Widząc tytuł pomyślałam oczywiście o czarownicach, aż mi wstyd za takie szablonowe skojarzenie
Nie przeszkadzałoby mi, gdyby moje wyobrażenia się sprawdziły. Jednak to, co zobaczyłam zamiast magii bardzo mi się spodobało. Dlatego zmartwiła mnie wizja zmiany klimatu w następnych odcinkach.
Nie sądziłam, że spodoba mi się FS w trójce, a jednak tak się stało. Podejrzewam, iż to przede wszystkim zasługa tekstu, który zdecydowanie przypadł mi do gustu, aczkolwiek muszę przyznać, że nie rozumiem niektórych barwnych opisów... Nie wiele jeszcze można powiedzieć o fabule, ale zapowiada się naprawdę ciekawie