Ja zanim stworzę jakąś rodzinkę najpierw decyduję czy po prostu będę nią grać czy wymyślam scenariusz. Przeważnie to drugie. Wtedy gra zaczyna przypominać opowieści z brazylijskich telenowel XD On zdradza żonę z jej siostrą, która zachodzi w ciążę o czym dowiaduje się jego córka i mówi przyjaciółce, która dzwoni do kuzyna, który jest...
Poza tym u mnie często gęsto wprowadzam wątki paranormalne, spory między klanami i takie tam. Ogólnie w rozmaity sposób utrudniam simom życie.