Bardzo miło przeglądało mi się artykuły z tego numeru! Cieszę się, że przy poruszeniu tematu książek, ktoś z forum wspomniał o twórczości Stephena Kinga, którego uwielbiam! O żywieniowych perypetiach też się przyjemnie czytało, już wiem, że jeśli kiedyś będę miał okazję wybrać się do Jerozolimy, to lepiej zabrać jak najwięcej swojego prowiantu
W miarę możliwości oczywiście
Nie jestem zbyt długo na forum, to nawet nie jeden rok, także fajnie, że jest dział poświęcony przeglądowi numerów archiwalnych, sam z siebie pewnie bym ich nie odkopywał.
Gram tylko w The Sims 1 i 2, w dodatku nie używam żadnych CC, dlatego
Nowinki ze Świata Simów i działy
Polecane... aż tak mnie nie wciągnęły, ale zajrzałem do nich i muszę przyznać, że Hebe oraz Liv wyszukują bardzo fajne dodatki, które świetnie się prezentują. Nazwanie ubrań ciążowych
Konkurencją dla bocianów było mistrzowskie
Artykuł w
M jak mieszkanie wprost mnie zawstydził
Jak już napisałem, gram bez CC, a w życiu nie zbudowałem w simsach czegoś, co choćby się zbliżyło do pokazanego wnętrza, które w końcu też bez żadnych dodatków zostało zbudowane! Jest cudowne! Ponadto pokazywanie dawnych dzieł forumowych twórców jest świetną sprawą, bo podobnie, jak z archiwalnymi numerami gazetkami, do starych tematów z domkami też pewnie sam z siebie bym nie zajrzał, a są tam prawdziwe perełki!
Moim faworytem jest artykuł ze
Świata w pigułce! Kocham czytać oraz oglądać reportaże o takich ciekawostkach ze świata natury! Można wręcz powiedzieć, że o długowiecznych roślinkach czytałem z zapartym tchem
Nowinki techniczne jakoś mnie wciągnęły, ale od razu zaznaczam, że to nie wina tego, jak zostały opisane, ale owych nowinek samych w sobie
Zaprezentowane filmy i seriale uświadomiły mi, jak wiele kojarzę klasyków, których w życiu nie oglądałem, aż wstyd... Jestem bardzo ciekawy serialu o Zorro, chyba się skuszę na oglądanie, tym bardziej, że puszczają go właśnie w tv. Koniecznie muszę też obejrzeć
Mistrz kierownicy ucieka! Ten film oczywiście już parokrotnie widziałem, ale mam do niego wielki sentymenty, bo przed laty oglądałem go z ojcem i bratem. Sam byłem wówczas smarkaczem i nie rozumiałem co oni w nim widzą, dopiero kilka lat później i ja miałem niemałą frajdę z jego oglądania
Chyba nawet mam gdzieś w domu DVD ze wszystkimi trzema częściami. Muszę je odnaleźć i zaprosić brata do wspólnego seansu
No proszę, okazuje się, że jestem nie tylko zodiakalnym bykiem, ale też bobrem... Jego opis niebezpiecznie bardzo do mnie pasuje
Jestem bardzo ciekawy, co też zostało umieszczone pod mikroskopem w
Stefie luzu... Miło też było zobaczyć zadanie ze zdjęciem, które pochodzi z jednego, z moich ulubionych OJSG