No dooobra, ale przynajmniej byłby praktyczny, wiesz, roślinki byłyby na słońcu...
To może poustawiaj je trochę ciaśniej? W rzędach? Bo ja zdjęciu wygląda, jakby pośrodku pokoju była masa wolnego miejsca. Wtedy obok pokoju zielarskiego zmieściłby się tajny pokoik Albusa, a obok biblioteczki weszłaby jeszcze jedna sypialnia? No bo oczywiście możesz zrobić sypialnię na szczycie, ale wiem, jakie to jest niepraktycznie, bo nawet mój Florek, jak ma iść na swoje drugie piętro, to woli iść spać do domku wróżek... W jego pokoiku był kiedyś oryginalnie strych ze starymi rupieciami i jedyną osobą, która tam bywała, była Anastazja, bo ciągnęło ją do gramofonu i gdy nie wiedziałam, gdzie jest, to znaczy, że tam tańczy