w ogóle gra jest jakaś taka krótka, nijaka. twórcy mieli znakomity pomysł, lecz wygląda to tak, jakby po rozpoczęciu pracy nad abrą stracili cały zapał, a ich wena wyjechała na wakacje. bo przecież po zdobyciu wszystkich składników, nauczeniu się wszystkich czarów i poznaniu wszystkich "bonusów" i niespodzianek typu kryształy w ogródku (które są miłym, aczkolwiek skromnym urozmaiceniem) to w zasadzie nie mamy nic więcej do roboty. ale mi mimo to bardzo, ale to bardzo mi się podoba ten dodatek, jak i zresztą wszystkie inne. nie wydałabym tyle kasy na oryginał, ale kupiłam pirata i teraz mogę świetnie się przy abrze pobawić.
|