Vincenty <3
dosyć długi ten odcinek :>
akcja się rozkręca! <zaciera łapki> teraz bedzie już tylko coraz to ciekawiej ^^
czekam na next
(o ile go wcześniej nie przeczytam xD)
EDIT:
Cytat:
- Sanae! Miło cię widzieć - odpowiedziała, odwracając się. - Podać coś?
- Tak, to co zwykle - powiedziała odgarniając z oczu czerwone kosmyki.
- Się robi – Przysunęła leżącą na szafce tace i postawiła na niej trzy szklanki.
|
no właśnie wiedziałam, że coś jest nie tak
zgubiłaś linijkę tekstu, który pogrubiłam
Cytat:
- Gotowi na show? Wchodzimy za 10 min - powiedziała radośnie poklepując Kei’a po ramieniu.
|
minut!!
jak coś znajdę jeszcze to dopiszę ^^