View Single Post
stare 07.03.2015, 16:25   #5
Libby
Administrator
 
Avatar Libby
 
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,431
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: Ankieta - PODSUMOWANIE

Najpierw chciałabym podziękować wszystkim, którzy zauważyli plusy w moim adminowaniu. Miło jest przeczytać, że coś robię dobrze.
Odniosę się również do postawionych mi zarzutów.

- zdarza jej się być niezdecydowaną i magluje różne tematy w nieskończoność - fakt, zdarza mi się. Po prostu wolę przeanalizować różne sprawy po 5 razy, żeby wszystko było sprawiedliwie.

- niejednoznaczna w adminowaniu - niestety nie wiem, o co chodzi dokładnie i tutaj by przydał się jakiś przykład, żebym wiedziała co poprawić.

- czasami w jakiś konfliktowych sytuacjach wydajesz się być trochę zdenerwowana - mam nadzieję, że to rzeczywiście tylko subiektywne odczucie. Bywam nadpobudliwa, ale na forum zawsze staram się wszystko załatwiać na spokojnie, a już zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Jeśli czasem jest to odbierane inaczej, to przykro mi.

- słaby kontakt z użytkownikami - na forum utrzymuję kontakt z różnymi osobami. Nie jestem osobą, która zagaduje do wszystkich pierwsza. Nie zawsze potrafię. Jednak jeśli ktoś zagada, nigdy nie odmówię.

- przy banowaniu kieruje się swoimi uprzedzeniami, brak dystansu, z założenia widzi tylko swoje zdanie, nie bierze do siebie krytyki i pomimo wielokrotnych skarg użytkowników na jej zachowanie nie zmienia się; jednak niektóre napisane rzeczy były łudzącymi oszczerstwami, które do tej pory nie zostały przez nią wyprostowane, a rozmowy z nią kończyły się na ''nie mam za co przepraszać, nie mam co wyjaśniać." Libby cechuje się arogancją, kieruję nią myśl, że bez niej forum by upadło, a naprawdę jak dla mnie jest zbędna w administracji. Sieje zamęt i niejednokrotnie starała się wywrzeć na kimś presję i pokazać swoją siłę(?) - Ta wypowiedź jest dla mnie bardzo krzywdząca. Mało dałam banów podczas swojego moderowania/adminowania. Nikt nigdy nie dostał ode mnie bana za darmo, bez powodu, a już na pewno nigdy nie kierowałam się swoimi uprzedzeniami. Nawet gdybym jakieś miała, to nie mają one związku z tym, co zrobił potencjalny zbanowany. Każdy sam pracuje na swoją nagrodę/karę. Dodatkowo każdą decyzję analizuję po 5 razy, sprawdzając wszystko z każdej strony tak, żeby było sprawiedliwie i aby nikogo nie skrzywdzić.
Nigdy nikogo nie oczerniłam. Jeśli bym to zrobiła, to bym przeprosiła. Nigdy nie byłam arogancka i nie sądzę, żeby forum beze mnie upadło.Niejednokrotnie zastanawiałam się nad odejściem. Jednak sentyment do forum do tej pory wygrywał. Nigdy nie starałam się na nikim wywrzeć presji lub pokazać swojej siły. Jeśli ktoś odebrał to inaczej, poproszę o przykład, żebym mogła nad tym popracować.

Jeśli natomiast chodzi o to, że podczas ostatniej afery tylko ja zabrałam głos, nie jest to do końca prawda. Wszystkie ważniejsze sprawy wspólnie analizujemy w rzeźni. Ciężko było nam cokolwiek napisać w Księdze Skarg i Zażaleń z powodu natłoku postów, więc zebrałyśmy nasze argumenty w całość i wstawiłam je do tematu.
__________________

Ostatnio edytowane przez Libby : 07.03.2015 - 20:56
Libby jest offline