Dziękuję za tę przewspaniałą i Mroczną dedykację
Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie dot. "Polecanych TS2" - po prostu dla wielu osób, zwłaszcza maturzystów, nastał czas ciężkiej pracy i niektórzy nie mają już czasu na inne rzeczy
Skoro już w tym temacie jestem, to przypomnę, że od paru ładnych miesięcy szukamy redaktorów, bo kolejne osoby rezygnują, a chętnych do ich zastąpienia niestety brak. Przykro patrzeć, jak z 15. redaktorów (tylu było, gdy zaczynałem, jeśli nie więcej) zrobiło się tylko 10, a z 20. i więcej komentarzy - 13, łącznie z naszymi odpowiedziami.
Co do no-life'ów, Malinko, nie bierz tego tekstu do siebie
Dużo rzeczy zostało wyolbrzymionych, ponadto dość trudno pisać o tak szerokiej i zróżnicowanej grupie, dlatego nie wszyscy w takim obrazie no-life'a ujrzą siebie
Na usprawiedliwienie się dodam jeszcze, że w tym numerze miał być inny artykuł, ale nastąpiła nagła zmiana planów, stąd artykuł może nie jest aż tak dobry, jak mógłby być.
Co do jednego, nie do końca się z Tobą zgadzam: trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś może być no-lifem "z przymusu". Oczywiście - wielu ludziom (na przykład mi) dość trudno przychodzi złapanie kontaktu z ludźmi w "realu", niemniej myślę, że każdy, stosując odpowiedni trening i będąc zmotywowanym, jest w stanie wykształcić w sobie więcej śmiałości. No, ale nie zamierzam się kłócić, bo każdy ma swoje zdanie, a zresztą może w ogóle co innego miałaś na myśli
Na koniec jeszcze w imieniu wszystkich podziękuję za Twój obszerny komentarz, bo dzięki takim odpowiedziom naprawdę możemy dowiedzieć się, co sądzą czytelnicy i wiemy, że doceniają nasz wysiłek