Co zrobić żeby przyszedł mikołaj i w jakim dodatku się on pojawia??
Co robi ten misiek który wyżera coś z kosza na śmieci i wszystkich budzi??

no przeciez sam napisales ze wyzeracos z kosza:D...a mikolaja trzeba nakarmic(podac jedzenie) kupic choinke, rozpalic kominek(najpierw usunac drewniane graty i kwiaty z pobliza) i pojsc spac..wszystko

Co?! To może przyjść mikołaj :o ale mnie to zszokowało , a od którego to jest dodatku?

Ludzie! mikołaj! Co za szok
Muszę to dzisiaj wypróbować!!!! :o

Nie trzeba choinki.

Ustawiasz kominek, zapalasz ogien, na stoliczku kładziesz ciasteczka, idziesz spać i dokładnie o 12 przychodzi mikołaj (nie wiem, czy może być żarcie, ale ja zawszę dawałam ciasteczka:))

A figa z makiem!! Mi wcale nie przychodzi..próbowałam już tyle razy i w ogóle mi się nie udało chociaz mam wszytskie dodatki!... <_< a robiłam wszytsko według instrukcji.. :mellow:

A mnie przyszedł za pierwszym razem :D Ale zostawił tylko ten badziewny telewizor, więc więcej się nie starłem o jego przyjście <_<

badziewny telewizor..? nie no głęboko ci współczuję, że przyniósł ci "tylko" telewizor.. :rolleyes: mi ten głupek nawet miksera nie przyniesie.... -_- bo wogóle nie przychodzi.. <_<

Mi też nie chce przyjść. Może to dlatego, że mam pieska?????

do mnie też Mikołaj nigdy nie przyszedł... chociaż próbowałam... ale mi on nie jest do szczęścia potrzebny... :)

a "misiek" czyli Niedźwiadek Niejadek u mnie :
- zjadał śmieci ze śmietnika
- machał łapką temu siedzącemu misiakowi z randki (miś potworniś :) )
- płakał jak zobaczył tego niedźwiedzia obdartego ze skóry (ten dywan :) )
- wyżerał mi miód z tego ula do robienia miodu i wosku... a potem go pszczoły goniły... i jedna nawet go w tyłek "dziabnęła" (jak to mój kuzyn określił... bo kiedys jak byłam z nim i moją babcią w ogrodzie to go "dziabnęła" pszczoła... a on zaczął się wydzierać "Dziabnęła mnie! Dziabnęła mnie! Babcia ta pszczoła mnie dziabnęła!" :) )