View Single Post
stare 14.04.2012, 21:39   #2320
eyvee
 
Avatar eyvee
 
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

@Jualia - ja jeszcze nie mialam 3 jelonkow jednoczesnie, ale zabawnie simowie wygladaja jak siedza tylem xD
@myrtek - o jacie! normalnie jak jakis film kinowy kurde co moze byc w aktach, hmm...cos o jej pochodzeniu? eeee....moze jest kim w rodzaju tej babki z resident evil xD? kurde nie wiem...

A u mnie tez troche zdjec porobilam, a co <te nowe miasto Westerburg czy jakos tak jest przecudowne QQ>

Rodzina Dracule ciag dalszy

Zdjecia Mihawka i ...Kate juz wisza


Mihawk coraz czesciej myslal o rozmowach z Shanksem....i coraz bardziej przekonywal sie do tego....ze jednak ta na pozor zwyczajna Kate nie jest mu obojetna...


Probowal nawet o tym nie myslec siedzac i trenujac w swoim zaulku....ale nawet tam nie potrafil sie skupic...nie byl soba od dluzszego czasu.


Cisza i spokoj....medytacja pomogla Mihawkowi pozbyc sie meczacych mysli i postanowil jednak cos z tym zrobic...zreszta Shanks nie musial go juz o niczym uswiadamiac...


Pewnego wieczoru kiedy jak zwykle Kate miala isc na gore klasc sie spac, Mihawk objal ja od tylu tym samym mowiac jej do ucha to czego sie nie spodziewala ...


...a ze Sokolooki nie byl taki jak inni faceci wyznal dosc charakterystycznie swoje tzw. "uczucia" do Kate xD Dziewczyna chwile byla zaskoczona, ale pozniej po slowach Mihawka poczula sie cudownie...


...ale niespodziewala sie, ze Mihawk ja pocaluje! Kate byla szczesliwa, wiedziala, ze to nie jest "typowa" milosc, ale i tak byla najszczesliwsza kobieta pod sloncem...


...no i dlugo nie trwalo zanim poszli krok dalej :3, oj co to sie dzieje z biedna zakochana Kate, kiedy wkoncu jej wymarzony facet zrozumial co czuje xd


A tutaj wczesnym rankiem Mihawk oczywiscie wstaje pierwszy, nie moze sobie pozwolic, zeby ktos zobaczyl go rozespanego z rana ...Ach ta jego duma! xD


Kate tylko sie zastanawiala...co sprawilo, ze jednak Mihawk sie przekonal co do siebie i do niej...zreszta niewazne, liczylo sie teraz to, ze moga na siebie liczyc.


Po jakims czasie Kate strasznie sie sie czula, ale nie dawala znac Mihawkowi, zeby nie wyszlo, ze jest jakas ofiara losu i narzeka...


Pewnego dnia Mihawk zobaczyl wymiotujaca i blada jak sciana Kate w lazience, prawie sie osuwala na muszli klozetowej...Ten lekko zdziwiony spytal sie co jej jest...


Kate stwierdzila, ze nie najlepiej sie czuje i pewnie to przez ostatni obiad, ktory zjadla na miescie....Mihawk tylko popatrzyl na nia i przytaknal mowiac, zeby nie jadala byle czego na miescie i ze w kuchni nie brakuje dobrego jedzenia...


...A tutaj sie okazuje, ze Kate spodziewa sie dziecka jej i Mihawka....nie planowali tego....tylko jak zareaguje na te wiesc Mihawk?


CDN ;]
eyvee jest offline   Odpowiedź z Cytatem