PDA

Zobacz pełną wersję : Szybka kasa


motororo38
11.02.2011, 17:33
Witam.

Otóż to. Mieszkam w bloku(OŻ), mam na koncie ok. 17 000 simoleonów i szukam sposobu, by zarobić kasę i się wyprowadzić. Było by mi bardzo miło, gdybyście mi podsunęli jakiś pomysł(pamiętajcie jednak, że mieszkam w bloku!).

Z góry dzięki.

Kacper

Chryzantem Złocisty
11.02.2011, 17:34
a o kodach na kasę kiedyś słyszałeś?

Liv
11.02.2011, 18:01
Bez kodów:
- szybkie awanse (najlepszy i najprostszy sposób imo)
- otworzenie dochodowego przedsiębiorstwa (np. sklep elektroniczny)
- ślub z bogatym Simem.

motororo38
12.02.2011, 21:18
Mój chryzantemie. Kiedyś grałem na tych kodach. Gdybym nadal na nich grał nie zakładał bym tego tematu. Korzystam teraz raczej tylko z aging off/on i moveObjects on/off. Ale i tak obojgu wam dziękuje:D

Dżiglipaff
12.02.2011, 22:40
Ja kiedys, zupelnie przypadkową simką na studiach kupilam tą najmniejsza parcelę w lazurowej promenadzie. Kasy miała mało, więc z początku zatrudniała tylko kasjera, uzupełnianiem produktow i sprzedaza zajmowała się sama. W sklepiku sprzedawała jakies drobne akcesoria dla zwierzakow - myszi, kostki, miski itp. Po niezbyt długim czasie zdobyła 8 (!) gwiazdek, zatrudnila wiec troche wiecej ludzi i kupiła wiecej bajerków do sklepu. Zdobyła tez nagrode "najlepszy z najlepszych". Granie na tej parceli było juz uciążliwe, bo ciągle był tłok, po 4 osoby w kolejce + kilka przy półkach w małej klitce. Kiedy skonczyła studia, zauwazylam, ze mogę tę parcelę sprzedać za ponad 50k!

Teraz ta simka (zupelnie bezkodowo) jest w posiadaniu "Planetarnego sklepu zoologicznego" i planuje wykupienie wszystkich innych parceli związanych ze zwierzakami, na "Zwierzaki u Piotrka" pieniadze prawie juz ma (miałaby wczesniej, ale wyszla za maz i ma dwojke dzieci i musieli kupic sobie nowy dom~)

ultraviolence
13.02.2011, 14:22
Długotrwałe, ale bardzo opłacalne: pisanie książek (nawet do 12 000$ za sztukę). Można też próbować z malowaniem obrazów, choć początkowe sumy nie należą do zachwycających... Aha, jeśli masz CW, możesz również spróbować z lepieniem garnków, szyciem i (nie jestem pewna) remontowaniem własnego samochodu, który możesz potem sprzedać za niezłą sumkę.

Dżiglipaff
13.02.2011, 16:47
z długotrwałych to samo ukończenie studiów megaśnie sie opłaca

potem mozna co 4 dni zmieniac prace i co chwile maxowac wszytkie awanse

motororo38
14.02.2011, 21:08
Dziękuję wam:D. Raz już sprzedałem wyremontowane autko i były zyski:).
O pisaniu książek szczerze mówiąc zapomniłem. Spróbuję :D

Fisia
27.07.2011, 09:40
A ja proponuję sposoby mojego zarabiania kasy:
1. przez lampę dżina
2. maszyna fałszerska ^^
3. duuuuuuuużo drzewek pieniężnych (40§ za jedno drzewko, za jednym razem)
4. sprzedawanie ryb (butów też xd), owoców/warzyw, zabawek, robotów, garnków itd, uszytych rzeczy, skarby znalezione w ziemi (w tym skrzynia skarbów za 5000§ ^^)
5. zażyczenie sobie bogactwa w studni życzeń (1000§)
6.czasem jak wrzucimi monetę do chińskiej kapliczki może powiedzieć, że dostaniemy wielkie bogactwo (monety spadają na Sima/kę, dostajesz 1000§)
7. śmierć znajomego staruszka z innego domu (ze starości) z platynowym wskaźnikiem aspiracji - spadek = dobre wspomnienie + jakaś suma pieniędzy, zależna od relacji i powiązań rodzinnych, a również od budżetu staruszka, np. staruszek miał 100 000§, zapisuje spadek np. żonie, czterem dzieciom i wnukowi. Żona dostaje 20 000§, dzieci po 10 000§ i wnuk, powiedzmy, 5 000§, reszta może pójść do przyjaciół i najlepszych przyjaciół Sima, taki przyjaciel dostaje od 500 do 1000 simoleonów.
8. Dzieciom w wieku szkolnym czasem przydarzają się szkolne okazje, lub po prostu wyskakują informacje, np. że szkoła wystawiała przedstawienie i twoje Sim-dziecko świetnie zagrało, dlatego przynosi do domu 200§, lub: [Ola jest na stołówce i zamawia bogatego w witaminy [jakieś] łososia. Stwierdza jednak, że łosoś niezbyt przyjemnie pachnie. Co powinna zrobić [Ola]? Zjeść łososia Nie jeść łososia (czy tam zjeść co innego). Ja zawsze biorę żeby nie jadła łososia, i zawsze pojawiało się u mnie takie coś: ''[Ola] zdecydowała się nie jeść łososia i odstawia go, ale kolega [Oli] zjadł łososia i się rozchorował. Kucharki dają dzieciom pieniądze, żeby dzieci na nie nie naskarżyły'' czy coś podobnego, i też dostajesz 200§.
Są pewnie jeszcze inne, ale nic mi nie przychodzi do głowy.