Absolutnie soundtrack jest bardzo ważnym ogniwem, które ma niebywałe znaczenie dla grywalności. O drazu milej się gra słysząc w głośnikach muzykę, która idealnie pasuje do klimatu gry. Gdy mówimy o grach, w których jest po prostu pare(naście) powybieranych piosenek to bezkonkurencyjny jest dla mnie THPS 2. Parę Need for Speedów też miało bardzo dobrą sciężkę dźwiękową, ale raczej pojedyncze piosenki mi wpadały w ucho, niż wybrana całość.
Cytat:
Czy muzyka z gier moze konkurować z tą z wielkich filmowych produkcji?
|
Soundtrack z takich gier jak Bioshock, Hitman, czy Max Payne pokazują, że śmiało może.