nie ma plecaka telefonu kom,miasto nie żyje,ciuchy(przynajmniej dla facetów)są brzydkie,fryzur jest więcej,woda w stawach jest paskudna,nie ma gotowych umeblowanych domów do sprzedania,panel sima jest jakiś zwalony,szybkość 3 bardzo szybko idzie :) więcej nie pamiętam a nie ma samochodów.
W TS3 miasto żyje widać budynki pracy,szybkość 3 idzie wolno,miasto jest dużo większe,jest mniej fruzur,jest narzędzie stylu,więcej suwaków,są samochody,staw jest dużo ładniejszy,jest ogrodnictwo.
Dobra więcej nie pamiętam TS3 jest lepsze

[Orzechowo]

A gdyby tych obiektów nie było, nie byłoby też i karier, które się z nimi wiążą, nie byłoby też okazji. Miasta Sunset Valley i Riverview różnią się tylko ogólnym wyglądem, ale zarówno tu, jak i tam musi być tak samo.


ale mogliby to jakos wiejsko zrobic, np. jakis pokaz filmow w szkole a zamiast stadionu np. boisko

[cherrie]

jak myślę sobie: może pogram w TS2?? to zaraz porównuje z TS3 i jednak paru istotnych szczegółów mi brakuje...np. że nie jest napisane który 'poziom' jest w pracy i ile brakuje do dostania się na szczyt...

[lithium]

jak nie jest jak jest? w zakladce 'praca' masz wszystko pokazane, albo w 'umiejetnosci', jest zaznaczone ile jeszcze 'kresek' potrzebujesz

[magTom]

Ja lubię bardziej The Sims 3. Teraz nie wyobrażam sobie tego ładowania w dwójce. W końcu w ten sposób w krótkim czasie(mam tyle lekcji w szkole, muzycznej, językowej, kółka przedmiotowe), który przypada mi na granie od poniedziałku do piątku więcej zrobię. A weekend to już marzenie...:D Pomimo, że The Sims 3 ma tyle wad, teraz nie zwracam nawet na nie uwagi. :) A całe mnóstwo zalet(ach...:rolleyes:) tak... jak by to powiedzieć... Upiększa, ulepsza grę i sprawia, że jest moją ulubioną. Mam tyle wspaniałych gier, a The Sims 3 jest ciągle nr 1 na moim stosiku z płytami;)

[Li-juan]

Ja myślę że trójka jest trochę niedopracowana. Ale da się przeżyć.
Ale jest troszkę więcej obcji. hmm . może z dodatkami bd lepsza.
Oczywiście dwójka z dodatkami też jest bardzo dobra ;)

[doman145]

Jeśli chodzi o porównanie dwóch oryginałek bez żadnych dodatków to raczej trójka, ale gdyby w dodatkach w dwójce dodano widok na całe miasto, cechy charakteru i niektóre drobnostki to zdecydowanie dwójka.

[Owl Finch]

Ja jakoś wolałam chyba dwójkę... Była taka... Bardziej do ogarnięcia i postacie były moim zdaniem ładniejsze. No i można było wejść z simem na parcelę publiczną, a tutaj wchodzi do restauracji i znika na jakiś czas :(

[Searle]

Porównując podstawy, to oczywiście The Sims 3 jest o niebo lepsze. Możliwość chodzenia po całym mieście bez ekranów ładowania jest cudowna.
Natomiast przy wszystkich dodatkach do Sims 2 "trójka" wypada blado.
Mam nadzieję, że naszpikują dodatkami "trójkę", by tak szybko mi się nie nudziła.

[Starlight]

Zdecydowanie The Sims 2. Sims 3 nie podobają mi się. The sims 2 są rozbudowane.
Sims 3 mają braki np. wg. od razu powinny by być studia Wiek młody Dorosły...
W Sims 2 na początku (chyba) było więcej elementów.
The Sims 2 wygrywa jak narazie :)

[Simons]

Ja tak samo :P


I ja ;) Lubię być przy najnowszych wersjach, ale nie tylko dlatego. Jeszcze dlatego, że są lepsze. A zbyt dużo dodatków z internetu jakieś łatki, patche to nie lubię (nie chodzi o dodatki takie jak wymarzone podróże, zwierzaki i tak dalej bo je uwielbiam tylko o takie jakieś modyfikacje, albo większe piersi)

[Thea]

The Sims 2. Są zdecydowanie lepsze od trójki. W trójce simy są takie jak lalki Barbie. ;]

[nmin]

Nie porównuję TS3 do TS2+dodatki+akcesoria, bo to przecież nie ma sensu. Jeśli chodzi o same podstawy, to nie ma porównania, dla mnie podstawa TS2 jest zwyczajnie nudna, a TS3 świetna, przede wszystkim otwarte otoczenie, cechy, długości życia bez używania aging off, opcje tego, co Sim ma robić w pracy (dwa dni i bez wysiłku przyjaźni się z kilkoma osobami), wędkowanie i ogrodnictwo od podstawy, owady itp, oj, długo by wymieniać. To, że nie widać wnętrz, wcale mi nie przeszkadza - co mi po tym, że zobaczyłabym wnętrze spożywczaka, jeśli gra ładowałaby się przez dodatkowe budynki o wiele dłużej? Widok na podejście do kasy to żadna łaska, a ludzi jest pełno wszędzie, nie trzeba poznawać ich w sklepie. Tak samo z pracą - ustawiałabym sobie opcję "pracuj" na jakimś przedmiocie i gapiła się przez kilka godzin na pracującego Sima, czy kazała mu robić sto innych rzeczy, żeby go wywalili za obijanie się? To już wolę wysłać go do pracy i mieć z głowy, i zająć się kimś innym z rodziny ;) No i widać siłownię, bibliotekę i inne, więcej mi nie trzeba.

Fakt, brakuje mi czasem niektórych obiektów i opcji z dodatków do TS2, ale to nie powód, żeby źle oceniać TS3.


Aaa, no i zapomniałam o najważniejszym! Kreator stylu, genialna rzecz!

[Thea]

Nie porównuję TS3 do TS2+dodatki+akcesoria, bo to przecież nie ma sensu. Jeśli chodzi o same podstawy, to nie ma porównania, dla mnie podstawa TS2 jest zwyczajnie nudna, a TS3 świetna, przede wszystkim otwarte otoczenie, cechy, długości życia bez używania aging off, opcje tego, co Sim ma robić w pracy (dwa dni i bez wysiłku przyjaźni się z kilkoma osobami), wędkowanie i ogrodnictwo od podstawy, owady itp, oj, długo by wymieniać. To, że nie widać wnętrz, wcale mi nie przeszkadza - co mi po tym, że zobaczyłabym wnętrze spożywczaka, jeśli gra ładowałaby się przez dodatkowe budynki o wiele dłużej? Widok na podejście do kasy to żadna łaska, a ludzi jest pełno wszędzie, nie trzeba poznawać ich w sklepie. Tak samo z pracą - ustawiałabym sobie opcję "pracuj" na jakimś przedmiocie i gapiła się przez kilka godzin na pracującego Sima, czy kazała mu robić sto innych rzeczy, żeby go wywalili za obijanie się? To już wolę wysłać go do pracy i mieć z głowy, i zająć się kimś innym z rodziny ;) No i widać siłownię, bibliotekę i inne, więcej mi nie trzeba.
Fakt, brakuje mi czasem niektórych obiektów i opcji z dodatków do TS2, ale to nie powód, żeby źle oceniać TS3.


Aaa, no i zapomniałam o najważniejszym! Kreator stylu, genialna rzecz!

Kreator stylu, z tym się zgodzę. ;d

[Elajza]

Ja uważam, że TS2 i TS3 to dwa różne światy i klimaty, ale jak dla mnie chyba TS2 ciekawsze tak mi się wydaje;)

[Charionette]

Jeśli mam porównywać podstawę TS2 i podstawę TS3 to trójka jest znacznie lepsza. Więcej opcji, no i przede wszystkim brak ładowania i otwarte przestrzenie :D

[karasss]

trójka.
style, otwarte miasto (do którego już się przyzwyczaiłem :P), grafika... ogólnie jest lepiej! :)

[first]

TS3 mozna lepiej zmieniac przedmioty kupowac ze store, łatwiejsze menu, grafika w okolicy.

[Kiyomi]

Jeśli mam porównywać podstawę TS2 i podstawę TS3 to trójka jest znacznie lepsza. Więcej opcji, no i przede wszystkim brak ładowania i otwarte przestrzenie :D


Zgadzam się. W The Sims2 trzeba było długo czekać, aż się załaduje, jadąc na parcelę. A tu? Wsiadasz w auto i jedziesz. W TS3 Jest o wiele więcej opcji niż w The Sims2. A zwłaszcza fajny jest kreator stylu. ;>

[TojaJestem]

WG. Mnie jak będzie więcej dodaktków do th3 to będą się sprzedawać jak świeże bułeczki

[Vanitas]

@up: już się sprzedają i do cholery nie th bo th to Tokio Hotel tylko TS

[Frettka]

TS2 było lepsze, jeśli chciało się intensywnie kształtować wyobraźnię. Bo całego Sima, jego osobowość, pragnienia, lęki i problemy - trzeba było praktycznie dopowiadać.

TS3 kupiłam właściwie z jednego powodu i z tego samego powodu uważam je za bezkonkurencyjnie najlepsze. Sim. Jego złożoność. Dzięki temu, co EA wreszcie postanowiła zrobić z kreatorem postaci mamy do czynienia z całkiem ciekawym, złożonym żyjątkiem, które warto obserwować.
Po pierwsze, cechy. Każdy, kto zna podstawy matematyki łatwo wyobrazi sobie ilość możliwych kombinacji podstawowych cech Sima. Owszem, niektóre wnoszą niewiele, ale inne są rewolucyjne. Stworzenie w TS2 Sima szalonego, typowo niezdarnego i neurotycznego BYŁO NIEMOŻLIWE. Owszem, można było sobie wyobrazić, ze nasz Sim taki jest, ale od treningów wyobraźni są stolikowe gry RPG, a nie piękne graficznie produkty na PC.
Po drugie, nastrójniki. Niby nic, a jednak. Ogrom zjawisk i rzeczy ze świata Simów wpływa na nie, kształtując ich potrzeby i samopoczucie. Co więcej - te same zjawiska i rzeczy oddziałują inaczej na Simów o różnych cechach charakterów. To kolejne tysiące kombinacji rozmaitych efektów naszych poczynań jako graczy. Fajnie, prawda?

TS2 było niezłe. Dostarczyło mnóstwo rozrywki. Ale wszak idzie o to, że seria jest o żyjątkach - Simach i ich historiach. To The Sims, a nie "Zbuduj ładny dom". TS3 rządzi.

[Auroella]

Ja już dawno wróciłabym do 2 na stałe, gdyby nie kreator stylu ułatwiający łatwiejsze budowanie, nastrójniki, brak okien ładowania oczywiście i kilka innych plusów. Ale jest też wiele minusów. Nie ma w ogóle wspomnień, obaw, są tylko pragnienia, a jak simowi się coś przypadkiem stanie, to góra dwa dni i po sprawie, a jak mamy kupione urządzonko za punkty szczęścia życiowego to możemy pozbyć się nawet tych negatywnych nastrójników. Pójście na łatwiznę. W 2 gdy sim miał za sobą jakieś traumatyczne przeżycie, to potrafił stanąć w miejscu i płakać, nie wszystko było takie proste np. Nie można było pójść od razu do miejsca pracy i znaleźć posadę, wiele razy trzeba było po prostu czekać na okazję.
No i rzecz, którą mi najtrudniej przełknąć - ea store i fakt, że posiadanie dodatków od innych twórców sprawia problemy i z każdą aktualizacją coraz trudniej je mieć. Chcą jak najwięcej zarobić na nas, doskonale wiedzą, że the sims 4 już nie będzie, bo co? Zaproponują nam mieszkanie z simami na księżycu ? Po zainstalowaniu WP mam problem nawet z cenzurą (nie wiem z resztą, dlaczego jej usunięcie musi być tak skomplikowane, bez niej sim i tak nie ma nic zdrożnego do pokazania, a rozmazane kratki rażą tylko oczy)
Drażni mnie też to, że ta gra jest tak straszliwie niedopracowana, za to, że wydaje się na nią pieniądze, czegoś się jednak wymaga. A maxis popełnia błędy, których oni akurat nie powinni popełniać, myślałam, że to szanująca się firma. Nawet te cechy charakteru z z biegiem czasu stają się nudne, charaktery simów stają się podobne i brakuje pomysłów na stworzenie tych unikalnych postaci.
Prawdopodobnie wymarzone podróże to ostatni dodatek jaki kupiłam do 3.

[Nelia]

Ja na początku, kiedy dostałam gre, zastanawiałam się, czy nie przejść do TS2, ale stwierdziłam, że trzeba najpierw poznać grę. No i poznałam. Ba, polubiłam nawet i stwierdzam, że gra The Sims 3 jest lepsza od pozostałych. Szczególnie mi się podoba cmentarz i katakumby, moja simka często odwiedza te miejsce (ba, czasem nawet nocuje tam :D) . Poza tym podoba mi się też transport w simsach, świetne są tam samochody ^^

[Gosiaz135]

Ja nie mam jeszcze TS3 więc na razie nie mogę ocenić. Jak na razie najfajniejsze dla mnie jest TS2 :D

[Nunczaki Orientu]

TS3!!
Chyba każdy wie dlaczego, opcja ,,edytuj miasto'' postęp historii, i -jak w poprzednich postach- brak okienka loading!!
Mistrzostwo :P

[KissForYou]

Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia, ale im dłużej gram, tym bardziej jestem za trójką. Plusy TS3 wymienili już wyżej, więc nie widzę sensu, żeby pisać to jeszcze raz.

[Excel38]

Trójka lepsza, ale EA musi popracować nad błędami a po kilku nowych łatkach i dodatkach będzie wymiatać xDDD

[Alesha49]

Ja stawiam na trójkę bo nie ma okna czekaj itd.Na o w trójce można odwiedzać sąsiadów,
jechać samochodem bez okna poczekania itd.Uważam że 2 jest głupia

[Pawlq]

Ja mam mieszane uczucia co do "trójki".
Niby można poruszać się po całym mieście, niby można zmieniać dowolnie kolory, ale...
... "Dwójka" dawała więcej możliwości ze swoimi dodatkami. Studia, Własny Biznes...
No i WIELKI PLUS za to że można było wejść do restauracji z Simem... czego w trójce nie można.
Ja rozumiem, Sims 3 nie ma dodatków więc jest gołe, ale niektóre błędy są denerwujące... .

[simka334player]

Cześć, jestem tu nowa, a zapisałam sie na to forum bo bylam ciekawa czy sa jacys ludzie którzy wolą TS2. Mam TS3 i pogrywam w nie i te Wymarzone podróże. Wiec mam porównanie TS2 vs TS3.
I musze powiedziec ze kocham TS2 bo w TS3 simy sa po prostu brzydkie, takie pulchne... i co byscie nie robili z nimi w CAS w grze wygladaja tak samo jak wszyskie inne. Do tego tak brzydko chodzą. W TS2 każdy wiek poruszal sie inaczej....dzieci, nastolatki, młodzi dorośli na studiach chodzili tak leniwie, cool jakby im na niczym nie zależało, dorośli chodzili tacy zaaferowali ( ten podnoszony palec jakby sobie cos przypomnieli!), no i sarzy natrualnie powłóczyli nogami.
A w TS3 chodzą jakby zaraz mieli komuś przywalić, wymachują łokciami i lażą ( nie chodzą!) na sztywnych nogach.
A Wymarzone podróże.... to przeciez nie jest simowa gra tylko jakaś platformówka czy co!?. Tak sobie myśle ,że EA chciała zmienic simy tak żeby chlopcom bardziej podchodziła.
Nie moge sie pogodzic z tymi zmianami. Może TS3 bedzie sie podobać nowym simmerom, zupełnie mlodym ali ci co grali w TS1 i 2....... No nie wiem. Dla mnie z TS3 skończyly sie simy. Caly czas mam nadzieje ze może ktoś z EA dorobi cos do dwójki...

[anie_1981]

Nie liczyłabym na nowe dodatki do dwójki. Na 100% Niczego nie wydadzą. Może zrobią co najwyżej All In One jak to było z jedynką. Ale niczego nowego nie będzie. Co do porównania, to moim zdaniem nie ma nawet co porównywać. Gram w Simsy odkąd wyszła podstawka jedynki i moim zdaniem The Sims 3 jest 10x lepsze od dwójki. Ma gra swoje problemy, gigantyczne bugi, ale i tak bije dwójkę. Wiele rzeczy w dwójce mnie wpieniało, a w trójce większość rzeczy jest zrobiona "po mojej myśli". Wreszcie nie muszę grać osobno dwiema rodzinami, żeby nastolatki dorosły i się hajtnęły, nie muszę czekać 20 minut w dwie strony aż mi się parcela publiczna załaduje. Wkurzało mnie to, że sklep jest przez ulicę, a Simy szły tam właśnie 20 minut w dwie strony. Wszystko ma swoje wady i zalety, ale jak dla mnie w tej chwili dwójka ma niewiele zalet w porównaniu z trójką. Mniej buggów, pogoda i zwierzęta. Trójka może jeszcze zaskoczyć czymś niesamowitym... Dwójka już nic więcej nie pokaże.

[simka334player]

Droga Anie1981,
masz racje ,że nic nowego nie będzie w dwójce; ja tak tylko sobie na glos marzylam.
Masz również racje ,że dwójka miała wiele wad...zwłaszca te długie ładowania sie okolic; czasami mnie to zniecheca do wyslania simów do sklepu po ciuchy lub telefon. Ma to jednak swoje dobre strony, zwlaszca dla kogos , który tak jak ja spedza dużo czasu przy simsach... te dlugie ladowania pozwalały moim oczom na odpoczynek, a ja moglam sobie zrobic kanapki lub herbatę.
Przy trójce musze cały czas wpatrywac sie w ekran i często bolą mnie oczy.
Trójka ma zalety... naturalnie; otwarte otoczenie jest fajne. I w sumie mozna sie przyzwyczaić,że rozgrywka w TS3 jest inna niż w TS2 ( jedna rodzina jedno miasto). Jasne że jest to inna gra niż poprzednie, ale , mnie sie wydaje ,ze nie jest to simowa gra, po prostu. Jest tak inna, ze nie moze podchodzić pod te kategorię.
W simach lubie kontrolowac co te ludziki robią , a w TS3 musze powierzyć ich pomyślunkowi komputera co im na zdrowie nie wychodzi.
Simy miały to wlasnie ze czułaś sie wszechmocna, wszechwiedzaca itd. Wiedzialas co jest dla twoich simów ważne i jakie maja prowadzić życie.
Trójka oprócz tego co napisałam o brzydocie samych simów ma dla mnie te podstawową wade ,że przypomina mrówczą farmę z dwójki... włączasz kompa i patrzysz co sie dzieje, bo jak na chwilę spuścisz simów z oka robia co chcą.
Moze komus to sie podoba.... ale nie mnie.
A poza tym nie wiem czy ktos zauważył że grafika w trójce chwilami bardzo przypomina jedynkę. Juz spiesze poinformowac że wiem jak jest różnica miedzy 2D a 3D. Mimo to przyjżyjcie sie uwaznie.
Grafika jest po prostu brzydka.... pościel na łóżkach ( o ile nie jest czarna!) sprawia wrażenie brudnej, a fotele i inne sprzęty wydają sie stare i zużyte.
A grafika to własnie to co mnie zachwycało w dwójce.
A moje simy sa takie sliczne zwlaszcza przy sciagnietych z netu dodatkach. I kazdy inny, indywidualny...potomstwo tez. A w trojce dzieci sa kopiami rodziców.
W TS2 czekalam z niecierpliwościa jakie dzieci będą mialy moje simy, jak beda wygladaly...
No, cóż... każdemu podoba sie cos innego. Może nie spedzałas wiele czasu z dwójką,że podoba ci sie trójka. Może warto spróbować ponownie.
Miłego simowania!

[nmin]

Przy trójce musze cały czas wpatrywac sie w ekran i często bolą mnie oczy.Wiem, że się czepiam, ale gdy ja chcę zrobić sobie herbatę, włączam pauzę ;) A ekranów ładowania nigdy nie zostawiałam samych sobie, żeby Simy nie urządziły mi samowolki, gdy otoczenie już się załaduje (podczas zakupów niech robią co chcą, ale nie podczas randki czy imprezy, które trwają określony czas!).

Dla mnie ten brak kontroli nad innymi rodzinami jest ciekawy, mam w ustawieniach największą ilość wolnej woli i postęp historii, ja zajmuję się swoją rodziną, a reszta Simów żyje swoim życiem. Ciekawie jest zobaczyć czasem nowe dziecko czy czyjąś przeprowadzkę. No i tak jak anie_1981, mnie w dwójce też drażniło to, że trzeba było grać rodzinami na zmianę, żeby wspólnie dorastały. W trójce można przecież wyłączyć wolną wolę i postęp historii, i wtedy Simy nie narozrabiają, nadal można je kontrolować.

[simka334player]

Droga nmin,
Z tą pauzą to masz racje, ale ( teraz ja sie czepiam) jest to imgerencja w grę, musisz sama zadecydować kiedy przestać, czasami nie mam tyle silnej woli.... A w dwojeczce ta przerwa jest wymuszona... masz przerwe czy chesz czy nie. Jasne że jest to czasami denerwujace ale chyba zdrowsze... wykorzystuje te przerwy na tai-chi....LOL.
A co do tej wolnej woli i niech robia co chcą... to jest własnie objaw mrówczej farmy, rodzaj filmu... obserwujesz co sie dzieje. W takich sytuacjach wolę filmy....LOL.
A co do ustawień... ja gram w wyłączoną historia a włączonym starzeniem się... czekam aż mi opustoszeje miasto....
Mnie nie chodzi o te losowe dzieci i wyprowadzko-przeprowadzki. Mnie chodzi o TOTAL CONTROL; mnie juz denerwuje to,że jak wchodzę do domu, ktory opuścilam przed chwila to mi sie towarzystwo rozlazło po mieście. Smarkacz siedzi przed TV zamiast sie uczyć, facia tez gdzies baluje zamiast robic to co dla niej zaplanowałam, a ja musze ich zbierac po calym mieście jak niegrzeczne dzieci. Odpowiadała mi w dwójce to że rodzinka byla w w stazie do czasu mojego powrotu do ich domu...
A co powiesz na znikajace zapasy z lodówki i książki przy zmianie rodziny?
A może juz to zostało naprawione bo od czasu kiedy po zainstalowaniu nowego updatu przstal mi działać Launcher obrazilam sie na EA i przestalam śledzic co tam znowu wymyślili....
Daj znać....
Milego simowania!

[anie_1981]

Tak jak ja pisałam. Dwójka miała mniejsze możliwości, ale również mniej błędów i niedopracowań. Uważam, że do niektórych rzeczy w grze trzeba się przyzwyczaić i je zaakceptować. W trójce jest tona bugów i solidnych niedociągnięć. Widać, że to robi inna ekipa, nie ma już wśród nich Will'a Wright'a. Ale simko334player, mylisz się co do mnie. Ja grałam w Simsy bardzo dużo już od jedynki. Wiem jak się ta kolekcja zmieniała na przestrzeni lat. Po prostu uważam, że powinno się iść z postępem czasu, co nie oznacza, że teraz będę psy wieszała na dwójce. Pod niektórymi względami lepsza jest dwójka, pod innymi trójka. Kiedy wyszła dwójka, była technologicznie 20x lepsza od jedynki. Jedynka była dobrym początkiem przygody z Simsami, ale nie dawała tyle możliwości i przyjemności co dwójka. Teraz jest inaczej. To są dwie, dobre, technologicznie zaawansowane gry. Obie dają duże możliwości, ale pod innymi względami. W dwójce jesteśmy Władcami Absolutnymi naszych Simów. Kontrolujemy każdy aspekt ich życia i robią tylko to co my chcemy. W zależności od posiadanych przez nas dodatków mamy duże pole do popisu. W trójce jesteśmy bardziej obserwatorami niż władcami Simsów. Mamy inne możliwości i inne ograniczenia, bo nie bójmy się tych słów, dwójka i trójka, to dwie zupełnie różne gry. Fakt, że nie gram już w dwójkę, tylko w trójkę, nie oznacza, że jestem z trójki w 100% zadowolona. O nie... Wiele rzeczy mnie wpienia (głównie bugi). To dlatego bardzo sceptycznie podchodzę do nowego dodatku. Po prostu nie wiem, czy to nie rozwali gry do reszty. Przyzwyczaiłam się do niektórych rzeczy, które mnie na początku wpieniały. Jeśli nadejdzie taki dzień, gdy wydadzą super wypasioną łatkę, która ponaprawia bugi... to będę w sumie zadowolona. No i mogliby dać w końcu zwierzęta... Ja chcę mieć psa! Ale coś wątpię, że się doczekam!

[Mroczny Pan Skromności]

Zdecydowanie The Sims 2, nie tylko z sentymentu, ale:
po pierwsze: grafika TS3 mnie wkurza, te Simy są po prostu sztuczne :). Co innego TS2, tam wszystko wygląda bardziej realistycznie ;)
po drugie: za mało, albo za dużo opcji - już wyjaśniam, bo trochę to dziwnie brzmi :D. Chodzi o to, że tam gdzie przydały by się jakieś fajne opcje socjalne, tam ich nie ma, za to pełno jest zbędnych opcji
po trzecie: długość ładowania i zapisywania - nie wiem, może tylko ja tak mam, ale gra okropnie długo się ładuje i zapisuje. W TS2 nie musiałem czekać w ogóle.
To tyle, pozdr. chrumek

PS. Wcale nie wychwalam dwójki bo nie mam innej wersji. Mam tylko trójkę i bardzo żałuję, że dwóję usunąłem (niestety musiałem, problemy techniczne :()

[simka334player]

to,to,to... Chrumku drogi.... dokładnie tak. Grafika czyli to co najważniejsze w grze czyli simy sa po prostu beznadziejne. W CAS możesz zrobić nawet milimetrowa różnicę w kąciku ust...ale na grzyba mi to... W grze tego nie widać! Mnie odrzucaja te bycze karki u facetów, to chodzenie z wymachiwaniem rękami , na sztywnych nogach, z pochyleniem do przodu. dzieci co wygladaja jak retardy..., nieświeża pościel na łóżkach...
Może bedzie ją można wyprać!
Za to mam przepiekna wodę i odbicie księżyca na stawie z koi, gwiezdne niebo i przesuwające sie słońce. Sliczne ale zupełnie nieużyteczne.
Draznia mnie też relacje międzysimowe... strasznie trudno czasami dośc do potomka.
Nie moge grac w Trójke bez cheatów! Co jest straszne. W dwójce używałam zaledwie kaching od czasu do czasu i mam jeden mod na 8 dań i zabawa jest pierwsza klasa. A tu sie po prostu nie da. I jaka tu przyjemność?
Ja mam obie gray na tym samym kompie. W życiu bym nie usunęła dwójki z własnej woli. Po prostu czułam że trójka to nie bedzie to. Nazwijcie to kobiecą intuicją...albo co. A poza tym uważam że lepsze jest wrogiem dobrego. I super grafika nie gwarantuje dobrej rozgrywki.
Tak jak Vista i XP, no nie?

[Chryzantem Złocisty]

ja gram w trójkę bez kodów (tylko moveObjects do dekorowania domów).i nigdy nie były mi potrzebne w ogóle.
do czego Ty tych cheatów używasz,że nie możesz bez nich grać?

[anie_1981]

Ja tam zawsze korzystałam z cheatów i mi to bynajmniej nie przeszkadza, w czerpaniu radochy z gry. Dlatego rozumiem, co to znaczy, że trzeba mieć mody. W dwójce Boolprop testingcheatsenabledtrue dawał niemal nieograniczone możliwości. W Trójce... No cóż, dwie czy trzy opcje na krzyż... Bez moda nie da się sterować płcią dzieci, a ja nie chcę mieć hurtem samych chłopców lub dziewczynek. Przykładów można by mnożyć. Wiem, że zaraz posypią się posty przeciwników cheatowania, ale ja się tego nie wstydzę. I tak jak już gdzieś tu pisałam. Można wyrażać swoje opinie, tak długo, dopóki nie próbujemy innych zmusić do myślenia, tak jak my.

[simka334player]

Nie uwazam żeby stosowanie cheatów bylo czyms nagannym, kazdy gra jak lubi. I nie ma się czego wstydzić.
Ja ubolewam nad tym ze MUSZę stosowac czity w trójce bo inaczej nie dam rady. W dwojce nie uzywalam czitów bo lubilam jak bylo trudno. Moje simy musiały sobie powoli urzadzac dom za każdy zarobiony grosz...dzis szafke , jutro lampę, powoli i spokojnie bo do czego niby mieli sie spieszyć. I to mi sie podobalo...postęp.
A w trójce jest tyle opcji, tyle rzeczy te biedne simy musza robic że po prosyu nie maja czasu na zarabianie i mozolne chodzenie do pracy. Czyli od razu motherlode, i make all happy. o make me know everybody nie wspomnę...Za duzo jest tych wszystkich opcji w trojce, powoli sie w nich pogrążam jak w grzęzawisku. Robię sie nerwowa,ze nie ogarniam! Chlip!
I tak połowy z mozliwości nawet nie ruszam. Np. to zbieranie i kolekcjonowanie. Co jest dziwne bo mam dusze kolekcjonera.... Np. W dwójce lubilam kolekcjonowac owady itp.... lubilam jak mi przybywało okazów. A w trojce probowalam i mialam całe pokoje motyli co dalej? Bez sensu.
Poza tym często przyłączam sima do rodziny, modyfikuje mu cech i wykopsuje go z domu.
Tych opcji miedzysimowych tez za dużo, musze zmodyfikowac cechy sima na romantyczny zeby miec wogóle szanse na małżeństwo... i potomka.
W dodatku nie odwazyłam sie grać z ta postepującą historią on. Narazaie tylko starzenie jest on bez niego byłby to duzy krok wstecz.
Eh! Cięzka sprawa z tą trójką...chyba sobie daruje kolejny dodtek.
Gdybym miala taką kumpelę....

[anie_1981]

W zasadzie to pewnie powstaną tematy z opisem Kariery, gdy już wyjdzie. Ale jak mi moja kumpela doniesie, że ma Karierę, to wsiadam w samochód i jestem u niej... Lubimy grać razem i wspólnie dręczyć podopiecznych...

[Chryzantem Złocisty]

chyba macie jakieś inne gry,ja w trójce po pewnym czasie mam tyle forsy,że nie wiem na co ją wydawać.
moi simowie potrafią pogodzić spokojnie pracę z zainteresowaniami.nie muszą interesować się wszystkim,każdy ma jeden-dwa hobby które rozwija w czasie wolnym i nie przeszkadza to w ogóle w osiągnięciu kariery.
i nie muszą znać wszystkich w mieście,żeby być szczęśliwymi.i bez kodów mają dobry humor :P

[anie_1981]

Muszą znać wszystkich w mieście, jeśli chcesz mieć dostęp do nagrobków sąsiadów. Tak już jest trójka zbudowana. Ja chcę wybierać czyje groby zatrzymuję, a czyje kasuję a w trójce nie da się zachować czyjegoś grobu, jeśli się tego zmarłego Sima nie znało.

Ale chyba nieco odchodzimy od głównego tematu...

[Chryzantem Złocisty]

a co to daje,ten dostęp do nagrobków?jakiś cel jest z tym związany czy coś?

[Łezka]

Dostęp do nagrobków Chryziu daje mozliwość stworzenia ogromnego cmentarza, a tak to nie ma ztym związanych pragnień. :)

[Chryzantem Złocisty]

łeee,myślałam,że jak znasz wszystkich i masz dostęp do nagrobków to dostajesz jakiś pozytywny nastrójnik,czy coś...
no to bawienie się w znanie całego miasta jest bezużyteczne.
dla mnie fanaberie typu ogromny cmentarz są stratą czasu.

teraz już widzę,że w porównaniu z waszymi simami moje są bardzo beztroskie,szczęśliwe i samospełnione.nie zmuszam ich kodami ani siłą do robienia głupot ;p

[anie_1981]

Moje Simy nie narzekają na brak szczęścia. A to co dla ciebie jest głupotą, dla kogoś innego wcale nie musi nią być. To, że ty nie korzystasz z kodów, to nie znaczy, że wszyscy. Ja chcę mieć nagrobki ludzi, których lubię. To, że mój Sim nie zna sąsiada z drugiego końca miasta, nie znaczy, że ja też go nie znam. Jak już pisałam, nic nie sprawi, że przestanę ułatwiać życie moim Simom. Nie gram w Simsy dlatego, że chcę mieć trudno... Gram bo lubię te małe ludziki. Steruję nimi tak, żeby były szczęśliwe i możesz mi wierzyć, że na nic się przez to nie skarżą... Więc daruj sobie...

[Łezka]

Chryzantemo ja tylko odpisałem do czego służy taka czynnośc, ale sam tego nie robię, bo na jednym zapisie gram tylko jedną rodziną, chyba że zaczyna się bardzo rozmnażać. Nie używam kodów, bo oprócz tych na pieniądze innych nie pamiętam. Moi Simowie są bardzo różni - beztroscy, spełnieni, a inni zapracowani czy tylko skupieni na wykonywanej pasji...

[nmin]

dla mnie fanaberie typu ogromny cmentarz są stratą czasu.A ja uwielbiam cmentarze i na żywo, i w grze... W dwójce specjalnie w celu zrobienia cmentarza stworzyłam i uśmierciłam kilkunastu Simów, bo cmentarz stałby pusty, zanim moje własne Simy by poumierały ;)

[Mixliarder]

Oczywiście 2
Uważam że simy są tam takie plastikowe i dziecięce
Pod względem wyglądu 2 lepsza

[anie_1981]

Też mówię, że to, że ktoś nie kolekcjonuje nagrobków, to nie znaczy, że wszyscy. Ja lubię wysyłać Simy na cmentarz by odwiedzili swojego prapradziadka, albo kumpla. Nie uśmiercam Simów celowo, po prostu umierają w wyniku globalnego starzenia się i postępu historii. Nie gram tylko jedną rodziną, gram wieloma, więc pozostaje mi tylko... o Boże... cheatowanie... Jakie to straszne chcieć odwiedzać swoich bliskich na cmentarzu. Wyluzujcie sztywniacy :P

[Kinkarus]

Ja uważam że trójka rządzi. Miasto które stanęło przede mną otworem zauroczyło mnie. Ok, może nie ma otwartych budynków ale The Sims 3 Kariera pozwala wejśc do niektórych. Jak widac trójka cieszy się niezwykłym powodzeniem wystarczy spojrzec na Top10 Empiku np.Do The sims 3 powstają nowe i coraz ciekawsze dodatki. I nie będę teraz narzekac na dwójkę, ponieważ The sims 2 wspominam jako świetną grę która urzekła mnie swoim klimatem1

[Simka18]

Ja jednak uważam że the sims 3 jest gorsze od the sims 2 a dlaczego ? Dlatego że the sims 2 staje się, po mału przygodówką a nie symulatorem życia. I częściej sięgam po the sims 2 niż po the sims 3. I to właśnie dwa dodatki Kariera i Wymarzone Podróże sa oparte na jakichś tam misjach moim zdaniem to jest, bez sensu. Ta gra jest totalnym niewypałem ;(

[SzumiPark]

A mi się bardzo podobają zadania, przez nie gra staję się ciekawsza i jest zrobiona tak, że detale "przygodówki" i symulacja bardzo dobrze łączą się ze sobą. Można porobić codzienne czynności, albo wyjechać na "urlop". Wolę trójkę, chociaż nie ma takich drastycznych zmian pomiędzy Sims 2 i Sims 3, jak to było w Sims a Sims 2, ale jednak dodatki do Sims 3 to dopełniają. :)

[Sherlock]

Zdecydowanie wolę TS2 ;)
Może to kwestia przyzwyczajenia, choć w TS3 nie lubię za bardzo grać :|
W ogóle w "dwójce" jest więcej opcji i jest ciekawiej.
"Trójka" szybko mi się znudziła :(

[Simka18]

mi też the sims 3 sie szybko bardzo znudziły i jednak uważam nie wiem czemu ale, wolę the sims 2 może jednak kupie sobie Nowoczesny Apartament i Kariere ale, jeszcze nie wiem właśnie się zasatanawiam czy w ogóle warto kupić czy może lepiej kupic jakiś dodatek do the sims 2 ???

[moissonneuse]

Odkad gram w ts3, nie potrafie grac w ts2. Denerwuje mnie brak mozliwosci rozwoju innych, nieaktywnych rodzin, ladowanie parceli... Trojka o wiele lepsza imho.

[Serakel]

Ja sto razy wolę TS3, mówiłam raz mojej przyjaciółce ze gdyby teraz ktoś wykasowałby mi simsy 3 zainstalował simsy 2 i kazał w nie grac to chyba dostałabym szalu, miedzy innymi dlatego że, Brat zainstalował siostrze młodszej simsy 2 bo mnie wkurzało gdy w nie grała, poprosiła mnie bym pomogła jej urządzić dom, no i nie mogłam zmieniać koloru i wzorów rożnych rzeczy, obracać przedmioty o 45stopni, nie jest tak otwarte miasto jest mniej opcji w edytorze sima, jest wiele więcej rzeczy o wiele lepszych niż w dwójce.
Lecz w dwójce dobre było to że można było ostawiać parcele drzewa itp., robić nowe miasto, czego w trójce brak:(
Ale parcele można dodawać w Karierze, ale i tak nie to co w dwójce, ale TS3 milion razy lepsze, moim zdaniem wyrażane;)

[cassidy007]

TS2 uwielbiam, tak samo jak 3, chociaż dodatki do 2 były sensowniejsze.
WP bardzo mnie rozczarowały, przez te misje. Wolałabym takie wakacje, jak w Podróżach.
Chociaż Kariera wydaje się o wiele lepsza, więc zdanie mam dość podzielone.

[, Śliwa . <3]

Dla mnie TS3 , bo znalazłam fajną osóbkę na stronie społecznościowej , która ma świetne dodatki.Przynajmniej pobiera się wszystko , a nie tak , że mam tylko sukienkę z jednego sima , a ma przecież tyle dodatków ;D

[zmokla95]

Trójka mnie denerwuje bo często rodzinki które zrobie mi poprostu znikają. Podoba mi się za to, że fantastycznie się projektuje wnętrza, można ustawiać centralnie na środku, nie tak jak w dwójce tylko na kratkach 1x1. Jednak... mimo że w trójce mam życie ustawione na minimum to i tak nie czuje tego klimatu jaki był w 2.
Tam się tworzyło drzewa genealogiczne, historię, bardzo lubiłam te obrazki w kazdej historii sima. W 3 są świetne nastrójniki. Świat lepiej przedstawiony, bardziej realistycznie. W 2 mialam simsy "napchane" dodatkami z netu, które często mi komputer zwieszały, w 3 nie mam ani jednego i żyje, a domki wychodzą mi całkiem eleganckie.
W 3-kowe podróże wg. nie gram. Sorry, nie czuje tego klimatu. Kariery jeszcze nie mam wiec nie wiem. W 2, podróże były ja prawdziwe wakacje.

Każde z Simsów jest inne. Postanowiłam zrobić nieco 'wolnego' miejsca na jakimś dysku i poprostu wgrać tam wszystko 2-jkowe.
Jestem ciekawa czy mi pójdą ;)
Będę wtedy miała i 3 ( o którą tak walczyłam xd)
i 2 - która chyba bardziej przypadła mi do gustu.

[Łezka]

Często miewam ochotę zagrania w TS2 :rolleyes: niestety mój napęd nie widzi płyty. Ale na początku bardziej wolałem TS3 niż TS2. teraz kiedy nie mam jak zagrać w TS2 myślę sobie o niej jak o lepszej grze w dodatku mam do niej sentyment. TS3 jest rozbudowane, unowocześnione, ale w tej całej innowacji nie można zmieniać nazw ulic. :( Nie lubię aktywnego postępu innych rodzin. Wolałem jak wszystkie rodziny były na oku. Teraz mam sto zapisów, bo na jednym nawet dwóch rodzin nie upilnuję. :(

[Pearly]

Myślę że lepsza TS2 a trójka no cóż chyba to przez to że Maxis nie pracował przy tym

[Charionette]

Jak dla mnie trójka jest lepsza, ma więcej możliwości i w ogóle grafiką też jest lepsza- nawet dotychczasowe dodatki podobają mi się bardziej ;)

[kotecek]

jak dla mnie simy w The sims 3 są po prostu brzydkie - takie pulpetowate ...
Sims 2 lepsze ...

[Askaris]

TS3 jest najlepsze nikt mi nie powie, że jest inaczej. Wp i Kariera przebijają wszystkie dodatki TS2.

[Miyu]

TS3 byłoby świetną grą gdyby nie bugi (z żadną grą nie miałam aż takich problemów>.>) i troszkę taka "naciapana"xD grafa, ale do tego z czasem można się przyzwyczaić.

Ogólnie obydwie wersje mi się podobają chociaż w trójkę już od dawna nie gram, a TS2 nadal tak jak była to na kompie jest, więc myślę że jednak dwójka u mnie prowadzi^^

[eS_guy]

Ciężko powiedzieć. Trójka i jej postęp historii i otwarte otoczenie, oraz dodatki które są czymś nowym i nie odkrytym (na razie) sprawiają, że podoba mi się ta gra. Jednak mam DUŻO zastrzeżeń do niej. Po drugie szybko się zniechęciłem do tej gry. Obecnie w nią gram w celu zapoznania się z dodatkami ;)
TS2... To naprawdę świetna gra i choć nie ma takiego stopnia rozwinięcia jak trójka to i tak świetnie mi się w nią gra! :)

[lukaszmaciuk]

sims 3 lepsze bo sims 2 szybko sie nudza a w trójce jest samochód,rower,szpital i cale miasto,jest gitara i wogole lepsze opcje np.obciskiwanie gdy ktos ma ceche "swietnie całuje"

zmieniam zdanie-sims 2 plus dodatki!

[Wainwright]

Jak dla mnie trójka lepsza

[Violet]

moim zdaniem dwójka jest lepsza,dobra grafika, jest animacja wsiadania do samochodu,chociaż dużo ekranów wczytywania i mi się trochę tnie

[Dastina]

moim zdaniem dwójka jest lepsza

też tak uważam,w ogóle jeśli chodzi o trójkę to ta grafika kompletnie do mnie nie przemawia.. jest jakaś taka sztuczna i simy też są dziwne :|
Wybieram bezapelacyjnie dwójkę :P

[chocolattex3]

cześć.

mam wszystkie części ts2. zastanawiam się na sprzedażą i kupnem wszystkich dodatków ts3.

Które waszym zdaniem lepsze.?

Widziałam u kuzynki przez chwilę ts3, jak dla mnie... hmmm.. przyzwyczaiłam się do ts2. ;)

[brzos]

przestawilabys sie, a trojka jest bardzo urozmaicona, moze na razie spytaj czy mozesz troche pograc u kuzynki i jak ci sie spodoba, to kup sobie... aczkolwiek sadze, ze jesli 2 ci sie podobala, to trojka tez.

[chocolattex3]

.. Klaudia jestem . ; D .

jednak chyba kupię te ts3. ;].

[brzos]

spoko, a ja brzus. noo, polecam. zanet kaleta

[Stephenowa]

Haha, co za konwersacja. ; p
Zdecydowanie 3 lepsza. ; D
Czemu?
Trzeba pamiętać, że większość z interakcji i mebli podochodziła w 2 wraz z dodatkami.
Nie ma sensu porównywać całości 2 z jedynie podstawą 3 z 3 dodatkami i 3 akcesoriami . ; p
Z resztą..
Życie w mieście, to jest coś, czego mi brakowało w 2. : D

[Juna]

Tak. Moja rodzina woli dwójkę, ale wszyscy przepadamy za wzorami z 3. Ja gram już wyłącznie w 3, ale ubrania tworzy mi kto inny.

[Pinezka]

Miałam ostatnio okazję pogrania w TS2, odkurzyłam stare płytki i zainstalowałam. Posiadam dwa dodatki do dwójki - Na studiach i Nocne życie. Tylko dwa, ponieważ moja fascynacja simami na jakiś czas zniknęła może dlatego, że wolałam wydawać kasę na ubrania, piwo niż na gry. Można powiedzieć, że tymczasowo z simów wyrosłam. Po jakimś czasie pojawienia się trójki na rynku miałam ogromną ochotę zobaczyć jak to wszystko wygląda. Reklamy kusiły, wróciłam tu do Was na forum, wczytywałam się, fascynowałam zdjęciami. Molestowałam kumpla o TS3, a że on jest w stanie zrobić dla mnie wszystko ( :D ) to wkrótce grę w swoje łapska dostałam. Powaliła mnie ilość nowości. Otwarte miasto, rozwój historii.. Cudo! Dłuższy czas grałam, później coraz rzadziej i rzadziej. Znów zapadłam się w życie realne, a do simów wracałam od czasu do czasu, gdy nie miałam internetu. Tą całą karierę i wymarzone podróże przespałam, obudziłam się dopiero na Po zmroku. Uśmiech w stronę kolegi i jest, dokładnie w wigilię TS3 PZ dostały się w moje ręce. Grałam, grałam i wciąż gram. Nie mam zbyt wiele czasu na przyjemności tego typu z powodów czysto ludzkich (szkoła), ale co jakiś czas znajduję momencik na grę. Gdy już uruchomię simy mogę przegrać nawet cały weekend!
Dodam jeszcze, że jestem fanką simów od początku, od jedynki. Ileż to mama wydała kasy na dodatki, które mała Ania musiała mieć wszystkie ! Odnośnie tematu, simy się zmieniają, zmiany są konieczne. Uważam, że wraz z trójką simsy stały się hm.. doroślejsze. Mają mnóstwo nowych interakcji. Gdy pograłam trochę w dwójkę odczuwałam braki, liczne braki. Jest jednak jedna rzecz, którą kochałam w dwójce, a trójka jej nie ma - albumy rodzinne!! Uwielbiałam tworzyć simom historie w postaci zdjęć.
Cała reszta w trójce mi odpowiada. Ciężko jednak powiedzieć jednoznacznie, czy lepsza jest druga, czy trzecia część głównie dlatego, że są one hm.. inne. W obydwu częściach było coś, co nas urzekało, zresztą tak jak i w części pierwszej! Jednak niedostosowanie simów do obecnych technologii, grafiki spowodowałoby, że niewielu z nas miało by ochotę wciąż na grę. Twórcy muszą nas wciąż zaskakiwać. Chociaż w kwestii dodatków, są one raczej podobne w każdej z trzech części, ale zarazem nie są identyczne i doceńmy ten rozwój.
Wybaczcie mi tą rozprawkę, ale chciałam zagłębić się w temat :D

[hellraiser]

A ja uważam, że TS3 nawet nie dorasta do pięt Dwójce. Porównajmy sobie na przykład ilość romantycznych interakcji. I co? W TS2 było tego całe mnóstwo, od niewinnych flirtów, przez oświadczyny przy stole, na namiętnych pocałunkach kończąc. A w TS3? Śmieszna ilość. Wkurza mnie też to, że aby mąż zrobił żonie zwyczajny masaż po pracy, muszą się Bóg wie ile całować, flirtować. Kolejne, co mi się w Trójce nie podoba, to wygląd Simów. Są tacy plastikowi, tutaj twórcy też się nie popisali. W TS2 są jacyś tacy łagodniejsi, ładniejsi. W Trójce podoba mi się narzędzie zmieniania wzorów i nowa siatka w trybie kupowania, chętnie dodałbym to do TS2. Jakoś bez tej otwartości miasta też da się grać i jak gram w Simsy, to gram w TS2. W Dwójkę gram dla przyjemności, w Trójkę nie gram prawie w ogóle, multum błędów, wieczne zacinanie się, nie dziękuję. Podsumowując, moim zdaniem to TS2 jest lepsze.

[Scheiße]

The Sims 2 lepsze.
Dlaczego?
1. W trójce są simy z plasteliny.
2. Strasznie duże wymagania(zacinają mi się).
3. Duuużo błędów.
4. Dużo czasu zajmuję uczenie się umiejętności, pracowanie, rodzenie dzieci(^^)...
5. Mało dodatków.

Podsumowują - jak będę miał lepszego kompa MOŻE zainstaluję TS3. Na razie gram w TS2 i mi to wystarcza.

[Wielebny]

Strasznie duże wymagania sprzętowe? Chyba sobie żartujesz. Takie wymagania to miały gry z 2006r.
Strasznie duże wymagani to może mieć GtaIV, czy Crysis, a nie simsy :)



Dla mnie samo TS3 jest lepsze, niżeli ts2 ze wszystkimi dodatkami, a mówię tak dlatego, iż ja tylko w tej grze buduje, a nie zwracam uwagi na gameplay, więc dużych wymagań wobec tej serii nie mam.
Jednakże obiektywnie rzecz biorąc sądzę, że i tak TS3 jest lepszym wyborem, niż część poprzednia. Seria jeszcze przez pewien okres czasu będzie cały czas rozwijana czy to przez twórców, czy moderów.

[Scheiße]

Zależy kto jaki ma komputer. U mnie np. TS2 śmiga, że hej, a w trójce to na postawienie ściany trzeba czekać z pół minuty... Ale na lepszym kompie z chęcią bym pograł...

[theqatrick]

Sama podstawa The Sims 3 jest lepsza od TS2 + dodatki, szczególny plus za otwartą przestrzeń miejską i parcelową.

[Przemeek]

ja wole ts3. Ts2 szybko sie nudzi

[theqatrick]

Praktycznie po kilku godzinach, wkurza to ładowanie pomiędzy parcelami.

[Wiktoria__07]

Ja n zawsze zostanę wierna starej,dobrej dwójce. Czasami może gdzieś u koleżanki ale trójka wcale nie jest aż tak superowa :(

[Chiyano]

Z jedynki na dwójkę był większy przeskok, ale ja wolę trójkę. Tak się już przyzwyczaiłam, ostatnio włączyłam dwójkę i strasznie ciężko mi się sterowało. Więc trójka - a jak wyjdzie czwórka, to pewnie zostanę przy trójce. : >

[patryk916]

Zdecydowanie wolę trójkę.Uważam tak m.in. dlatego,że w trójce o wiele łatwiej steruje się simami,nie ma ekranów ładowania i wszystko jet takie jakieś bardziej realistyczne.

[Savigge]

Jestem za trójką. Może wymienię plusy i minusy ?

(+) Zmieniony interfejs
(-) Duże wymagania
(+) Brak ekranów wczytywania
(+) dobry pomysł z nazwami savów
(+) Tryb tworzenia sima zasługuje na ogromny plus
(+) Z tymi wzorami to był dobry pomysł
(-/+) budowa domu sprawia teraz większą przyjemność i lekkość, ale to już nie to samo co dwójka, do której mam ogroomy sentyment (z nią się zaczeła moja przygoda!)
(-) Małó realistyczne wsiadanie do samochodu :P
(+) dachy! u mnie przełom - można stawiać stożki! a ja musiałem zainstalować RiO żeby zbudować pałacyk w 2 :((
(+) otwarta okolica!

6 plusów 2 minusy 1 pośrodku

TRÓJKA GÓRĄ!

[miłośniczka zwierząt]

zgadza się jeśli chodzi o opcje i otwarte otoczenie to trójka jest, super. Jakoś ja wolę the sims 3 niż the sims 2 . I gram w the sims 3 ponieważ, to starzenie się całej okolicy i 4 różne długości życia dla całej okolicy to mi się podoba. ;) Ponieważ dzięki temu sim zdąży się nauczyć wszystkiego co jest, mu potrzebne i osiągnie szczyt kariery.

[Continue.]

Trójka. Według mnie posiada wiele dopracowanych opcji, które dwójka nie posiada niestety. Owszem, mało dodatków, ale i bez tego gra jest niczego sobie. :D

[miłośniczka zwierząt]

Zgadza się gra jest naprawdę fajna i jak, na razie dodatki które dochodzą do the sims 3 są o wiele fajniejsze niż te do dwójki. Ja gram teraz wyłącznie w the sims 3 ;) .

[Czyniąca_Hałas]

Trójka. TS2 mimo wielu dodatków nie pozwalała na swobodne przemieszczanie się miedzy parcelami. Bardzo podoba mi się też pomysł oglądania wschodu i zachodu słońca, to znaczy wszystko można zobaczyć. Spodobały mi się też nazwy pokrewieństwa, te wszystkie mamy, wujkowie, ciotki, wujkowie, babcie, dziadkowie i tak dalej, tego w TS2 niestety nie było.

[SuperMiss16]

Zdecydowanie The sims 3. Zero ekranów ładowania, wszystko takie dopracowane, realistyczne... Poza tym, w trójce jest coś takiego, co mnie do niej przyciąga, jak magnez, dwójka posiada to tylko po kupieniu nowego dodatku. Zresztą uwielbiam pracować w ogrodzie, dlatego z chęcią czytam o ogrodnictwie, wędkarstwie i kolekcjonerstwie w the sims 3 ;)

[anjanka]

oczywiście ze 3, swobodne przemieszczanie się no i simy ładniejsze nie są takie sztuczne i podobne jak w ts2

[miłośniczka zwierząt]

po za tym the sims 3 jest ciągle ulepszane i ma bardziej rozbudowane dodatki. Tak, te nazwy pokrewieństwa to jest super w the sims 3 ;).

[Beatrice]

Jeśli chodzi o podstawkę to zdecydowanie trójka :) a jak mam porównywać obecne Simsy co mam z 2 i 3, to wole dwójkę, bo są wydane fajne dodatki, które uprzyjemniają grę :)

[miłośniczka zwierząt]

Do the sims 3 też są wydawane fajne dodatki tylko że mają błędy co jest minusem tych dodatków.

[Arisane]

Po równo - dwójka ma piękną grafikę, ale bywa straszna (oddałam siostrze, mam kazała), a trójka: Będą konie w czerwcu, można być strażakiem, niedługo kupięćsobie pokolenia, gdzie niańką można byćć, a ja kocham ten "zawodzik" ;)

[Melasa]

Uwielbiam wygląd simów z TS2 ale jednak w TS3 jest dostępne całe miasto bez konieczności ładowania parceli. Jak już pewnie było wiele razy wspomniane TS3 jest o wiele więcej opcji niż w TS2. Jednak wciąż pozostanie sentyment... Myśle, że na równi;)

[Godka99]

Zdecydowanie Simsy 3

[BlackBerry]

Dla mnie także zdecydowanie The Sims 3 pewnie dlatego, iż w 2 grałam od czasu do czasu :>

[Pan_Sim]

Trójeczka lepsza,moim zdaniem. Przede wszystkim brak tych wkurzających ekranów ładowania. Wole jedno super długie na początku niż kilkadziesiąt długich w trakcie gry ;)

[Ebony]

Mimo, że The Sims 2 było moją pierwszą simową miłością, teraz chyba nie potrafiłabym grać bez wygód trójki.
Przede wszystkim : postęp historii. Naprawdę, nigdy nie chciało mi się grać dwoma rodzinami naraz, by znaleźć męża dla mojej simki.
Po drugie : miasto. Wreszcie simy nie są ograniczone do siedzenia w domu. W dwójce też niby można było pojechać na parcele publiczną, ale te ekrany ładowania...
Co prawda do The Sims 2 mam pewien sentyment, przy trójce wypada zdecydowanie blado.

[Troya]

dla mnie najlepsza 3 2 wg mnie jest troche nudna...

[Narutoman]

Trójka o wiele lepsza. Nie ma żadnych ekranów ładowania, jest postęp historii i o wiele więcej opcji.

[Troya]

Narutoman - Racja w sims 2 wszystko sie praktycznie ładuje : / np jak chcesz włączyć gre,stworzyć rodzine, pojechać na inną parcele publiczną itp LIPAB)

[Masamune]

2 jest najnudniejsza ze wszystkich simów (chyba ze z dodatkami) jestem ZA TS3 najlepsza gra na nude i na wolne chwile :P.

[Rosemarie]

Zdecydowanie 3. ;) Przede wszystkim wybierajac sie z simem na parcele publiczna nie trzeba czekac az sie zaladuje, tak jak bylo w 2. ;) Poza tym w 3 sa lepsi simowie, interakcje itp. :)

[zuzapets]

3 najlepsza:)

[MiniMous]

3 jest dużo lepsza . Co prawda w 2 jest magia i pogoda , ale do 3 też pewnie niedługo się pojawi .

[dayek]

A czy the sims 3 i the sims 2 mogą być zainstalowane na jednym komputerze? nie będzie to kolidowało?

[ultraviolence]

A czy the sims 3 i the sims 2 mogą być zainstalowane na jednym komputerze? nie będzie to kolidowało?

Mogą, a dlaczego nie? Jeśli masz na tyle pamięci i miejsca na dysku, to w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie.

[tallje]

Mimo, że The Sims 2 było moją pierwszą simową miłością, teraz chyba nie potrafiłabym grać bez wygód trójki.
Przede wszystkim : postęp historii. Naprawdę, nigdy nie chciało mi się grać dwoma rodzinami naraz, by znaleźć męża dla mojej simki.
Po drugie : miasto. Wreszcie simy nie są ograniczone do siedzenia w domu. W dwójce też niby można było pojechać na parcele publiczną, ale te ekrany ładowania...
Co prawda do The Sims 2 mam pewien sentyment, przy trójce wypada zdecydowanie blado.
+ simy w trojce mnie tak bardzo nie irytuja gdy krzycza!

[theqatrick]

3 jest dużo lepsza . Co prawda w 2 jest magia i pogoda , ale do 3 też pewnie niedługo się pojawi .

Co do magii to do tego te nierealne postacie i elementy rozgrywki można zaliczać, bo i tak nie będzie jako-tako magii. :D

[Hefalump]

No to czas na odkop.
Wgrałem se zwierzaki ostatnio... Załamka. Zrozumiałem że Sims 3 i 2 to zmiana cyfry w tytule i pogorszenie jakości, ale i tak zarobki duże.
Sims 3 to prawdziwy niewypał, zara ide szukać płyty i wgrywam sims 2

[Kroko]

Trójeczka jest lepsza od dwójki! Lepsza grafika, więcej interakcji itp.
Choć w dwójce rodziny Maxisa są lepsze, to wolę trójkę ;)

[Olik605]

zdecydowanie TS3
ponieważ
-Jest taki ekranik gdzie jest pokazane co czuje i potrzebuje sim ( wkurza mnie gdy muszę patrzyć na ich potrzeby)
-Można przemieszczać siępo mieście, a nie czekać 5 minut aż gra się załaduje

[Megan]

ts3 i to co koleżanka wyżej :)

[Kamil]

Ja uważam że the sims 2 są o wiele lepsze, ponieważ mają bardzo dużo opcji i w ogóle wszystkiego. A poza tym ten ich klimat... Nie jestem w stanie przerzucić się na ts3 ale pogrywam od czasu do czasu...

[Searle]

Ja uważam że the sims 2 są o wiele lepsze, ponieważ mają bardzo dużo opcji i w ogóle wszystkiego. A poza tym ten ich klimat... Nie jestem w stanie przerzucić się na ts3 ale pogrywam od czasu do czasu...

Właśnie, że w trójce jest więcej opcji. Tu możesz ingerować w życie całego miasta, a nie być zamkniętym na jednej parceli.

[Kamil]

Ale ja wole "ingerować w życie" mojej rodzinki, a nie miasta. :P Lepiej już mieć ekrany ładowania niż parcele-królicze nory.

[Estella Sanchez]

Dla mnie to są dwie różne gry...

W dwójce są fajniejsze jak dla mnie interakcje, Simy są ładniejsze, fajne są dodatki z sieci i rozgrywka jest trudniejsza.

Za to trójka ma coś , co mnie przy niej trzyma - swobodny bieg historii :) Uwielbiam duże, rozbudowane rody, drzewa genealogiczne, lubię mieć dużo dzieci i je wyprowadzać, żenić i obserwować jak mają własne dzieci itd.
W dwójce wszystko musiałam ręcznie - znaleźć lub stworzyć partnera, zaplanować ile dzieci i kiedy, pilnować, żeby równo się starzały i umierały.. To nie dla mnie.

I największą zaletą trójki jest dla mnie właśnie to, ze miasto żyje same, nie muszę nim sterować. Ciągle ktoś mnie zaskakuje, okazuje się , ze matka mojego dorosłego sima znalazła sobie samotnego dziadka i wzięli cichy ślub w tajemnicy <3

Otwarte miasto to dla mnie sprawa drugorzędna, tyle samo mi się ladował ekran, co teraz Sim jedzie samochodem do centrum.

[kaka123]

Estella ma rację. Zupełni inny tryb rozrywki. W 2 można lepiej manipulować swoimi Simami z całego miasta. Można być simowskim bogiem, a w 3 wszystko jest wolne i zazwyczaj można jedynie obserwować.
Grafika jest lepsza, ale Simy brzydsze. 2 z dodatkami jest cudowna. W 3 są świetne opcje.

[Fisia]

Nie grałabym w dwójkę, gdybym nie potrafiła pobierać dodatków, to zupełnie wszystko zmienia :) W trzeciej części jest więcej opcji i można robić ciekawe historie, ale gdy w nią grałam, występowało znacznie więcej błędów niż w dwójce (grałam godzinkę i nagle nie mogłam zapisać gry). Nie podoba mi się w Sims 2 tylko ładowanie na każdym kroku i brak możliwości odwiedzania sąsiadów, ogólnie to ta część bardziej mi się podoba.

[easey]

Stawiam na trójkę, o wiele lepsza.

[miłośniczka zwierząt]

Ja obecnie gram w the sims 2 ale z chęcią od grudnia przerzucę się, z powrotem na the sims 3 ponieważ the sims 2 jest o wiele bardziej monotonne i ja już nie mam co odkrywać a w the sims 3 jeszcze sporo rzeczy nie odkryłam i wciąż wychodzą nowe coraz ciekawsze dodatki. I simy o wiele lepiej wyglądają moim zdaniem w the sims 3 niż w the sims 2. Co prawda the sims 3 posiada błędy niektóre są wkurzające no ale, przynajmniej jest o wiele więcej do roboty w the sims 3 niż w the sims 2. The sims 3 posiada sporo fajnych umiejętności których mogą się uczyć simy i coraz więcej karier i profesji. Z każdym dodatkiem dochodzą fajne potrawy i nowe rośliny do hodowania. No i w the sims 3 opieka nad dziećmi jest łatwiejsza i mnie tak, nie irytuje jak opieka nad dziećmi w the sims 2 która doprowadza mnie do białej gorączki. Tak więc, jak widać jestem jak najbardziej za the sims 3 . Po prostu tego w the sims 3 jest tyle że nie sposób się nudzić każdy sim może robić co innego i jest tyle sposobów na to żeby simy zarabiały że trudno się zdecydować na jeden . No i the sims 3 zwierzaki w the sims 3 są fajniejsze można je bez kodu kontrolować i nimi sterować co bardzo lubię. I mogła bym tak, w nieskończoność wymieniać bo tego jest naprawdę sporo i z każdym dodatkiem dochodzi coraz więcej. I na koniec serii the sims 3 będzie miało do zaoferowania zapewne więcej niż the sims 2 ze wszystkimi dodatkami. ;) dlatego też,od grudnia gram wyłącznie w the sims 3:P.

[Levkoni]

Zgadzam się, w TS3 jest tyle rozmaitych zadań, funkcjonalności i tyle do roboty, że ja sam również multum z tych rzeczy jeszcze nie wypróbowałem.

[miłośniczka zwierząt]

No tego jest tyle w the sims 3 że, ja jak tworze rodzinkę to mam tyle pomysłów że sama już nie wiem czym moje simy będą się zajmować. A tego jest coraz więcej można naprawdę tworzyć orginalne rodzinki i ciekawe zwariowane historie ;).

[JuliaM]

Każda z części ma w sobie coś fajnego. W dwójce był fajny klimat, dwójka była bardziej na jaja, taka hmm... dla młodszych. The Sims 3 wydaje się być bardziej na serio, stargetowana raczej na młodzież, nastolatków niż całkiem młodych ludzi ;)
Bardzo długo byłam fanką dwójki i mój pierwszy kontakt z trzecią częścią był niefajny, dużo rzeczy mi się nie spodobało, ale później ta swoboda, piękno świata, mnogość interakcji mnie przekonały. Do dwójki wracam bardzo rzadko i choć mam do tej gry ogromny sentyment, to moją ulubioną częścią stała się trzecia.

[Sadystka]

Graficznie preferuję TS2, ale funkcjonalnie TS3 bije je na głowę.