Temat: Jagodowo
View Single Post
stare 14.08.2015, 17:41   #19
tut
 
Avatar tut
 
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: Jagodowo

Cytat:
Dołączam do grona czytelników.
Miło mi

Cytat:
Jak ja nie lubię, gdy moje simy zasypiają z głową w talerzu. Najczęściej są wtedy super głodne i super śpiące. Co chwile się budzą z głodu, a po kilku łyżkach znowu zasypiają, po czym znowu budzą...
Do szału mnie to doprowadza xD

Cytat:
Dominika jest bardzo ładną simką.
Dziękuję

Cytat:
Te dwójkowe miny są najlepsze. ;d
Też je uwielbiam


**


Pobrałam dwie kapliczki do Jagodowa, więc koniec ogrodowych ślubów, a przynajmniej bardzo mało

Przywitanie gości.







Ślub odbył się w Kaplicy Miodowej. Młoda Para Zuzanna Pływak i Tomasz Słonecznik.













Trochę bez sensu pousadzani, ale już mi się nie chciało cudować, byli bardzo nieposłuszni xD
No więc: W pierwszym rzędzie od lewej: Mama Tomka - Alina Słonecznik, żona Witka - Dominika Pływak, mama Panny Młodej - Nadzieja Pływak. Z tyłu siostra Zuzy - Oliwia Pływak oraz ojciec - Janek. Na drugim foto: Witek Pływak i przyjaciółka Zuzy - Wanilia Manko.













Później goście się rozbiegli i tutaj mała rodzinna pogawędka.



Gratki.



Zuza w ciąży. O mało nie zeszła na zawał. Ma dopiero 22 lata i już wzięła ślub i spodziewa się dziecka.





Tomek się ucieszył, ale jest trochę starszy od niej, ma dobrą pracę, no i co tu dużo gadać, jest bardziej odpowiedzialny.



Zuza nie ma pracy, a tym bardziej teraz w ciąży męczy ją nuda. Postanowiła odwiedzić sąsiadkę z góry.



- Mój mąż, kojarzysz go - Tomek, zmusił mnie do tego ślubu, zrobił mi dziecko.



- Jestem za młoda, a on mnie do tego zmusza.
- Daj spokój dziewczyno. Jak można kogoś do ślubu zmusić? Jak nie chciałaś, to było go nie brać.



Tomek odnosi sukcesy w pracy. (Niestety nie pamiętam gdzie pracuje xD)





Jest bardzo zakochany w swojej żonie.








**



U Manków. przygotowania do ślubu. (Znowu niesforni goście...)

Wanilia była u fryzjera.



Ślub odbył się w Kaplicy pod Dziką Jagodą. Młoda Para Wanilia Manko i Rudolf Czarownik.













Z bratem Wanilki - Narcyzem.



Znajomi, imion nie pamiętam xD



Rodzice - Lukrecja i Franciszek Manko.





Noc poślubna...



... która zaowocowała.







Młodzi byli przeszczęśliwi.













Na świat przyszła Balbina.


















**

Narcyz stał się gwiazdą w swojej drużynie, wszystkie simki w mieście za nim szaleją. Jest gwiazdą.



Udało mu się zaciągnąć tą hrabinę z ostatniej imprezy do łóżka.





W dzień wolny na obiad do siebie zaprosił rodziców oraz siostrę z mężem.











- Wiecie, odkąd jestem gwiazdą, wszystkie simki na mnie lecą.





- Synu myślę, że powinieneś ulokować uczucia w jednej z nich.
- Oj mamo, wiesz jak trudno wybrać...



- Ostatnio poznałem też fajną hrabinę...



- Nie tak Cię synu wychowaliśmy z ojcem.
- Nie musisz się wtrącać w moje życie.



- Jak możesz tak wykorzystywać te wszystkie niewinne kobiety!



- Jest mi po prostu wstyd za Ciebie. Co ty wyprawiasz.



- Nie Twoja sprawa co robię ze swoim życiem. Żadnej z nich do niczego nie zmuszam, więc nie mów mi, że je wykorzystuję, bo tak nie jest!



- Właściwie, to już zakończyłem z Tobą tą dyskusję.
- W takim razie my już wychodzimy. Daj znać, jak wróci Ci rozum.



Następnego dnia Narcyz zaprosił na randkę Anastazję - koleżankę ze studiów.



Sam nie wiedział dlaczego, czy to przez to, co mówiła jego mama, czy przez to, że tak bardzo kochał Anastazję, ale postanowił zrobić to, czego wszyscy od niego oczekiwali.
- Moja ukochana. Anastazjo...
- Tak, Narcyzie?



- Zostaniesz moją żoną?







- Wiem o Tobie i Anastazji ty *****!



- Daj spokój, co ty wyprawiasz.



- Co to miało znaczyć?!
- Jakaś kretynka. Coś jej się pomieszało w głowie.
- Przecież widziałam! Zdradzasz mnie!
- Kochanie, wiesz, że kocham tylko Ciebie. Jestem sławny i każda chciałaby ze mną być. Nie wiem sam, o co jej chodziło. Nigdy bym Cię nie zdradził.



- Wiesz, że Cię kocham.
Anastazja uwierzyła. Wierzyła mu we wszystkim. Była naiwna. Może po prostu zakochana.







Udana randka.






**
Przesyłam chłodne pozdrowienia z niezbyt pogodnej Anglii do gorącej Polski.
Niech Was trochę ochłodzi.
Zazdroszczę
__________________
Jagodowo
Jagodowo na blogspot
tut jest offline   Odpowiedź z Cytatem