The Sims 1 - Jeszcze czasami pogrywam. Na starym laptopie mam cudowną Basię, która chce zostać gwiazdą. Ech.
The Sims 2 - Również mam wszystkie dodatki i dzięki temu uwielbiam tą grę. Teraz grania na samej podstawie bym chyba nie wytrzymał.
![Smile](images/smilies/smile.gif)
Zupełnie mi nie przeszkadza fakt ładowania się parcel. Jest tyle możliwości, tyle interakcji. Miód. Chyba nigdy mi się dwójka nie znudzi.
The Sims 3 - Lubiłem przez około pół roku. Potem ta gra mnie już zwyczajnie nudziła. Dużo niedociągnięć, i grafika już nie ta co w dwójce. Wszystko robione tylko dla kasy. Will'a nie ma.
![Frown](images/smilies/frown.gif)
To dzięki niemu chyba dwójka była taka wspaniała. Już nie śledzę żadnych nowinek, ani nic. Zastanawiałem się nawet czy nie sprzedać trójki, bo i tak w nią nie gram.