A już myślałam, że Rico czeka jednak ciut dłuższe życie.
Jak dla mnie Lucrèce jest w porządku, lubię takich nie opanowanych wampirów
Chociaż boję się, że po dłuższym czasie może stać się wrzodem na tył... dla Madalitso. A dworek piękny, zresztą nie wyobrażam sobie innego domu dla takiego wampira