noo mam już z 90 ja również dużo ich łapię w Krakowie przy czym większość to Pidgey'e, Rattaty i Drowzee >:C ale czasem się zdarzy jakiś rzadki stworek no i dzisiaj pierwszy raz mnie szlag trafił na tą grę bo uciekł mi Rapidash ;_;
w sumie nie bo jestem obrażona na wszelkie informatyczne rzeczy, szczególnie po tym jak poszłam do majstra żeby mi wyciągnął z zepsutego dysku moje meble do simsów i krzyknął sobie za to "minimum 700 zł", wariat