View Single Post
stare 03.12.2010, 23:06   #15
Vipera
 
Avatar Vipera
 
Zarejestrowany: 17.07.2008
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta
Postów: 1,408
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Marzenie jutra

Cytat:
Czy mogły go w tym momencie obchodzić łzy Magdy, która przecież z nim wiązała całą swoją przyszłość, strach i smutek matki, która czuła, że straciła kolejnego tak bliskiego sercu mężczyznę i niedowierzanie siostrzyczki, która nie mogła zrozumieć, dlaczego on to robi. Miło za to wspominał pochlebstwa kolegów, pochwały pomysłu czy wręcz zazdrość.
- "Czy mogły go w tym momencie obchodzić łzy Magdy, która przecież z nim wiązała całą swoją przyszłość? Strach i smutek matki, która czuła, że straciła kolejnego tak bliskiego sercu mężczyznę, oraz niedowierzanie siostrzyczki, która nie mogła zrozumieć, dlaczego on to robi? Miło za to wspominał pochlebstwa kolegów, pochwały pomysłu czy wręcz zazdrość."

Cytat:
On mógł i zrobił to, wręcz z premedytacją. Podobnie jak zadawał ból tylu osobom.
- Lepiej brzmiałyby te zdania lepiej łącznie... jednak końcówka nadal mi nie pasuje. Może nawet jest zbędna.
"On mógł i zrobił to, wręcz z premedytacją, odobnie jak zadawał ból tylu osobom."

Cytat:
Gdy już się zaaklimatyzował w nowym miejscu, zaczął odkrywać uroki Miasta Aniołów. Nie sam, oczywiście – wszak koledzy bardzo ułatwili mu znalezienie nowych, fajnych miejsc, w których można miło spędzić czas. Dyskoteki, galerie kawiarenki i bary były na porządku dziennym. Raz na jakiś czas kino czy wypad za miasto.
Cytat:
Właśnie jeden z tych „urzeczonych” bardzo polecał go jednemu z trójki.
Cytat:
Winny był szef jednego z nich, który właśnie tego dnia musiał go na dłużej zatrzymać w pracy
Cytat:
On zrobił to dwie godziny później.
- On dołączył...

Cytat:
Było sporo po 22, kiedy się zjawił.
-A może by tak "Kiedy się zjawił, było sporo po 22" szyk. Ew. "Dotarł po 22/ sporo po 22"

Cytat:
Jeśli chodzi o wygląd, tym również nie grzeszył.
- brzydko brzmi

Cytat:
(z drinka musiał zrezygnować z powodu oszczędności)
- zbędne

Cytat:
W słabym świetle widział jej szczupłą, ciemną twarzyczkę, w której wszystko było niemal chude. Jej czarne oczy wpatrywały się w niego z zainteresowaniem, a ręka odgarniała z twarzy ciemne, proste, średniej długości włosy.
Cytat:
Dopił tylko swojego napoju, po czym z nowo poznaną dziewczyną wyszedł na środek sali.
- swój napój

Cytat:
]Świetnie się razem bawili. Była świetną tancerką, na parkiecie czuła się jak ryba w wodzie.
No. Powiem, że jest nieco lepiej niż ostatnio, chociaż nie bardzo podobały mi się opisy w drugiej części odcinka. W każdym razie czekam na następny.
__________________
Melodia Strachu v2
Wattpad
Vipera jest offline   Odpowiedź z Cytatem