A mi sie podoba uroda Caren, wcale nie jest podobna do chlopaka ( to zawsze moi byli zbyt "ladni" jak kobiety hehe ). Fajnie, ze mieszka na bezludnej wyspie i ma rozne przygody
Tak ja ktos wyzej napisal troche dziwnie sie patrzy na dziewuszke, samotna, ktora mieszka w dosc "bogato" wystrojonym domku. Wiadomo...kazdy chce troszke luksusow w grze i spogladac na ladne meble
Bardziej zdziwila mnie budowla z teleskopem xD
Lowienie ryb, zbieranie chaszczow, do tego pory roku sprawiaja, ze gra wydaje sie bardzo wciagajaca i historia nabiera tempa
PS. Zaloze sie, ze jak zostanie syrena pozna jakiegos fajnego syreno-faceta, urodza sie male rekinki i bedzie jak w "Arielce" xD