[Charionette]

Jak dużo czytasz?

Czytam dość sporo. Na moje studia filologiczne w każdym tygodniu muszę czytać jakieś teksty. Na przedmiot "literatura i zło" są to jakieś książki filozoficzno-egzystencjalne, które mnie męczą, bo i tak mnie to nie interesuje i nie ogarniam lekcji. Poza tym czytam na literaturę ukraińską, zadaje nam wykładowca już jakieś krótkie teksty po ukraińsku, ale rozumiem pojedyncze słowa. Najbardziej lubię książki fantasy i przygodowe.
Quixley

Niestety niewiele. Należę do grupy osób, które jedną książkę pochłaniają w 2 godziny, a przez następne 4 miesiące nie tkną żadnej. Zamiast książek wybieram artykuły, eseje, felietony i recenzje.
Muse

Bardzo lubię czytać. W wolnym czasie często sięgam po książkę. Jednak podobnie jak z oglądaniem filmów czy fotografowaniem, muszę mieć na to ochotę.
Aperlaxive


Czy uważasz, że czytelnictwo przeżywa swój kryzys?

Moim zdaniem czytelnictwo przezwyciężyło kryzys, który przeżywało jeszcze kilka lat temu. Teraz coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, nie tylko czyta, ale także próbuje swoich sił w pisaniu.
Aperlaxive

Myślę, że tak, choć chyba to zależy od grupy wiekowej. Niektórzy muszą przekonać się, że książki nie są takie złe. Sama w czasach szkolnych nie lubiłam czytać, bo któż z nas lubi czytać lektury. Jednak gdy szkołę skończyłam, zaczęłam sięgać po książki, które chciałam i zauważyłam, że czytanie nie jest takie złe.
Sqiera

Wydaje mi się że tak, co prawda moi znajomi czytają, nie ograniczają się tylko do internetu czy telewizji, tak samo rodzina, ale z drugiej strony, patrząc na 3/4 mojej szkoły, kryzys trwa już długo.
αγάπη


Co poleciłbyś do poczytania użytkownikom?

Ojej, ciężkie pytanie. Ja w zasadzie potrafiłabym polecić (prawie) każdą książkę jaką przeczytałam. W sumie to nie wiem. Na pewno bardzo polecam całą twórczość Nicholasa Sparksa, którego powieści mogłabym pochłaniać bez końca. Poza tym myślę, że z trylogią ("Alibi na szczęście" i dwie następne książki) Anny Ficner-Ogonowskiej również warto się zapoznać (ale może to przez moją miłość do głównego bohatera ). I jeszcze "Love, Rosie" Cecelii Ahern. Wszystkie to obyczajówki o miłości, a te akurat ostatnimi czasy najbardziej mi się podobają.
Annetti

Przede wszystkim chciałabym polecić wszystkim internetowe opowiadania. Obecnie możemy znaleźć naprawdę dużo świetnych blogów lub stron z różnego rodzaju twórczością literacką. Na naszym forum również znajduje się wiele opowieści wartych przeczytania. Sądzę, że każdy znajdzie coś co trafi w jego gust.
Natomiast jeśli chodzi o konkretne tytuły, to ciężko mi cokolwiek zaproponować. Myślę jednak, że "Forrest Gump" jest książką, którą warto przeczytać. Dla mnie jest przepiękna i bardzo dużo dała mi do myślenia. Na uwagę zasługuje również twórczość Stephena Kinga.
Aperlaxive

Hmm... Co bym poleciła? Wracając do lektur, poleciłabym "Zbrodnię i karę" Fiodora Dostojewskiego oraz "Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza. Obie książki pamiętam, że bardzo mnie na tamten czas zaciekawiły, przeczytałam je w całości i bardzo mi się podobały. Co do innych, to zależy kto co lubi. Należę to tych ludzi, którzy przeczytali też całą sagę 'Harry'ego Pottera" (których jestem fanką), także i te książki bym poleciła do przeczytania.
Sqiera




Co lubisz jeść najbardziej?

Jak wielu innych lubię słodycze, jednak najlepiej smakują mi bardziej słone potrawy - spaghetti, chili con carne, pizza. Poza tym uwielbiam dania z mięsem.
Diana

Strasznie wybrzydzam, ale zawsze zjem sałatkę jarzynową i risotto!
FakeYourDeath

Dałabym się pociąć za spaghetti mojej mamy.
Muse


Jaka była najdziwniejsza rzecz jaką jadłaś/eś w życiu?

Nie lubię próbować nowości, więc nic szczególnego nie przychodzi mi do głowy. Z pewnością jednak dla moich rodziców dziwne było krojenie kotleta na małe kawałki i mieszanie z ziemniakami oraz surówką, moja ulubiona obiadowa zabawa za czasów wczesnej podstawówki. XD
Diana

W zasadzie to nie jadam dziwnych rzeczy i mam niezbyt szeroki repertuar dań. Taki ze mnie piesek francuski. Ale za najdziwniejsze mogę chyba uznać andruty, na które wysypałam ten biały proszek z przegryzionych zozoli coca-colowych (cały worek na to poszedł). Dziwnie wyglądało, ale całkiem nieźle smakowało.
Annetti

Zatrzymaliśmy się, żeby coś zjeść w Jerozolimie w 3 gwiazdowym hotelu i jak się okazało, na stołach była cerata i wszystko wyglądało dużo gorzej niż w polskich 3 gwiazdkowych hotelach. Nie pamiętam już, co zamówiłem, ale pamiętam że dostałem kawał jakiegoś dziwnego mięsa oblany dziwnym sosem co w połączeniu miało obrzydliwą gumową konsystencję i było nie do zjedzenia.
αγάπη


Jak często jadasz w restauracjach i jakiego rodzaju są to lokale?

Nie chodzę do restauracji.
Quixley

Jedyne restauracje do których chodzę to McDonald's, KFC i różne pizzerie. Do innych lokali nie uczęszczam, bo mimo wszystko obiady mamy zawsze wygrywają!
FakeYourDeath

Jestem osobą, której jedzenie w restauracjach sprawa dość dużą radość, sam nie wiem czemu tak jest, ale zawsze wolałem jeść na mieście niż w domu. Może to dlatego, że mieszkając w małym mieście obiad zawsze dostawałem w domu i z tego powodu teraz ciągnie mnie do czegoś „innego”. Poza tym obiad dla jednej osoby w domu wychodzi dość drogo. Zazwyczaj wybieram zwykłe restauracje typu Manekin lub Sphinx.
αγάπη


Dziękuję wszystkim za poświęcony mi czas! c:
Shiver