Odp: Why me?
mi się wydaję, że cierpisz na tę przypadłość co ja, tzn wybiłaś się z rytmu pisania i nie czujesz już swojego opowiadania(nawet mi się zrymowało) stąd to całe poplątanie, które mi się rzuciło w oczy, podobnie jak kilka ortografów. Przyczepię się do stylu. Mieszasz nostalgię i melancholię z językiem potocznym, na który- pomijając stylizacje np. w dialogach- nie powinno być miejsca w literaturze.
Fabuła coraz bardziej mroczna, posępna i tajemnicza. Nie bardzo wiem co napisać, bo akcji nie było wiele, ale możesz być pewna, że dalej uwielbiam Iana, a teraz, kiedy oskarżają go o morderstwo jeszcze bardziej xd z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki, ale widzę, że pewnie sobie poczekam;p
__________________
Lecz straszny los, okrutna śmierć
W udziale im przypadła:
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
Królewnę myszka zjadła.
Atelier
|