View Single Post
stare 16.01.2011, 15:10   #13
Saheli019
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Arial dość szybko otrząsneła się po zdradzie Clawa.Jednak czuła,że czegoś jej brakuje,że coś musi zmieni w swoim zyciu.Okazja do zmian nadażyła się szybko.Podczas jednej z klubowych imprez Arial poznała pewną Wampirzycę,z która się zaprzyjazniła i która postanowiła podzielić sie z dziewczyną swoją mocą.


Arial wreszcie mogła zyć na nowo jako dziecko nocy.Postanowiła tez zostać najlepszym miksologiem w miście i wraz z Piper i Wampirzycą otworzyły swój własny klub.


Któregos dnia do klubu zawitał młody męzczyzna imieniem Brus.Jak sie okazało,był dziennikarzem i pisał artykuły o miejskich knajpkach.Chłopak odrazu zadużył się w Arial a fakt,że jest wapirzycą jeszcze bardziej go kręcił.Jednak Arial nie dała sie tak łatwo podejść.Wciąż miała w sercu obraz Clawa całującego sie z inną kobieta.Brus jednak nie dawał za wygraną.Pisał,dzwonił,słał kwiaty aż wreszcie pojawił się u niej w mieszkaniu.
"Kocham cię"-powiedział tylko i przygarnął dziewczynę do siebie.


Oczywiście Arial szybko się poddała i od tej chwili stali się nierozłączni.Zakochani,nie widzieli swiata wokół siebie.Byli tylko oni we dwoje.Po miesiącu Brus oświadczył się,a tydzień pózniej wzieli slub w cmentarnej kaplicy



I mimo że małżonkowie często sie mijali( Brus pracował od rana do wieczora,a Arial nocami w barach) znajdywali czas na chwilę namiętności


Niestety długo i szczęśliwie zyją tylko księżniczki w bajkach. Arial i Brus nie było dane nacieszyć sie długo sobą.
Gdy pewnej słonecznej soboty postanowił popływac w miejskim basenie spotkał swoja szefową,przechadzająca się po kurorcie.Kobieta bez ogródek przyznała się,że go kocha i próbowała pocałować.Brus zaskoczony odepchnął kobiete i powiedziła,że ma zonę i tylko ja kocha.Wściekła kobieta popchnęła go,a ten wpadł do basenu uderzając przy tym głową w drabinkę.Oczywiście nie wypłynął juz na powierzchnię...




Morderczynię szybko złapała policja a biedna Arial długo nie mogła sie otrząsnąć po stracie męża.Przecież mieli starać się właśnie o dziecko.


"Dlaczego ja?"-pytała sie w duchu,lecz odpowiadał jej tylko szum fal za oknem...C.d.n

Ostatnio edytowane przez Saheli019 : 26.02.2011 - 00:27
  Odpowiedź z Cytatem