PDA

Zobacz pełną wersję : Nielubiana aspiracja życiowa


ewuniatko
21.03.2010, 13:50
Chciałabym się Was zapytać, jakiej aspiracji w Simsach 2 nie lubicie I dlaczego?

- Pogoń za bogactwem
- Zdobywanie wiedzy
- Pragnienie stworzenia rodziny
- Pragnienie romansowania
- Pragnienie popularności

Ja osobiście nie lubię "pogoni za bogactwem".
Strasznie mnie to denerwuje, bo na początku wiadomo - pieniędzy jest mało.
A Sim ma pragnienie, by mieć rzeźbę w cenie co najmniej 1000 simoleonów.
Ostatnio miałam też taki przypadek, że Sim chciał mieć kuchenkę mikrofalową w cenie co najmniej 500, a takiej kuchenki po prostu nie było.
Bo najdroższa była chyba za 300.
I co tu zrobić?

Remus Lupin
21.03.2010, 14:11
Ja nie lubię poszukiwania przyjemnościi.

mieć 50 pierwszych randek i cągle bawiesie na kanapie i przebieranie sie w piżamie kąpiel z bąbelkami i wyjścia ndo miasta.

Ana021
21.03.2010, 14:22
Nie lubię stworzenia rodziny.Ciągle tylko dzieci i dzieci...

Psychosis
21.03.2010, 14:47
Ja najczęściej wybieram tworzenie rodziny ponieważ 3/4 przypadków to rodziny z dziećmi.Ale aby nie robić off-topica to chyba najbardziej nie lubię pragnienia romansowania.

simunia
21.03.2010, 16:09
Ja nie lubie pragnienia romansowania i porszukiwania przyjemności i też,pragnienie popularności. Dlatego że trudno jest zdobyć plkatynową aspiracje najbardziej lubie Pragnienie zdobywania wiedzy i pogoń za bogactwem ale też Pragnienie stworzenia rodziny ;)

Kab Hun
21.03.2010, 16:25
Poszukiwanie Przyjemności jest jeszcze całkiem, gorzej z Popularnością. Na początku pierwsze pragnienie w tejże aspiracji - zdobyć przyjaciela. OK, no to zdobywam. Dalej sim mi płacze, że chce NAJLEPSZEGO przyjaciela. Po wielu trudach i nie bez nerwów udaje się. Potem jeszcze lepiej - chce najlepszego przyjaciela NA CAŁE ŻYCIE (eh, to CW)... >.< Wkurzony na maksa i zdegustowany staram się owo marzenie wykonać. A po tym wszystkim okazuje się, że miałczy mi o jeszcze 10-ciu kolejnych ...
Podobnie zresztą jest w aspiracji rodzinnej - z tym wyjątkiem jednak, że chodzi o niemowlaki - i romansowania - gdzie przyjaciele mają być kochankami.

ewuniatko
21.03.2010, 18:05
Kurcze - właśnie się przekonałam, że aspiracja: "Założenie rodziny" wcale nie jest taka dobra. Właśnie mój jeden sim, będąc jeszcze nastolatkiem ma cel w życiu: "Mieć 6 wnucząt". Szok :) hehe

Sandy
21.03.2010, 18:27
Ja tam nie znoszą Poszukiwania przyjemności. Simy cały czas chcą tylko grać w kręgle i robić bzdety, na których spełnianie nie mam czasu. Najczęściej wybieram pragnienie popularności ^^

Remus Lupin
21.03.2010, 19:39
Wiem,że się czepian ale powinnaś dodać sonde byłoby łatwiej.

Moją ulubionę aspirację jest bogactwo i wiedza.

Psychosis
21.03.2010, 20:04
Hmm...przepraszam za kolejny post ,ale w jakim dodatku dochodzi poszukiwanie przyjemności?Nie posiadam tego pragnienia ;(

Łezka
21.03.2010, 20:13
Nie lubię aspiracji Poszukiwanie Przyjemności i coś z tym Serem...

Kab Hun
21.03.2010, 22:55
Hmm...przepraszam za kolejny post ,ale w jakim dodatku dochodzi poszukiwanie przyjemności?Nie posiadam tego pragnienia ;(
W NŻ. Ale jeśli masz jakiś młodszy (tzn. od NŻ w górę) dodatek, to podczas tworzenia rodziny możesz zobaczyć rysunek tej aspiracji - ale będzie on nieaktywny.

Zapomniałem jeszcze dodać 'Apetytu na smażony ser' (dzięki Ci Dziurawcu za przypomnienie ;] ). Ogólnie jest to dosyć śmieszna aspiracja, lecz na dłuższą metę nie da się z nią normalnie funkcjonować...

Searle
21.03.2010, 22:58
Ja nie lubię i tym samym rzadko daje moim simom aspirację romansowania i smażonego sera.

nmin
21.03.2010, 23:06
Używam wszystkich aspiracji, żeby nie było monotonnie. Rodzinnej też używam, ale lubię ją najmniej, bo jest w niej największa szansa na głupie pragnienie życiowe - "sześcioro dzieci bierze ślub", "mieć sześcioro wnucząt", "troje dzieci kończy studia", itp. W mojej ulubionej rodzinie trzecie dziecko pojawiło się tylko po to, żeby spełniło się marzenie matki o tych studiach ;) Nie żałuję, bo bardzo lubię tego Sima, ale i tak uważam, że te pragnienia są niefajne, a że zawsze staram się je spełniać, to przy aspiracji rodzinnej często mam problem.

Łezka
22.03.2010, 10:36
Mirells nie ma za co dziękować, po prostu przypomniała mi się Natasza Unia z Doliny Niezbędnej, która miała tę aspirację. Wydałem ją za mojego Sima i podczas grania miała różne "dziwne" pragnienia. Nie lubię też Poszukiwania przyjemności, choć dałem ją niedawno Simce.

eS_guy
22.03.2010, 17:08
Sam nie wiem która aspiracja według mnie jest najgorsza... Wszystkie mają coś ciekawego w sobie, ale najrzadziej wybieram pragnienie romansowania... Wkurza mnie pragnienie: gorące pocałunki z 3 simami, bara bara z 5 simami, mieć sześćdziesiąt kochanków... !!! Najczęściej wybieram rodzinkę i przyjemność, a jak trafie na cel typu mieć 10 dzieci czy mieć 50 pierwszych randek to wtedy zmieniam go pośrednio w tej kuli "Nowy Ty" z nagród aspiracji ;)

Simona
22.03.2010, 18:05
Najgorsza aspiracja? Hmm... Pragnienie zdobywania wiedzy, bo mają czasem strasznie wkurzające pragnienia. Ciągle chcą być porywani przez kosmitów, ratowani od śmierci. Marzą by stać się wilkołakiem, simoroślą, nie wiadomo czym... Dlatego bardzo rzadko ją wybieram.

Emil96
23.03.2010, 10:56
Ja nielube pragnienia romansowania.

Dastina
23.03.2010, 11:38
A więc nie lubię "sera" , "przyjemnosci" , "romansów" ..
Wybieram często wiedzę,rodzinkę lub bogactwo.

dirty_job
23.03.2010, 11:42
pragnienie popularności mnie denerwuje bo tylko spotkać się z tym, zostać najlepszymi przyjaciółmi z tamtym.

Sherlock
23.03.2010, 21:20
Czy ja wiem... najrzadziej wybieram "romansowanie", więc niech to będzie mój 'typ' ;)

aluminium.
23.03.2010, 22:11
Najczęściej wybieram "pogoń za bogactwem" lub "pragnienie wiedzy (?)".
Rzadziej "pragnienie stworzenia rodziny", bo zazwyczaj chcą mieć 3 dzieci ;// ;D
Nie lubię "romansowania", bo zawsze mam rodzinę, a sim chce mieć milion romansy ;p

simunia
24.03.2010, 18:01
nom pragnienie romansowania jest trudne do spełnienia.

kikulka
28.03.2010, 16:17
Ja tam lubię pragnienie bogactwa czy jakoś tak i tak gram z motherlode ;)
A nie nienawidzę pragnienie stworzenia rodziny kiedyś lubiłam ale teraz chcę niemowlę ok bara-bara i po krzyku ale potem następne niemowlę no dobra ale już się zaczęłam denerwować potem trzecie niemowlę :0 Nie wytrzymałam już z tą dwójką miałam problemy :(

Charionette
28.03.2010, 16:19
Nie lubię poszukiwania przyjemności i smażony ser ;)

Coccinelle
28.03.2010, 17:19
Ja nie lubię poszukiwania przyjemności...trochę nudna i pracochłonna ;D

Aaa sorki, że tak poza tematem, ale raz mi się tak zdarzyło, że użyłam "Kuli nowy ty" na Simie (nie zabardzo odpowiadała mi jego aspiracja xD) i czekam i nie pojawia się ramka z wyborem aspiracji i nagle u mojego Sima pojawia się aspiracja "Smażony ser" O.o
Odrazu wyjaśniam, że nie mam dodatku CW i żadneg takiego.

Czy to może być błąd gry?

simunia
28.03.2010, 17:38
nie to nie jest błąd gry ta aspiracja wystepuje w NŻ ja też ja miałam kiedyś ;)

Remus Lupin
28.03.2010, 17:42
Aaa sorki, że tak poza tematem, ale raz mi się tak zdarzyło, że użyłam "Kuli nowy ty" na Simie (nie zabardzo odpowiadała mi jego aspiracja xD) i czekam i nie pojawia się ramka z wyborem aspiracji i nagle u mojego Sima pojawia się aspiracja "Smażony ser" O.o
Odrazu wyjaśniam, że nie mam dodatku CW i żadneg takiego.

Czy to może być błąd gry?

Musisz mieć platynową anspiracje by móc korzystać z tej kuli

Coccinelle
28.03.2010, 17:47
Wiem, że muszę mieć platynową aspirację...ale dlaczego wyskoczyła mi aspiracja "Smażony ser"? Przecież nie mam CW...

simunia
28.03.2010, 17:57
W Nocnym Życiu jak juz pisałam sie to pojawia ja kiedyś miałam ta aspirację bez czasu wolnego właśnie ;)

nmin
28.03.2010, 18:35
"Smażony ser" pojawił się w tym samym dodatku, co kula - właśnie po to, żeby być efektem nieprawidłowego działania kuli. W CW ta aspiracja stała się popularniejsza tylko dlatego, że zrobiono maxisowego Sima z nią, ale ona istniała już wcześniej, tylko nie można było samemu jej wybrać (w CW chyba można, ale tylko jako drugorzędną).

Sherlock
28.03.2010, 18:40
Nie lubię poszukiwania przyjemności i smażony ser ;)

Och, zupełnie zapomniałem o aspiracji "smażony ser", więc podmieniam "romansowanie" na w/w aspirację :P

Simoleon
08.04.2010, 11:30
"Pogoń za bogactwem" - no niby idą aspiracje i punkty do aspiracji za to, że nasz Sim jedzie do pracy, lecz mój Sim jako Młodszy Detektyw zarabia 688 (coś koło tego) simoleonów a w swojej "skarbonce" ma marne 1,2 tysiąca, to jeszcze pragnie mebli, telewizorów, umywalek, pralek, zmywarek i nie wiadomo co lub kogo jeszcze za 2 tysiące...

Wrona115
08.04.2010, 12:43
Poszukiwanie przyjemności dochodzi w Nocnym Życiu.

Anique
08.04.2010, 19:47
Strasznie nie lubię 'pragnienia romansowania'. Simy z tą aspiracją są egoistami :< Chcą, żeby ich partner był mu wierny, (bo jak nie to "spoliczkuj"), a sami nie są lepsi. Np. pragnienie zdobycia miłości 2, 3 simów, pragnienie gorących pocałunków z 3 simami itd. Wkurza mnie to.
I jak tu połączyć dwojga zakochanych w sobie (oboje z pragnieniem romansowania)?
.

Maron
08.04.2010, 20:42
A ja wręcz nienawidzę Pragnienia Romansowania... zazwyczaj mam rodzinki z dziećmi,
a żeby móc romansować nie może być partnera w pobliżu i innych kochanków, a np. na parceli publicznej jest z tym problem :P .
Natomiast moja ulubiona to Rodzina i Wiedza ;)
I nie ma problemy, aby je ze sobą połączyć :D

Titellè
10.04.2010, 12:25
Najbardziej nie lubię pragnienia romansowania. Bardzo rzadko wybieram tą aspirację ,ponieważ simą z tą aspiracją tylko jedno w głowie :D

Melakrupa
22.04.2010, 17:02
Tak, tak pragnienie stworzenia rodziny komplikuje życie innym simom ,którzy mają inne aspiracje.

Wiktoria__07
11.05.2010, 19:10
ja nielubie popularnosci i tak srednio lubie bogactwo

PS.niedlugo bede miala NZ wiec o co biega z tym smazonym serem ;)?

Remus Lupin
11.05.2010, 19:17
To jest taka aspiracja gdzie sim myśli tylko o serze.

gada o tostach z serem

angel14
11.05.2010, 19:28
ja najbardziej nie lubie pragnienia romansowania i pogoni za bogactwem, bo czesto robie pelne rodziny czyli simsy sie pobieraja a tamten chce np. z 5 roznymi simami bara-bara albo jesl chodzi o pogon za bogactwem to najgorsze jest to ze oni ciagle chca jakies nie potrzebne rzeczy a ja nie mam gdzie tego stawiac bo najczesciej gram malym domem:|

Wiktoria__07
11.05.2010, 19:48
to poprostu najpierw to kup a potem sprzedaj aspiracja i tak rośnie :)

owocowa761
19.05.2010, 20:30
ja nie nawidze pragnienia popularnosci... kiedys stworzyłam simke i najpierw bylo fajnie bo nzała duuzo ludzi ale potem wszytscy sie od niej odwracali i byly dymki ze juz nie sa przyjaiólmi itp a zeby wszytskie znajomosci odnowic bym musiala duuzo imprez zrobic ;p

Starly
20.05.2010, 17:22
Ja nielubię popularności. Simy chcą wtedy tylko imprez, których nie znoszę robić i tylko mieć coraz więcej przyjaciół, którzy potem dzwonią i głowę mi zawracają że to z nimi nie rozmawiam :/

Wiktoria__07
22.05.2010, 21:55
racja nie lubie robic imprez zaprosze 7 osob przychodza 2...

Coco
23.05.2010, 13:55
Najbardziej nie lubię pragnienia romansowania (bara-bara z 10 simami na raz, aspiracja: pragnę założyć bieliznę, ludzie błagam!!) oraz pragnienia popularności (trzeba mieć wielu przyjaciół, a to nie trójka, że wyjeżdżasz na miasto i masz ich tyle, że zliczyć nie potrafisz).

Pearly
10.06.2010, 20:45
Ja to romanse i rodziny

Romanse
- tylko pierwszy pocałunek bara-bara a te filmiki to przez nie tnie mi się komp
-Rodzina
Dzieci dzieci dzieci

kotecek
10.06.2010, 21:10
Ja to romanse i rodziny

Romanse
- tylko pierwszy pocałunek bara-bara a te filmiki to przez nie tnie mi się komp
-Rodzina
Dzieci dzieci dzieci

Jakie filmiki ???

caalam
10.06.2010, 21:15
nienawidzę pogoni za bogactwem, bo zawsze jak mają, że chcą np. pracować w karierze Medycyna, to tej kariery nie ma w gazecie i w komputerze -.-.
a druga to zdobywanie wiedzy, bo mi się nie chcę czekać, aż przeczytają książki i takie tam lipne zadania.

Elajza
10.06.2010, 21:20
Nie lubię pragnienia romansowania, bo ciągle tylko musisz wychodzić na miasto i podrywać, a to czasem się nie udaje i wtedy obawy się spełniają. :(

A i bez sensu jest pragnienie smażonego sera, bo to głupie tylko przygotowywać, rozmawiać, jeść kanapki ze smażonym serem!

Radioaktywna skarpeta
10.06.2010, 21:27
Dla mnie najgorsze pragnienie to romansowanie. Denerwuje mnie to że w pragnieniach simy mają ciągle bara-bara i jak sim jest zaręczony to w obawach ma "wziąć ślub" x.x

Linette
12.06.2010, 20:09
Zgadzam się z poprzednikami. Kiedy miałam Simów z pragnieniem romansowania, często używałam kodów na poprawę nastroju, gdyż romansowanie pochłaniało wiele czasu. Przy tworzeniu rodziny, z którą wiążę jakieś nadzieje [xD], unikam tej aspiracji.

Smażonego sera nie skomentuję, kojarzy mi się z Simem z problemami osobowościowymi.

November Rain
16.06.2010, 08:12
Pragnienia romansowania nienawidzę. Zakochuje się w jednej, to wyskakuje, że chce w drugiej. Jak się znowu zakocha, to chce zdobyć miłość trzech simów. A jak się nie zdobędzie, to łazi taki i płacze.

Nelia
16.06.2010, 15:05
Nie lubię ''Poszukiwanie Przyjemności'' - ta aspiracja zbytnio dużo nie daje w grze. Tylko sim cały czas poszukuje rozrywki, ale z czasem to się po prostu nudzi. Inne aspiracje są nawet w porządku.

Dahaar
19.06.2010, 14:28
Każda aspiracja denerwuje mnie po upływie jakiegoś czasu. Najczęściej używam pragnienia romansowania i stworzenia rodziny, ale szlag człowieka trafia, gdy w drugim przypadku ciągle widzi pragnienie posiadania dziesięciorga dzieci, a w pierwszym - posiadania 20 miłości.

Simka18
21.06.2010, 09:47
Ja nie lubie aspiracji pragnienie przyjemności czy coś w tym stylu to jest strasznie nudne jak, i romansowania i w pogoni za bogactwem ;(

Kinkarus
21.06.2010, 21:16
Nienawidzę aspiracji pragnienie stworzenia rodziny. Simy ciągle chcą miec dzieci i wnuki. Lol...

Simka18
21.06.2010, 22:29
a ja ja lubie to jest moja ulubiona aspiracja a nie lubie jeszcze popularnosci ;_)

Vanitas
27.06.2010, 14:15
Hmmm, chyba najbardziej nie lubię pragnienia stworzenia rodziny. Ciągle jęczą o Bóg wie ile dzieci :|

Frida20
04.07.2010, 16:57
Ja nie lubie bogactwa bo mnie denerwuje miałam raz coś takiego kupiłam drzewo i kwiaty bo sim chciał to wstaje rano z łóżka i ma pragnienie: kupić kwietnik, kupić drzewo, kupić krzew i tak codziennie aż przestałam nim grać bo nie było miejsca żeby przejsć między drzewami i wilki przychodziły i mu te kwiaty niszczyły a mu zabierało punkty aspiracji bo jak sie kupi coś co sim chce to jak sprzedasz to mu odejmuje.A mu sie zniszczyło.A smażony ser lubie bo łatwe są pragnienia np. Daria i ja jemy smażony ser i z 3000 pkt aspiracji za tą bzdete.I romansowania też nei lubie a sama je dałam sobie w simsach xD

Friends4Life
19.10.2010, 01:28
Ja nie lubię Aspiracji "Pragnienie Romansowania", ponieważ dany Sim ma ciągle chęć "bara-bara z 3 simami" oraz "gorące pocałunki z 3 simami".
A lubię Aspirację "Pragnienie stworzenia rodziny", ponieważ każdy z was zapewne ma dziecko a ono przynosi bardzo dużo punktów aspiracji, tak samo jest z wnuczętami i tym podobnym, lecz gdy ma się więcej niż 6 simów, to gra tworzy się monotonna i troszeczkę nudna.

Avantys Impremia
19.10.2010, 19:24
Romanse i Bogactwa

Romane - Tylko całowanie
Bogactwo - Sss. Tylko kasa i kasa

Sims987654321
21.10.2010, 16:06
Romans i bogactwo bo jak jest romansowanie to ciągle tylko: Bara bara z 3 simami, gorące pocałunki z 3 simami.... A bogactwo dlatego że trudno spełnić niektóre pragnienia i sim robi z siebie takiego błazna że to już jest nudne.

Karolka1231
27.10.2010, 17:40
Najbardziej chyba bogactwa i romansowania ,bo takie jakieś hm... dziwne.

amela560
27.10.2010, 19:39
mysle ze bogactwa straszne interakcje :/ ze spozni sie na samochod do roboty to chyba lekka przesada!

Wiktoria__07
27.10.2010, 21:10
Ja nie lubię popularności bo ciągle sim chce iść na przyjęcie zaprosić kogoś bla bla bla... A jak ktoś jest w pracy, a go chcemy zaprosić to od razu spełnia się obawa!

Nieee co do auta to się nie zgodzę bo chyba nikt n chciałby spóźnicsię do pracy a potem żeby go wywalili?

Sims987654321
29.10.2010, 15:06
W romansowaniu złe również jest to że jak ma się cudownego chłopaka/dziewczynę to jak są gotowi do zaręczyn to jeden z nich z aspiracją romansowania ma w obawach że nie chce się zaręczyć! Simowie z tą aspiracją chcą mieć tylko chłopaków/dziewczyny. Wkurza mnie to.

inoue
30.10.2010, 13:03
Ja nie rozumiem bogactwa. Jak oni chcą mieć dużo pieniędzy jak ciągle wydają i chcą mieć coś nowego? :? Dlatego bogactwa najbardziej nie lubię, chociaż nie powiem, często je daję moim simom :D Rzadko moi simowie mają pragnienia romansowania a jeszcze rzadziej - aspirację "smażony ser".

wer1607
30.10.2010, 15:19
ja najbardziej nie lubie zdobywania wiedzy i popularnosci. A lubie pragnienie stworzenia rodziny.

Lorette
30.10.2010, 15:26
Ja nie lubię pogoni za bogactwem, bo co chwilę trzeba kupować im coś nowego, aspiracja romansowania jest fajna w nocnym życiu, gdy co chwilę moja simka lata na randki z różnymi ludźmi i praktycznie co noc inny drogi prezent stoi pod moimi drzwiami hahah, ale grając normalnym, moim trybem (czyli robienie potężnego drzewa genealogicznego jednej rodziny) zazwyczaj wybieram "pragnienie popularności", "pragnienie stworzenia rodziny", ewentualnie (raczej rzadziej) wybieram "zdobywanie wiedzy" : >

nitroglicerynka
04.11.2010, 21:34
Ja najbardziej nie lubię pragnienia romansowania i pragnienia popularności.
Bardzo mnie to wkurza.

U mnie najwięcej Simów ma pogoń za bogactwem, potem posiadanie rodziny i zdobywanie wiedzy na jednym poziomie. ;)

Gold_Chocolate
05.11.2010, 19:55
Nie mam tak , że nie lubię jakiejś aspiracji. Ale najrzadziej używam romansowania.Dobija mnie to jak sobie wymyślą "Bara-bara z 5 simami".

Pciocha
04.12.2010, 23:34
Najłatwiejsze są pogoń za bogactwem i romansowanie. Nawet kiedy jest biedny to i tak łatwo bo za zawsze gdzies kase znajde... Najgorsze to przyjazni. YY!!! a potem przyjaciele dzwonia ze sa przyjazn konczy. Wiedza to taka srednia...

Chewbacca
27.12.2010, 14:37
znienawidzona przeze mnie to zdecydowanie romans. : )

down: haa a ja uwielbiałam swego czasu rodzinę. Teraz moja ulubiona aspiracja to popularność ew. pieniądze :D

brzos
27.12.2010, 15:08
znienawidzona przeze mnie to zdecydowanie romans. : )

no, jak pykalam w ts2 to przewaznie bralam pragnienie popularnosci, bo chyba bylo najmniej tych zachcianek aspiracyjnych (imprezy itp.), chociaz i tak bynajmniej ich nie spelnialam w zadnej aspiracji... ale tak, tak, pragnienie popularnosci, chyba ze mialam faze na jakies familie.

amber
30.12.2010, 15:05
Romans i bogactwo, tego najbardziej nie lubię. Popularność jest do wytrzymania, ale też nie jest za fajna.

kessaris
28.01.2011, 18:51
Ja nienawidzę poszukiwania przyjemności. Sim ciągle chce przebierać się w pidżamę, jeździć na parcele publiczne, oglądać telewizje, skakać na kanapie i brać kąpiel z bąbelkami na co nie mam czasu.

Wiktoria__07
29.01.2011, 12:01
Ja nienawidzę poszukiwania przyjemności. Sim ciągle chce przebierać się w pidżamę, jeździć na parcele publiczne, oglądać telewizje, skakać na kanapie i brać kąpiel z bąbelkami na co nie mam czasu.



Hahaha ja nigdy nie daje pragnienia przyjemności, ale po co mu do szczęścia przebrać się w pidżamę??? A co do skakania po łóżku/kanapie to tylko dzieci!


A teraz do tematu. Nie lubię popularności i jak wyżej przyjemnosci.

kokomando
09.02.2011, 19:16
nie lubie popularności pragnienia romansowania o raz prafnienia stworzenia rodziny mają dziwne pragnienia

Continue.
11.04.2011, 19:14
Pragnienie stworzenia rodziny... grr...
Ciągle dzieci, dzieci, dzieci. To kup zabawkę, to kup łóżeczko, to kup przewijak.
A jak będzie emerytem to ciągle wnuczki, wnuczki, wnuczki.
Oszaleć można! :/

miłośniczka zwierząt
14.04.2011, 13:45
ja nie lubię pragnienia romansowania bo tylko by randki, randki i randki masakra ;/ . Denerwujące jest też pragnienie popularności, i pragnienie przyjemności.

Aśka
03.07.2011, 11:31
Ja nie lubię pogoń za bogactwem bo wtedy sim chce być złodziejem.

Mixy
04.07.2011, 19:20
Zdobywanie wiedzy - nie lubię tej aspiracji, bo nie lubię nauki, i kujonów :D.

Fisia
05.08.2011, 18:07
Hmm... Chyba ''Pogoni za bogactwem'' i ''Poszukiwania przyjemności''. Pogoń za bogactwem jest taka jakby nudna. Nie wiem jak by to wytłumaczyć. Zawsze kojarzyła mi się z Marysią Przyjemniaczek, a ona w ogóle nie widziała świata poza pracą... No, ta aspiracja jest taka ''pochłaniająca''. A za spełnianie życzeń z aspiracji o poszukiwaniu przyjemności dostaje się mało punktów. I Simowie nie zawsze się cieszą jak np. wezmą ślub. Tu już łatwiej znaleźć mi powód ^^ Aha, i jeszcze nie lubię aspiracji ''Pogoni za dorosłością'', ale to takie tam.

Avie
15.09.2011, 13:55
Szczerze, to każda z tych aspiracji ma dużo wad. Pogoń za bogactwem wymaga wpisania na starcie motherlode, żeby sim nie miał czerwonego. Zdobywanie wiedzy mnie denerwuje - ciągłe zdobywanie punktów umiejętności jest nużące, bo zajmuje mnóstwo czasu. Pragnienie stworzenia rodziny? Simy ciągle chcą mieć nowe dzieci! To na dłuższą metę robi się nudne. Pragnienie romansowania? Nie za bardzo, bo simowie z taką aspiracją pragną zdradzać... Pragnienie popularności - ciągłe imprezki i rozmowy. Dlaczego taki sim nie może choć raz siąść na swoich szanownych 4 literach?!

Podsumowując, przed stworzeniem nowego sima powinniśmy się dobrze zastanowić, jak chcemy nim pokierować. Bo przecież nie damy wzorowemu mężowi pragnienia romansowania, ani samotnemu starcowi pragnienia popularności.

Adamsims
16.09.2011, 19:14
Co? :O Po co kody w pragnieniu bogactwa? Ja zawsze nawet przy pierwszych awansach miałem zieloneaspiracje, nigdy nie czerwone. Chyba rodziny i przyjemności. W rodzinie mało ma się punktów za dzieci. A wkońcu z nimi to opieka jest na całe życie! A przyjemność nudna tak jak pisali.

simen
25.10.2011, 14:25
Only Pragnienie romansowania : ) . Nie wiem jak moja Mama może wybierać "Pragnienie stworzenia rodziny" Hmm, może dlatego że tak w realu jest ! :D

Wiki99
31.10.2011, 15:47
Najbardziej nie lubie pragnienia romansowania bo musisz zdobywać po 10 miłości, przyłapują cie na zdradzie, a ślub i dzieci to koszmar.

Almarie
29.12.2011, 16:36
Rzadko daję "Pragnienie zdobywania wiedzy". Moje simy zawsze dużo czytają i mają dość dużo zainteresowań, ale to wszystko. Nie znoszę nauki na pamięć, i zdobywania tych idiotycznych punktów umiejętności na wyścigi.

Kenny McCormick
29.12.2011, 16:54
Mnie denerwuje Romansowanie...
Najleprzy jest Smażony Serrr

lovepotion
25.03.2013, 20:54
"Poszukiwanie przyjemności", zdecydowanie. Po prostu w Simsach 2 organizowanie imprez domowych i wyskakiwanie z przyjaciółmi na miasto zawsze ograniczałam do minimum (wesele + przy NŻ wychodziłam raz, jak zadzwonili i mnie zaprosili). No a ta aspiracja właściwie na tym się opiera. :rolleyes:

Tenebris
17.07.2013, 10:43
Ja nie lubię "zdobywania wiedzy" - wydaje mi się nudna, ale jeżeli mam pomysł na życie jakiegoś sima to ją daję.

Piwusia
03.08.2013, 19:33
Ja najczęściej wybieram pragnienie stworzenia rodziny i pragnienie popularności, rzadziej wiedzę i bogactwo, a praktycznie nigdy pogoni za przyjemnością. Średnio mam ochotę spełniać zachcianki Sima z aspiracją poszukiwania wrażeń typu założyć piżamę, grać w kręgle, a cel życiowy: mieć 50 pierwszych randek. No bez przesady. :)

Crawford
16.08.2013, 16:29
Najmniej lubię aspiracje apetyt na smażony ser.

alpherainn
14.11.2013, 20:44
Nie lubię aspiracji romantycznej. Denerwują mnie pragnienia typowe dla tej aspiracji. Poza tym nie chce mi się także spełniać tych pragnień.

Indiana
24.11.2013, 16:58
Pragnienie popularności

sim
30.11.2013, 18:44
Ja nie lubię pragnienia stworzenia rodziny nic więcej tylko dzieci

Fangtasia
15.11.2014, 21:44
Pragnienie Popularności (nie potrafie urządzać dobrych imprez :D ) i Poszukiwanie przyjemności (dopiero poznaje te aspiracje).

Lenna
16.11.2014, 15:32
Ja nie mam nielubianej aspiracji, wszystkie są moim zdaniem fajne, są Simowie o różnych charakterach więc aspiracje także daję przeróżne :D

Lysandra
08.06.2015, 20:31
Ja też nie mam nielubianej aspiracji. Daję moim simom wszystkie, w zależności od tego, jakie mam wobec nich plany. ;D

Aperlaxive
08.06.2015, 22:49
Ja przywiązuję wielką wagę do osobowości simów. Przekładam ją na prawdziwe życie. Dlatego aspiracja jest dla mnie bardzo ważna.

Także najmniej lubię pogoń za bogactwem.
Nic tylko kasa i kasa. W większości moje simy i tak są bogate, nie mam jakiś biedaków, ale jeśli zdobywanie simoleonów staje się ich całym życiem to tak kiepsko.
Za romansami też nie przepadam, ale grając tą aspiracją jest zabawnie :D
Dlatego w każdym mieście mam taką jedną łamaczkę/łamacza serc.

Liv
14.06.2015, 16:46
Nigdy nie dałam żadnemu simowi tej "serowej"aspiracji. Rzadko kiedy dostają też pragnienie zdobywania wiedzy (przeciętnemu simowi nie jest ona potrzebna) i poszukiwania przyjemności (bo trzeba często wychodzić z domu simem :|).

Moi faworyci to pogoń za bogactwem, pragnienie popularności i stworzenia rodziny ;) Romansowanie jest pośrodku ;)

Hebe
14.06.2015, 18:52
Nie przepadam za pragnieniem popularności - simowie ciągle chcą poznawać kogoś nowego, spotykać się ze znajomymi, itp. Na dłuższą metę jest to męczące i zżera dużo simowego czasu, a mi nigdy nie chce się wysyłać moich simów na parcele publiczne. Pragnienie przyjemności też do mnie nie przemawia, ciągle muszę coś dokupować i w końcu kończy mi się kasa i miejsce w domu.

Jeśli chodzi o pragnienie romansowania - raczej unikam tej aspiracji u "normalnych" simów, bo jest równie męczące jak pragnienie popularności, ale zawsze w moim otoczeniu mam takiego kasanowę, który rozkochuje w sobie pół miasta.

Laselight
22.06.2015, 18:38
Nie lubię tej z przyjemnością, bo zadania mi się wydają takie same, mało punktowane.
Nie przepadam też za stworzeniem rodziny - nie mam zapału do robienia większych rodzin i przeszkadza mi pojawiające się całym czas "mieć niemowlę".

Piwusia
24.06.2015, 13:43
Na chwilę obecną najmniej lubiane przeze mnie aspiracje to pragnienie romansowania, poszukiwanie przyjemności i apetyt na smażony ser. Pozostałe aspiracje lubię mniej więcej w takim samym stopniu - może rzadziej teraz wybieram pragnienie stworzenia rodziny, ale poza tym nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia.

Madame Marmolini
12.09.2015, 22:34
Wydaje mi się, że romansowanie jest jedną z najmniej lubianych aspiracji. Też tego nie lubię. Ciągle randki, zdrady, flirty... Strasznie to dla mnie nużące.

miłośniczka zwierząt
13.09.2015, 16:57
Ja właśnie najmniej lubię tą apetyt na smażony ser jest głupia i wgl moim zdaniem nie przydatna do niczego.

Księżniczka Mordoru
11.12.2015, 21:25
Ewidentnie "Apetyt na smażony ser" - jeśli którykolwiek mój Sim ma takową aspirację, to jest to naprawdę wyjątek! Co do innych nie mam takiej antypatii - co prawda jedne lubię bardziej, drugie mniej - jednak "jestem z nimi zaprzyjaźniona" (aczkolwiek nie da się ukryć, że jest ich zbyt mało...).

TheSimsManiak
02.06.2016, 12:36
Może mam gust inny niż wszyscy, bo mam wielką słabość do poszukiwania przyjemności! Lubię wychodzić na miasto z moim simem ze względu na brak mojego przyzwyczajenia do Nocnego Życia. Po za tym lubię robić swoje prywatne photo story i takie małe wypady ładnie się prezentują :D Z drugiej strony denerwuje mnie bardzo pragnienie życiowe ''50 wymarzonych randek'' które mam prawie zawsze. Z niewiadomej przyczyny lubię też apetyt na smażony ser :D To taka łatwa aspiracja jak na tą ''drugą'' aspirację.

Aaa, zapomniałam że tu chodzi o nielubiane pragnienia. No to szczerze nienawidzę pragnienia romansowania, bo sim ciągle chce nowych miłości a ''bara bara z 10 simami'' to nie dla mnie, chociaż pamiętam ciągle tego wybieranie. Tak samo jest z tym nieszczęsnym pragnieniem popularności, bo wyrywam sobie włosy za każdym razem kiedy praca wymaga 4 więcej znajomych a dwie osoby dzwonią mi na telefon z typowymi ''hej, porwali cię kosmici?'' ''wypadniemy kiedyś na miasto?''
Nauka nie jest zła, chociaż nigdy bym jej normalnemu, zdrowemu simowi nie dała. Kasa i rodzina są w porządku.

Collina
04.06.2016, 11:36
Ciężko mi jednoznacznie określić której aspiracji nie lubię bądź mnie denerwuje. Każda ma w sobie coś ciekawego co urozmaica grę lub nie mają tego inne aspiracje.
Bardziej mnie denerwują dziwne sytuacje z pragnieniami, ostatnio gram długo simką z pragnieniem romansowania, która ma już ponad 20 kochanek i pewnego dnia zapragnęła się jednej oświadczyć. Był to dla mnie spory szok - czyżby w końcu Karolina do której wszyscy wzdychają postanowiła się ustatkować? Spełniłam jej marzenie i nagle się okazało, że wspomnienie o oświadczynach ma negatywne. Kompletnie nie rozumiem tej sytuacji.
Najrzadziej wybieram chyba właśnie poszukiwanie przyjemności lub pogoń za bogactwem. Choć pogoń nie jest taka zła, prędzej czy później większość moich rodzin staje się bogata i nie ma co z kasą robić a tak to można coś kupić simowi i zyskamy punkty aspiracji.
Ale powiem, że brakuje mi takiej pośredniej apiracji, która ma część z tej rodzinnej i części z innych - czasem robię nieśmiałe i ciche simy z których bym chciała właśnie zrobić osobę tego typu, ale kompletnie mi się nie widzi zakładanie im rodziny.
A smażony ser nie jest zły, ale na dłuższą metę mogą drażnić mało wymagające pragnienia i dziwne obawy.