[Chwalisława]

To i ja dodam coś od siebie. Chwilę pograłam latem, ale potem je zmieniłam, bo w sumie lato niczym się nie różni od gry bez CPR.

Oto panna, którą testuję dodatek

Kąpiel w morzu czy tam oceanie, nie wiem xD


Leżakujemy na materacu.

Bitwa na balony z wodą z panią Zadek.

Niestety Angelika(bo tak jej na imię) oberwała jako pierwsza.

Zauważyłam faceta, który przez cały czas chodzi z tą parasolką.

Pisanie listów do faceta ze strony randkowej.

I tu zdjęcia bedą już z jesieni. Festiwal i łowienie jabłek.


Zbieramy dynie na lampion.

Grabimy liście.

Lody!!


Omomomomom

Wycinanie dyni.


Efekt końcowy.

Wolny taniec.


Niestety był to pechowy partner. Co chwilę stawał jej na noge.


Po wyjściu z domu strachów.

Wąchanie kwiatków.

Grad zepsuł mi parasol.

Rozwalanie dyni.


Jesienne widoki.