Arkia
28.05.2010, 18:16
Uprzejmie witam. Jestem na forum od jakiegoś czasu (nie licząc tego, gdy nie miałam tu konta), więc jest to dopiero mój drugi tutaj temat. Jednak przejdę do sprawy: Gdy tak szperam po forum, często znajduję tematy o mumiach i ich klątwach. Denerwuje mnie jednak, że większość osób cały czas mówi o zdjęciu klątwy w Sfinksie. Według mnie jest to najtrudniejszy sposób na klątwę... Więc chciałabym założyć temat o innych sposobach na to, i jednoczeście zapobiec następym kilku tematom o nich. Jeśli taki temat już był, to bardzo przepraszam, niedokładnie szukałam. Ja sama jednak znam na klątwę kilka innych od Sfinksa sposobów:
Wężowy Pocałunek
Nie sprawdziłam jeszcze tego, ale by zdjąć klątwę tym sposobem trzeba najpierw pojechać do Egiptu. Tam w sklepie ogólnym trzeba kupić kosz zaklinacza węży. Żeby poznać Wężowy Pocałunek, konieczne jest siedzenie nad tym koszem i granie na takim... czymś. Takim jakby rozdwojonym flecie. Nieważne gdzie, ważne że się "zaklina węża", a żeby to zrobić, wystarczy kliknąć na koszu i wybrać opcje "Urok". Jednak mimo, że sim potrafi już węża z kosza wywołać, to nie znaczy, że ma już klątwę z głowy! Po wywołaniu węża trzeba nauczyć się nim ruchami fleta kierować. Po prostu gdy sim będzie grał, po jakimś czasie tam gdzie się znajdzie flet, tam będzie też głowa węża. Gad będzie się tak kiwał w koszu. Potem sim będzie na chwilę przestawał grać, będzie za to tak jakby "nęcić" węża fletem, i powoli, zbliżać flet do swojej głowy. Czasem gad obudzi się z transu i syknie na naszego sima, zamiast go pocałować. Jednak gdy nasz sim osiągnie całkowitą władzę nad zwierzęciem, to wąż jakby uderzy swoim pyszczkiem w usta sima, a potem oddali głowę i się lekko "zdziwi". Potem nasz sim otrzyma nastrójnik z +ileśtam i będzie dalej węża zaklinał. I (chyba, bo tego sposobu nie sprawdziłam) klątwa z głowy. Po Wężowym Pocałunku sim otrzymuje możliwość na dowolnym koszu kupienia kobry królewskiej. Będzie ona jednak do kupienia za jakieś 1000 simoleonów, i dostępna tylko w tym koszu, w którym się ją kupi. Można ją kupić w dowolnym koszu, a nawet w kilku. Węża też będzie trzeba na początku oswoić, ale pójdzie to już szybciej. Jednak aby zdjąć klątwę, wystarczy pocałować zwykłego węża (co nie oznacza, że z kobrą klątwa nie schodzi).
Przypominam jednak, że mogę się w niektórych rzeczach mylić, bo moja simka mimo, że jest poszukiwaczką przygód, nie lubi grobowców... A raczej ja ich nie lubię.
Plusy Wężowego Pocałunku:
-Nastrójnik z +ileśtoma punktami
-Możliwość zaklinania dla napiwków
-Drugi nastrójnik (tylko podczas zaklinania); Ładna muzyka, też +ileśtam
EDIT: Meliona sprawdziła, działa.
Medytacja
Ten sposób jest sprawdzony, bo wykonywała go moja siostra jeszcze w grobowcu, zaraz po dostaniu klątwy. Medytacja po jakimś czasie zwalcza również strach - wiem, bo sama tego używam po zombi-niedźwiedziu w katakumbach. Wystarczy najpierw pojechać do Chin, a tam uczyć się sztuk walki do poziomu... chyba 5. Tak, 5. Wtedy można medytować. I to wszystko! Nie trzeba się wtedy nawet unosić. A medytacja po jakimś czasie daje nastrójnik Grzyb medytacyjny, neutralny albo z plusem, ale chyba z plusem.
Błogosławiony Sarkofag Królów
Niestety tego nie próbowałam. Mało również o tym sposobie wiem; podobno trzeba się przespać w zrekonstruowanym Sarkofagu Królów, ale nie tym, Przeklętym, tylko Błogosławionym. Więcej nie wiem.
Mam nadzieję, że pomogę młodym poszukiwaczom przygód. Jeśli ktoś zna inny sposób, chętnie go umieszczę razem z nickiem pomysłodawcy. Możecie również powiedzieć coś więcej o Sarkofagu Królów. Chcę się jednak upomnieć, że te jakby "notatki" są mojego autorstwa. Nie z żadnego bloga, wikipedii, googli czy strony. One są z głowy.
Z góry dziękuję za pomoc w utworzeniu "Mini-Poradnika". :)
Wężowy Pocałunek
Nie sprawdziłam jeszcze tego, ale by zdjąć klątwę tym sposobem trzeba najpierw pojechać do Egiptu. Tam w sklepie ogólnym trzeba kupić kosz zaklinacza węży. Żeby poznać Wężowy Pocałunek, konieczne jest siedzenie nad tym koszem i granie na takim... czymś. Takim jakby rozdwojonym flecie. Nieważne gdzie, ważne że się "zaklina węża", a żeby to zrobić, wystarczy kliknąć na koszu i wybrać opcje "Urok". Jednak mimo, że sim potrafi już węża z kosza wywołać, to nie znaczy, że ma już klątwę z głowy! Po wywołaniu węża trzeba nauczyć się nim ruchami fleta kierować. Po prostu gdy sim będzie grał, po jakimś czasie tam gdzie się znajdzie flet, tam będzie też głowa węża. Gad będzie się tak kiwał w koszu. Potem sim będzie na chwilę przestawał grać, będzie za to tak jakby "nęcić" węża fletem, i powoli, zbliżać flet do swojej głowy. Czasem gad obudzi się z transu i syknie na naszego sima, zamiast go pocałować. Jednak gdy nasz sim osiągnie całkowitą władzę nad zwierzęciem, to wąż jakby uderzy swoim pyszczkiem w usta sima, a potem oddali głowę i się lekko "zdziwi". Potem nasz sim otrzyma nastrójnik z +ileśtam i będzie dalej węża zaklinał. I (chyba, bo tego sposobu nie sprawdziłam) klątwa z głowy. Po Wężowym Pocałunku sim otrzymuje możliwość na dowolnym koszu kupienia kobry królewskiej. Będzie ona jednak do kupienia za jakieś 1000 simoleonów, i dostępna tylko w tym koszu, w którym się ją kupi. Można ją kupić w dowolnym koszu, a nawet w kilku. Węża też będzie trzeba na początku oswoić, ale pójdzie to już szybciej. Jednak aby zdjąć klątwę, wystarczy pocałować zwykłego węża (co nie oznacza, że z kobrą klątwa nie schodzi).
Przypominam jednak, że mogę się w niektórych rzeczach mylić, bo moja simka mimo, że jest poszukiwaczką przygód, nie lubi grobowców... A raczej ja ich nie lubię.
Plusy Wężowego Pocałunku:
-Nastrójnik z +ileśtoma punktami
-Możliwość zaklinania dla napiwków
-Drugi nastrójnik (tylko podczas zaklinania); Ładna muzyka, też +ileśtam
EDIT: Meliona sprawdziła, działa.
Medytacja
Ten sposób jest sprawdzony, bo wykonywała go moja siostra jeszcze w grobowcu, zaraz po dostaniu klątwy. Medytacja po jakimś czasie zwalcza również strach - wiem, bo sama tego używam po zombi-niedźwiedziu w katakumbach. Wystarczy najpierw pojechać do Chin, a tam uczyć się sztuk walki do poziomu... chyba 5. Tak, 5. Wtedy można medytować. I to wszystko! Nie trzeba się wtedy nawet unosić. A medytacja po jakimś czasie daje nastrójnik Grzyb medytacyjny, neutralny albo z plusem, ale chyba z plusem.
Błogosławiony Sarkofag Królów
Niestety tego nie próbowałam. Mało również o tym sposobie wiem; podobno trzeba się przespać w zrekonstruowanym Sarkofagu Królów, ale nie tym, Przeklętym, tylko Błogosławionym. Więcej nie wiem.
Mam nadzieję, że pomogę młodym poszukiwaczom przygód. Jeśli ktoś zna inny sposób, chętnie go umieszczę razem z nickiem pomysłodawcy. Możecie również powiedzieć coś więcej o Sarkofagu Królów. Chcę się jednak upomnieć, że te jakby "notatki" są mojego autorstwa. Nie z żadnego bloga, wikipedii, googli czy strony. One są z głowy.
Z góry dziękuję za pomoc w utworzeniu "Mini-Poradnika". :)