Odp: Z życia simów Kaydee
 

Faktycznie jakaś taka chudsza:D No i taka bardziej poważna, a nie słodka jak na początku. Super! Czekam, czekam, czekam:D

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Wow, nie spodziewałam się pozytywnych komentarzy! Już myślałam, że znowu zdjęć przez Imageshacka nie wstawię, cyba wszyscy mecz oglądali :D A więc, let's get on with it :) +Dzisiaj piszę losy razem z koleżanką, niektóre pomysły jej ;)


Rodzina Everett/Evans, Część 4 - Duużo Niespodzianek!


Faith nie wiedziała, co Dylan odwali, więc po prostu się przygotowała do wyjścia. Okazało się, że poszli do restauracji. Chłopak zajął blondynkę pięknymi widokami, a gdy patrzyła uklęknął przed nią i wyjął coś z kieszeni..
-Dylan, co ty wyprawiasz? - Pytała zdziwiona
-Faith, mam pytanie... Wyjdziesz za mnie? - Odpowiedział na pytanie dziewczyny

[IMG]http://i49.************/6ftabl.jpg[/IMG]

Faith nie mogła uwierzyć w swoje szczęście. Oczywiście się zgodziła, kochała Dylana nad życie. I jeszcze kilka miesięcy temu myślała, że to tylko jej marzenie.

[IMG]http://i47.************/10y3syr.jpg[/IMG]

Ślubu postanowili nie planować dopóki dziecko się nie urodzi...Gdy wrócili do domu, Faith postanowiła odwdzięczyć się Dylanowi za opiekę, i mu laptop naprawiła, haha :p

[IMG]http://i45.************/sdi4xu.jpg[/IMG]

Kilka Miesięcy Później...

Młodzi rodzice nie mogli już się doczekać maluszka, wstawania w nocy, i zmieniania pieluch :P (Niestety, większość zdjęć laptop gdzieś mi zawieruszył)

[IMG]http://i45.************/edr47.jpg[/IMG]

Dylan nadal opiekował się Faith.. Masaże, wycieczki, nawet już urządził pokój dla nowego członka rodziny :)

[IMG]http://i49.************/15qt0za.jpg[/IMG]

Aż pewnego dnia, po drodze do sklepu, Faith dostała skurczy... A że szpital nie był tak daleko, to pobiegła :D

[IMG]http://i45.************/2lxtnye.jpg[/IMG]

No i po kilku godzinach urodził się mały Ethan... Tu już zdjęcie w domu, jedyne którego komputer mi nie usunął.

[IMG]http://i46.************/sg1pvo.jpg[/IMG]

Mały rósł jak na drożdzach, wydawało się że jeszcze kilka dni temu się urodził. (bo to prawda!:P) Czyż nie jest podobny do Faith? :D

[IMG]http://i45.************/2ds6qf.jpg[/IMG]

A że Ethan już trochę podrósł i nie wymaga stałej opieki, Dylan i Faith zaczęli planować ślub. Byli zaręczeni już 10 miesięcy, mają dziecko, a teraz czas na ślub. Dziewczyna bardzo chciała urządzić wieczór panieński, więc to zrobiła.
- Ostatni dzień jako Faith Evans! - krzyknęła głośno i impreza się rozkręciła.

[IMG]http://i48.************/zisqdx.jpg[/IMG]
[IMG]http://i46.************/11khw2h.jpg[/IMG]

No i nadszedł dzień ślubu... Faith troszkę niepewna
- Dobrze wyglądam? Fryzura się nie rozwaliła? Ta sukienka jest za duża! - panikowała

[IMG]http://i48.************/25k0yvl.jpg[/IMG]

Ale w końcu ten momen nadszedł. Wymienili się obrączkami na oczach gości, i zostali ogłoszeni mężem i żoną, Faith i Dylan Everett! :D

[IMG]http://i50.************/1ytl3c.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.************/hv2tkz.jpg[/IMG]

Ciąg dalszy nastąpi, muszę się trochę poduczyć. Chcę zostać w najwyższej grupie nawet jak przechodzę klasę wyżej (A w Anglii do 'gimnazjum' idziesz w wieku 11 lat?) :P

Odp: Z życia simów Kaydee
 

ale faaajn y dzieciak, no nie porod w drodze do domu:D

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Ethan jaki śliczny :D Czekam na więcej!

Odp: Z życia simów Kaydee
 

No nie, oświadczyn się nie spodziewałem. Oczywiście czekam na dalsze losy :P Jestem ciekaw, kto wyrośnie z dzieciaka ^_^

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Dzięki za komentarze :) Zdjęcia będą opóźnione do Soboty, buduję większy dom dla mojej rodzinki (a raczej urządzam..:P), bo trochę się jeszcze zmieniła.. :D

Odp: Z życia simów Kaydee
 

No błagam, kolejne dzieci? :D

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Masz talent do tworzenia simów ! ( i do tworzenia histori oczywiście) Nie spodziewałam się, że akcja tak szybko się rozkręci.

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Hejkaa!:D Niestety muszę odwołać losy tej żenady (:P) do ... Wtorku? Nadal muszę przerobić drugie piętro domu, i wymyślić jakieś ciekawe historyjki dla Elissii&Ethana, żeby ich życia nie były aż takie nudzące ;)

Odp: Z życia simów Kaydee
 

Wyście wszyscy na głowę poupadali. Najpierw myrtek przeprasza za nudę teraz Ty, że żenada. No ogarnijcie się!:D jakby było źle to nie byłoby tylu pozytywnych komentarzy! Dawć mi tu dalsze losy i ani słowa krytyki więcej. Ja to Ci bardzo zazdroszczę pięknej Faith. U mnie simki to zazwyczaj przerobione gotowce. A o wystrojach wnętrz nie wspomnę. Dlatego bez ściemy mi tutaj, proszę;)