View Single Post
stare 31.07.2013, 16:29   #5
Liv
Moderatorka Emerytka
 
Avatar Liv
 
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,203
Reputacja: 53
Domyślnie Odp: Ostre cięcie.

Ejej, ładnie to tak edytować, gdy akurat ktoś zaczyna pisać komentarz?! I to nie są poprawione literówki, tylko dopisane zdania.
Cytat:
Moje chłodne wargi otulał przyjemny, letni wiatr.
Dziewczyna ma poważne problemy z krążeniem, skoro jej wargi są zimne
Cytat:
Spojrzałam wzrokiem
To tak się w ogóle da?
Dla niekumatych - można tylko "spojrzeć" albo "skierować czyjś wzrok na coś".
Cytat:
Ciemne otoczenie, stare, drewniane ściany, i śmierdząca woń gnijących szczurów
OD KIEDY?!
Co do kursywy - nie podoba mi się to wyrażenie. "Woń" kojarzy się z czymś przyjemnym, ewent. neutralnym.
Cytat:
Patrzyłam na malca z niedowierzaniem.
No i widzisz, ja sobie wyobraziłam to dziecko jako takiego 8,9-latka. Masz pierwsze efekty braku opisów.
Cytat:
Nagle podbiegł jakiś mężczyzna
Można podbiec do kogoś.
Cytat:
złapał go za szyję, i odwrócił się w moją stronę.
Będę tępić.
Poza tym, obrócił. Nie wiem, jak reszta, ale ja widzę różnicę i wręcz mnie to razi.
Cytat:
Jego buzia pokryta była białym podkładem
1. Twarz. Tylko i wyłącznie w takim przypadku.
2. Nie kłóci Ci się to? Podkład i dziecko?!
Cytat:
Wyglądało, jakby ktoś domalował mu sztuczny uśmiech
Cytat:
Tak, jakby ktoś na siłę otwierał mu usta.
Cytat:
Rana miała co najmniej cztery centymetry
Musiał przeciąć więc mięśnie temu dziecku, ale to by oznaczało, że przy najmniejszym ruchu twarzą leciałaby mu krew. Chyba, że rana nie była świeża.
Cytat:
I to spojrzenie. Wydłubane jak przez kruka
Jak spojrzenie może być wydłubane...?
Cytat:
ciekła z nich krew
Z nich, to znaczy z czego?
Cytat:
która spływała jak ciepła łza, po spuchłym policzku dziecka.
Nie myślisz przy stawianiu przecinków.
Cytat:
Pomyślicie „Co w tym takiego strasznego? Psychiczna blondyna!”.
O kurde, jestem więc "psychiczną szatynką"! Jeszcze zarzucicie mi brak inteligencji
Cytat:
Nie, ten gościu
Nawet nie wiem, jak to skomentować... Ale chyba każdy wie, o co chodzi. Mniej więcej o to samo, co przy "buzi".
Cytat:
Pomału, jakby delektując się chwilą, odcinał głowę dziecka, a krew tryskała z każdej strony. Chciałam uciekać
W takiej sytuacji człowiek przede wszystkim zaczyna KRZYCZEĆ.
A co do zachowania laski to mam wrażenie, że jej to nie rusza. No chyba, że w młodości oglądała za dużo horrorów i dopadła ją znieczulica.
Ale nie, pod względem psychologii opowiadanie leży.
Cytat:
Może to dziecko już wcześniej zeszło z tego świata?
Logiczne myślenie i powiązanie wydarzeń w ciąg przyczynowo-skutkowy woła o pomstę do nieba. Bo niby jak dziecko, które chwile wcześniej szło, mogło umrzeć?
Cytat:
Ten facet mimo wszystko miał bardzo dziwny uśmieszek, tak jakby cieszył się czyimś cierpieniem.
Jej, psychologiczny fail 2. Dziewczyna nie słyszała nigdy o psychopatach albo nie widziała wżyciu ani jednego horroru? (tak, tym samym swoim zachowaniem bohaterka przeczy sama sobie, a to ewidentnie wskazuje Twój brak doświadczenia. Nie pisze się o czymś, o czym nie ma się pojęcia.)
O matko, czemu przez chwilę miałam obraz dziewczyny siedzącej na krześle uwiązanej przez mordercę?
Cytat:
Chciałam podejść, jednak coś wciągnęło mnie w ciemną uliczkę.
Normalny człowiek ucieka, ile sił w nogach widząc coś takiego, a ta jeszcze chce podejść!?
Cytat:
Popatrzyłam w lewo i zauważyłam tego gościa, z tym samym uśmieszkiem. Wiedziałam, że mam kłopoty, a praktycznie jest już po mnie.
Eeee? Jakim cudem morderca się tam znalazł?
Cytat:
Stałam bez ruchu, mięśnie mi skamieniały
Jeśli chodzi o to, że stały się twarde i sztywne, to znaczy, że się napięły, a nie skamieniały.
Cytat:
Mężczyzna obrócił się do tyłu,
... czyli po prostu odwrócił się
Cytat:
wziął głowę dziecka, położył mi na rękach, i powiedział „Ona nie jest pierwsza… Nie jest również ostatnia.”
I pod sam koniec okazuje się, że dziecko było dziewczynką Normalny człowiek od razu widząc dziecko zastanowiłby się, jaka jest jego płeć. Bo tak to działa.
Cytat:
zapraszam do przyszłego odcinka, którego dodam
Raczej który dodasz. A może i nie?

Rażące błędy. Wszędzie. Przy okazji uświadomiłeś mnie, że pisanie horroru/kryminału/whatever jest trudniejsze niż pisanie romansideł.
No i ja się nieraz gubiłam w tym jakże krótki tekście! Nie wiadomo, kto, gdzie, kiedy, jak i dlaczego. Jeszcze jeden dowód na to, że bez opisów się nie da.
Plusy to zdjęcie, opóźniona akcja w porównaniu do momentu sprzed edytowania i tajemniczość.
Jak będzie zbyt drastycznie - nie mówię tu tylko o fabule - to przestanę czytać. Błędy i kryminały to nie moje klimaty mimo wszystko.
Rozwiń dalej ten wątek i zobaczymy.
4/10

EDIT:
Cytat:
Napisał Dżon
Żeby trafić w serce, trzeba również trafić w płuco.
Zawstydziłeś mnie tym komentarzem xDD Czemu ja tego nie wyłapałam?!

Ostatnio edytowane przez Liv : 31.07.2013 - 16:53
Liv jest offline   Odpowiedź z Cytatem