PDA

Zobacz pełną wersję : Duchy


Martek
23.05.2004, 18:35
Witam. Ten temat może zaciekawić (taką mam nadzieję). No jak wiecie do domu simów przychodzą np. złodzieje :ph34r: . Wiadomo że złapać go może tylko policja. ALe jak sie nie ma sim czujki a sie śpi to sie nie zdąrzy dobiec do telofonu. Co wy robicie w takiej sytuacji. To fakt. Jestem trochę wrażliwa dlatego jak złodziej przychodzi i gra ta muzyczka to zaczynam się bać. Ale mogą jeszcze przyjść duchy no nie??
Co mamy w takiej sytuacji robić? Z tego co mi wiadomo trzeba iść spać. No tak, ale nie dawno zaobserwowałam dziwne zachowanie duchów. Posłuchajcie: Byłam akurat w rodzinie Ćwir. Nie było jeszcze godziny 12.00 w nocy a duchy już przyszły. Był tam wujek, ciocia, chłopiec. Doszłam do wniosku, że rodzina Ćwir pójdzie spać. Niestety to nic nie dało. Duchy przychodziły co chwilę. Trwało to chyba z trzy simowe godzine. Wreszcie nastała godzina 6.00 gdy zaczeło sie robić jasno. Wtedy odetchnełam z ulgą. Odrazu wyszłam z domu "Ćwirów".

Kiedyś przestrastraszyłam się duchów :o . Nigdy wcześniej ich nie widziałam. Zadzwoniłam na policję. Ale... zapłaciłam kare. No ale trudno się mówi. :(
Teraz może wy powiecie coś o złodziejach, duchach, ufo itd. ;)
Do usłyszenia: Martek :-)

Alexa
23.05.2004, 19:32
Na duchy jest prosty sposób - pokasować wszystkie groby na parceli ^_____^ Ja tam się nie boję tego cholerstwa, bo to w końcu tylko gra no ni? A duchy są fajne w gruncie rzeczy =D Kiedyś miałam w rodzinie dwoje dzieci, jedno umarło i co noc jego duch nawiedzał to drugie dziecko i męczył je tak długo aż zmarło =P

Mafia pomyłka:)
23.05.2004, 19:39
Gołs basters!!!!!!!!!! :) Mnie nawiedzają duchy, zmarłych.. brrrrr.... ;)

Nyśka
24.05.2004, 08:37
Duchy w simsach są fajne zawsze można się z nich pośmiać. A przychodzą jeszcze duchy zwierzaki.

lacoste
24.05.2004, 17:57
Raz do mnie przyszedł duch do rodziny Świrów.No cófsz,to byla babka i nawiedzala ale kilka sekund po tym zdarzeniu wyloczylam gre.Tak sie przeleklam. :unsure:

PS. Nyśka to mogą przyjsc duchy zwierzakow?Nie wiedzalam...Buhahah smieszne.przezroczysty pies :lol:

NiEzNaNa
25.05.2004, 12:30
Miałam kiedyś pewne małżeństwo i żona zmarła na nieznaną chorobę :ph34r: Potem mój sim ożenił się drugi raz, a duch jego eks żony nawiedzał ta obecną aż zmarła...... najlepsze jest to że nie było żadnego nagrobka bo wszystkie odrazu kasuje :)

Kumagoro
25.05.2004, 13:28
Przyznam się szczerze że czasami się boję, ta muzyka, brr...
Sposób na ducha gdy sprzedałeś nagrobek i wciąż przychodzi: śpij na piętrze :D duchy nie wyjdą na piętro

Złodziej: Na noc PRZENOŚ drzwi wejściowe w inne miejsce do wewnątrz domu

Znacie jeszcze jakieś specjalne zdarzenia? Kiedyś np. jakiś niedźwiedź podszedł do kosza i wyjadł śmieci, a u kolegi (miał wakacje, a ja tylko randka) to widziałem jakąś złośliwą starą babę

I pytanie, czy wspominanie codziennie zmarłych zmniejsza ryzyko nawiedzenia?
A może w the Sims 2 będzie oddział Ghost busters? ;)

Raz specjalnie zabiłem simkę, nie wspominałem jej przez długi czas, wtedy co drugą noc słyszałem straszną musykę, ale duch się nie zjawiał, gdy raz urządziłem imprę to duch przyszedł i zrujnował imprezkę :( a ja (prawdziwy) nie mogłem potem spać :((

Słyszałem też że ducha można wywołać z ogniska, ktoś wie jak?

XenoN
25.05.2004, 13:38
z kim ja gadam jak można bać się gry :P


Znacie jeszcze jakieś specjalne zdarzenia? Kiedyś np. jakiś niedźwiedź podszedł do kosza i wyjadł śmieci, a u kolegi (miał wakacje, a ja tylko randka) to widziałem jakąś złośliwą starą babę
niedźwiedzia widziałem, a ta stara panna to panna stanisława często jest w mieście ( albo zawsze :P )


Słyszałem też że ducha można wywołać z ogniska, ktoś wie jak?

Siedzisz przy ognisku klikasz na nie i wybierasz przywołuj duchy :P

czy wspominanie codziennie zmarłych zmniejsza ryzyko nawiedzenia?
nie wiem :) może :P

Rosi
25.05.2004, 15:25
Originally posted by Kumagoro@May 25 2004, 02:28 PM
Znacie jeszcze jakieś specjalne zdarzenia? Kiedyś np. jakiś niedźwiedź podszedł do kosza i wyjadł śmieci, a u kolegi (miał wakacje, a ja tylko randka) to widziałem jakąś złośliwą starą babę


Mój kolega mówił że raz przyszła do niego mafia. :unsure: Chociasz nie jestem pewna czy to prawda :P

Kumagoro
25.05.2004, 15:56
Taa, ale z ogniska nic nie wyskakuje, żadnego ducha nic :( Może trzeba jakieś specjalne rzeczy zrobić? Robię w nocy ofkoz

Jala
25.05.2004, 16:11
Eee, ktoś się pytał czy codzienne wspominanie zmarłych zmniajsza ryzyko występowania duchów :D Oczywiście, że tak :lol: Bo jak się ich nie wspomina to wyłażą, z... niezadowolenia <_< <_<

A to jak duchy straszą to można umrzeć?

Mam Abre i czy wlasnie z tamtąd jest ten niedźwiedź? Jakoś nigdy go nie widziałam :huh:

Kumagoro
25.05.2004, 18:12
Niedźwiedzia spotykam od randki, powoduje on u mnie budzenie się Simów, dziwne. MUSISZ zobaczyć jak on chodzi, poprostu LOL do kwadratu :D

Basieńka
16.06.2005, 15:08
Siedzisz przy ognisku klikasz na nie i wybierasz przywołuj duchy :P


A można gdzieś ściągnąć takie ognisko do TS2 ???

Terierek
16.06.2005, 15:48
A można gdzieś ściągnąć takie ognisko do TS2 ???

Of course Nie,przeciez jest mowa o ts a nie ts 2

LindSay
17.06.2005, 12:34
Brrr!!! Jak ja nie lubię tej głupiej muzyczki gdy przychodzi złodziej- ta muzyka chyba jest prosto z jakiegoś horroru.... :yikes:
A co do duchów to nic do nich nie mam- moich simów jak na razie nie budzą, no, ale nieco dziwnie wyglądają....

Maliavot
17.06.2005, 13:43
w ts1 widziałam jak duchy straszą, ale dopieto w ts2 jest zabawa! wchodzą w krszesło i wylatują jak ktoś chce usiąść, kąpią się w wannie i wystraszyli mi pewnego sima na śmierć hehe. W ts2 świetne jest też ufo... facet w ciąży :P

Inez
01.07.2005, 16:36
Panna Stanisława?? W jakim dodatku?

Brownix
01.07.2005, 18:47
W randce XD

Sylwusia
01.07.2005, 21:33
U mnie duchy przychodziły przeważnie 03.00 w nocy 02.00 w nocy...Około .....

Snake Eye
02.07.2005, 04:27
Nigdy nie zapomne jak w the sims Zwierzaki.......pies zginął w tragicznym wybadku w kuchni ;(;(;(;(;(I co noc odwiedzał nas.Zawsze jednak chodził do salonu.am miał swój kojec gdy żył.Pozostał tam nawet po śmierci.Jego duch codziennie stąpał po dywanie w salonie ;(;(;(;(

kartofelq
02.07.2005, 08:11
Codziennie... Myślałam, że jeśli się nie opłakuje duchów przychodząc co trzy dni o północy. ;)

LindSay
02.07.2005, 20:16
Duchy są straszne, ale gorszą rzeczą jest ZŁODZIEJ. Nie lubię go i już. Duchy moga być. Raz zdechł mi pies w Zwierzakach, ale jego duch się nie pojawił...Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że simka go opłakiwała...

Brownix
02.07.2005, 20:28
Szczerze mówiąc ani duchy w "The sims" ani duchy nie emocjonują mnie za bardzo. :) Przecież to gra! A jeżeli miałaby mnie już przerażać myśl o tego typu "animacjach" (wszakże czym to jest innym?) - przyspieszyłabym tempo.

Złodziej jest wkurzający li i jedynie dlatego, że potrafi zabrać rzecz mało kosztowną, lecz wymagającą sporego trudu, by ją zdobyć... Wino wraz z "komódką" do jej przygotowania.

Agnes
25.07.2005, 18:46
ja zawsze zakładam simczujki wszedzie , nie wiem dlaczego ,
mnie tez nie cieszy jak zlodziej przychodzi . . .

lunka_14
25.07.2005, 20:09
Ja u Ćwirów miałam duchy.Zawsze budziłam Majkę albo Henryka żeby ich duchy straszyły raz przestraszyły nawet ich sąsiadkę nigdy potem nie chciała przychodzić nawet jak dzwoniłam.A u Gotyckich bodajże nigdy mi te zjawy nie chciały wyłaźić.

hekate.
27.07.2005, 16:59
Witam. Ten temat może zaciekawić (taką mam nadzieję). No jak wiecie do domu simów przychodzą np. złodzieje :ph34r: . Wiadomo że złapać go może tylko policja. ALe jak sie nie ma sim czujki a sie śpi to sie nie zdąrzy dobiec do telofonu. Co wy robicie w takiej sytuacji. To fakt. Jestem trochę wrażliwa dlatego jak złodziej przychodzi i gra ta muzyczka to zaczynam się bać. Ale mogą jeszcze przyjść duchy no nie??
Co mamy w takiej sytuacji robić? Z tego co mi wiadomo trzeba iść spać. No tak, ale nie dawno zaobserwowałam dziwne zachowanie duchów. Posłuchajcie: Byłam akurat w rodzinie Ćwir. Nie było jeszcze godziny 12.00 w nocy a duchy już przyszły. Był tam wujek, ciocia, chłopiec. Doszłam do wniosku, że rodzina Ćwir pójdzie spać. Niestety to nic nie dało. Duchy przychodziły co chwilę. Trwało to chyba z trzy simowe godzine. Wreszcie nastała godzina 6.00 gdy zaczeło sie robić jasno. Wtedy odetchnełam z ulgą. Odrazu wyszłam z domu "Ćwirów".

Kiedyś przestrastraszyłam się duchów :o . Nigdy wcześniej ich nie widziałam. Zadzwoniłam na policję. Ale... zapłaciłam kare. No ale trudno się mówi. :(
Teraz może wy powiecie coś o złodziejach, duchach, ufo itd. ;)
Do usłyszenia: Martek :-)

Na złodzieje też jest sposób: wystarczy umieścić czujkę na zewnątrz domu. Złodzieje nie będą przychodzić i po sprawie! :) :D

hekate.
27.07.2005, 17:03
Duchy są straszne, ale gorszą rzeczą jest ZŁODZIEJ. Nie lubię go i już. Duchy moga być. Raz zdechł mi pies w Zwierzakach, ale jego duch się nie pojawił...Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że simka go opłakiwała...

No właśnie jest jeszcze jeden sposób na duchy (oprócz wykasowania trumien ;) )
Często opłakiwać zmarłych. Mnie też zawsze ruszały te muzyki. A pioseneczka gdy przychodzą duchy to już się nie mogę ruszyć z fotela jak ją słyszę!
:1smutny:

asiunia
01.08.2005, 17:59
Mnie już wiele razy odwiedziły duchy. :D Jak się nie myle to one przychodzą jak na działce znajduje się wiecej niż 3 groby z zmarłymi. ;) moi simowie uciekali przed duchami do innego pomieszczenia a duchy przechodziły przez ścianę. ;(

ginger
17.02.2006, 20:45
duchy zwierzakow sa fajne mozna sie z nimi pobawic, one w przeciwienstwie do niektorych potwornych simow niestraszsza :D
GiNgEr

Jean
18.02.2006, 13:21
E...nie wiem co odpisać ;P

Kallisto
19.02.2006, 16:24
Nigdy nie zapomne jak w the sims Zwierzaki.......pies zginął w tragicznym wybadku w kuchni ;(;(;(;(;(I co noc odwiedzał nas.Zawsze jednak chodził do salonu.am miał swój kojec gdy żył.Pozostał tam nawet po śmierci.Jego duch codziennie stąpał po dywanie w salonie ;(;(;(;(
To czemu zapisałaś grę??
A piersia mi żal daj jakąś jego fotke ;)

Ariedale
27.08.2007, 16:13
Przychodzą duchy? Ja mam cały cmentarz i mi jeszcze kurczę nie wyszły a tak chciałam mieć taki nastrój grozy))

Vegeta
13.11.2007, 15:03
E...nie wiem co odpisać ;P
Bardzo ciekawy post.Raczej sposób nabijania postów.

A tak wracając do tematu to mam pytanko. Czy ta muzyczka jak wychodzą duchy jest bardzo straszna czy np.taka jak przychodzi złodziej?I czy to w końcu muzyka czy piosenka?Bo przyznam szczerze boję się takich dźwięków.Brrr...I mój pięcio-letni brat tak samo:D Teraz już nie boi się Frankensteina ale za to największego pietra ma przed Kostuchą:D

Ostatnio śniło mi się kilka snów z kostuchą na dnie oceanu przywiązaną łańcuchami(nie wiem do czego chyba do piachu.Wiem moje sny nie są normalne).To że ją tam spotykałam to tylko przypadki.W końcu śniło mi się "H2o" że jestem syreną i właśnie pływałam w oceanie.Patrzę a tam kostucha( :D )próbuje się uwolnić od łańcuchów(była bardzo realistyczna :laugh: ).No to ją uwolniłam a ona popłynęła i była potem w moim domu.Miałam małego pietra.Potem gdzieś zadzwoniła i zdjęła kaptur.Okazało się że ma twarz mojego brata! :laugh: Coi za zbieg okoliczności!:D Ja jednak tak jakby nie wiedziałam że to on.Uśmiechnął się ,wyszczerzył zęby i poszedł :D :laugh: :laugh: :laugh:

Edit: Pytanie anulowane.A jednak na przyśpiesonym tempie jest gorzej bo tak nagle się włącza ta muzyczka.Ale ona wcale nie jest straszna!

Ritty
25.08.2008, 13:00
Nie lubię tej melodii. Zawsze daję speeda w nocy, żeby mnie te duchy i złodzieje ominęły ;p

No właśnie jest jeszcze jeden sposób na duchy (oprócz wykasowania trumien ;) )
Często opłakiwać zmarłych. Mnie też zawsze ruszały te muzyki. A pioseneczka gdy przychodzą duchy to już się nie mogę ruszyć z fotela jak ją słyszę!
:1smutny:

A u mnie jest odwrotnie. Jak sim opłakiwał zmarłego (dobre parę simowych godzin), to on przyszedł w nocy i zaczął go straszyć...

Lara_Croft
25.08.2008, 13:29
Ritty looknij na date^^ O.o

Ritty
25.08.2008, 14:48
Looknęłam i postanowiłam odświeżyć temat. Może ktoś inny odpowie? (;

baranek yellow
27.09.2008, 13:21
Ja nie bałem się złodzieji, wyłączałem głos w nocy, jednak kiedyś podczas przyjęcia na którym musiałem się zupełnie zajmować gośćmi którym się nic nie podobało, przylazł mi złodziej!!!!!! w środku dnia!!!!!! Oczywiście nie omineła mnie ta straszna muzyka!!!!! Omal zawału nie dostałem! aż się nawrzeszczałem jak szalony :( :( Od teraz zupełnie boję się grać w nocy po tym traumatycznym przeżyciu (płacze)
A duchów się nie boję :D Ta melodia nie jest straszna, taka dziwna, gorsza jest ta jak rybka umiera :( Tej również nie znoszę. Oraz melodia pożarowa!! Czy oni tam zwarojowali?! Mamy się dobrze bawić a nie chować ze strachu!!!!!!!

mateusz812
27.09.2008, 13:32
kiedyś w ts1 zabiłem kasandre (pożar) i jak pojawiła sie kostucha to sie tak bałem że kompa wyłączyłem! xD ale teraz mi śmierć nie straszna ;p i tak mi simy nie kitują xD

ultraviolence
27.09.2008, 16:17
to mogą przyjsc duchy zwierzakow?Nie wiedzalam...Buhahah smieszne.przezroczysty pies :lol:

To wcale nie jest śmieszne. To autentyczne fakty.

mateusz812
27.09.2008, 16:30
hehe :P raz staruszke widmo ;p przestraszył duszek z teleskopa! xD wyskoczył i powiedział ,,cześć mała, czy chciałabyś wystąpić w spocie reklamowym?'' xDDDD

aswic
14.05.2009, 16:12
najgorszy był chyba krzyk mojej FrankenSimki... gdy pierwszy raz go usłyszałam, strasznie się przestraszyłam *boi się*

sympathique.
15.05.2009, 11:11
Ja zawsze się boję duchów w TS, jak jakaś głupia XD

xXx-Karcia-xXx
11.07.2009, 18:29
Ja nie zmyślam ... Raz mi się zdarzyło (chyba wtedy grałam tymi co mają cmentarz) że mój sim pił sobie kawę , duch go wystraszył , sim postawił kubek i kazałam mu iść spać to poszedł a ten duch najnormalniej wziął ten kubek i zaczął pić tą kawę O.O :lol:

Kuban
11.07.2009, 20:27
Jak grałem TS to nei miałem ducha tylko mój sim grał z mrocznym o życie kota i przegrał I wyskoczył mi komunikat że mroczny ma dzisiaj ma dobry dzień i zrobił z mojego kota zielonego zombi. Ale duchy w TS3 to jest coś douch wnika w ajkiś pzredmiot i on zaczyna wariować i an cmentarzu normalnei kawke sobie pije ksiazke czyta mozesz z nim pogadać zaprzyjaźniź sie i nawet mieć z nim dziecko No i te melodyjki na szczęście zmienie bo tak jak ktoś napisał tez sie bałem grać w nocy po moim pierwszym złodziejem
Ale najlepiej dać alarm dać do karzdego pokoju wtedy policjancte łątwiej jest go znaleść w domu I jest ok

Marus6
14.07.2009, 10:00
Do mnie przyszedł raz duch. http://forum.thesims.pl/images/smilies/eek.gif Piszecie że trzeba wykasować jakiś grób. Gdzie mam go znaleźć? http://forum.thesims.pl/images/smilies/confused.gif Ten duch nie jest z mojej rodziny.

ultraviolence
16.07.2009, 22:01
Do mnie duch przyszedł. Piszecie coś o jakimś grobie ale ja nie wiem o co chodzi. Jak mam go wykasować i gdzie on jest? Ten duch to nie jest moja rodzina jak coś.
Skoro duch łazi sobie swobodnie po Twojej parceli, to NA PEWNO gdzieś tam musi być jego nagrobek. Poszukaj dokładnie - jest na sto procent. Jak już go znajdziesz, przechodzisz do trybu kupowania i bezpowrotnie kasujesz. Wraz ze skasowaniem nagrobka, pozbywasz się też nieprzyjemnego i uprzykrzającego życie "lokatora" :P.

Dingo02
06.11.2009, 17:44
W porządku, przyznam się. Gdy po raz pierwszy miałam do czynienia z duchami, słyszałam tylko muzyczkę nie wiadomo skąd, a duchy nie przychodziły. Bałam się trochę tej muzyczki, zwłaszcza, że zostałam sama w domu (w realu) i było ciemno za oknem. Miałam tak co noc, aż któregoś simowego dnia po muzyczce zjawił się duch dziewczynki w różowej sukience! Potem codziennie miałam jej ducha, po jakimś czasie zjawiły się też dwa inne duchy: dziewczynki i chłopca.
Wkrótce mój Sim zdradził żonę i wziął ślub powtórnie. Nowa pani domu nie miała pojęcia o duchach, którejś nocy usiadła przy lampce i grała sobie na pianinie.
Przyszedł duch-chłopiec i zaczął wyć, najpierw Simka się zdziwiła, przerwała grę i rozglądnęła się na boki, po czym znowu zaczęła grać. Duch znowu zawył, a pani wstała z krzesełka przy pianinie i znowu zaczęła się rozglądać. Biedna Zora!!

Ale przyznaję, trochę się bałam tych duchów, teraz jak już je znam, to mi nie przeszkadzają. Natomiast mam dreszcze po telefonie szefa: zostałeś zwolniony! To wtedy jest taka przerażająca muzyka. Nie lubię jej słuchać, gdy jestem sama w domu!

PS. A w jakim dodatku to ognisko z którego się wywołuje duchy? W wakacjach?

Kab Hun
18.03.2010, 13:16
Tak sobie patrzę na ten temat od pewnego czasu... Nieee, nie mogę go zostawić bez żadnego śladu ode mnie.
Po pierwsze - do łez rozbawiły mnie posty większości osób, w których pisali, że boją się duchów w simsach, tej 'strasznej' melodyjki kiedy się pojawiają, Kostuchy, złodzieja... No ja przepraszam bardzo, ale co w tym jest takiego przerażającego? xd Miałem 9/10 lat i żadna z powyższych rzeczy nie wywołała u mnie przerażenia... Swoją drogą i złodziej i Kostucha wyglądają całkiem przyjaźnie, nie wiem, czego wy od nich chcecie. A jak wam muzyka przeszkadza, to nikt wam nie każe grać przy włączonych głośnikach/słuchawkach...
Teraz na temat - duchy w jedynce potraktowałem trochę jako taką ciekawostkę w grze. Oprócz łażenia po parceli i okazjonalnie postraszenia domowników, to nic za specjalnie się z nimi nie dzieje. A szkoda, bo liczyłem na trochę większe rozwinięcie tematu (np. w Abrakadabrze - zaklęcie umożliwiające kontakt z duchami, jakieś seanse spirytystyczne, czy dodatkowe umiejętności duchów (lewitacja lub choćby wystraszenie na śmierć sima). Co innego jest w dwójce, w której pojawiły się różne kolory duchów, ciekawe cechy charakterystyczne związane z tym, jak dany sim umarł... oraz Wskrzeszeniomat, którym uwielbiam się bawić. ;]

Jakub
12.04.2010, 17:08
Co mamy w takiej sytuacji robić? Z tego co mi wiadomo trzeba iść spać.
-)

W małych cmentarzach efektywniejszy sposób to wspominanie zmarłych(Co do jednego).

kotecek
22.04.2010, 21:03
ja miałem kiedyś taką rodzinkę i zawsze o pólnocy grała muzyczka (ta od duchów) a do drzwi dzwonił gościu mistowy (simowie z centrum) jak się z nim witałem rozmawiał ze mną i o trzeciej w nocy wracał do siebie :) trochę był dziwny

dirty_job
23.04.2010, 18:41
W porządku, przyznam się. Gdy po raz pierwszy miałam do czynienia z duchami, słyszałam tylko muzyczkę nie wiadomo skąd, a duchy nie przychodziły. Bałam się trochę tej muzyczki, zwłaszcza, że zostałam sama w domu (w realu) i było ciemno za oknem. Miałam tak co noc, aż któregoś simowego dnia po muzyczce zjawił się duch dziewczynki w różowej sukience! Potem codziennie miałam jej ducha, po jakimś czasie zjawiły się też dwa inne duchy: dziewczynki i chłopca.
Wkrótce mój Sim zdradził żonę i wziął ślub powtórnie. Nowa pani domu nie miała pojęcia o duchach, którejś nocy usiadła przy lampce i grała sobie na pianinie.
Przyszedł duch-chłopiec i zaczął wyć, najpierw Simka się zdziwiła, przerwała grę i rozglądnęła się na boki, po czym znowu zaczęła grać. Duch znowu zawył, a pani wstała z krzesełka przy pianinie i znowu zaczęła się rozglądać. Biedna Zora!!

Ale przyznaję, trochę się bałam tych duchów, teraz jak już je znam, to mi nie przeszkadzają. Natomiast mam dreszcze po telefonie szefa: zostałeś zwolniony! To wtedy jest taka przerażająca muzyka. Nie lubię jej słuchać, gdy jestem sama w domu!

PS. A w jakim dodatku to ognisko z którego się wywołuje duchy? W wakacjach?

W balandze.

Avantys Impremia
20.10.2010, 12:55
Też mam ciekawą historię :P

Na pewnej parceli stworzyłam cmentarz i topiłam simów. Miałam 40 grobów ! I wtedy wprowadziłam simkę i poczekała 48 simowych godzin. No i wyszły duchy :P I ją zamurowałam to zaczęła grać ta muzyka i wtedy duchy od simki były daleko, a ona kiedy zaczeła ta grać owa muzyka to ta piękna simka od razu kaput :)