[img]http://i43.************/257dbh1.jpg[/img]
UWAGA! Artykuł zawiera subiektywne opinie autorów na temat forum i jego użytkowników. Jeśli kogoś w jakikolwiek sposób uraziliśmy - przepraszamy.
Ostatnio na naszym forum działo się więcej niż kiedykolwiek. Było dużo zmian, obrad przy forumowym stole i o wiele więcej nieporozumień niż byśmy chcieli. W sumie wyszło na to, że na forum są same chamy i prostaki... zaraz, zaraz, co? Nie, wcale tak nie jest. Okazuje się, że mimo tego wszystkiego (jakimś cudem) umiemy dojść do porozumienia. Użytkownikom forum należą się ogromne brawa za wytrwałość. Nawet nam było ciężko wytrzymać, gdy opisywaliśmy wszystkie forumowe "afery", zmiany i dyskusje. A jednak, udało się!
Meryam: Trzecia edycja ankiety "Oceń moda/admina" spowodowała niemałą burzę na forum. Głównie przez opinie użytkowników tam zawarte... co w sumie nie ma sensu, bo o to chyba chodziło, że przeanalizować to wszystko. W każdym razie, dużej ilości adminów/modów się oberwało od użytkowników za, ogólnie rzecz biorąc, "brak kompetencji". Osobiście uważam, że na pewno częściowo mają rację, bo każdemu trzeba raz na jakiś czas wytknąć błędy. Te zaś popełniamy my wszyscy. Z drugiej strony, reakcja załogi też nie pozostawała złudzeń, że pewna jej część definitywnie nie umie przyjmować krytyki. Ale mimo wszystko znaleźli się też tacy, których pochwalono i wynagrodzono. Ale o tym później, bo najpierw chcemy wspomnieć o innych skutkach ankiety, jakie dotknęły nasze forum.
kalafjor: Chodzi oczywiście o nowy regulamin. Może nie do końca nowy, ale na pewno udoskonalony! Za bardzo nie wiem, co dokładnie się zmieniło, ale powiedzmy, że wierzę w kompetencję załogi. Chyba najbardziej rozwinięty został temat kar, warnów i bananów. Po wielu sporach i nieporozumieniach, użytkownicy powinni być zadowoleni, chociaż na naszym forum znajdą się i tacy, którzy szukają dziury w całym. Dalej pojawiają się i pewnie będą się pojawiać pretensje typu "Co ja takiego zrobiłem, że dostałem tego warna?!!". Najbardziej dziwi mnie fakt, że osoba, która nie ma racji, próbuje na siłę udowodnić, że ją ma. Czy tutaj kiedykolwiek będzie spokojnie? Wątpię, ale może to lepiej?
Ostatnio ciągle coś się dzieje! Nie bez echa odbił się fakt odejścia pana administratora Gingersa z załogi naszego forum.
Meryam: Nie mogę się nie zgodzić.
Chyba wszyscy uważamy za dość dziwny fakt, że gdy w ankiecie Gingers został, delikatnie mówiąc, zjechany po całości, to po ogłoszeniu jego odejścia w postach pojawiły się prawie (!) same pochlebne opinie. Zaznaczamy tutaj słowo "prawie", ponieważ nie można było zauważyć tych kilku postów, gdzie użytkownicy powiedzieli, co naprawdę myślą o pracy Gingersa. Mimo wszystko, ja uważam, że wykonał mnóstwo dobrej pracy technicznej i jestem mu za to wdzięczna Mam nadzieję, że przynajmniej część użytkowników forum uważa podobnie Na miejsce Gingersa wkroczyła "Bogini HMTL-a", czyli Libby.
kalafjor: Co oczywiście kontrowersyjnie zostało omówione przez użytkowników. Na Libby spadła fala hejtu. Duża część społeczności bez pohamowania wyraziła swój sprzeciw wobec tej decyzji jakoby nowa pani administrator nie była widywana na forum, nic nie robiła i w ogóle była zła. Szczerze powiedziawszy, to nie przebywam w działach o trzeciej i nadchodzącej czwartej części gry. Forum przeglądam pobieżnie wstępując głównie do działu redakcji, więc nie mam zdania o kompetencji Libby. Może to jednak lepiej, bo mogę pozwolić sobie potraktować tę sytuację trochę inaczej. Wydaje mi się, że mimo iż macie swoich faworytów do awansu, to powinniście uszanować decyzję załogi. Może taka Charionette dobrze spełnia się w roli super moderatorki. Nie do końca wiem jak to jest, ale chyba osoby z zielonymi nickami bardziej zajmują się tą widoczną strona forum, więc może to jest przyczyna tego sporu. Dajmy się tej sprawie rozwinąć.
Meryam: Z drugiej strony, dużo osób broniło Libby przed atakami. Szczególnie po tym, co napisał Damian. Czy też ujmując to inaczej, użytkownicy bronili siebie, przy okazji broniąc Libby. Damian napisał w imieniu wszystkich, cytuję, że "Chcemy aby wybór administracji był w pełni jawny a nie robiony za naszymi plecami i dopiero ogłaszany po fakcie dokonanym.", co wywołało niemałą falę oburzenia. Oczywiście, każdy niemal natychmiast zaczął bronić swojego zdania, a ponadto Damian został zasypany masą pytań, za co obwinia Libby. Nic, tylko wziąć popcorn i obserwować bieg wydarzeń. Koniec końców, dyskusja zakończyła się jednomyślnym hejtem na Damiana (z czym osobiście się zgadzam
). Ponadto, wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że wyżej wspomniany użytkownik zbyt często robi zamieszanie.
Niby fajnie, że na forum się coś dzieje, ale kłótnie widujemy tu chyba aż zbyt często...
Tak oto podsumowaliśmy to, co ostatnio działo się na forum. Zapewne niektórym z czytelników mogło się nie spodobać nasze zdanie, ale ostateczną ocenę pozostawiamy oczywiście Wam!
Przy okazji do głowy przychodzą różne myśli. Czy tutejsza społeczność musi tak często się spierać? Zazwyczaj o niezbyt ważne sprawy. Jeśli już udzielamy się w dyskusji to róbmy to chociaż kulturalnie i myślmy nad tym co piszemy!
Dziękujemy wszystkim za przeczytanie i życzymy udanego roku szkolnego.
Meryam & kalafjor