PDA

Zobacz pełną wersję : Precz z Wielkiem Bratem


Madame Marmolini
29.08.2015, 16:13
Znacie książkę George'a Orwella pt "Rok 1984'? Nie chcę spoilerować, więc zalecam, by ten temat czytali tylko ci użytkownicy, którym ta książka jest znana. Poprowadziłam inaczej życie bohaterów. Winston i Julia Smith (stworzeni u mnie jako małżeństwo) wylądowali w małym domku na przedmieściu.
http://i.imgur.com/3VdtwjU.jpg
Próbowali żyć normalnie, co szło im coraz lepiej. Założyli nawet maleńkie poletko za domem.
http://i.imgur.com/FY99xx9.jpg
Dni mijały spokojnie,bez większych wydarzeń. Oboje znaleźli sobie pracę. Od tego czasu Winston był sportowcem, a Julia wybrała branżę naukową (zgodnie ze swymi pragnieniami).
http://i.imgur.com/qMJxOXn.jpg
http://i.imgur.com/fpBlOE1.jpg
Wkrótce potem para oczekiwała radosnego wydarzenia. Nie da się ukryć, że oboje cieszyli się z rychłego powiększenia rodziny.
http://i.imgur.com/Q8nVDbY.jpg
Jakoż nadszedł dzień rozwiązania. W międzyczasie dom Smithów przeszedł gruntowny remont. Odkładali na niego sporo czasu, by ich dziecko nie żyło w obskurnej norze.
http://i.imgur.com/Lpm6jVT.jpg
Julia urodziła dziewczynkę. Małej dano na imię Lisa.
http://i.imgur.com/WBfHZ1F.jpg
http://i.imgur.com/xYHes9I.jpg
No i zaczął się nowy etap w życiu Smithów. Etap rodzicielstwa.
http://i.imgur.com/3nZ9YnM.jpg
http://i.imgur.com/ZDaMd8P.jpg
http://i.imgur.com/b6wiEnX.jpg
http://i.imgur.com/qQE483n.jpg
http://i.imgur.com/ANGsqRU.jpg
Wkrótce potem Lisa obchodziła swe pierwsze urodziny. Impreza była bardzo udana. Jej rodzice zaprosili wszystkich swych znajomych.
http://i.imgur.com/22L11uF.jpg
http://i.imgur.com/v5fw5XG.jpg
http://i.imgur.com/TTrYmlA.jpg
http://i.imgur.com/s5O1EwR.jpg
Teraz także mała Lisa musi się uczyć. Koniec z lenistwem, koniec z leżeniem w kojcu. Do roboty! Od czego mamy niezastąpione Mleko Mądrości?
http://i.imgur.com/n9nX2qX.jpg
http://i.imgur.com/7pvBtKm.jpg
http://i.imgur.com/sW3dJ0Z.jpg
http://i.imgur.com/lQid2bg.jpg
http://i.imgur.com/qO50Izc.jpg
http://i.imgur.com/rKgvnxr.jpg
Julia regularnie wykonuje ćwiczenia gimnastyczne. Jej córka szybko rośnie, coraz trudniej ją udźwignąć.
http://i.imgur.com/A1xA87x.jpg
http://i.imgur.com/rlsw0Fh.jpg
Państwo Smith przygarnęli białego wilka Ferdynanda, który zabłąkał się do ich ogródka.
http://i.imgur.com/ya1q7sc.jpg
http://i.imgur.com/n8Klf76.jpg
http://i.imgur.com/E3yTGRn.jpg
Małżonkowie nawet się nie obejrzeli, jak nadeszły drugie urodziny Lisy. To przyjęcie było nie mniej udane od poprzedniego.
http://i.imgur.com/OANnePG.jpg
http://i.imgur.com/o2Mob0i.jpg
http://i.imgur.com/dnrvDSj.jpg
http://i.imgur.com/bA85hAO.jpg
Lisa wyrosła na piękne dziecko. Kolor włosów ma po mamie. Po Winstonie zaś oczy i karnację. Uwielbia kolor różowy.
http://i.imgur.com/eZBr6T8.jpg
http://i.imgur.com/zZOEHMB.jpg
Czas mijał. Życie toczyło się swoim trybem. Winston i Julia pracują. Lisa zaczęła chodzić do szkoły.
http://i.imgur.com/4Ysw2Eb.jpg
http://i.imgur.com/p4F2QFf.jpg
Winston wkładał dużo czasu w edukację swego dziecka:
http://i.imgur.com/Z47n4RU.jpg
Lisa jest towarzyska...
http://i.imgur.com/YIujnwP.jpg
http://i.imgur.com/jZjFgU4.jpg
...i ciekawa świata:
http://i.imgur.com/ZO1QXOD.jpg
http://i.imgur.com/57yvyMk.jpg
Ferdynand, mimo wprowadzki do ludzi, nie zmienił swych wilczych przyzwyczajeń. Co noc wyje do księżyca.
http://i.imgur.com/qsBRSmN.jpg
http://i.imgur.com/iGqo6G9.jpg
Lisa uczy się wspaniale.
http://i.imgur.com/JpWEden.jpg
Ale i tak najbardziej lubi się bawić. Jak to dzieci.
http://i.imgur.com/Q38Iacx.jpg
http://i.imgur.com/5LP1mRa.jpg
Winston nieustannie szlifuje swe umiejętności, pnąc się po szczeblach sportowej kariery. Coraz więcej też zarabia. Jego żona także.
http://i.imgur.com/Z89iZ8e.jpg
Tylko nie poniedziałek!!!!:((
http://i.imgur.com/8oYNnxa.jpg
http://i.imgur.com/qo64jmW.jpg
http://i.imgur.com/qok4c9w.jpg
http://i.imgur.com/XE4k1n1.jpg
Należy przyznać, iż w międzyczasie rodzina Smith przygarnęła też samotną suczkę Ami. Pewnego pięknego poranka Ami urodziła dwa szczenięta. Ich ojcem był, rzecz jasna, Ferdynand. Odziedziczyły po nim białe futerko.
http://i.imgur.com/enU8lGB.jpg
http://i.imgur.com/YpgF2Z5.jpg
Winston rozwija kontakty ze znajomymi z pracy.
http://i.imgur.com/cw75NYf.jpg
Teraz dom Smithów jest pełen zwierzaków.
http://i.imgur.com/60NS9GK.jpg
http://i.imgur.com/WhZIt37.jpg
http://i.imgur.com/rgYxd0N.jpg
Ach tak, nauka... Nie uciekniesz od niej nawet w sobotni wieczór:
http://i.imgur.com/HH8lkJm.jpg
Ale niektórym jest to na rękę, na przykład Julii, gdyż dla niej to oznacza podwyżkę i upragniony awans.
http://i.imgur.com/BLuGysA.jpg
http://i.imgur.com/GngdIUI.jpg
No cóż, te pieski są chyba jeszcze za małe, by stróżować przy domu??:D
http://i.imgur.com/NPyOhlH.jpg
http://i.imgur.com/B1NHOdq.jpg
http://i.imgur.com/Qgo6Dds.jpg
Szefie, może pogadalibyśmy o podwyżce??
http://i.imgur.com/2nwPJat.jpg
No, tak, rachunki. Zmora podatnika.
http://i.imgur.com/TvnrtGO.jpg
Nadszedł czas kolejnych urodzin Lisy. Smithowie wprost nie pojmowali, jak to możliwe, że ich córka tak szybko rośnie.
http://i.imgur.com/XXqe1z0.jpg
Coś mi się zdaje, że Winston ma talent do przyjęć, bo i to było prawdziwą balangą.
http://i.imgur.com/9mVJ6nF.jpg
http://i.imgur.com/Awe5gWE.jpg
Lisa Smith jest bardzo porządna i pracowita.
http://i.imgur.com/caJtDhO.jpg
A przy tym tak piękna, ze ma wielu adoratorów. Jej chłopakiem został Elmo Logan, kolega z klasy.
http://i.imgur.com/5eQ5OcL.jpg
http://i.imgur.com/pXSgnlX.jpg
http://i.imgur.com/dr7fLio.jpg
http://i.imgur.com/3CBD7tZ.jpg
Szczeniaczki są strasznie żarłoczne.
http://i.imgur.com/yDAjKDE.jpg
http://i.imgur.com/kjH4ab3.jpg
Julia wytrzasnęła skądś stary gruchot i powoli przywraca go do stanu używalności.
http://i.imgur.com/JN18fRX.jpg
http://i.imgur.com/VBegP3u.jpg
Wieczorami to może nawet nie iść spać, tylko wypatrywać Marsjan. Nic nie powstrzyma naukowego temperamentu tej kobiety.
http://i.imgur.com/Rasc0XJ.jpg
Wielką zaletą Lisy jest odziedziczona po tacie przebojowość. To pozwala jej w każdym miejscu czynić dobre wrażenie na innych.
http://i.imgur.com/Z2V6sfq.jpg
Ami i Ferdynand pracują i uczą się komend. Nie ma tu miejsca dla darmozjadów.
http://i.imgur.com/7S2rwBX.jpg
Z czasem panna Smith rozpoczęła dorywczą pracę w karierze medycznej. Ma nadzieję zostać kiedyś dobrą lekarką.
http://i.imgur.com/XipSF7X.jpg
Sukces został osiągnięty. Rodzice mają powody do dumy:
http://i.imgur.com/07NpBTj.jpg
Winston został trenerem. Sport to jego pasja.
http://i.imgur.com/zQxGsAD.jpg
http://i.imgur.com/XELUsmS.jpg
Uczucie łączące Lisę i Elmo staje się coraz głębsze...
http://i.imgur.com/2h8QGUT.jpg
A Winston po pracy trenuje i wypoczywa jednocześnie.
http://i.imgur.com/Nm7v3yB.jpg
http://i.imgur.com/Iz3Bbhl.jpg
Z czasem szczeniaki podrosły.
http://i.imgur.com/bPc8kuw.jpg
Nadeszła jednak pora wylotu z rodzinnego gniazda. Lisa rozpoczęła studia na Nowej Politechnice. Wraz z nią poszedł też Elmo. Wynajęli własny domek.
http://i.imgur.com/qhjjfzM.jpg
Studia to nie przelewki. Od sesji do sesji, a w międzyczasie trochę oddechu.
http://i.imgur.com/uLUmaMo.jpg
http://i.imgur.com/AZD8g95.jpg
http://i.imgur.com/8dPmqga.jpg
Bez wątpienia to wydarzenie było wspaniałe; Elmo oświadczył się Lisie! Dziewczyna naturalnie się zgodziła:
http://i.imgur.com/xpFoQhf.jpg
http://i.imgur.com/IYr6SZw.jpg
http://i.imgur.com/lc5ixcu.jpg
Od chwili wyprowadzki córki Winston i Julia mają więcej czasu dla siebie.
http://i.imgur.com/ujbZB2R.jpg
http://i.imgur.com/Xy7teze.jpg
http://i.imgur.com/Z0OjpIH.jpg
http://i.imgur.com/UyIochV.jpg
http://i.imgur.com/drRVLge.jpg
Mają jednakże poczucie upływu czasu i zachodzą w głowę, co jeszcze przed nimi. Zdążyli już zrealizować swe cele życiowe. Czy to naprawdę koniec?
http://i.imgur.com/Bjk82HL.jpg
Zwierzaki to dodatkowe źródło dochodu.
http://i.imgur.com/qIu2ZlM.jpg
http://i.imgur.com/BN43JZ0.jpg
http://i.imgur.com/v5MetD4.jpg
http://i.imgur.com/F8O4vHd.jpg
Smithów nie ominęła pewna nieunikniona zmiana. Nawet nie wydali przyjęcia.
http://i.imgur.com/yuA5Er6.jpg
Oboje przeszli na emeryturę. Teraz pozostaje im skupić się na sobie, wypoczywać, wykonywać ulubione zajęcia - i oczekiwać na wesele córki, a potem być może cieszyć się nową rolą dziadków.
http://i.imgur.com/9zQdFSs.jpg
Mieli udane życie. Udane kariery, udaną córkę. Udane małżeństwo. Może wyprawią imprezę jubileuszową. Będzie co celebrować.
Lisa nadal studiuje. Ślub szykuje się po studiach.
http://i.imgur.com/ygXTEyU.jpg

Tenebris
29.08.2015, 16:38
Coś za idealnie, na pewno będzie jakaś drama hihi :D. Makijaż Julii trochę mnie przeraża (jakiś taki rozmazany :|). Elmo i Lisa tworzą bardzo ładną parę :-). Z chęcią zajrzę tutaj jak będzie następny odcinek :-)

Nusso
29.08.2015, 17:32
Historia zapowiada się ciekawie, a Winston i Julia tworzą ładną parkę. Szkoda tylko że tak szybko się ich losy potoczyły :( Mimo to czekam na kolejny odcinek :rolleyes:

Madame Marmolini
29.08.2015, 23:23
Dziękuję za oceny. Kolejny odcinek powinien ukazać się za jakiś czas. Zapewne będą to jakieś perypetie ze studiów. No i nie zabraknie imprezy Jubileuszowej Winstona i Julii.

Irbis
28.09.2015, 15:50
Trochę powęszyłam na Twoim koncie po tym jak napisałaś do mnie i trafiłam tutaj :D

Losy państwa Smith faktycznie potoczyły się szybko, ale to zapewne dlatego, że nie oni mają być tutaj gwiazdami, ale ich córka. Wydaje mi się zresztą, że ona miała urodziny znacznie szybciej niż przewidziano to w ustawieniach gry, bo o ile dobrze pamiętam, szczeniaki w TS2 dorastają szybciej niż simowe dzieci ;P
Dotychczasowe życie Lisy również potoczyło się szybko i jakoś tak gładko poszło. Ciekawe jakie niespodzianki dla niej szykujesz :)

Madame Marmolini
03.10.2015, 21:45
Irbis, co do Lisy to postanowiłam zaprezentować za jakiś czas perypetie życia studenckiego. A jeżeli chodzi o jej urodziny, to raczej miała je zgodnie z zegarem simowego życia, tylko szczeniątka urodziły się pod koniec jej dzieciństwa (ok. 2 simowych dni, jeśli mnie pamięć nie myli). Czekajcie więc na kolejny odcinek:)

Madame Marmolini
12.10.2015, 22:08
Here I am, oto kolejny odcinek. Wzięłam pod uwagę, iż trochę to wszystko za różowo wygląda, a teraz wszystko uległo lekkim zmianom. Miłego czytania i oglądania.
Lisa jest od pewnego czasu dosyć zestresowana. Aby przywrócić sobie pełną sprawność umysłową, medytuje.
http://i.imgur.com/vzey6NB.jpg
http://i.imgur.com/GrYnX26.jpg
http://i.imgur.com/aBjI9fX.jpg
http://i.imgur.com/ni4fdhj.jpg
http://i.imgur.com/xKoJL7G.jpg
http://i.imgur.com/0zDvfDA.jpg
Jak może spostrzegliście, mimo siarczystego mrozu i tak zostawiła otwarte drzwi.
Pewnego ranka (Elmo był wówczas na wykładach) Lisa zeszła do kuchni, by coś ugotować, bo ostatnimi czasy idzie jej to znacznie lepiej, a Elmo tak się spieszył, że wypadł z domu na głodniaka.
I wtedy w kuchni zastała lamę.
Jak widzicie, zdenerwowała się okropnie. Winston i Julia wychowali ją tak, że nie wchodzi się do cudzego domu bez zaproszenia, bez pukania, bez zapowiedzi. A ten łobuz władował jej się z kopytami do chaty, co niepomiernie ją rozdrażniło. Zaczęła wrzeszczeć: "Zjeżdżaj stąd, ty....!!".
http://i.imgur.com/RcOQnDV.jpg
Lamus był uparty. Sammy Anderson, koleżanka Lisy z uczelni, raz przestrzegła, iż ten pajac się w niej podkochuje. Zaczaił się więc w zaroślach w pobliżu domu, zobaczył, że Elmo wyszedł na dwugodzinne wykłady i zdecydował się poderwać Lisę. Nie wiedział, jakiego piwa sobie naważył.
http://i.imgur.com/qbOOo7J.jpg
Doprowadzona do ostateczności Lisa rzuciła się na podrywacza...
http://i.imgur.com/521ZQEk.jpg
http://i.imgur.com/nTlhlYg.jpg
http://i.imgur.com/75So6cZ.jpg
...i spuściła mu straszliwy łomot.
http://i.imgur.com/duGFxQv.jpg
Koszta bijatyki poniosła zmywarka. Lisa do powrotu Elma z wykładów nie wypuszczała z dłoni śrubokrętu.
http://i.imgur.com/SqZr645.jpg
Minęło parę dni.
http://i.imgur.com/eLzJmFG.jpg
Lisa poznała rodziców Elma, czyli Vincenta i Gaję. Starszy brat jej narzeczonego, Rico, nie mógł przyjść, niestety. Jest zapracowany i zajmuje się własną córką. Dwa zdjęcia z odwiedzin, więcej nie mam:(
http://i.imgur.com/G24vcrN.jpg
http://i.imgur.com/DcIExLI.jpg
W nocy wilkołak podkrada im gazety spod domu. Tych wilkołaków na uczelni jest plaga - to Berta Donovan, agresywna wilkołaczka, atakowała naprzykrzających się obwiesiów z uczelni, skutkiem czego likantropia szerzy się niczym zaraza - oni atakują innych i jest straszliwa schiza.
http://i.imgur.com/QYZPtWB.jpg
http://i.imgur.com/3MiaFG2.jpg
Szczytem bezczelności popisał się jednak Lamus (ten sam, co zalecał się do Lisy), gdy wdarł się do sypialni i obudził Elma studenckimi okrzykami.
http://i.imgur.com/q58Y7ds.jpg
http://i.imgur.com/4M2e6Tm.jpg
http://i.imgur.com/SO86Vp6.jpg
http://i.imgur.com/VHg5JgS.jpg
Wynocha! - wrzasnął rozbudzony Elmo - ludziom spać po nocach nie dajecie!
Kolejnego wieczoru Lamus wywrócił im kosz na śmieci.
http://i.imgur.com/vdlZCpF.jpg
Nazajutrz były egzaminy na trzeci rok. Para zdała wszystko z najlepszymi ocenami. Po powrocie odpoczęli i zasiedli do pisania prac semestralnych. A Lamus wpadł im do domu, robiąc straszliwy rwetes. Elmo postanowił pokazać mu, gdzie raki zimują.
http://i.imgur.com/sIkxPYX.jpg
http://i.imgur.com/x95zqC1.jpg
http://i.imgur.com/V9zUhGC.jpg
http://i.imgur.com/1AmqjCo.jpg
Rzucił się na Lamusa i stłukł go na kwaśne jabłko.
http://i.imgur.com/lEe6hYK.jpg
http://i.imgur.com/hB3DcXt.jpg
http://i.imgur.com/q9Xtf4K.jpg
Elmo był tak dumny z wygranej walki, że długo ściskał swą dziewczynę ze szczęścia.
http://i.imgur.com/kx9p7Q9.jpg
Przez pewien czas był spokój. Od jednej afery do drugiej. Między nimi Lisa i Elmo toczyli walkę z profesorami na uczelni i własną opieszałością. Jakoś trzeba zaliczyć tę nieszczęsną SESJĘ (Systematyczną Eliminacje Słabych Jednostek Akademickich). A oni byli na to za ambitni, by dać się uznać za słabe jednostki.
http://i.imgur.com/gSPtxKV.jpg
http://i.imgur.com/EGy9idy.jpg
http://i.imgur.com/kWSRJKh.jpg
Po wyczerpującej nauce Lisa najczęściej skakała do basenu. Oto i jej popisowy skok. Patrzcie i podziwiajcie.
http://i.imgur.com/Bg9UiWi.jpg
http://i.imgur.com/Yk0MJr7.jpg
http://i.imgur.com/zV5rfEz.jpg
http://i.imgur.com/5ZIXKDs.jpg
http://i.imgur.com/Q63rOda.jpg
http://i.imgur.com/8k0PRRz.jpg
http://i.imgur.com/c39loGW.jpg
http://i.imgur.com/xxRClpM.jpg
http://i.imgur.com/LLm83pc.jpg
http://i.imgur.com/Vjy3QHA.jpg
http://i.imgur.com/9PK9dlZ.jpg
http://i.imgur.com/SW4l3sQ.jpg
http://i.imgur.com/gVl446f.jpg
http://i.imgur.com/xkVOH2l.jpg
Patrz, Elmo! - zawołała Lisa, gdy wraz z narzeczonym wrócili z wieczornej wycieczki - to ten palant na pewno znowu wywalił nasz śmietnik!
http://i.imgur.com/uRlmGf2.jpg
Nazajutrz Lisa postanowiła zaprosić swoich rodziców. Przyszli w towarzystwie swych psów (przypomniało mi się, że szczenięta nazywały się Alik i Meme).
http://i.imgur.com/9Goe2Cc.jpg
Powitanie było serdeczne.
http://i.imgur.com/eYbXwFx.jpg
I nagle... To moja wina. Nie byłam wystarczająco uważna. Cholerne krówsko z uczelni podeszło do narzeczonego Lisy... Rezultat widzicie na poniższym zdjęciu.
http://i.imgur.com/jbVEVAT.jpg
Winston był przy tym obecny, ale taktownie się nie odezwał, ani nie zabrał głosu - młodzi zawsze są trochę nerwowi. A może staruszek nie obczaił, o co idzie, bo sam nigdy nie studiował. Uznał to za jakiś tutejszy nawyk.
Elmo poprosił przyszłych teściów, by zaczekali w domu, a sam zabrał się do gorączkowego wyjaśniania swej dziewczynie całej sytuacji. Musiał się gęsto tłumaczyć.
http://i.imgur.com/VDSLZWi.jpg
Na szczęście Lisa dała się przekonać. Ten incydent z krową nie mógł zniszczyć ich głębokiej i szczerej miłości jeszcze z czasów liceum. Julia zastała ich, gdy dawali sobie buzi na zgodę. I był już potem spokój i miły rodzinny obiadek. Lecz Lisa dalej była zła. Na tę przebrzydłą krowę, rzecz jasna.
http://i.imgur.com/WcaFGuX.jpg
W pewien bardzo tajemniczy sposób krowa kopnęła w kalendarz. Możecie być pewni, Lisa maczała w tym palce. Forsa ze stypendiów starczyła na zakup płota.
http://i.imgur.com/f73MTFZ.jpg
Aby mieć zupełny spokój, Lisa zniszczyła dowody. Płot sprzedała, a to, co po krowie zostało...
http://i.imgur.com/qtUYtyk.jpg
http://i.imgur.com/I1RRWZj.jpg
http://i.imgur.com/TQyhxzq.jpg
http://i.imgur.com/pBvMfrq.jpg
http://i.imgur.com/F8LmQ5q.jpg
http://i.imgur.com/RW3V2lq.jpg
I na tym się skończyło.
http://i.imgur.com/A6jl6W5.jpg
Teraz tylko skończyć studia, brać ślub i tak dalej. Poznaliście Lisę od jej gorszej strony. Dokąd to ją zaprowadzi, wkrótce się przekonacie. Może nie będzie to miało wpływu na jej decyzje? Ale o tym w następnym odcinku.