PDA

Zobacz pełną wersję : FTS Newsletter 9 [11] - 1.07.2011.


Chryzantem Złocisty
30.06.2011, 11:49
SPIS TREŚCI

1. Ranking nicków.
2. NOWOŚĆ FTS OnTOP.
3. Wiadomości z simów.
4. M jak Mieszkanie.
5. Użytkownik pod lupą.
6. Ciocia Chryzia radzi.
7. Świat w pigułce.
8. Bezsenna noc.

__________________________________________

http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/rankingikopia.png

Kara & Nikki – Kysiula http://img221.imageshack.us/img221/3985/56651612.png – Mam rozumieć, że jest was dwie, czy jedna? Ani poprzedni nick ani ten mi się nie podobają.
~.Angie.~ - Angie http://img221.imageshack.us/img221/3985/56651612.png – Dobrą zmianą było usunięcie tych znaczków, jednak samo „Angie” kojarzy mi się niezbyt przyjemnie.
vienixa – ruff http://img179.imageshack.us/img179/2310/47394593.png – Jeśli znaczenie, które znalazłam jest tym, o co ci chodziło, to niespecjalnie mi się podoba.
lidia – Krimii http://img179.imageshack.us/img179/2310/47394593.png – żaden z tych dwóch nicków nie ma w sobie „tego czegoś”.
rageman – chrupek http://img179.imageshack.us/img179/2310/47394593.png – poprzedni nick nie zachwycał, ale ten tym bardziej.
zuberek – krizerhttp://img179.imageshack.us/img179/2310/47394593.png – zuberek był przyjemnym nickiem, ten już niekoniecznie.
Alicia - Nunczaki Orientu http://img529.imageshack.us/img529/9582/45217757.png – Nie bardzo rozumiem, co to znaczy, jednak całkiem ładnie wygląda i brzmi.
theground – Absolem – http://img529.imageshack.us/img529/9582/45217757.png - brzmi i wygląda tak sobie, jednak mimo wszystko lepiej niż theground.
Gralladina – Milka http://img529.imageshack.us/img529/9582/45217757.png – całkiem przyjemy nick, szkoda tylko, że już ktoś miał coś podobnego na tym forum.
BercikIDorka – arancie http://img529.imageshack.us/img529/9582/45217757.png – nick lepszy od poprzedniego, jednak to jeszcze nie to.
Sims_mania – Vallentinahttp://img529.imageshack.us/img529/9582/45217757.png – jest poprawa, ale może być jeszcze lepiej!
KathySelden - Master of Disaster http://img163.imageshack.us/img163/9140/98767879.png – fajne znaczenie, jednak niespecjalnie pasuje mi to na nick.
Bluszczyk Kurdybanek – Bluszczykhttp://img163.imageshack.us/img163/9140/98767879.png – podoba mi się ta zmiana, Kurdybanek dziwnie mi się kojarzy.
forgotten – velocifero http://img163.imageshack.us/img163/9140/98767879.png – poprzedni zdecydowanie lepszy, jednak i ten nienajgorszy.
Raven – Absinthe – http://img163.imageshack.us/img163/9140/98767879.png – jak najbardziej podoba mi się, jednak czegoś mi tu brakuje.
LolaSims – Wednesday http://img524.imageshack.us/img524/2969/15968411.png – lubię takie nicki. Zwykłe słowo, a ładnie się prezentuje ;)
centa - centaurea cyanus http://img524.imageshack.us/img524/2969/15968411.png – wielki powrót! Jak najbardziej dobra zmiana!
_Jakub – joyeuxé http://img524.imageshack.us/img524/2969/15968411.png – ładne znaczenie, ciekawie wygląda, podoba mi się! ;)
Nargynen - Henry Morgan http://img524.imageshack.us/img524/2969/15968411.png – bardzo mi się podoba, kapitanie! Aye!

pinpon

http://i56.************/102qn0g.jpg


FOTOSTORY:


Miejsce 1 - Cass, jak było naprawdę (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=59071)- największe odkrycie tego miesiąca! Coraz więcej osób śledzi skomplikowane losy rodziny Ćwir, opowiedziane słowami Master of Disaster. Historia pełna zawiłości, tajemnicy, a także i miłości, jest tak naprawdę niesamowitym studium ludzkiej psychiki. Ciekawie jest obserwować zachowania i reakcje bohaterów na to, co serwuje im los. Fotostory godne uwagi.

„Uwielbiam te fotostory, bardzo fajnym stylem piszesz, tak lekko, czuję jakbym czytał dobrą książkę. 10/10”
CIASTECZKO MNIAM

„Przyjemnie lekko się je czyta, bohaterowie są barwni i różnorodni. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka”
HACHIBI



Miejsce 2 - Belle Rose (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=56095), Rudzielec - nieschodząca gwiazda w dziale Fotostory. Każdy odcinek komentuje masa fanów, dokładnie analizując postępowania bohaterów. Cóż - któżby nie zakochał się w Marco, Colinie, albo Li Mei? Doskonały tekst na wypełnienie nudy. A trzeba się spieszyć, bo chodzą głosy, że FS zbliża się do końca ;)

„ogolnie to podoba mi sie. piszesz lekko i przyjemnie i tak tez sie to czyta. historia milosna niby oklepana, ale potrafisz zaciekawic czytelnika.”
CENTAUREA CYANUS

„Rudzielcu napisałaś świetne FS, pięknie piszesz, bardzo ciekawa fabuła, piękni bohaterowie i zdjęcia. Jestem pod wrażeniem ”
ATENA



Miejsce 3 - Rzeka wspomnień (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=59843)- Vipera znowu pokazała klasę, tym razem próbując swych sił w opowiadaniu obyczajowym. Jak zwykle poszło jej to świetnie, przyciągając za każdym nowym odcinkiem stałą, ale cały czas się powiększającą, grupę fanów. Warto przeczytać.

„Wow! Kolejne fs powalające na kolana.”
KACPERSKY

„Spodobała mi się Rzeka wspomnień. Zapowiada się na ciekawą obyczajówkę. Z pewnością będzie zagmatwana, bo zawsze tak jest gdy jeden kocha drugiego, a drugi kocha trzeciego.”
SEARLE



TEMATY ONTOP : W DZIALE ZDJĘCIA Z THE SIMS 3

Miejsce 1 - Opwiadamy jak sobie gramy! (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=53425) - ostatnio bezkonkurencyjny temat cieszy się niezwykłym powodzeniem. Niemal każdy chce przedstawić losy swoich Simów, a jeszcze więcej chce je czytać! Nic, tylko grać i wstawiać!

Miejsce 2 - Domki by Ilona (http://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=243) - „Zatoka Księżycowa”, „Salon La Femme”, „Blask i Sława” - to tylko niektóre domki, które zasługują na uwagę. Może warto przejrzeć wszystkie z nich, by zaczerpnąć małej inspiracji?

Miejsce 3 - Simy by Vipera (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=58513) - tutaj znajdziecie Simów, jakich nie można podziwiać nigdzie indziej. Wykonani z dbałością o największy szczegół zachwycą niejednego z Was!

TEMATY ONTOP : W DZIALE ZDJĘCIA Z THE SIMS 2

Miejsce 1 - Made by rudzielec (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=57116) - porządna dawka dobrych Simów, z ciekawymi prezentacjami.

Miejsce 2 - By Kathy Selden (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=57645)- kolejny temat z Simami, które zasługują na uwagę każdego. Postacie Master of Disaster są jedyne i niepowtarzalne - każdy z nich ma swój specyficzny charakter.

PORADNIKI ONTOP :

THE SIMS 3:

Miejsce 1 - Łączenie plików packages w jeden, by anie_1981 (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=60430) - Masz problem z nadmiarem CC w Simsach, przez co tnie Ci się gra? Żaden problem! Dzięki temu poradnikowi wreszcie będzie mogli czerpać przyjemność z grania z dodatkami!

Miejsce 2 – Sposób na ilość Simów w klubach, by Gio (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=60300) - wieczne narzekanie na brak Simów na parcelach publicznych, nuda…? Ten poradnik podpowie Ci, jak to zmienić. Byle nie zabrakło wolnych miejsc!

Miejsce 3 - Robimy strych mieszkalny, by Dominika (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=59384) - bardzo łatwy i przejrzyście opisany sposób na stworzenie jeszcze bardziej realnego domku! Niezbędny dla każdego początkującego architekta!

THE SIMS 2:

Miejsce 1 – SimPe-poradnik, by Guanabanana (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=43051) - poradnik, który nigdy nie przestanie być On Top! Znajdziesz tutaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Dla każdego, kto zaczyna przygodę z SimPE.

Miejsce 2 - inSIMinator - co to takiego? Mini poradnik, by miki2207 (http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=36166) - kolejny poradnik, obok którego nie można przejść obojętnie. Przydatny dla każdego.

http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/Beznazwy7-1.png

Coraz bliżej Miejskie Życie, coraz bliżej Miejskie Życie, coraz bliżej Miejskie Życie…

Jak zapewne wiecie, w maju wyciekła lista zaplanowanych gier wychodzących od EA. W owym spisie nie zabrakło także simowych produkcji, a są to między innymi: nowy pakiet akcesoriów (Miejskie Życie), dodatek Zwierzaki oraz pierwsze rozszerzenie do The Sims Średniowiecze. Póki co zostały potwierdzone tylko dwie pierwsze propozycje. W ciągu dwóch miesięcy od wydania poprzedniego numeru naszej gazetki w Internecie pojawiło się multum informacji na ich tematy. Najpierw był wysyp odnośnie Zwierzaków, a całkiem niedawno – odnośnie Miejskiego Życia. Nowy stuff pack to urozmaicenie Nowoczesnego Apartamentu, według internautów oba te SP powinny być złączone w jeden, ale wiadomo… kasa, kasa i jeszcze raz kasa : ) Jednakże to najnowsze zostanie wzbogacone o dodatkowe parcele, a także obiekty, o których nigdy nie było mowa w Simsach np. stoiska modułowe do wydzielania miejsc pracy. Powiedziałbym, że to wspomniane Nowoczesny Apartament z namiastką dwójkowego Osiedlowego Życia i Własnego Biznesu. MŻ to nie tylko meble, fryzury i stroje, ale też i nowe sprzęty do ćwiczeń, pralki itp. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że chyba po raz pierwszy wyciekła pełna lista obiektów, znajdujących się w pakiecie. Oto i ona:

Wykaz Obiektów
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/1-3.jpg http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/2-3.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/3-3.jpg http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/4-1.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/5-1.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/6-1.jpg http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/7-1.jpg
Premiera
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/miejskieycie.jpg


********

Ach te zwierzaki…
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/saaas.png
Jak już mówiłem nieco wyżej, newsy na temat Zwierzaków w dużej ilości przenikają na ekrany naszych komputerów. Cóż, to nawet bardzo dobrze, bo nasza ciekawość skierowana w stronę nowego rozszerzenia zostaje zaspokojona.
W Internecie znajduje się już, wciąż niepełna:

Lista Cech Charakteru:

PC/MAC:
• Geniusz (psy, koty, konie)
• Odważny (konie)
• Przyjazny (psy, koty, konie)
• Boi się wody (psy)
• Płochliwy (psy, koty, konie)
• Nie mający pojęcia (psy, koty, konie)
• Łagodny (konie)
• Szybki (konie)
• Zwinny (konie)
a) XBOX360/PS3/Nintendo 3DS:
• Genialny (psy, koty)
• Przyjazny (psy, koty)
• Szukający przygód (psy, koty)
• Płochliwy (psy, koty)
• Nie mający pojęcia (psy, koty)



Oficjalne logo oraz to, że gra zostanie wydana w dwóch wersjach: standardowej i limitowanej, wzbogaconej o różne plakaty i inne, które zawsze widujemy przy tego typu odmian. Sądzę, że Zwierzaki, podobnie jak Pokolenia, zapowiadają się dość dobrze i miejmy nadzieję, że i te Simy będą, tak jak ich poprzednik, przyjęte pozytywnie.

Premiera
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/Zwierzaki.jpg

********

Nasze Simy w Internecie?! http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/Beznazsswy1.png
Electronics Arts wymyśliło jak trafić do jeszcze większej liczby fanów serii. Ich pomysł to „The Sims Social”, czyli simowa gra, w której jedynym wymaganiem jest posiadanie konta na facebooku (http://pl-pl.facebook.com/). Już teraz można zobaczyć specjalny zwiastun (http://www.youtube.com/watch?v=VMITMYFGnYI) i stronę fanów TSS (wymagane jest konto w tym serwisie, żeby móc ją wyświetlić). Gra jak zawsze zapowiada się ciekawie, jednak… czy na pewno spełni nasze oczekiwania?

********

Chcesz być na bieżąco? Lubisz dowiadywać się jako pierwszy? Odwiedzaj nowy dział poświęcony simowym nowinkom:”Nowości ze Świata Simów” (http://www.forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=346)!

http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/mjakmieszkanieftskopia.jpg

Witajcie ponownie! To znowu ja, wasz dżin, ten od trzech życzeń : ) Tym razem jednak to ja wam je wybiorę. Chcę, abyście każdy dzień wakacji święcili, abyście spędzili je w jak najlepszy sposób i by nigdy nie zszedł uśmiech z waszych twarzy mimo wstrętnej pogody, jaką raczy nas lato. W dzisiejszym „M jak Mieszkanie” dowiecie się, jak dobrym wnętrzu przyjąć gości oraz jakie kolory i tekstury górują w obecnym sezonie. Tym razem krótko i zwięźle.

Wnętrzarska moda
a) barwy
Sądzę, że latem dominują żółcie – ciepłe barwy. Niedawno słyszałem, że wielką rolę odegrają pomarańcze i czerwienie, ale inne kolory wcale nie schodzą na dalszy plan. Idealnie się prezentują, gdy jaśniejszy wzmocniony jest kilkakrotnie ciemniejszym. Polecam błękity, beże i brązy.
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/CC9900.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/FFCC33.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/FFFF66-1.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/CC6633.jpg
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/FF6633.jpg
b) tekstury
Nie będzie to nowością, jeśli powiem, że są to marynarskie wzory, zawsze modne np. paski.

Temat Miesiąca
Czym chata bogata…
Lato, jak wiecie, to dla wielu pora relaksu, odpoczynku, imprezowania i luzu. Zajmiemy się tą trzecią rzeczą, czyli zapraszaniem gości do domu. Musimy wiedzieć, jak zrobić to w dobrym stylu i nie chodzi tu tylko o smaczne jedzenie czy muzykę, a także o wystrój. Zazwyczaj ma on określoną tematykę.
Nam chodzi o skromne przyjęcie dla znajomych, takie typowo wakacyjne, a że cały czas wszystko tyczy się tej simowej rzeczywistości, pozwolić możemy sobie na wiele. Nie ma jakichś specjalnych zasad odnoszących się do kreowania wystroju podczas np. grilla, najważniejsza jest dobra zabawa, ale jeśli chcemy się pokazać w dobry i gustowny sposób, możemy nieco zmienić nasze wnętrze. Skupię się na zrobieniu tego w nowoczesny i zgodny z trendami sposób.

Porada 1.
Jak to jest zrobione?
http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/Beznazwy1-11.png
Trzeba zacząć od rozplanowania. Ja prawie zawsze najpierw rozrysowuję na kartce papieru, a dopiero potem zaczynam szukać odpowiednich dodatków. Gdy już wszystko będzie określone, musimy zadbać, aby w każdej sytuacji nasi goście mieli trochę miejsca dla siebie, żeby nie musieli się przez siebie przeciskać. Należy zadbać o odpowiednią ilość siedzisk, lecz ich ilość powinna być proporcjonalna do wielkości pokoju (chyba, że macie chęci rozszerzać pomieszczenie). Powinniśmy zadbać o odpowiedni sprzęt muzyczny, ale też nie możemy sprawić, aby był zbyt widoczny, trzeba go umiejscowić tak, aby nie stanowił centrum pokoju a jego tylko małym, niezauważalnym fragmentem, dodatkiem. Całe wnętrze ładnie się prezentuje, gdy jedna z dekoracji jest dość awangardowa. Wokół miejsc siedzących musi znajdować się chociaż mały stoliczek na kawę. Jego wysokość zależy od aranżowanego saloniku. Osobiście preferuję niskie, szerokie i drewniane. Skoro już poruszyłem temat akcentów, to warto dać na którąś ścianę fototapetę lub jakąś wyróżniającą się fakturę. Jak już wspomniałem, nie ma żadnych zasad dotyczących tworzenia imprezowego wnętrza, wszystko zależy od gustu, finansów i kreatywności. Moje reguły to jedynie tylko propozycja, którą można modyfikować na sto różnych sposobów, jak tylko chcecie.

********

Czy na forum jest ktoś kto nigdy nie zauważył Inko/Pinpona/Tusi? Raczej nie. Trudno nie zauważyć jej kolorowych avatarów, sygnatur. Dlaczego są tak kolorowe? Odzwierciedlają ich właścicielkę – cholernie milusińską, sympatyczną i optymistycznie nastawioną do życia dziewczynę, która kocha kraj kwitnących wiśni. Postaram się Was bardziej z nią zapoznać. Mam nadzieję, że się uda :)

Gingers
Pinpon

Na forum wiele osób prezentuje swoje rysunki, wśród nich jesteś także Ty. Rysujesz mangę. Skąd czerpałaś inspirację do swoich rysunków, skąd masz pomysł na nie?
Wstyd się przyznać, ale w większości moje rysunki były po prostu przerysowywane z innych, przede wszystkim chodziło mi o to, by nauczyć się rysować prosto oczy itp. Ale jak idzie zauważyć, od chyba roku albo więcej nic już nie wstawiałam z rysunków.
Interesujesz się i oglądasz różne anime. Jakie jest Twoje ulubione i dlaczego? Czy wyróżnia się czymś szczególnym?
Hmm... trudno mi powiedzieć jedno ulubione. Jest kilka tytułów które uwielbiam i które są nieprzeciętne. Jednym z nich jest "Katekyo Hitman Reborn", wydaje mi się, że jest jednym z moich ulubionych ponieważ mimo wątku walki dobra ze złem jest wplecione w to wiele humoru, muzyka z "openingu" i "endingu" jest zawsze bardzo przyjemna, a kreską jest naprawdę ładna. Drugim z tytułów wartych uwagi jest na pewno "Nana", pomijając kreskę i muzykę które i w tym wypadku są świetne, jest bardzo przyjemna fabuła. Można by powiedzieć, że to komedia romantyczna, ale jednak nie do końca. Jest tam przeplatane wiele ciekawych wątków tworzących spójną całość. Nie wiem co jest w tym anime takiego wyjątkowego, jednak jest niesamowitym anime które podoba się większości ludzi. Jako trzecie anime dam Kobato, piękna opowieść o przyjaźni, wsparciu i spełnianiu marzeń. Bardzo poruszająca historia, która mimo happy endu wywołała u mnie płacz.
Jesteś chyba najbardziej kolorową i milusińską użytkowniczką forum. Czy na co dzień też jesteś takim ‘miluchem’ czy wręcz przeciwnie?
I wyszło szydło z worka... Szczerze to przeróżnie. Wszystko zależy od tego z jakimi ludźmi jestem w danym momencie. Jednak najczęściej mimo, że bardzo chce, nie jestem miluchem. Jestem bardzo impulsywna i szybko zaczynam się wkurzać. Jednak bardziej odpowiada mi bycie miluchem, kocham się przytulać!
Kto jest Twoim ulubionym wykonawcą/zespołem? Czy lubisz go tylko ze względu na muzykę czy masz inne powody?
I znowu nie umiem wybrać jednego. Jest parę zespołów które uwielbiam, jednak skupię się na dwóch: SuG i vistlip. Lubię ich ze względu na muzykę, ale także ich zachowanie, jestem świadoma, że przed kamerami nie są w pełni sobą, jednak oba zespoły są zabawne i przyjemnie się ich ogląda widząc, że łączy ich prawdziwa przyjaźń. Ludzie w tych zespołach są strasznie pozytywni i jak tylko ich widzę mam uśmiech na twarzy. Swoją drogą ich uroda bardzo mi odpowiada... ;)
Chyba nie ma na forum osoby, która nie wie, że uwielbiasz Japonię. Co jest w niej tak fascynującego?
Oczywiście anime, manga i j-rock! A tak bardziej serio, to mają cudowny język, moim zdaniem to jeden z najładniejszych języków na świecie. Mają także bardzo rozwiniętą technologię o czym wie chyba każdy (bawią mnie ich absurdy np. sztuczna plaża kilometr od prawdziwej ;)), podoba mi się ich moda, miasta, zwyczaje. Podziwiam młodych ludzi, że siedzą od samego rana do wieczora w szkole, a nie tak jak u nas narzekają, że muszą siedzieć do 15 czy 16 w szkole raz czy dwa razy w tygodniu. Jestem tam też wiele pięknych miejsc np. mają plażę gdzie zimą jest +10*C oraz niedeptane plaże. Podziwiam także to w jakim stopniu przystosowali się do trzęsień ziemi, chyba każdy widział te "huśtające" się wieżowce podczas trzęsienia z marcu?
A co myślisz o Japończykach? Czy uważasz, że wyróżniają się jakoś spośród innych narodowości?
Myślę, że tak. Zostali inaczej wychowani i mają inne poczucie wartości. Bardzo dbają o swoją reputację oraz nie są tak leniwi jak większość ludzi na świecie. Mają też o wiele większą kulturę osobistą niż na przykład w Polsce. Jeśli jednak chodzi o wygląd to denerwuje się, gdy ktoś mówi, że wyglądają tak samo jak Chińczycy. Nie mówię, że nie są podobni, bo są, jednak gdy sie im przygląda dłuższy widzi się wiele różnic. Nie mówię także, że nie zdarzają się Japończycy co wyglądają jak Chińczycy ani na odwrót, jednak tak naprawdę są inni.
Dziękuję za wywiad :). Chciałabyś jeszcze może coś dodać, kogoś pozdrowić?
Jedzcie warzywa i owoce, są bardzo zdrowe! Dziękuje! :)

http://img694.imageshack.us/img694/3433/dsc00023ow.jpg

By Gingers

http://i646.photobucket.com/albums/uu186/sasuke486/ciociachyrziaradzikopia-1.png

Ciocia Chryzia radzi...
...jak to jest z "nowymi początkami".

Witajcie. Dzisiaj znowu będzie poważnie, ale jak zawsze mawiam - są tematy, o których inaczej nie da się rozmawiać.
22 czerwca polska młodzież wybiegła ze szkół niczym stado antylop z "Króla Lwa". Na początku była dzika radość, ale później przychodzi refleksja - kurczę, co teraz? Mówię tu o tych, którzy skończyli podstawówkę/gimnazjum/liceum właśnie w tym roku. Część z was na pewno podchodzi do tego pozytywnie, ale są też i tacy, którym nie do końca zmiany się podobają.
Trzeba iść do nowej szkoły, często w nowym miejscu, poznawać nowych ludzi i nauczycieli. To nie jest fajne, każdy z nas w głębi duszy boi się zmian, mniej lub bardziej. Lubimy żyć ciągle w tym samym towarzystwie i miejscu, monotonia daje nam poczucie bezpieczeństwa.
Ale przychodzi czas, że trzeba coś w końcu zmienić. Pamiętam moje początki. Gimnazjum nie bardzo mnie stresowało, bo wtedy byłam jeszcze dzieckiem i traktowałam to jako dobrą zabawę. Do technikum i liceum szłam z 3-4 znajomych, więc jakieś "oparcie" miałam. Ale liceum się skończyło. Musiałam iść na studia.
I wyjechałam do Wrocławia, do mojego byłego (który mnie zresztą nieco do tego zmusił, ale nieważne). I powiem wam, że pierwsze dni w nowym mieście, w nowej szkole, były dla mnie... przerażające. Ale nie mogłam okazać strachu czy stresu, bo słyszałam "to wracaj do rodziców, jak ci źle". Oczywiście studia były totalną porażką - ile można udawać, że się jest wyluzowanym, kiedy nie można nawet słowa z siebie wydusić?
I teraz stoję znów przed szansą dostania się na studia. Niby mieszkam z rodzicami, pójdę na studia w rodzinnym mieście, ale jednak boję się. Boję się pozyskiwania od nowa sympatii obcych ludzi, boję się, że w moją starą łepetynę nie wejdzie już żadna wiedza, boję się kolejnego udowadniania, że mimo swojej figury jestem tak naprawdę świetną dziewczyną.
Ale trzeba coś w sobie zmieniać i dążyć do zmian - na lepsze. Jeśli ja temu podołam, to wy także. Potraktujcie to jako nowe doświadczenie, coś co was czegoś nauczy, pozwoli się rozwinąć. Może odnajdziecie swoją drugą połówkę, wspaniałych przyjaciół, nowe pasje czy zainteresowania? Możecie zyskać fantastyczne wspomnienia do końca życia.
Odwagi! Nic złego was spotkać nie może, a nawet jeśli, to zawsze wszystko można zmienić, bo lepiej uciec od złego od razu, niż czekać nie wiadomo na co. Mam nadzieję, że wrzesień/październik będzie początkiem czegoś dobrego w naszym życiu :)

http://img191.imageshack.us/img191/6721/logo2ha.jpg

NEUSCHWANSTEIN – ŁABĘDZI ZAMEK

Kiedy my dwaj już dawno będziemy spoczywali w grobie, nasze dzieło wciąż będzie świetlanym przykładem dla potomnych.
Ludwik II Wittelsbach do Richarda Wagnera

http://img16.imageshack.us/img16/2808/neuschwansteincastleq.jpg

Wszyscy chyba słyszeli o tym zamku żywcem wyjętym z cudownej bajki, a przynajmniej powinni. Jest on znakomitym przykładem na to, jakie wspaniałe rzeczy potrafi stworzyć ręka ludzka. Jego śnieżnobiałe wieżyczki robią ogromne wrażenie na tle górskiego krajobrazu niemieckich Alp. Stał się on inspiracją do bajek Walta Disneya, między innymi Królewny Śnieżki. Ten dziewiętnastowieczny zamek dla wielu jest bardziej średniowieczny niż cokolwiek z tamtego okresu, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przyjrzyjmy się mu z bliska.


Krótka historia

http://img42.imageshack.us/img42/1551/underconstruction1882.jpg
Neuschwanstein w budowie, stan na 1882 r.

Neuschwanstein (czyt. nojszwansztajn), z niemieckiego Nowy Łabędzi Kamień, stanowi urzeczywistnienie fantastycznych marzeń króla Ludwika II Wittelsbacha (1845-86), jeszcze z wczesnego dzieciństwa. Żywił ogromną miłość do aktorstwa, baśni, a swoje wyobrażenia starał się wcielać w życie, choćby za pomocą klocków. Zaprzyjaźnił się z kompozytorem Richardem Wagnerem (1803-83) – znajomość ta trwała do końca jego życia. Po objęciu tronu Bawarii sprowadził go do Monachium, gdzie zaczęli wspólnie tworzyć opery. Jego pragnienia co do wprowadzania w życie swoich baśniowych wyobrażeń nie minęły, co przykuło uwagę kompozytora. Pierwszym takim projektem został właśnie zamek Neuschwanstein. Po odwiedzeniu gotyckiego zamku Wartburg, młody król zapragnął mieć taki sam. Rozpoczęły się więc prace nad projektem, w którym uczestniczyli znamienici architekci i artyści. Kamień węgielny pod zamek został położony w miejscu zrujnowanej baszty niedaleko Hohenschwangau 5 września 1869 roku. Zamek był kilkakrotnie modyfikowany, dekorowany na wzór Wagnerowskich oper, takich jak Lohengrin czy Tannhäuser, aż w końcu przybrał formę, która, zdaniem Ludwika II, najlepiej odzwierciedlała scenerię legend. Budowa zamku pochłonęła tyle funduszy, że niezadowolony rząd postanowił zmusić króla do abdykacji, pojmawszy go z jego sypialni. Dwa lata później znaleziono zwłoki Ludwika w jeziorze Starnberg. Gdyby tylko ówcześni ludzie wiedzieli, jak cenny skarb zostawia po sobie młody władca…

Sala Śpiewaków

http://img714.imageshack.us/img714/358/salaspiewakow.jpg

Pomysł na jej wykonanie wzięto z opery Tannhäuser, której jedna ze scen odbywa się w Sali Śpiewaków we wspomnianym już wcześniej Wartburgu. Ludwik zapragnął oczywiście w swoim zamku takiej samej, jednak z powodu ograniczonego miejsca musiał zadowolić się skromniejszą wersją: ze sztucznym księżycem i wodospadem.

Sala Tronowa

http://img34.imageshack.us/img34/3074/thronehall3.jpg

Inspirację do jej stworzenia wzięto przede wszystkim z komnaty Graala z opery Parsifal (legendy arturiańskie). Ludwik chciał przenieść obrazy z legend do rzeczywistości, co zrealizował w tym miejscu. Głównym elementem pomieszczenia są marmurowe schody, na których szczycie miał stanąć tron z kości słoniowej. Ten jednak nigdy nie dotarł do zamku. W latach 1883-84, rok po premierze Parsifala, postanowiono salę ozdobić malowidłami pokazującymi sceny z tejże opery.


Jak to wygląda dzisiaj?

Zamek jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych niemieckich Alp. Rokrocznie jest oblegany przez 1,3 miliona turystów. To wszystko potrafi zepsuć cały urok i czar tego wspaniałego miejsca, biorąc pod uwagę tłok i ogromne kolejki. Ponadto zwiedzanie zamku znacznie odbije się na naszej kieszeni: nocleg (ceny w przyzwoitych miejscach zaczynają się od kilkudziesięciu euro, najdrożej jest oczywiście u stóp zamku), parking (nie ma możliwości innej, niż płatne), bilety wstępu, wjazd (od kas do zamku jest ok. 40 minut drogi pod górę, więc fajnie sobie wjechać dorożką czy autobusem). Żeby obejrzeć zamek z jego najpiękniejszej strony, która jest najczęściej fotografowana, trzeba wjechać… kolejką linową z miejscowości Schwangau („tylko” 9 euro, 15 w dwie strony). To wszystko potrafi nam zepsuć humor i zapał. Jednakże, dla chcącego nic trudnego. Warto się pomęczyć, by na własne oczy zobaczyć ten cud architektury, powinien być to nasz obowiązkowy punkt na mapie podczas podróży po południowych Niemczech.

by motyka

http://i1094.photobucket.com/albums/i447/nevrolka/800px-Denver-colorado-skyline.jpg?t=1295197262


Jin wysiadł z samochodu rozglądając się dokoła. Venice Beach była pełna młodych, seksownych kobiet oraz wymuskanych mężczyzn chcących poprawić swoją nienaganną opaleniznę. Zatrzymał dłużej wzrok na pewnej brunetce, a będąc dokładniejszym, na jej czerwonych stringach. Nie miał jednak czasu podziwiać tego widoku. Chciał rozeznać się w sytuacji, zanim przybędzie tu Charionette. Przez całą podróż z Denver do Los Angeles rozmyślał nad powierzonym mu zadaniem. Wiedział, że musi być wierny swojemu szefowi, mistrzowi i mentorowi, ale nie umiał być obojętny, kiedy Nargynen chce zabić własną żonę.
-Gdybym był na miejscu Rooia poczekałbym jeszcze chwilę- pomyślał.- Wcześniej czy później Centa zabiłaby samą siebie: przypaliłaby się w solarium albo biust by jej pękł, gdyby chciała wpakować w niego jeszcze gram silikonu. Ale Jin zbyt dobrze znał szefa. Wiedział, że jest to najbardziej mściwy i przebiegły gangster w całym Denver, może nawet w USA. Dlatego nie ma wyjścia: musi zabić Centaureę, albo Nargynen zrzuci go z samolotu wprost do Wielkiego Kanionu.

*

Najdroższy i najbardziej luksusowy hotel w LA przeżywał istne oblężenie. Starsi playboye z młodymi, napalonymi na świecidełka króliczkami, gwiazdy kina pragnące odpocząć od błysku fleszy, kilka obrzydliwie bogatych i rozpuszczonych nastolatków i ona. Centaurea Rooi. Miała lat 27, wyglądała na 40 po mocnym retuszu chirurgów. Szeroki, chociaż całkiem zgrabny kuferek zdradzał jej meksykańskie korzenie, a nienaturalnie obfity biust przykuwał uwagę wszystkich turystów. Gdyby w LA ogłoszono konkurs na najciemniejszą opaleniznę, Centaurea bez wątpliwości by go wygrała. Idealnie prosty nosek i nadmuchane usta współgrały z mocno natapirowanymi włosami w kolorze platynowego blondu. Kilka kilogramów złotej biżuterii, błyszczące bikini w panterkę i tipsy- znaki rozpoznawcze Centauery, która znana była już nie tylko w hotelu ale i całej okolicy Venice Beach.. Jeszcze jedną cechą charakteryzująca tą kobietę była jej przyjaciółka. Nikt nie wiedział skąd jest i co robiła wcześniej, nie wiedziała tego nawet Centaurea. Jedyne, co było niepodważalne to to, że towarzyszka zabaw ma niezniszczalną głowę do picia, oraz, że jest utalentowaną tancerką na rurze, chociaż ona sama przedstawia się jako 'artystka performance', której największym osiągnięciem były 'występy' dla większości gubernatorów stanów południowych. Pyskata, wdawała się w głośne kłótnie, a pijana potrafiła rozwalić butelkę martini na głowie jednego z bawiących się aktorów oraz wprosić się do wanny jednego z reżyserów. Całe LA znało Rocket- bo właśnie tak się przedstawiała, bez zażenowania pokazując przy tym rakietę kosmiczną wytatuowaną na lewym pośladku. Z Centaureą poznały się trzy lata temu na jednej z libacji u znanego producenta filmowego i od razu przypadły sobie do gustu. W LA bywały wiele razy, dlatego teraz- skacowane i zaspane- leżały przy hotelowym basenie nie zwracając uwagi na cudowne uczucie luksusu jakie towarzyszy każdemu turyście mieszkającemu w Grand Hotel.
-Centa, gdzie twój pachołek? Chce mi się pić- jęknęła Rocket nie otwierając oczu.
-Siedzi w pokoju. Ale on nie przyniesie ci drinka, te obcojęzyczne nazwy są dla niego za trudne do powtórzenia- Centaurea poprawiła spadający z naoliwionego biustu stanik.
-Po co ci służący nie mający nawet szkoły podstawowej?
-Kochana, z takim sprzętem to on może nawet nie mieć mózgu. Zresztą, mój mąż ma tysiące dyplomów i na każdym kroku wytyka mi moją głupotę. Przy Mugzemecie czuje się...wartościowa.
-Chyba masz rację. Rooi nie ma nic przeciwko twoim kochankom?
-Przyzwyczaił się do tego, że nie jest w stanie zaspokoić mojego dzikiego temperamentu. Poza tym, to on kazał mi wyjechać po romansie z Gingersem. Może nie chce, żebym go zdradzała na jego terenie, bo ja wiem...
-Coś w tym jest. Idziesz do baru?- zapytała Rocket, widząc że jej przyjaciółka podnosi się ciężko z fotela.
-Idę zobaczyć co u Mugzemeta, przy okazji przyniosę Ci drinka. To co zwykle?
Rocket pokiwała głową, zamykając oczy. Powoli zapadała w sen, kiedy nagle poczuła silne wbijanie akrylowych paznokci w ramię.
-Co do kur..- wybełkotała, gotowa do bójki. Otworzyła oczy. To była Centa.
-Rocket, Rocket o jasna cholera Rocket!
-Nie krzycz! Co się stało?
-Jin! Jin tu jest!
-Kto to jest Jin?
-Oh, Jin, ty tępa idiotko, Jin, prawa ręka Rooia!- wyszeptała histerycznie, rozglądając się dookoła.
-No i?- Rocket dalej nie rozumiała przerażenia Centy.
-Rooi nigdy mnie nie śledził. Wiesz co to oznacza?
-Nie- przyznała Rocket szczerze.
-Musimy uciekać. Mój mąż chce mnie zabić.

bezsenna