Mało misji (?)
 

Może to tylko moja obserwacja ale mi się wydaje, że tak na prawdę tych misji jest mało i dość szybko kończą się te główne (większe).
Dla Champs Les Sims trzy większe to ta z Chateau Landgraaba, Kurhanem i duchem w ogrodzie Dutielów. Pomniejsze to dowiezienie krokodyli, zrobienie lub znalezienie nektarów czy umówienie kogoś na randkę. I to w zasadzie koniec ?
Al Simhara jest w sumie najbardziej rozbudowana. Ale tak na prawdę kiedy splądruje się wszystkie piramidy to misja dla MorcuComp. jest wypełniona i nie da się nawet znaleźć już potem mumii żeby Cię przeklęła na zlecenie Towarzystwa do spraw Grobowców. :D Jest jeszcze kilka pomniejszych ale są bardzo krótkie.
Shang Simla jeszcze przeze mnie nie ruszona i to moja ostatnia nadzieja na jakąś zabawę ;)

Jak wy to postrzegacie ? Czy ten dodatek zapewnia nieskończoną zabawę i masę misji czy jednak szybko wyczerpuje się ich zapas ?
Ja mam wrażenie, że jak się odkryje i zwiedzi dokładnie prawie wszystkie te lokalizacje z Francji, Egiptu i Chin to możliwości się kończą i kraje są "martwe". Można jedynie odwiedzać przyjaciół czy kupić sobie tam dom.

Lubiłem dodatki oparte na podróżach do The Sims wszystkich części ale prawda jest taka, że jak trochę pojeździłem to przestawało mi się już chcieć. Dodatki podróżowe najszybciej szły u mnie w kąt ;)
Liczę na reedycję Gwiazdy do The Sims 3. Mogłaby być oparta na podobnej formule przygodowej, co WP ale w realiach świata showbiznesu. 2 nie doczekała się niestety takiego dodatku.

Odp: Mało misji (?)
 

No, wcale nie jest aż tak mało misji... W Champs Les Sims nie byłem, w Shang Simla aż takich misji nie ma (jedna z większych to ta z jakimś posążkiem, który trzeba ZROBIĆ). Al Simhara to ewidentnie najlepsze miejsce na misje (ta z MorcuCorp w roli głównej). Ale całego (100%) Egiptu chyba nie da się zwiedzić... Również Shang Simla. Tych kluczy jest tyyyle...
Np. nie wiem, skąd wziąć ten czerwonego kapłana do Abu Simbel... Takie ciężkie zrobienie 100%...

Odp: Mało misji (?)
 

Tak, misji jest raczej dużo, tylko właśnie w Egipcie najfajniejsze, chociaż we Francji nie byłem, ale z tego co czytam to takie sobie. W Al Simharze jest jakby taka kampania, misje się łączą, nabiera to wszystko fabuły, w Chinach nie zrobiłem jeszcze wielu, ale są to bardzo luźne misje i takie średnio ciekawe, trochę wkurzające bo, przynajmniej na początku cały czas trzeba coś zbierać, albo gadać z tubylcami, żeby osiągnąć jakiś cel. Ogólnie uważam ten dodatek wakacyjny za najlepszy ze wszystkich simowych o tej tematyce, ale fajnie by był☺o, gdyby w każdej miejscowości zadania przybierały postać kampanii, fabularnej całości :)

Odp: Mało misji (?)
 

No może za dużo anuluję bo mi nie pasują :D Hehe.
Denerwujące jest to, że trzeba czekać 2 dni aby móc znowu podróżować. Dla rozbudowanych misji łączących kraje jest to uciążliwe. Moi zdaniem powinno to zależeć od pieniędzy tylko. Mam kasę to jadę i już. Ja nie potrzebuję dwóch dni aby odpoczywać po podróżach, które są przecież samą przyjemnością :D;) Hehe. Nie wiem po co ten nastrójnik 2 dni ???

Odp: Mało misji (?)
 

Moim zdaniem jest tak średnio. Mnie własnie podobaja sie łaczone misje, chociaż przy grobowcu Isael we francji na jednym zapisie chyba mam błąd, bo mi zniknęła gdy pojechalam do Egiptu z kozirogami po rubin :/ i teraz już nie wyskakuje. Mnie Francja przyjemnie rozczarowała. Chociaż gram tylko dwoma simami na dwóch zapisach, to jeszcze nie znalazłam wszystkich kolekcji grobowych. Własciwie kompletna mam tylko z Chin.

Odp: Mało misji (?)
 

Z grobowcem Isael mam to samo, z powodu błędu gry nie da się tej misji przejść :P Ale faktycznie mało jest misji we Francji...

Odp: Mało misji (?)
 

Ja to co 2 minuty zapisywałam i na jednym sejwie mi sie udalo, chociaz raz az wywalilo mnie z gry i raz mialam blad 16 tak, ze nawet backup sie zwalil (dobrze, ze wczesniej zrobilam jego kopie). Tak wlasnie myslalam, ze to jakis blad. Teraz we Francji moj sim "odskakuje" od tablicy i ma tylko "badziewne" misje. Az mam ochote go moveobjects przeniesc za te zamkniete drzwi, zeby zdobyc ten znak :/ Jednak nadal licze na latke w tej kwestii.

Odp: Mało misji (?)
 

Mnie denerwuje to, że we Francji jak ma się już drugi poziom wizy i ukończyło się wszystkie kampanie i zostają zadania "terenowe" połączone z innymi krajami, a mamy jeszcze kilka dni do końca podróży to innymi misjami do wykonania jest fotografowanie simów. ;/ Żadnego urozmaicenia tylko fotografowanie.

Odp: Mało misji (?)
 

U mnie tez już misje zaczynają się powtarzać różniąc się jedynie od siebie ilością i rodzajem rzeczy, które trzeba komuś dostarczyć.

Odp: Mało misji (?)
 

Dokładnie, np. dwie osoby z tej samej rodziny (dajmy na to małżeństwo) mają często to samo zadanie różniące się ilością kamieni, lub osobą do której należy coś dostarczyć. Przykładowo - jednego dnia sim robi jakieś zadanie dla MorcuCorp, kończy, zaczyna coś innego i po 24 godzinach osoba towarzysząca nagle robi to samo zadanie, co poprzednim razem ukończyłam tamtym simem. Odechciewa się grać momentami. W zasadzie po odkryciu wszystkiego gra staje się oklepana, nudna, przewidywalna.
Przykładowo - zwiedzimy całą piramidę by coś tam znaleźć i jedziemy jakimś innym simem (nawet z innej okolicy) w to miejsce i co? I wiemy gdzie co jest, gdzie możemy spać, kiedy skończyć, gdy simowi spada nastrój by zdążyć wrócić, zanim nam padnie, albo się przestraszy. Nie ma tego dreszczyku, gdy szukamy jakiejś dźwigni, klucza, bo wiemy gdzie to wszystko jest.