Dobra, uwierzę, że na 2. odcinku się nie skończy.
I tak:
Cytat:
obok niej umieszczony był na etażerce srebrny zegar (...) umieszczone były trzy fotele
|
Cytat:
z której radośnie lała się krew
|
E?
Chwilę później napisałeś, że miał przestrzeloną nogę, więc jak?
Cytat:
Thomas Lloyd był wysokim, tęgim młodzieńcem. Średniej długości, kręcone blond włosy
|
Nie wygląda.
Cytat:
pod którym można było dojrzeć się krawatu i ciemnozielonej koszuli.
|
Koszula w sam raz jest biała. Zielona jest tam tylko kamizelka.
Btw:
http://www.google.pl/search?q=garnit...utf-8&aq=t&rls
Czuję się jakaś wyjątkowa ;o
Cytat:
po czym odwróciła się napięcie
|
Niee, tego w woltach nie wyrazisz, jakkolwiek prawdziwe napięcie już tak
Cytat:
Zamknęła za sobą drzwi i opierając się na nich westchnęła, nie powie przecież, że próbowała się zabić.
|
Zamknęła za sobą drzwi i opierając się na nich westchnęła. Nie powie przecież, że próbowała się zabić.
Twoje zamiłowanie do imiesłowów mnie przeraża.
Ogółem wolę raczej współczesny język, chociaż opisy w takim stylu nie są najgorsze.
Cytat:
na stole rozłożyła dwie filiżanki (...) zaczęła wlewać wodę do filiżanek (...) wsypała cukier do filiżanki
|
I jeszcze gdzieś tam taki drobniutki. Nie chciało mi się go wypisywać tutaj. Inni zrobią to za mnie.
Jak na mój gust nie jest do końca idealnie pod względem tekstu, poza tym bardzo lubujesz się w "stylowym" języku - osobiście przy jakichkolwiek opisach wolę coś bardziej lekkiego, no ale niech Ci będzie. Nie ma większych problemów z przebrnięciem przez to.
Historia sama w sobie zapowiada się ciekawie. Podoba mi się postać Alice - niby taka kapryśna dziewuszka, niby postać szablonowa, ale jednak jest w niej coś urzekającego i wzbudzającego sympatię
No i zdjęcia są świetne
Ostatnimi czasy wyszłam z założenia, że jak sama sobie czegoś nie napiszę (a coraz mniej we mnie z pisarki...) i nie skończę, to nie będzie żadnego FS, które by się doczekało ostatniego odcinka. Powodzenia zatem.
8,5/10