A u mnie simka zadzwoniła po straż pożarną kiedy nic się nie paliło. Strażak przyszedł, a kiedy wychodził ... ona poszła z nim !! Wróciła po paru dniach. Próbowałam potem to powtórzyć, ale już nie wyszło.
|
No jak instalowałem zwierzaki, to jak zajrzałem do domu to cała rodzinka siedziała w kiblu, a z prysznica wychodził goły facio!!! :P Tak poza tym to nic się nie zdarzyło, tylko musialem ich eksmitoiwać , bo ten faciu sie zaciął...
|
A! U mnie jeszcze w mieście koło mojego sima usiadła ta babcia (co bije torebką kiedy się przy niej simy całują), a mój sim ją obiał ramieniem i mówił jej jakieś czułe słówka. A ona nic, dalej siedziała.
|
U mnie w randce było tak (jest tam taka babcia co czysci ulice i sprząta kibel)jechało auto a ona weszła na ulice i to auto ją potrąciło nagle gra sie zacieła a potem wruciła do normy ale ta babcia stała w kiblu ta jak kom by tego nie zliczył ze auto ją potrąciło.
|
Cytat:
Mialam pare razy dziwne sytuacje ale najdziwniejsza byla ta.(juz kiedys o tym wspomnialam)...gralam se simami, wszyscy mieli fatalne nastroje i dzieciaki pewnego pieknego dnia poszly do szkoly specjalnej....tego samego dnia wieczorem pojawil mi sie komunikat' Wolfgang przyjezdza w odwiedziny'(tak mial na imie ten bachor) i nastepny 'Bededykt przyjezdza w odwiedziny' Bachory zachowywaly sie jak goscie ...trzeba bylo im dac zryc, itp, a potem sobie poszly i nigdy nie wrocily :(...to bylo pod poczatek gry w simy daltego nie zrobilam screenow.... |
:huh: naprawdę przyjechali w odwiedziny ? super ! :P :D
dostały przepustke, co ?! :P ^_^ :) hehe ;) |
A mi sie zdażyło tak: miałam simke i sprzątaczke, simka chciała do kibla, a sprzątaczka akurat myła ręce i obie chciały wyjść w tym samym czasie z łazienki.Noi zaczęły machać rękoma i stały jakby ściśnięte, gdy przyspieszyłam czas to one nadal tak stały, nie miałam wyjścia użyłam kodu move_objects on
i przesunełam moją simke do łóżka bo była kompletenie wyczerpana.:):) Moje simy też tak samo latają :):) Dziwne historie.....A może poprostu błędy w grze. |
Ostatnio miałam dziwne zdarzenie. Może to normalne, ale u mnie tylko raz się wydarzyło. Jeden z simów gadał z simką. Mieli wysoki wskaźnik zakochania. Całowali się i nagle on podszedł do wazonu (ściągnięty z netu), wyjął z niego kwiatek (żółty) i jej dał. Próbowałam to potem powtórzyć ale mi się już nie udało.
|
Cytat:
http://forum.thesims.pl/index.php?showtopic=4700 |
Cóż, nie czytam aż tak namiętnie forum, żeby wszystko pamiętać, ale co by nie było moja wypowiedź chyba pasuje do tematu ...
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023