View Single Post
stare 17.02.2015, 11:13   #6
Charionette
Admin Emeryt
Admin Kumpel
 
Avatar Charionette
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
Domyślnie Odp: FTS Newsletter 28 [30]




RANKING NAJSTARSZYCH ŻYWYCH ORGANIZMÓW ŚWIATA


Człowiek rzadko ma szczęście (bądź nieszczęście) i dożywa 100 lat. Pies żyje średnio 10-15 lat, kot – około 20, mysz – 4 lata, słoń – 70. Długo? Krótko? Zależy od punktu widzenia. Dla organizmów pamiętających epokę lodowcową i budowę piramid to jak mrugnięcie oka... W przenośni rzecz jasna.


Nr 9
Juka z pustyni Mojave
Wiek: 1000 lat
Miejsce: USA




Juka krótkolistna (łac. Yucca brevifolia) to największy przedstawiciel rodziny agawowatych na świecie. Naturalnie rośnie tylko w Ameryce Północnej, a szczególnie przypodobała sobie zbocza pustyni Mojave (nazwa pochodzi od rdzennego plemienia, niegdyś zamieszkującego tamtejsze tereny). Juka, nazywana również drzewem Jozuego, może rosnąć nawet do 12 metrów wysokości i 3,5 metrów w obwodzie. Nie jest to właściwie drzewo, gdyż nie posiada cech specyficznych dla tego gatunku roślin, jak na przykład pierścieni wzrostu. Jest byliną.


Nr 8
Welwiczja przedziwna
Wiek: 2000 lat
Miejsce: Namibia




Cud ewolucji i zaraz wytłumaczę dlaczego. Welwiczja przedziwna (z akcentem na „przedziwna”) była niegdyś drzewem, spokrewnionym z sosną rosnącą gdzieś tam w afrykańskiej dżungli. Powtarzam: sosną! Jak ten mały (liście mają po 6 metrów – „mały”, co? ) pełzacz może mieć JAKIEKOLWIEK powiązania z sosną? Ano może. Ewolucja czyni cuda, Darwin zaświadczy (a propos, nazwał on ją „odpowiedzią świata roślin na dziobaka”. Kto wie jak wygląda dziobak, zrozumie). Dawno, dawno temu, jeszcze trochę dawniej, niż myślicie, no tak około… milionów lat temu, kiedy pralas ustępował powoli pustyni, organizmy zamieszkujące tamtejsze tereny musiały się przystosować. „Przetrwają najsilniejsi” – cóż, welwiczja z całą pewnością pokazała swoją siłę. Tu się skurczyła, tam poszerzyła, ograniczyła liczbę swoich liści do dwóch i voila!
Ach, co do tej jakże ciekawej nazwy – pochodzi ona od nazwiska jej „odkrywcy” Friedricha Welwitscha. Skąd cudzysłów? Bo dla miejscowych welwiczja nie była żadnym odkryciem (chociaż to zawsze tak jest – dla jednych odkrycie, dla drugich codzienność). Swoją drogą, pan Welwitsch chciał aby roślinę nazwać „tumbo”, gdyż tak nazywali ją tubylcy, ale się nie przyjęło. Wielkość odkrycia zadecydowała o nadaniu mu obecnej nazwy.


Nr 7
Baobab
Wiek: 2100 lat
Miejsce: Republika Południowej Afryki




Podejrzewam, że każdy kto czytał lub oglądał „W pustyni i w puszczy”, kojarzy to ogromne drzewo, wewnątrz którego dzieci zrobiły sobie obozowisko, gdy Nel zachorowała na febrę. Dla afrykańskiej sawanny jest to drzewo bardzo charakterystyczne, a jego najstarszy przedstawiciel rośnie w Parku Narodowym Krugera. Nie da się oszacować dokładnego wieku rośliny, gdyż baobaby nie tworzą słojów przyrostu, ale wiadomo, że liczy on ponad 2000 lat. Baobaby mają zwykle 5-25, a czasem i 30 metrów wysokości oraz 7-11 metrów średnicy.
Otwory w ich pniach służą zwierzętom za schronienie. Miejscowi natomiast traktują je jako toalety, więzienia lub bary. Mam nadzieję, że jakoś je oznaczają, bo nie chciałabym pić w miejscu, które tydzień wcześniej było wychodkiem.


Nr 6
Yareta
Wiek: 3000 lat
Miejsce: Chile




Nazwę wymyślili tubylcy, naukowcy jednak woleli nazwać ją po swojemu Azorella compacta, bo przecież wszystko musi mieć swą łacińską nazwę. Rozrasta się na dużych powierzchniach, tworząc coś na kształt dywanów pokrywających skały. Jest to mała, niepozorna roślinka z drobnymi, żółtymi kwiatami. Rośnie w zatrważającym tempie – 15 milimetrów na rok, ale trzeba przyznać, że ten powolny wzrost służy tej roślinie, w końcu najstarsze osobniki pochodzą z czasów, kiedy w Europie zaczynała się epoka żelaza.


Nr 5
Sosna długowieczna „Matuzalem”
Wiek: 4845 lat
Miejsce: USA




Rosną wysoko w górach na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych. Suchy i zimny klimat tamtejszych terenów bardzo sprzyja ich długowieczności, a ich nazwa nie została im nadana przypadkowo. Najstarszy okaz znaleziony został w Górach Białych w Kalifornii. Kiedy w Egipcie stawiano pierwszą piramidę (Czerwona Piramida, zwana też Piramidą Północną), drzewo, o którym mowa, rosło już od 200 lat! Obliczono nawet, że kiełkował w 2832 r. p.n.e. Robi wrażenie. Swoją drogą, „Matuzalem” to właśnie nazwa tego konkretnego okazu, coś jak nasz dąb „Bartek”. Swą nazwę zawdzięcza najdłużej żyjącej postaci w Biblii, która miała 969 lat.
Znany był również inny okaz tego gatunku, którego wiek przekroczył 5000 lat, natomiast jeszcze inna sosna długowieczna o imieniu „Prometeusz” byłaby dziś o ok. 50 lat starsza od „Matuzalem”, gdyby nie została ścięta w 1964 roku. Po co? Żeby sprawdzić jego wiek! Sprytne.


Nr 4
Japoński cedr „Jōmon Sugi”
Wiek: 7200 lat
Miejsce: Japonia




Należy do gatunku kryptomerii japońskiej z rodziny cyprysowatych, które osiągają nawet 70 metrów wysokości i 4 metry średnicy pnia. Ich majestatyczny wygląd sprawił, że często były sadzone w cesarskich ogrodach, gdzie można znaleźć stare okazy. Najstarszy rośnie na małej japońskiej wyspie Yakushima (w prefekturze Kagoshima) leżącej na południe od Kiusiu, a która w 1993 roku została wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ma on 25,3 metra wysokości i średnicę pnia 5,2 metra. Zdaniem naukowców ma on 2000-7500 lat. Cóż, co za różnica 2000 czy 7500…


Nr 3
Świerk pospolity „Old Tjikko”
Wiek: 9550 lat
Miejsce: Szwecja




Wygląda jak zwykły świerk, nie wyróżnia się niczym szczególnym, no, może poza dość niskim wzrostem (zaledwie 5 metrów), dlatego aż trudno uwierzyć, że pamięta on schyłek epoki lodowcowej na Starym Kontynencie. Ale tak jest. Jego wiek potwierdzono metodą radiowęglową, która do 50000 lat wstecz daje raczej wiarygodne wyniki. Swój jakby nie było niepospolity wiek zawdzięcza klonowaniu i uwarstwieniu. Mówiąc klonowanie, nie mam niestety na myśli procesów eksperymentalnych, z których miała zaszczyt się „zrodzić” owieczka Dolly. Chodzi o zjawisko usychania po stuleciach pnia drzewa, jednak jego korzenie wciąż pozostają wtedy żywe, dlatego mogą się z nich zrodzić kolejne identyczne genetycznie świerki. Uwarstwienie natomiast powstaje, gdy gałąź drzewa dotknie ziemi i staje się korzeniem. Cheater.


Nr 2
Krzew kreozotowy „King Clone”
Wiek: 11700
Miejsce: USA




To już druga roślina z rankingu, która rośnie na pustyni Mojave w Kalifornii. Krzew kreozotowy (łac. Larrea tridentata) swą nazwę zawdzięcza bardzo nieprzyjemnemu zapachowi, który wydziela. Potrzebuje on wokół siebie sporo miejsca, gdyś jego korzenie wysysają wodę z gleby tak skutecznie, że żadna inna roślina nie ma szans przeżyć w jego pobliżu. Co ciekawe, sam bez wody może przeżyć nawet 2 lata.
Krzewy te rosną na kształt pierścienia o średniej średnicy 14 metrów. Jednak „King Clone” ma aż 20 metrów średnicy. Cóż, miał czas, żeby się rozrosnąć.


Nr 1
Cenny eukaliptus
Wiek: 13000 lat
Miejsce: Australia




Gdzieś tam, na południu Ziemi jest sobie kontynent, gdzie ludzie chodzą do góry nogami, a deszcz pada od dołu w kierunku nieba. To miejsce to Kraina Kangurów, niektórym może znana jako Australia. Możliwe, że coś tu mieszam, ale w końcu piszę tu o drzewach, a nie o miejscu, gdzie kiwi jest nielotem, a nie owocem (swoją drogą, w Nowej Zelandii to nazwa waluty).
W każdym razie gdzieś w tej Australii rośnie eukaliptus. Też mi nowina. Ale to jest inny eukaliptus. CENNY. I to w sumie wszystko co mogę o nim powiedzieć. No, może nie do końca. Według biologów na świecie rośnie tylko 5 przedstawicieli tego konkretnego gatunku, którego nawet pełnej nazwy nie udało mi się znaleźć. Jest pod tak ścisłą ochroną, że ich dokładna lokalizacja jest całkowicie utajona. Może to i lepiej.


Nr 0
Topola osikowa
Wiek: 80000 lat
Miejsce: USA




Wiem, że w rankingach z reguły nie daje się numeru „0”, tu jednak musiałam, ponieważ ta topola jest a zarazem nie jest najstarszą rośliną na świecie. I nie, nie pomyliłam zer. O co chodzi? W stanie Utah znajduje się najstarszy organizm na Ziemi. Nazywa się Pando lub jak kto woli – Drżący Gigant. Jest to zagajnik, który pomimo upływu lat wciąż się rozmnaża. Jednak jest mały myk. Ów zagajnik to w rzeczywistości pojedyncza kolonia topoli osikowej. Mamy tu podobną sytuację jak z Old Tjikko – pnie usychają, jednak korzenie są wciąż żywe i wypuszczają one nowe pędy. Obecnie Pando ma około 47000 pni i wciąż tworzy nowe. Dlaczego nie dałam mu nr 1? Ponieważ najstarsze drzewo w tym zagajniku liczy sobie obecnie jedynie 130 lat. Dlaczego nr 0? Bo sam zagajnik, mający wspólny korzeń rozrasta się nieprzerwanie od 80000 tysięcy lat, kompletnie deklasując rośliny z pozostałych pozycji. Niektórzy badacze ryzykują nawet stwierdzenie, że Pando mógł osiągnąć już wiek miliona lat! Trudno to sobie wyobrazić. Pozostaję jednak przy tej bardziej powszechnej 80-tysięcznej wersji.



źródło: „Świat na dłoni”

~Hefalump
Charionette jest offline