View Single Post
stare 03.07.2015, 23:27   #14
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 3,053
Reputacja: 26
Domyślnie Odp: Jeden z ostatnich rozdziałów.

Dobrze, nie będę krzyczeć, chociaż kusi!

Też kompletnie nie rozumiem jak można wyjść za faceta, który ma 3 kochanki w zanadrzu i jeszcze z nimi mieszka! Dla mnie by to było nie do pomyślenia. Wnioskuję, że dziewczyna, której imię nie było tu podane, musiała go kochać na zabój. A skoro tak, czemu się poddała i go nie szukała? Dwa tygodnie? Trzy lata? 20 lat? Co za różnica? Moim zdaniem jakby go naprawdę kochała, nie przestałaby szukać. No i wydaje mi się, że policja łatwo dała za wygraną. Ja wiem, poszło pod stołem co nieco, ale nie zdziwiło jej to? Żadnych podsłuchów przy telefonie, najmniejszych postępów w śledztwie, nic? Nie myślała o tym, żeby detektywa wynająć? No chyba jako żona miała dostęp do konta męża, co nie? Bez środków by ją zostawił?
A tak z innej beczki... Skoro Ivan miał coś do załatwienia, nie mógł jej po prostu powiedzieć, że musi wyjechać? Przekupił policjanta, żeby sfingować porwanie, a w gabinecie i tak karteczka: "Hej, kochanie, musiałem wyjechać". Nie kupuję tego. Przekombinował. No i co on porabia przez te trzy lata? I czy po powrocie będzie kazał swojej bezimiennej żonie do siebie wrócić? To by było chamskie. Odnoszę wrażenie, że nigdy jej nie kochał. Pieniądze tak, jak już to ujęłaś. Ale ona? Pewnie czuł do niej pewnego rodzaju przywiązanie, skoro tyle lat się nią opiekował, ale romantycznej miłości w tym nie widzę.

W każdym razie czekam, aż jej losy złączą się z losem braci i małej Katiny, bo jak przypuszczam rychło to nastąpi


Czekam na więcej
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem