Achh! Dostałam simsu jak byłam u cioci...To były czasy xD Pamiętam jak się wkurzałam, bo nie mogłam zrobić parówek xD Jak były muchy to pierwsze co zrobiłam to krzyknełam "O JEZU MAM DODATEK ZWIERZAKI *Moja mina>
<"
No co? Mucha też zwierzę xd Później pożyczyłam od przyjaciółki CPR i kupiłam zwierzaki to to wystarczyło,żeby mnie wkurzyć...xD Jak niedawno zobaczyłam Peinguina to aż nagrałam jak musiał siusiu xDD link : http://www.youtube.com/watch?v=iO5cW7kuBOY
xD Wszystko było takie nowe xD A ten filmik przy pierwszym bara-bara to mnie cała ulica słyszała jak się darłam "SIMSY TO UFOOO PORNOOO" xD Miałam z wszystkiego taką podnietę,że aż uśmierciłam sima boolPropem xd I śpiewałam "MUSZKI,MUSZKI LEŚNE WSTAJĄ CODZIEŃ BARDZOO WCZEŚNIE I ŚMIERDZĄC RAZ PO RAZ ZACZYNAJĄ SPRZĄTAĆ NAS" To były czasy ahh :3