Hm, ciekawe. Napisałam do redakcji onetu parę dni temu i dziś dostałam wiadomość, że ów blog został zablokowany (nawet to sprawdziłam). Mam pewne wątpliwości, czy to tylko przez jedno zdjęcie; bardzo możliwe, że właścicielka "wzięła sobie" zdjęcia od paru innych osób. Chyba powinnam umieścić gdzieś jakiś wpis - warunki korzystania