TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims Fotostory (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=42)
-   -   Damy Radę...? (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=61957)

Mroczny Pan Skromności 17.01.2012 17:48

Odp: Damy Radę...?
 
Trochę szkoda, że tak mało komentarzy, ale i te przyjmę na znak, że nie przestanę pisać :D
Cytat:

Napisał Nesyetta
Szkoda, ze nie rozwinąłeś tej sceny w pociągu

A w oryginale była dłuższa , haha :P
Cytat:

ciekawość mnie zżera (to Twoja wina ;p)
Moja bardzo wielka wina xD

Cytat:

Napisał Liv
Dobra, teraz miejmy nadzieję, że nie straciłam całkiem wprawy w komentowaniu FS xD

Tego się nie zapomina :D
Cytat:

Napisał Liv
Chrupciu, Ty naprawdę masz coś z tymi dziećmi

Oj tam oj tam xD
Cytat:

Napisał Liv
Odnoszę wrażenie, że nic się nie trzyma kupy, ale się nie martwię bo wiem, że w pewnym momencie zrobi się z tego logiczna całość.

Generalnie w tym FS jest i będzie dużo niedomówień, znając mnie i moją skłonność to mieszania, pewnie połowa czytelników (czyli na chwilę obecną półtora czytelnika) nie będzie w stanie zrozumieć, o co chodziło (i będzie to tylko moja wina :D).
Cytat:

Napisał liv
Opisy bez zarzutu, masz dużego plusa za brak powtórzeń, trafne stwierdzenia i dawkę śmiechu. Czyli jest po prostu tak "chrupciowo" i tak trzymaj

Na samo słowo "powtórzenia" włos mi się jeży na głowie (dlatego go obciąłem ostatnio; tego włosa, co się jeżył xDD). Dziękuję za miłe słowo ;)
Cytat:

Napisał Liv
Odniosłam wrażenie, że Twoje FS przez mnogość różnorodnych "pobocznych" (w normalnym FS; u Ciebie one grają póki co pierwsze skrzypce) wydarzeń jest takie bardzo inne a zarazem oryginalne.

Po prostu uwielbiam dopatrywać się szczegółów, dlatego zamiast jednego głównego wątku, jest kilka mniejszych, ale właściwie wszystkie traktują o tym samym, o czym być może przekonacie się na koniec (zresztą, nie bez powodu bohaterowie wykonują takie, a nie inne zawody ;)).
Cytat:

Napisał Liv
Twoje nowe dzieło jest bardzo składne i napisane Twoim językiem - prosto i wyczerpująco.

I o to chodziło :D
Cytat:

Napisał Silver
Coś mało komentarzy... ;/

Tu się zgodzę.
Cytat:

Napisał Silver
Jednak nadal nie bardzo wiadomo o co chodzi ze śmiercią Igora i depresją Radka, ale mam nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni i będzie to miało jakiś skład.

Igor to zamknięta sprawa. Można powiedzieć, że to taki wątek, który miał miejsce przed akcją utworu i w chwili rozpoczęcia akcji właśnie się kończył (ale ja umiem tłumaczyć, nie ma co :P). Co do Radka, wszystko się wyjaśni w kolejnym odcinku, jeśli będziecie czytać ze zrozumieniem ;)
Cytat:

Napisał Silver
Nie wiem czy to tylko moje wyobrażenia, ale wydaje mi się, że za szybko przeskakujesz z jednej sceny na drugą.

Możliwe, że tak jest, jednak nie jest to zabieg celowy (przynajmniej nie w większości przypadków).
Cytat:

Napisał Silver
Dobrze, że są tam śmieszne teksty, bo ożywia to treść

I przyprawia o dawkę adrenaliny, kiedy mama nieoczekiwanie wpada i przeszukuje pokój, haha :D

I jeszcze jedna informacja: Jestem w trakcie pisania dziewiątego, tj. przedostatniego odcinka. Także, bez względu na ilość komentarzy FS będzie skończone i nie będzie zrobione "na odwal". Dziękuję za uwagę ;)

rudzielec 18.01.2012 19:51

Odp: Damy Radę...?
 
Mam kilka rzeczy do nadrobienia, więc może zacznę od Chrupcia :P
Cholernie żałuje, że nie udało mi się zrobić zdjęć do trzeciego odcinka, no ale jak sami wiecie, gra mi szwankuje i tak po cichu mówiąc szykuje mi się format komputera.
Do czwartego odcinka foty na pewno będą, dzisiaj przetestowałam trochę simsy i póki co w miarę jakoś to hula, więc postaram się napstrykać fot, póki znowu coś się nie zrąbie :D

Cytat:

Napisał Liv
I słówko do autorki zdjęć: odkąd przestałam lubić bylejakość i pseudorealizm rzeczy oferowanych na większości simowych stron na necie, niektóre rzeczy do mnie nie przemawiają (np. trawa na cmentarzu czy sposób, w jaki zrobiłaś grób). Ujęcia same w sobie są OK, ale w związku ze swoimi osobistymi preferencjami przesadzona realistyczność na zdjęciach mi się nie podoba.

niestety, zdjęcia są takie a nie inne, bo robiłam je dosyć szybko i nie miałam w tamtej chwili czasu na bawienie się ze szczegółami (gra wyłączająca się co kilkadziesiąt minut mnie do tego zmusiła - krótko mówiąc siła wyższa, a nie lubię sytuacji, kiedy nie mogę wywiązać się z obietnicy) przy robieniu zdjęć do następnego odcinka foty powinny być lepsze.

Co do samego, trzeciego odcinka, to mogę śmiało po nim stwierdzić, że kocham Sylwię, jest moim guru <3 No i ja myślę, że FS nie będzie robione na odwal, spróbowałbyś tylko! :D
Chciałam napisać, że czekam na next, ale to ode mnie jest uzależnione kiedy będzie odcinek, więc sobie odpuszcze xD

Searle 23.01.2012 19:02

Odp: Damy Radę...?
 
A kiedy wstawisz zdjęcia? Na razie nie czytam i czekam na foty :)

Mroczny Pan Skromności 25.01.2012 14:33

Odp: Damy Radę...?
 
Cytat:

Napisał Searle
A kiedy wstawisz zdjęcia? Na razie nie czytam i czekam na foty

UPS! Zdjęć raczej nie będzie, więc albo zmusisz się do przeczytania, albo będziesz musiała opuścić odcinek :P

Cytat:

Napisał Ruda
Cholernie żałuje, że nie udało mi się zrobić zdjęć do trzeciego odcinka, no ale jak sami wiecie, gra mi szwankuje i tak po cichu mówiąc szykuje mi się format komputera.

Może niedługo robienie fotek w ogóle będzie zakazane, także nie martw się na zapas xDD
Cytat:

Co do samego, trzeciego odcinka, to mogę śmiało po nim stwierdzić, że kocham Sylwię, jest moim guru <3
To ona powinna być Twoim, haha :D
Cytat:

No i ja myślę, że FS nie będzie robione na odwal, spróbowałbyś tylko!
Ja nie robię na odwal, co najwyżej mogę być beznadziejnym pisarzem, albo, jak to się ładnie określa, nie mieć "weny" ;)
Cytat:

Chciałam napisać, że czekam na next, ale to ode mnie jest uzależnione kiedy będzie odcinek, więc sobie odpuszcze xD
No to ja napiszę: czekam na next :D

Ogłoszenie parafialne:
W dniu dzisiejszym rozpocząłem pisanie ostatniego, dziesiątego, rozdziału. Postaram się skończyć to do końca ferii, a potem pretensje za opóźnienia możecie mieć tylko do Rudzielca :D

Yuki 26.01.2012 12:55

Odp: Damy Radę...?
 
Na razie przeczytałam tylko dwa pierwsze odcinki, ale miej pewność, że niedługo zabiorę się za trzeci.
To fs jest świetne! Ogólnie, to nie przepadam za dużą ilością przekleństw i alkoholu w jednym tekście, ale tutaj jest tego akurat i spodziewam się, że nawet gdyby było go więcej, to i tak by mi się podobało. ^ ^
Mam małe zastrzeżenia, co do błędów, które czasami popełniasz, ale na tym skupię się później, ponieważ nie wiem czy są nagminne, czy tylko z nieuwagi. ;)
Na razie 10/10 + wielkie uznanie za pierwsze zdjęcie w drugiem odcinku.

neville 27.01.2012 15:59

Odp: Damy Radę...?
 
Podoba mi się :)
piszesz fajnym stylem i umiesz opowiedzieć historię tego młodzieńca :)
nie przeszkadza mi, że odc. 3 jest bez fotek, można bardziej sobie wyobrazić te sytuacje.
Mnie również ciekawi śmierć Igora i postanawiam, że spróbuję to zrozumieć :)

8/10

Mroczny Pan Skromności 01.02.2012 15:59

Odp: Damy Radę...?
 
Cytat:

Napisał Yuki
Na razie przeczytałam tylko dwa pierwsze odcinki, ale miej pewność, że niedługo zabiorę się za trzeci.

Trzymam za słowo :D
Cytat:

To fs jest świetne!
To chyba najbardziej pochlebna opinia, z jaką się spotkałem :P Dziękuję :)
Cytat:

Ogólnie, to nie przepadam za dużą ilością przekleństw i alkoholu w jednym tekście, ale tutaj jest tego akurat i spodziewam się, że nawet gdyby było go więcej, to i tak by mi się podobało. ^ ^
Będzie więcej, zwłaszcza alkoholu xDDD
Cytat:

Mam małe zastrzeżenia, co do błędów, które czasami popełniasz, ale na tym skupię się później, ponieważ nie wiem czy są nagminne, czy tylko z nieuwagi.
Podejrzewam, że to drugie.
Cytat:

wielkie uznanie za pierwsze zdjęcie w drugiem odcinku.
To zdjęcie jest już legendą :D Podziękowania oczywiście dla Rudzielczyni ;)
Cytat:

Napisał Ruiku
piszesz fajnym stylem i umiesz opowiedzieć historię tego młodzieńca

Którego? :D
Cytat:

Mnie również ciekawi śmierć Igora i postanawiam, że spróbuję to zrozumieć
Jak już napisałem, sprawa Igora jest zamknięta. Umarł, nie ma go, koniec, że się tak wyrażę :D



4


Radek wpadł do baru, gdzie, ku jemu ogromnemu zdziwieniu, czekał na niego pusty stolik. Spojrzał nerwowo na zegarek. „Powinna już tu być”, pomyślał.
Bardzo zależało mu na tym spotkaniu. Ewa zrobiła na nim niesamowite wrażenie i chciał poznać ją nieco bliżej.
Wreszcie się zjawiła. Niestety, inaczej wyobrażał sobie to spotkanie. Nie wyglądała już tak olśniewająco, jak za pierwszym razem – była ubrana, mówiąc łagodnie, wyzywająco, poza tym był z nią jakiś inny mężczyzna.
- Wybacz, że się spóźniłam – czarnowłosa uśmiechnęła się w charakterystyczny dla siebie sposób.
- Nie ma sprawy – odezwał się nieśmiało blondyn.
- To jest Jarek, mój brat – powiedziała, wskazując na barczystego mężczyznę.
- Brat... – powtórzył cicho Radek i skarcił się w myślach za swoje głupie podejrzenia.
- Miło mi – Jarek uśmiechnął się i wyciągnął dłoń.
- Pewnie zastanawiasz się, dlaczego mam taki, a nie inny ubiór – kontynuowała Ewa. – Po prostu przyszłam właśnie do pracy. Niestety, musiałam się dostosować do tutejszych wymogów – wskazała w stronę baru, za którym stały dwie panie w niemal identycznych, jak jej, strojach.
”Czyli wszystko jasne”, pomyślał. „A ja, jak zwykle, musiałem sobie pomyśleć nie wiadomo co”.
- Można wiedzieć, czemu przyszłaś z bratem? – zapytał blondyn po dłuższej chwili milczenia.
- O tej porze jest już ciemno – powiedział Jarek – więc samotne chodzenie po ulicach jest niebezpieczne.
- Już nie musisz się martwić, odprowadzę ją – odrzekł policjant.
Jarek uśmiechnął się, po czym wstał i wyszedł.
- Lubisz tę pracę? – spytał Radek.

http://i927.photobucket.com/albums/a...2-21-47-72.jpg

- Chyba żartujesz. To tylko tymczasowe zajęcie, dopóki nie znajdę sobie czegoś porządnego – powiedziała nieco ściszonym głosem, jakby w obawie, żeby nikt jej nie usłyszał.
- A może ty powiesz coś w końcu o sobie? – zagadnęła czarnowłosa.
Blondyn odchrząknął.
- Jestem naiwniakiem z dużą forsą – powiedział najniższym tonem, jaki umiał z siebie wydobyć. – I to tyle – dodał normalnym głosem.
- A co robisz na co dzień?
- Szukam kobiety – odparł i uśmiechnął się lekko.


Popatrzył na zegarek. Wskazywał już czwartą nad ranem.
- Czyli kolejna noc nie przespana – wymamrotał sam do siebie.
Istotnie, ostatnimi czasy nie spał zbyt długo w nocy. Nie potrzebował wypoczynku, ba, miał go nawet za dużo! Od miesiąca przybywał na przymusowym urlopie. Kobieta, z którą wiązał plany na przyszłość nagle znikła bez śladu. Co ciekawe, w przeddzień swego tajemniczego zniknięcia dostała od niego bardzo wartościowy prezent – pierścionek zaręczynowy. Jeśli dodać do tego podejrzane towarzystwo, w którym lubiła się obracać... To nie mógł być przypadek.
Mimo to myśli o niej nie dawały mu spokoju. Choć minęło już tyle czasu, on wciąż był w niej zakochany.

***

-Ahoj, stary marynarzu! – zawołał Czechowski, wchodząc do biura.
- Ahoj! – odpowiedziała Maciek, który właśnie zajmował się porządkowaniem papierów. – Co cię sprowadza na ląd, kapitanie? – zapytał.
Tomek wyciągnął z kieszeni niewielki kluczyk, którym otworzył jedną z szafek. Po chwili wyciągnął z niej dwie pełne butelki oraz stos starych wydań Playboy’a.
- Zabunkrowałem tu trochę rumu – uśmiechnął się. – Poza tym, mam też kilka starych map – dodał, otwierając jedną z gazet. – Spójrz tylko na te dwie, bliźniacze wyspy! A ten port aż się prosi, żeby w nim zacumować!
- Doprawdy urocze, wilku morski – usłyszał za sobą głos Sylwii. – Tak się składa – powiedziała blondynka – że część łupów należy do mnie. – Chwyciła gazety i zagarnęła jedną z butelek.

http://i927.photobucket.com/albums/a...2-29-23-29.jpg

- Jako kapitan, rozkazuję ci oddać łupy! – wykrzyczał.
- Jako kapitan już dawno leżysz na dnie wraz z... okrętem. – Odwróciła się na pięcie i wyszła.
- Za jakie grzechy...? – westchnął Tomek.
- To za tą twoją dziewkę! – krzyknęła blondynka z korytarza.

***

Radek właśnie leżał na kanapie i rozmyślał o niczym, gdy niespodziewanie zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Otwarte! – wrzasnął, podniósłszy głowę z poduszki. Po chwili ujrzał przed sobą mocno zziajanego Przemka. – Co ci jest? – zapytał z udawaną troską.
- Biegłem chyba ze dwieście metrów od tego pieprzonego parkingu – odrzekł, opierając się plecami o ścianę.
- Jak ty zostałeś policjantem? – zakpił blondyn.
- Nie bądź taki wesoły, nie mam dobrych wiadomości.
- Tomek nie przyszedł? Ojej, jak mi przykro!
- Mówię poważnie. – Czarnowłosy wyprostował się i wziął głęboki oddech.
- Tak, wiem, nie macie na piwo... Czy ty i Tomek musicie zawracać mi gitarę, przychodząc tu z każdym duperelem? Nie mam najmniejszego zamiaru...
- Ewa nie żyje – przerwał mu Przemek. – Kilka godzin temu policja znalazła jej ciało.
Radek spojrzał na kolegę, jakby błagając wzrokiem, żeby to był tylko głupi żart.
- Przykro mi... – dodał.
- To na pewno ona? - spytał blondyn.
- Na pewno.
- Od jak dawna nie żyje?
- Tego jeszcze nie ustalono. Sądząc po stanie zwłok, leżała tam około czterech tygodni.
- To znaczy... Że ona mnie nie zostawiła? – Chłopak podniósł się do pozycji siedzącej i oparł głowę na ręce.

http://i927.photobucket.com/albums/a...2-09-39-46.jpg

Tymczasem Przemek wyszedł bez słowa.
- Kur*a! – wrzasnął Radek, waląc pięścią w stolik tak mocno, że ten prawie pękł. Po chwili rozpłakał się jak dziecko.

***

- Może wina? – zapytał Tomek, otwierając szafkę.
- Lepiej przejdźmy do konkretów – kobieta w obcisłej bluzce i mini spódniczce przyklękła przed brunetem, rozpięła jego spodnie i opuściła je w dół.
- W sumie, wino może poczekać – stwierdził Czechowski.
Kobieta podniosła się i pchnęła detektywa na łóżko. Mężczyzna przyciągnął ją do siebie, następnie zdjął jej bluzkę i wtopił swoje usta w jej szyję. Blondynka jedną ręką złapała go za głowę i przycisnęła ją do siebie, drugą zaś sięgnęła pod jego bieliznę.
Nagle rozległo się pukanie.
- Nikogo nie ma! – krzyknął Czechowski, po czym jego usta znów powędrowały w kierunku rozpalonego, kobiecego ciała.
- Tomek, otwórz! – usłyszał w odpowiedzi.
- Poczekaj tu, Misiaczku, spławię go – wyszeptał blondynce do ucha. Szybko wstał, założył spodnie i uchylił drzwi.

http://i927.photobucket.com/albums/a...3-58-59-91.jpg

- Wpuścisz mnie do środka? – zapytał czarnowłosy.
- Nie – zabrzmiała krótka odpowiedź.
- Co się dzieje?
- Mam awarię – wyszeptał, spoglądając na policjanta wymownym wzrokiem.
- Co?
- No wiesz... Muszę przepchać rurę...
- Czemu szepczesz? Jedną rurę?
- Tak, kur*a, jedną! – wycedził przed zęby.
- Daj mi wejść – Przemek zaczął przepychać się do środka.
- Jak zaraz tam nie wrócę, to zaleję ci buty! – wrzasnął Tomek, który zdążył zaczerwienić się już ze złości.
W końcu czarnowłosemu udało się wedrzeć.
-A... Taką rurę – mruknął, widząc roznegliżowaną blondynkę.
- Co takiego? Chciałeś mnie przelecieć i zostawić?! – Oburzona kobieta podeszła do Czechowskiego i kilkakrotnie go spoliczkowała, po czym zabrała swoje ciuchy i wybiegła. Po chwili jednak znowu wróciła, by jeszcze raz wymierzyć detektywowi kilka policzków.
- Myślałem, że skoro nie chcesz wina, to seks wystarczy! – krzyknął Tomek, kiedy ostatecznie sobie poszła. Następnie spojrzał surowym wzrokiem na Przemka. – Wiesz, nie chcę cię obrażać – powiedział łagodnie. – Ale jesteś pier***onym idiotą! – wrzasnął najgłośniej, jak umiał. – Pierwszy raz od czasów liceum miałem szansę na darmowe bzykanko, a ty wszystko zepsułeś!
- Uspokój się i słuchaj.
- Dzięki tobie nie mam nic innego do roboty!
- Potem mnie zlinczujesz, a teraz słuchaj: Ewa nie żyje.
- Ta suka od Radka? – wybałuszył oczy.
- A znasz inną?
- Nie wiem, może ta „blondi” miała tak na imię... Myślisz, że pamiętam każdą dzi*kę, która przewinęła się przez ten dom? Któraś musiała mieć tak na imię.
- Skończ pieprzyć, dobra?
- Właśnie chciałem sobie trochę popieprzyć, ale ty mi w tym kur*a przeszkodziłeś!
- Nasz kumpel ma kłopoty, rozumiesz? Alkohol wypalił ci dziurę w mózgu!

http://i927.photobucket.com/albums/a...0-10-55-47.jpg

- Nie będę rozpaczać po każdej dzi*ce, która da nura do ziemi!
- Wiesz co? Czegoś takiego nie spodziewałem się nawet po tobie! – burknął Przemek, po czym wyszedł, trzaskając drzwiami.
- Od ciebie przynajmniej nie dostałem plaskacza – stwierdził Czechowski i chwycił za butelkę wina, którą wcześniej wyjął z szafki.

***

Kethael 01.02.2012 22:02

Odp: Damy Radę...?
 
Cytat:

Napisał Chrupek
Radek wpadł do baru, gdzie, ku jemu ogromnemu zdziwieniu, czekał na niego pusty stolik.

Nie powinno być ''jego'':|

Cytat:

Napisał Chrupek
- Chyba żartujesz. To tylko tymczasowe zajęcie, dopóki nie znajdę sobie czegoś porządnego – powiedziała nieco ściszonym głosem, jakby w obawie, żeby nikt jej nie usłyszał.
- A może ty powiesz coś w końcu o sobie? – zagadnęła czarnowłosa.

Nie musiałeś przenosić jej drugiej wypowiedzi do nowej linijki.

Cytat:

Napisał Chrupek
Chłopak podniósł się do pozycji siedzącej i oparł głowę na ręce.

Nie mam zielonego pojęcia, jak można podnieść się do pozycji siedzącej :| Może lepiej, gdybyś napisał to normalnie? Normalnie tj. po prostu ''usiadł'' :P

No fajnie, fajnie... trochę przeraziła mnie ostatnia scena, ale mniejsza z tym. Szkoda mi Radka. Ciekawe czemu Ewa zginęła... coś czuję, ze ta sprawa może się pociągnąć :P
Nie mam pojęcia, co jeszcze napisać. Ah, no tak! Zdjęcia są po prostu cudowne ^^ Sylwia jest śliczna :) Szkoda, że Radka nie pokazałaś (rudzielcu) z przodu ;( No, ale przeboleję :)
Czekam na next ;)

Silver 03.02.2012 21:40

Odp: Damy Radę...?
 
Omg, ten odcinek mnie całkowicie rozwalił :D Szczególnie ten kawałek z marynarzem.
Najbardziej interesuje mnie śmierć Ewy. Ciekawe kto i dlaczego ją zabił...może to ktoś z otoczenia Radka. Czyżby Tomek? Dziwnie się zachowywał jak się dowiedział o jej śmierci. Nie wiem jakim jest chamem, ale powinien chociaż trochę współczuć Radkowi. W końcu to jego kolega.
Oficjalnie stwierdzam, że uwielbiam Sylwie :D szkoda, że było jej tak mało dzisiaj, ale liczę na więcej epizodów z nią.

Co by tu jeszcze... no zdjęcia jak zwykle super ^^ nie dopatrzyłam się błędów oprócz tego "jemu". To jakoś dziwnie brzmi.

Czekam na więcej :)

Mroczny Pan Skromności 04.02.2012 14:24

Odp: Damy Radę...?
 
Nesye - dziękuję za wskazanie błędów ;)
Cytat:

Napisał Nesye
trochę przeraziła mnie ostatnia scena

Czemu przeraziła? :D
Cytat:

Szkoda mi Radka. Ciekawe czemu Ewa zginęła... coś czuję, ze ta sprawa może się pociągnąć
Pociągnie się :D Tzn. ogólnie całe FS się niezbyt długo pociągnie, bo łącznie jest tego 10 odcinków, czyli jesteśmy prawie w połowie. Ale ten wątek będzie trwał aż do końca ;)
Cytat:

Zdjęcia są po prostu cudowne ^^ Sylwia jest śliczna. Szkoda, że Radka nie pokazałaś (rudzielcu) z przodu
Dziękuję w imieniu Rudej :P
Cytat:

Napisał Silver
Omg, ten odcinek mnie całkowicie rozwalił :D Szczególnie ten kawałek z marynarzem.

Bardzo mi miło :D
Cytat:

Najbardziej interesuje mnie śmierć Ewy. Ciekawe kto i dlaczego ją zabił...może to ktoś z otoczenia Radka. Czyżby Tomek? Dziwnie się zachowywał jak się dowiedział o jej śmierci. Nie wiem jakim jest chamem, ale powinien chociaż trochę współczuć Radkowi. W końcu to jego kolega.
Ej, bo mi zniszczysz efekt zaskoczenia! :P Aczkolwiek muszę przyznać, że to dość ciekawa teoria :D Mogę powiedzieć, że to nie Tomek, ale więcej na ten temat się nie wypowiadam xDDD
Cytat:

Oficjalnie stwierdzam, że uwielbiam Sylwie :D szkoda, że było jej tak mało dzisiaj, ale liczę na więcej epizodów z nią.
Jeszcze bardziej mi miło, bo to również moja ulubiona postać :P

Oficjalny komunikat: pisanie FS w zeszycie dobiegło końca :D Teraz pozostaje przepisać dwa pozostałe rozdziały do Worda ;)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:11.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023