Cześć ;]
Podziwiam za to, że w Twoim OJSG jest tyyyyyyyle odcinków. Gdzieś między wierszami wyczytałam, że zdarzył się u Ciebie drugi ślub tej samej pary. Sama niedawno miałam u siebie w grze taki wątek, więc postanowiłam przeczytać cały temat.
Zaczęłam od historii tej biednej rodzinki, w której wszyscy spłonęli. Było mi cholernie przykro z tego powodu - byli TAAAAAAKĄ fajną familią ci Borowikowie! Ale spodobało mi się to, że Twoje simki miały żałobę po swoich bliskich - ostatnio sama wprowadziłam coś takiego u siebie, ale nie zawsze pamiętam o tym, żeby przynajmniej dzieci chodziły na czarno przez cały simowy rok i żeby w tym czasie nie urządzać np. ślubów w rodzinie. Podziwiam Małgorzatę za to, że mimo swojego wieku zaczęła robić karierę naukowca (
) i że jest taką troskliwą babcią dla Julki. Wakacje miały przednie!
Spoglądam też z optymizmem na nową znajomość małej czarnulki. Oby jej koleżanka (przyjaciółka?) potrafiła ją na dobre rozweselić
No ale Wichury!
Masz ode mnie wielkie brawa za to, że potrafisz grać w TS4. Że grasz rodzinnie mimo braku małych dzieci. W pierwszym poście Kazik dopiero się urodził, a już w kolejnym jest dzieckiem
Fakt, że urodziwym, no ale...
Ani jednego zdjęcia niemowlęcia Gustawa?
Czy to nie tylko ja uważam, że czwórkowe niemowlęta straciły swój urok?
E, co Ty gadasz - Gustaw za kilka odcinków będzie ciachem!
(zaspoilerowałam sobie i miałam rację, ha!)
Odchudzanie! Retyyy, w tej części simsów jest równie hardkorowe jak w prawdziwym życiu
Chociaż pakt braci jest okrutny, to fajnie, że w ogóle jest i że kiedyś jednak docenią małą Zuzę
Pokojówka skrzynkowa wygrywa internety xDDD
No nie mów, że pod koniec 2. odcinka wszystkie dzieciaki były w tej samej grupie wiekowej?
Ha! Docenili Zuzę
Ta zresztą jako nastolatka bardzo przypomina swoją mamę.
Patrycja ma śliczny ogródek ^^ Ale Antoni! Pewnie nieźle zarabia na swoich obrazach
Ciąg dalszy nastąpi ;]